Mortal Kombat (seria)

[TimeX]

Elvis, podejrzewam, że mi łomot spuścisz że te wszystkie akcje z nożem w BF 3 Ale ja nadal prowadzę w kosach ^^

Jaką postacią szpilosz? Ja Kruegerem. Zapro już wysłałem.

A może mi ktoś powiedzieć, z jakiej odległości się robi Babality? Tylko trzy razy mi się udało.

[Quetz]

Jakże ta gra jest miodna! Gramy z bratem i ja się nadziwić nie mogę jak dobrze to wyszło - ostatni MK, w którego grałem to MK4, więc zarówno pod względem grafiki, jak i mechaniki rozgrywki jest to skok jakościowy nieporównywalny z niczym innym. Wspaniała gra. Chwilowo ulubione postaci to Smoke, Scarlet i Kenshi - Smoke ma fajne combosy, Scarlet jest IMHO niezła dla początkujących (jak Jade i Sonya) ze względu na swoją szybkosć, a Kenshi to postać dla koneserów - wymaga treningu ale rewanżuje się elegancką i przepotężną walką.

[Rankin]

Ukończyłem Story Mode, a także normalnego laddera kilkoma postaciami (Cage, Sheeva, Kitana, Rain, Smoke i chyba ktoś jeszcze). Najbardziej lubię grać Scorpionem, Smoke'em, Cage'em i Kung Lao, najmniej Rainem, a najbardziej nie cierpię walczyć z Ermakiem, Noobem i Quan Chi.

Story Mode podobał mi się okrutnie i choć scena walki Sindel była animowana trochę mało przekonująco, to miałem szczerego banana na twarzy widząc, że Cage ŻYJEEE, zresztą w ogóle każda scena z Cage'em wywoływała u mnie uśmiech, widać zrobili uważnie notatki z Cage'a w wykonaniu Linden Ashby'ego (pierwszy film Mortal Kombat), Kano zresztą też łyknęli prosto z MK1.

Patrzę na gigantyczny challenge tower, ladder, tag ladder, obszerny wybór postaci i myślę, że nie jest to najlepszy MK od czasu [...], a po prostu najlepszy Mortal Kombat, jaki dotąd wyszedł. W ogóle. A grałem w każdą część do czwórki włącznie.

Zapraszam i polecam, Rankin Rankewski.

[TimeX]

Ostatnio szpilom sobie w Arcade Kruegerem, i z każdym wygranym pojedynkiem uświadamiam sobie, że AI można oszukiwać na kilka sposobów. Jednym z nich jest teleportacja. Jest ono tak głupie, że samo się wystawia na ataki, a ja w tym czasie szybki myk za oponenta, i kombo. Na szczęście, nie każdą postać da się tak robić w ciula przez długi czas, ale jest to kwestia wyczucia. A Shao Kahn? Jak już się unika tych jego ataków (zwłaszcza rzut młotem, którego nie można zablokować) to nie ma zmiłuj dla niego. Kombosy idą i idą.

A co jest moim zdaniem trochę głupie? Random armored attacks. No naprawdę, chcę Goro sprzedać podbicie, i co? Nie dość, że nie leci do góry, to jeszcze mi wali kombo. No kurde, i to tak przypadkiem. Nie zużywa to żadnych pasków. Że już o fakcie tego, że jak walniemy kogoś w trakcie wykonywania pancernego ciosu jako pierwsi, gra na naszej stronie nie uzna pierwszego hita. Magia.

O braku możliwości wykonania fatality też wspomnę. Trochę głupie to, że na Goro/Kintaro/Shao Kahnie nie można wykonać fatalities. A szkoda.

Poza tym, ja się nie mogę nadziwić, jakie to AI potrafi kombosy czarować. Zdarzyło mi się grać przeciwko Kruegerowi w Arcade Ladder, i raz mi takie kombo puścił, że spadająca szczęka rozbiła podłogę.

Ale gra też ma trochę bugów, to trzeba przyznać. Z teleportacją głównie. Jestem za oponentem, i dostaję atak, który on wyprowadził przed siebie. Potem już tylko HP mi leci, a jak się wydostanę, to już mam mniej niż 10%.

Ale, zakupu ani trochę nie żałuję. Fajna to jest bijatyka, fatality są miodne, a postacie wyborne (choć czasem wkurzają niemiłosiernie). Wracam złoić Kahnowi tyłek na poziomie ekspert.

@Rankin

Możesz się pochwalić, jak udało Ci się pokonać Shao Kahna Liu Kangiem. Bo ja za Chiny Ludowe nie mogę sobie z nim poradzić.

