Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Jest jakiś taki chaotyczny, a osoby, które nie czytały książek o Wiedźminie, chyba w ogóle nie będą wiedziały co z czym połączyć.

Tak, czy siak to tylko trailer, który nie rzutuje na całokształt i na pewno nie zmieni mojej decyzji, co do zakupu gry w lutym 2015 roku na konsolę PlayStation 4 :) . Już nie mogę się doczekać tego otwartego świata i robienia questów pobocznych, pozostawiając sobie wątek główny na deser.

Ale najpierw Dragon Age: Inquisition :trollface: .

Edytowano przez Wuwu1978
  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mam być szczery to zgodzę się z Wuwu. Szczególnie w kwesti Yen. Ja sam nie wiedziałem, że to ona dopóki klejnocik na jej obroży się nie zaświecił.

I np do tej pory nie mam pojęcia z kim wiedźmin łazi. Cały pięcioksiąg, jak również opowiadania czytałem 3x i nie mam dalej pojęcia...

Poza tym mozna odnieść wrażenie, że owe Wild Hunt to geralt ściagjący jakąś czarodziejkę a chyba chodzi raczej o space elfy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, nawet dla osob niezle obeznanych z saga cale intro jest mocno zawile, nie mowiac juz o osobach, ktore nie mialy stycznosci z proza Sapkowskiego. Chaotyczne to, nie za bardzo wiadomo o co chodzi. Ja sam, tak jak aliven, nie za bardzo wiedzialem kim jest ta kobieta. Na gameplayach na szczescie Yen wyglada lepiej niz w tym intro - wg mnie. Od strony technicznej calosc wykonania jest na mistrzowskim poziomie, choc te z poprzednich czesci podobaly mi sie bardziej.

Co i tak nie zmienia faktu, ze jest to najbardziej wyczekiwany przeze mnie tytul w obecnej chwili, wszystko inne moze sie chowac. Na razie czas do Wieska umilam sobie Wastelandem, a jesli recenzja w CDA bedzie przychylna dla Dragon Age'a to moze i nowe Inqusition ogram w oczekiwaniu na W3. Zobaczymy :)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda muszę przyznać, że Vesemir wygląda w tym intrze nieco dziwnie. Przede wszystkim jego twarz wygląda jakoś dziwnie.

Mnie się wydał jakiś taki... zdziadziały. Jakby mu się przytyło co nieco i oklapło. Miejmy nadzieję, że to tylko tak w intrze wygląda, w końcu wiedźmini raczej nie przechodzą na emerytury i nie siedzą w kapciach przed kominkiem tongue_prosty.gif

Edytowano przez nevya
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zapominasz, że mimo tego, iż gra czerpie całymi garściami z sagi, to jest to zupełnie inna historia. Część wydarzeń się pokrywa z tym co znamy z książek, jednak tylko część. I nie można mieć do Redów o to pretensji.
Nie no, ale przecież on się nie bierze tutaj nagle nie wiadomo skąd. Wiadomo było, że od jakiegoś czasu on i inni Wiedźmini krążą po świecie, więc nie rozumiem zdziwienia. Ja tam po cichu nawet się spodziewałem jego występu w drugiej części. Edytowano przez Padaka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nevya

To, że zdziadziały to oczywiste w końcu to najstarszy wiedźmin ze szkoły wilka. Jego nieco szersze gabaryty to raczej wina zbroi a nie tego, że się przez ten rok obżerał mięsiwem. A to, że wygląda tak tylko w intrze jest oczywiste, podobnie jak Yen w intrze wygląda inaczej na renderze na stronie głównej Wiedźmina inaczej, a w zwiastunie SoD jeszcze inaczej. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróżkami nie jesteśmy, ale każdy z nas na tym forum ( i nie tylko, ale pewnie każdy grający w Polsce i czekający na W3 ) ma nadzieję, że na PC pójdzie mu Wiedźmin.

Btw.

