Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ghost

Pełne wersje gier załączanych do CD-Action 03/2011

Polecane posty

Głównym pełniakiem będzie Tomb Raider: Underworlds. Nie, żartuję. Underworld będzie za miesiąc. Thiefy wszystkie mam, SBK mnie nie kręci. Ogólnie, miast wydawać kasę na CDA, dorzucę parę złociszy i kupię jakąś grę z reedycji i gites.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość eldragon93

@Smoku

Tu się z Tobą zgodzę. Thief jest bardzo dobrym pełniakiem, ale SBK to już według mnie tragedia. Nie, no dobra... Jak ktoś nie miał okazji pograć w SBK, to się powinien ucieszyć, bo mimo wszystko to jest chyba najlepszy symulator wyścigów na ścigaczach. Nie zmienia to jednak faktu, że każda kolejna odsłona to to samo z ewentualnie lepszą grafiką i innymi dodatkowymi pierdołami, które tak naprawdę nic nowego do serii nie wnoszą...

PS Przyczaiłem, że gra będzie w polskiej wersji językowej... Przecież to polska premiera, więc kto ją Wam spolszczył?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nie jakość pełniaków spada a same gry zniżają jakość.Rozwija się sprzęt możliwości graficzne itd a gry przestają być rewolucyjne bo są kopiami wydawnictw z lat 90.W tej chwili nie można już wymyślić nic nowego poza wodotryskami graficznymi i to się odbija w tym co jest dawane do gazet.

Poniekąd racja, jakość samych gier bardzo ostatnimi czasami spadła. Praktycznie każdy kolejny FPS jest kopią MW - czyli krótka kampania w środowisku afganistanoidalnym lub dżunglowatym i miej lub bardziej udane multi - ile można? Udanych, oryginalnych strategii jest tyle co kot napłakał, a ostatnią naprawdę świeżą, jaką pamiętam, to jest Supreme Commandera skopano dokumentnie w drugiej cześci robiąc z niej nieco większego skalą klona C&C. RPG? Gatunek obecnie praktycznie nie żyje. BioWare robi praktycznie albo MassEffecta, który jest bardziej strzelanką z rozbudowanymi dialogami niż faktycznym role-playem lub też zajmuje się casualizowaniem Dragon Age, który nie licząc wbrew pozorom jadącej kliszami na kilometr fabuły, nawet się udał.

Rewolucyjne i ciekawe gry można zrobić, ale wymaga to po prostu ryzyka, a branżowi zbijacze mamony ryzyka nie lubią, a pewny zysk z ciągłego sprzedawania praktycznie tego samego się opłaca. Niestety, ale najwyraźniej współcześni gracze lubią, gdy robi się skoki na ich portfele sprzedając w kółko właściwie ten sam produkt. Poważnie, przydałaby się druga growa rewolucja jak za czasów Atari. To zmusiłoby twórców do dbania o graczy.

Z CD-A sprawa wygląda niestety czarno - konkurencja praktycznie nie istnieje, toteż target, który kupował upadłe już pisma pozostaje wolny, więc wypada go przyciągnąć, a to, że straci się starych fanów, dla najpewniej krótkotrwałej, ale masowej audiencji w oczach kasodojnych wydawców wygląda jak manna z nieba. Ostentacyjne olewanie fanów na rzecz mniej wymagającego tłumu jest w ogólnie pojętej branży growej zabiegiem ostatnimi czasy bardzo popularnym. Brak realnej konkurencji dla CD-A jest w tym wypadku dodatkowo szkodliwy - takie zjawiska ZAWSZE działają na niekorzyść konsumenta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Keeveek a czasopisma miały być konkurencją dla gier pudełkowych czy uzupełnieniem rynku gier i swoistym informatorem o grach w czasach bez internetu?

Czasy bez internetu minęły bezpowrotnie, więc czasopisma mogą jedynie konkurować z pudełkowymi grami.

Oczywiście, mogą też konkurować z internetem pod względem JAKOŚCI artykułów, ale te w internecie też ją mają coraz wyższą, więc...

co teraz mają do zaoferowania pisma , czego nei ma internet? poza papierem..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko nadzieję tylko, że nie będzie TR: Underworld . Nie dlatego, że nie lubię, bo chętnie bym zagrał. Dlatego żeby zamknąć gęby tym durnym wróżbiarzom. Jak tu sie czyta niektórych to fioła można dostać. Jak coś się nie podoba to wynocha. Nie wiem po co ludzie odwiedzają różne fora, nienawidząc z zasady omawianych w nim rzeczy. Dla mnie szczytem był koleś z forum o serii Elder Scrolls, twierdzący że cała seria była do niczego i nie godna miana RPG a Skyrim to porażka będzie. Po co w takim razie zaglądał w każdego newsa o tej grze i go komentował?? Nie rozumiem pewnych zachowań - oby tak pozostało.