A mój ranking znienawidzonych oponentów to:

Sektor - teleportacja

Ermac - teleport i spam chwytem

Noob - spamowanie atakami tego "cienia"

Raiden - spam tym jednym latającym atakiem

Sub-Zero - spam tym ślizgiem

Reptile - nic tylko spam tymi kulami jadu

Edytowano Sierpień 5, 2013 przez TimeX

[Rankin]

Możesz się pochwalić, jak udało Ci się pokonać Shao Kahna Liu Kangiem. Bo ja za Chiny Ludowe nie mogę sobie z nim poradzić.

Okrutnie tania taktyka:

1) Trzymasz się z daleka

2) włócznia lub młot (używał on w ogóle młota w tej walce?) - unik skokiem

3) taunt - flying kick prosto w twarz

4) powtarzać do bólu

Raiden vs Shao Kahn jest jeszcze prostszy:

1) Trzymasz się z daleka

2) Shao Kahn robi cokolwiek - teleport + uppercut

3) powtarzać do bólu

Generalnie wszystkie postacie z teleportami (Smoke, Raiden, Skorpion...) ruchami okołoteleportowymi (flying kick, shadow kick, etc.) mają z nim bardzo łatwo, przynajmniej na normalu. Najbardziej nie cierpiałem walczyć z nim Rainem, bo Rain ma ślamazarny teleport i żadnej innej metody podejścia na blisko, ale jego specjalny kopniak z obrotu dawał się skombosować do haka i jakoś (z bólem, ale jednak) poszło. Ten kopniak to chyba zresztą jedyny atak, jakiego Shao Kahn nie może przerwać, przynajmniej po wzmocnieniu.

[Maniutek7]

Heh trochę się napaliłem na wersje PC ale w wymaganiach pisze ze nie działa na XP...widocznie musze zostac przy Street Fighter X Tekken,najwyzszy czas przerzucic sie na 7

Jedyne co mi sie nie podobalo w Story Mode to Shao Kahn,jakis taki malo wyrazisty,nawet nie ma startu do Jinpachiego Mishimy(IMO)

[TimeX]

Nie wiem czy ja mam jakąś lewą wersję, czy Shao Kahn ma co drugi atak opancerzony ... Gdyby nie te jego cholernie ataki, których nie można przerwać, walkę bym wygrał. A tak to muszę czekać, aż się on jakoś wystawi

[spontan]

Planuję zakup Mortal Kombat, ale przed mam kilka pytań. Czy gra jest dobrze zoptymalizowana? No i to co dla mnie najważniejsze, jak wygląda tryb multiplayer? Często występują lagi, czy da się normalnie pograć? Wcześniej grałem trochę w SF IV, w którym tryb wieloosobowy nie zachwycał płynnością.

[Deathdealer]

Tak, gra jest bardzo dobrze zoptymalizowana. Lagi są i zawsze będą, tego nie unikniesz - bo to zależy od tego, z kim się łączysz, a im gra bardziej nastawiona na refleks w milisekundach to tym bardziej to odczuwalne.

Nie wiem czy ja mam jakąś lewą wersję, czy Shao Kahn ma co drugi atak opancerzony

To nie lewa wersja, to Shao Khan, czyli najwiekszy cheater po tej stronie Netherealmu

Edytowano Sierpień 11, 2013 przez Deathdealer

[Kawalorn]

Czy naprawdę tylko ja nie mam z Shao Khanem problemu? Przeskakujesz go a on prawie zawsze robi powolny atak i możesz mu sprzedać kombosa w plecy.

[Rankin]

Przeskakujesz go a on prawie zawsze robi powolny atak i możesz mu sprzedać kombosa w plecy.

Nie wiem, od czego do zależy, ale jak ja próbuję go przeskoczyć to zazwyczaj wyprowadza przyłożenie młotem, które zgarnie nawet ludzi w najwyższym punkcie skoku. dlatego wolę moją taktykę.

[Quetz]

@spontan - to trochę złudzenie z tą dobrą optymalizacją. Gra rusza płynnie na wielu konfiguracjach, ale bez naprawdę mocnej grafiki po jakimś czasie masz slow motion na arenach, więc weź to pod uwagę (ja na 4850 zaczynam już mieć i zmniejszanie ustawień nie pomaga...).