Powiedzcie mi, z jakim zakończeniem W2 zaczniecie ostatnią część przygód Geralta ? U mnie to wyglądało tak, że uciekłem robiąc "burdel" na końcu prologu uciekając z więzienia, w 1 akcie pomagając Roche'owi przegonić Iorwetha, w 2 części Roche zabił Henselta i mamy po prostu coraz większy burdel, a w 3 części mój Geralt poleciał za swoją miłością, zostawiając Roche'a z Annais ( Saskię oszczędziłem ), Letho przeżył. Czyli, że tak powiem wam, ja osobiście trzecią część zacznę w poszukiwaniu miłości .. i Ciri.

Edytowano przez Hrabia93
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeszedłem [albo raczej scalakowałem] Wiedźmina 2 (były dwa przejścia. Jedno na easy z elfami, drugie na Insane z ludźmi).

Po tym, co nam zaserwowano na końcu gry, zastanawiam się, czy nie powinienem zagrać jeszcze raz w W1 i tym razem wspomóc całkowicie Zakon (ciągle stawiałem na neutralność). Chyba nawet sami twórcy wolą ścieżkę ludzi od nieludzi.

@Hrabia93, u mnie są dwie możliwe ścieżki:

Pierwsza to ścieżka Iorwetha. W niej poszedłem z Filippą i dzięki jej sztyletowi, uratowałem Saskię (zdobycie przedmiotu wymusza ratunek), spiskującą czarodziejkę Shealę zdecydowałem się zostawić w szwankującym kręgu teleportacji (przez co zginęła). Smoka jak już wiadomo odczarowałem, a Letho zabiłem.

Druga ścieżka to Roche'a. Tam uratowałem Anais i oddałem ją Radowidowi. Następnie uratowałem Shealę z pułapki, a smoka zabiłem. Letho zaś po pogawędce puściłem wolno. Co do króla, to zagrałem dla osiągnięcia i nie pozwoliłem Vernonowi zabić.

Druga bardziej mi się spodobała i pewnie będzie pierwszym zapisem, który przeniosę do W3.

Edytowano przez Exclusive
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Iniesta:

Idź do tematu "Czy pójdą?" w dziale Ogólnie o Grach.

spoko spoko dawno nie byłem na forum to zapomniałem o tym dziale.

Ja grę przeszedłem 3 razy 1 Roche'a później 2 razy Iorweth i przy tym już zostanę przynajmniej jak będę po raz pierwszy przechodził wieśka 3

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś jak z tym światem w Dzikim Gonie? Na cdp.pl piszą że otwarty, bez ekranów ladowania, tak tez zapowiadali, a pod ostatnim newsem ktoś pisal że nie będzie do końca otwarty, tylko podzielony na " huby". Zależy mi na tym bo od tego będzie zależeć czy go kupie, nie lubię gdy w rpg nie mogę iść gdzie mi się żywnie podoba

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli spodziewasz się nowego Skyrima, to się zawiedziesz. Świat ma być ogromny, ale też podzielony na lokacje. Nie jestem pewna co do ich dostępności, lecz nie zdziwiłabym się gdyby część z nich otwierała się dopiero w raz z rozwojem wątku głównego

Edytowano przez Xazy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie takie rozwiązanie jest o wiele lepsze niż gdybyśmy od razu dostawali dostęp do całego świata. A tak gracz ma ciągle motywację do tego by popychać fabułę do przodu, no i nie jesteśmy od razu przytłoczeni ogromem świata. Tak było w Gothic, Gothic II: Noc Kruka, czy Two Worlds II. Mimo to w W3 Novigrad wraz z okolicami i Ziemiami Niczyimi, ma być podobno dwukrotnie większy od Skyrima, a do tego należy doliczyć osobne huby: archipelag Skellige, być może Kaer Morhen oraz Wyzimę.

A tak przy okazji to czy w Skyrimie nie ma ekranów ładowania? Są, przy wejściu do jaskiń, miast czy domów. Tak naprawdę jedynie w pełni otwartym erpegiem bez jakiegokolwiek ekranu ładowania jaki znam jest Gothic 3. Ale czy to wyszło grze na dobre? Nie wydaje mi się. Świat zachwyca, ale przez to, że od początku możemy się udać gdzie chcemy, fabuła jest szczątkowa i rozmyta.