Co do pełnych to:

3) Thief - super pełniak - mam co prawda, ale mody się przydadzą :)

2) Do wyścigówek nie zaglądam, ale fani mogą być zadowoleni z premiery. Nie ja jeden przecież czytam CDA

3) czekam na przeciek :)

@keeveek: Czasopisma maja konkurować z pudełkowymi grami? Zastanowiłeś się co piszesz, czy masz 15 lat?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z CD-A sprawa wygląda niestety czarno - konkurencja praktycznie nie istnieje, toteż target, który kupował upadłe już pisma pozostaje wolny, więc wypada go przyciągnąć, a to, że straci się starych fanów, dla najpewniej krótkotrwałej, ale masowej audiencji w oczach kasodojnych wydawców wygląda jak manna z nieba. Ostentacyjne olewanie fanów na rzecz mniej wymagającego tłumu jest w ogólnie pojętej branży growej zabiegiem ostatnimi czasy bardzo popularnym. Brak realnej konkurencji dla CD-A jest w tym wypadku dodatkowo szkodliwy - takie zjawiska ZAWSZE działają na niekorzyść konsumenta.

Każde pismo jakie pisze o grach traktujemy jak konkurencję.

Starzy fani to niezła i silna grupa, ale ma niestety jedną dosyć poważną wadę, a mianowicie jej liczebność z różnych przyczyn stale maleje. Gdybyśmy bazowali tylko, czy głównie, na starych fanach, pismo upadłoby jakieś 6-7 lat temu. Jak pokazuje to przykład kilku znanych tytułów z dawnych lat.

Chcąc nadal istnieć musimy zdobywać nowych czytelników i prawda jest taka, że są oni zdecydowanie liczniejszą grupą niż "starzy fani". Staramy się aby starzy fani nadal nas lubili i cenili, ale .... biznes to biznes. Przed tym nie uciekniemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@keeveek: Czasopisma maja konkurować z pudełkowymi grami? Zastanowiłeś się co piszesz, czy masz 15 lat?

Tutaj kolegę obronię, bo ma poniekąd rację. Sam kupuję CDA (czy też inne pismo) tylko, jeśli jakiś pełniak mocno mnie zainteresuje. Teksty o grach czytam w Internecie. I nieraz można było przeczytać na forum, że takich osób jest więcej. Dlatego w pewnym sensie magazyny konkurują z pudełkowymi wersjami gier.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@keeveek: Czasopisma maja konkurować z pudełkowymi grami? Zastanowiłeś się co piszesz, czy masz 15 lat?

Tutaj kolegę obronię, bo ma poniekąd rację. Sam kupuję CDA (czy też inne pismo) tylko, jeśli jakiś pełniak mocno mnie zainteresuje. Teksty o grach czytam w Internecie. I nieraz można było przeczytać na forum, że takich osób jest więcej. Dlatego w pewnym sensie magazyny konkurują z pudełkowymi wersjami gier.

Ja muszę się pochwalić stwierdzeniem że dla mnie pełniaków równie dobrze mogło by nie być choć fajnie jest kupić zaje****e pisemko z 3 grami za które musiałbym wybulić mniej więcej pięć dych :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym kupował jakby nie było pełniaków, ale zawsze się cieszę jak coś miłego wpadnie do kolekcji gier. Trudno konkurencją nazwać jednorazową promocję gry, jaką jest wypuszczenie jej w czasopiśmie. Przez miesiąc możesz kupić m.in. thiefa antalogię, który w sklepie jest o 5 zł droższy. Ale cdaction nie zajmuje się dystrybucją gier jako takich. Służą one jedynie do promocji pisma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staramy się aby starzy fani nadal nas lubili i cenili, ale .... biznes to biznes. Przed tym nie uciekniemy.

Smutne ale prawdziwe prawa rynku, niestety. Branża growa ma niestety to do siebie, że "nienawidzi" małych, ale raczej stałych grup, jeśli się nie mylę, to tylko kilka firm było sobie w stanie "wychować" całe pokolenia fanów - mowa tu głównie o Nintendo i Sedze, od biedy można jeszcze Blizzarda podciągnąć. Praktycznie każda z tych firm miała sporo wpadek, ale zawsze jednak mrugali okiem do starych wyjadaczy. Inna sprawa, że Nintendo ostatnimi czasy zebrało sporo batów za kilka reedycji, które miały fanów zadowolić, a okazały się porażkami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gry w tym numerze będą dobre, ale nie powalające. Czasami nie rozumiem narzekań kolegów. Wiadomo, że raz wyjdzie bardzo dobry numer pod względem pełniaków, a raz nie co gorszy. Chyba nie kupuje się czasopisma tylko i wyłącznie dla gier. Przecież nie zobaczycie w CDA gry tydzień po premierze, bo przecież takie rzeczy się nie zdarzają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli będzie fpsik lub strategia to będe zadowolony :biggrin: ale jak nie to i tak kupie :wink: same cda kupuje głównie tylko dla pełniaków jak nie bywają dobre a mój budżet nie jest w złym stanie to i tak kupuje czasami się zdarza że kupuje cda głównie dla ciekawego mnie pisma :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie kupuje się czasopisma tylko i wyłącznie dla gier. Przecież nie zobaczycie w CDA gry tydzień po premierze, bo przecież takie rzeczy się nie zdarzają.

Mam to samo podejście do tematu - gry to miły dodatek do samego czasopisma. I powiedzmy sobie szczerze - dodatek tańszy niż kupowanie tych samych gier w sklepie. A to chyba duży plus. Narzekań w stylu "gra jest do bani bo już ją mam" to w ogóle obłęd. Już kiedyś poruszaliśmy tutaj tę kwestię.

A co do drugiego cytowanego zdania to powiem więcej - zdarzały się w CDA przecież gry, które z racji dołączenia ich do czasopisma były PREMIERAMI w Polsce :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...