Edytowano Sierpień 11, 2013 przez Quetz

[Kawalorn]

Zrobiłem nawet filmik instruktażowy dla paru osób. On naprawdę nie jest taki trudny. XD

[goliat]

Ja muszę przyznać, że trochę z Shao Kahnem się męczyłem, ale poradziłem sobie z nim często zadając ciosy w plecy, kiedy on atakował w przeciwną stronę młotem lub podczas rzucania oszczepami oraz kiedy się szyderczo śmiał. Czasami w grze irytuję mnie spowolnienie animacji, raz walka jest płynna i dynamiczna, innym razem przypomina mi się bullet time. Mam nadzieję, ze wyjdzie łatka naprawiająca ten bug, raz też zagrałem w tryb sieciowy, ale jego kod również wymaga naprawy. Ogólnie na razie grałem w nowego Mortala 25 godzin, zaliczając Story mode oraz jak na razie jestem w 103 wyzwaniu challenge tower.

[Czyczy]

"It's not a bug, it's a feature."

Mówiąc jednak serio, gra ma chodzić w stałych 60 fpsach. No i chodzi. Prowadzi to jednak do spowolnień w animacji. Znalazłem w internecie dwa wyjścia z tej sytuacji. Jedno wymiana sprzętu na bardziej wydajny (ciężkie w przypadku laptopa). Drugie to obniżenie detali. Zatem nie jestem przekonany czy ta doskonała konwersja mortala z konsoli jest tak doskonała jak opisują recenzje.

[Grycan]

Z Shao Khanem walczę od dwóch dni. I wygrałem w sumie tylko dwie rundy. Twardy jest ten boss. Jak w końcu uda mi się wygrać, to będę skakał z radości. Obejrzę sobie ten filmik od Kava. Może mi podpowie, jak z nim wygrać. D:

[kmm101]

Chyba tak jak Timex mam lewą wersję. Co oglądam filmy na YT, to widzę że Shao woli atakować z dystansu młotem/dzidami i się śmiać. U mnie jest nadzwyczaj agresywny, co próbuję zwiększać dystans, żeby uderzyć "fajerbolem" to on wykonuje taką jakby "szarżę z bara". Jak wejdzie szarża to idzie komboch z młotem w roli głównej. I weź człowieku z tego ucieknij jak cię zagna pod ścianę i tłucze ze wszystkich sił :C

Zdenerwowałem się na walkę z nim w Story, idę trenować na ladderkach

[Xardas80]

Ja pokonałem Shao Kahna Liu Kangiem za pomocą "super metody z fireballami". Z kolei walcząc Raidenem mam już niemały problem, bo w tej walce Kahn jest nader agresywny.

[kmm101]

@Xardas

Ja próbuję "super metodą fajerboli" ale on podbiega i mnie leje :C

[Xardas80]

Zauważyłem, że ogólnie z Kahnem to jest loteria. Czasem już od początku walki jest strasznie agresywny i dużo atakuje, a raz miałem tak, że po każdym moim strzale fireballem robił jakiegoś taunta... więc tak naprawdę ani razu nie próbował mnie atakować. Chyba po prostu trzeba trafić dobry moment.

[TimeX]

Czy ja dobrze myślę, czy wersja PC ma jakieś małe różnice w systemie wyprowadzania kombosów? Z

filmiku, 0:10 jak próbuję wykonać ten cios wybijający (chodzi mi o ten cios z pozy jak wbija noże w podłoże) to ni cholery mogę to zrobić. Gra po prostu mi nie pozwala tej pozy wykonać tak szybko jak na tym filmiku. A konstrukcja klawiszy jest dość prosta (tak, na klawiaturze gram):

A+T, U, W+T -> to potrójne kombo kończące się wybiciem

S, A, J -> poza

T -> cios wyprowadzający oponenta w powietrze.

I nijak to zrobić. Nawet jak nacisnę kombinację klawiszy pozy jak Freddy wyprowadza drugi cios w kombosie. Czy to są ograniczenia? A może wersja PC to jednak nieudolny z lekka port?

[Kawalorn]

Mnie wychodzi łatwo i normalnie, wiec to nie problem portu. Kombinację należy wprowadzić dość wcześnie w animacji 3-ciego ciosu, ale po drugim ciosie.

[itachiv1]

@up

No ładnie ci to poszło, w pierwszej rundzie cię ani razu nie trafił, a 2 drugiej to trochę gorzej, po jakimś czasie się ogarnąłeś

Jak grałem na konsoli to tez miałem z nim mały problem, ale rozwaliłem go firebalami liu kangiem ;p a raidenem tepałem się i waliłem.

[TimeX]

@Kawalorn

A na czym grasz? Używasz pada czy na klawiaturze? I czy standardowy układ klawiszy, czy Twój? Bo mi jakoś to nie może wyjść ;/

[Kawalorn]

Używam klawiatury, ale mam zmienione ustawienie klawiszy. Kierunki są pod strzałkami a ataki to:

-Front Punch - T

-Back Punch - R

-Front Kick - D

-Back Kick - X

Kto wie, może ci się włącza blokada klawiatury przy twoich ustawieniach.