Wiedźmin 3 pomimo ogromnego, w porównianiu z poprzednimi częściami, świata ciągle stawia na główny wątek i pewne ograniczenia są nawet wskazane by nie rozmywać głównego wątku.

Edytowano przez sebogothic
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze myślałem, że główną motywacją do popychania fabuły do przodu jest chęć zobaczenia tego, co będzie się działo dalej. Tezę, że duży, otwarty świat w jakiś sposób rozmywa wątek główny uważam za dziwną. Szczególnie w sytuacji, w której w większości gier "aktorzy" czekają na gracza z odegraniem przypisanych im ról. Skutek jest taki, że niezależnie od eksploracji świata niczego nie tracisz z samego wątku fabularnego. Zgadzam się z alivenem, że jak się nie umie przykuć uwagi to nic nie pomoże i nie należy łączyć słabego wątku głównego z otwartym światem.

Edytowano przez Holy.Death
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałem ścieżkę elfów, odczarowałem Saskie i darowałem życie Letho i tak zacznę W3. W sumie miałem taką zagwozdkę przy spotkaniu z Letho ale uznałem, że był on tylko marionetką, która rozumiała swoją sytuacje i ją zaakceptowała i defakto nie przyświecała mu żadna idea, po prostu wykonywał zadanie...

@Iniesta

Któryś z programistów wypowiadał się, że aby komfortowo grać na wysokich ustawieniach w W3 potrzebny będzie co najmniej GTX 680. Info z GOLa, wypowiedź któregoś z programistów udzielona w jakimś wywiadzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze myślałem, że główną motywacją do popychania fabuły do przodu jest chęć zobaczenia tego, co będzie siędziało dalej. Tezę, że duży, otwarty świat w jakiś sposób rozmywa wątek główny uważam za dziwną. Szczególnie w sytuacji, w której w większości gier "aktorzy" czekają na gracza z odegraniem przypisanych im ról. Skutek jest taki, że niezależnie od eksploracji świata niczego nie tracisz z samego wątku fabularnego. Zgadzam się z alivenem, że jak się nie umie przykuć uwagi to nic nie pomoże i nie należy łączyć słabego wątku głównego z otwartym światem.

A ja się nie zgodzę z tym stwierdzeniem, a przynajmniej nie do końca. Rozbudowany świat faktycznie potrafi przyćmić wątek główny, szczególnie jeśli w obrębie głównego questa jesteśmy co i rusz rzucani na przeciwległe krańce mapy (lub zwyczajnie musimy przemierzyć duże odległości), a cokolwiek zaczyna się dziać dopiero w momencie gdy dotrzemy na miejsce. Jeżeli dodatkowo świat nie jest po prostu połacią pustego terenu, a upstrzony jest wieloma lokacjami, to ani się obejrzymy i zbaczamy z głównej ścieżki, a po 30h nawet nie pamiętamy o co w tym całym głównym wątku chodziło... No, przynajmniej ja tak mam i z tego powodu nigdy nie ukończyłem Skyrima*, a swego czasu nawet i Gothica 3** (choć tu byłem, jak się później okazało, naprawdę blisko rozwiązania fabuły).

Oczywiście to głównie wynika z tego jak zbudowana i poprowadzona jest linia fabularna, nie wynika to stricte z wielkości świata, ale z pewnością może być on jednym z czynników.

* Nabite kilkadziesiąt godzin i jedyne co pamiętam z głównego questa to to, że miałem iść na jakąś górę do jakichś dziadków. Z tego co wiem to jest to początek linii fabularnej, więc nawet nie jestem w stanie określić czy jest dobra/kiepska.

** Gdyby nie sentyment do Gothiców i naprawdę ciekawy świat, to rzuciłbym ten tytuł w diabły za quest "znajdź wieżę Xardasa".

Edytowano przez Iskier
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli twoją motywacją w popychaniu fabuły do przodu jest oblokowywanie dostępu do kolejnych obszarów, to nie jest ona związana z fabułą. Jeżeli natomiast twoją motywacją w popychaniu fabuły do przodu jest popychanie fabuły do przodu, bo chcesz zobaczyć co będzie dalej, to kwestia konstrukcji świata jest drugorzędna. Równie dobrze można wyeliminować otwarty świat całkowicie i wywalić zadania poboczne, bo przecież rozmywają wątek główny i sprawiają, że graczom nie chce się pchać fabuły do przodu... Tylko, że ja w tym momencie zadałbym pytanie czy problem nie tkwi przypadkiem w graczach, którzy najwidoczniej mają problem ze skupieniem się na konkretnym zadaniu i muszą być odgórnie ograniczani sztucznymi ścianami czy liniowymi lokacjami, żeby móc podążać za wątkiem głównym. Ja wolę pełną wolność, bo wtedy ja wybieram gdzie idę i co robię.

Edytowano przez Holy.Death
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, dla mnie to trochę takie babolenie. Główny wątek, nawet jeżeli od niego odchodzimy, powinien zawsze majaczyć gdzieś na horyzoncie, a nie znikać nam całkowicie z pola widzenia - tym bardziej, że dla mnie (i wielu innych miłośników RPG) gra się kończy wraz z zakończeniem głównej linii fabularnej, więc jeżeli skupię się tylko na niej, to nie będę następnie widzieć sensu wracania do side-questów. Kluczem jest wyważenie ilości dodatkowego contentu w stosunku do "kręgosłupa" produkcji. Fakt, że skończyłem grać w Skyrima na 39 levelu nie wiedząc w końcu po co w ogóle mam się udać w te góry nie świadczy zbyt dobrze o prowadzeniu wątku fabularnego, a od niego głównie odwodziły mnie lokacje napotykane po drodze, pojawiające się na radarze.

Problemem jest wydłużanie wątku głównego poprzez rozmiar świata, bo mnie jakoś nie bawi przemierzanie przez 20 (lub nawet więcej) minut mapy danej krainy po to, by zaskoczył kolejny skrypt uruchamiający zadanie, nad którym spędzę mniej czasu, niż nad zasuwaniem do kolejnej lokacji na drugim końcu mapy, by uruchomić kolejny skrypt*. W grach z otwartym światem fabuła często cierpi na brak spójności z czasem - każą Ci gdzieś się udać w pośpiechu, ale jak będziesz tam za rok, to także spoko, wszyscy na Ciebie poczekają. Albo odzyskaj jakiś artefakt zanim zrobi to przeciwne stronnictwo, jednak nie martw się, kiedy tam byś nie dotarł, to oni też dopiero wtedy tam będą.

I dalej powtarzam, nie otwarty świat jest pierwszorzędnym czynnikiem wpływającym na te problemy, tylko nieumiejętne wkomponowanie/poprowadzenie fabuły w tymże stojącym przed nami otworem świecie. Jak dla mnie każda produkcja z dużym światem kulała pod tym względem.

I nie chodzi o to, że potrzebuję motywacji by pchać wątek do przodu, ale gdy jej nie ma, to pojawia się jedno zasadnicze pytanie - po co? Z ciekawości? Z ciekawości, to ja odwiedzam wszystkie te lokacje na mojej drodze, a wątek główny ma być czymś wyróżniającym się na tle reszty zawartości gry i powinien nieustannie dawać o sobie znać w jakiś sposób - sztandarowe przykłady tego typu to jak dla mnie Fallout (jedynka) i Arcanum. Nawet gdy oddalaliśmy się od linii fabularnej main questa, to i tak nieustannie coś nam przypominało, że czeka nas coś ważniejszego do wykonania, niż to, co aktualnie robimy. I choć oczywiście to także było oskryptowane i pozostawiało wiele do życzenia, to jednak było to grubo ponad dekadę temu i można było liczyć, że przez ten czas gry pójdą naprzód także i pod tym względem, a nie, że zrobią krok w tył.

* A w momencie gdy zboczę z kursu, to nie ma problemu, skrypt poczeka i kilka miesięcy/lat i będzie siedzieć cichutko w kąciku.

Edytowano przez Iskier
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...