Skocz do zawartości

Wiedźmin/Witcher (seria)


Cardinal

Polecane posty

Sama gra to majstersztyk,który powala klimatem i rozgrywką.Jedyną wadą jest tragiczny 3 akt oraz brak rodziałek innych niż 16:9.Kiedy pierwszy raz zacząłem przechodzić 3 akt myślałem,że twórcy robili go na czas.Fabularnie nie rozumiem narzekań na finał,jest ciekawy i wiele się dowiadujemy a wybory można odczuć-po jednym przejściu gry gołym okiem widać,że śmierć niektórych postaci czy inaczej poprowadzone dialogi będą miały diametralny wpływ na to co zobaczymy w danej chwili.I jest to pierwsza gra ,przy której czekam na kolejne większe DLC-ciągle mi mało i mało :laugh:

Bardzo mi się podoba,że gra kipi od przeróżnych easter eggów.Ja dotychczas po za osławionym

assasynem i Pudzianem

znalazłem Szewczyka Dratewkę,któremu coś się pomyliło-

(szukajcie ciała po zabiciu Kejrana,przy trupie bestii)

oraz nawiązanie do ośmiornicy losującej wyniki Mundialu. :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem - po odinstalowaniu Wiedźmina 1 przestał działać launcher (grę mogę uruchomić tylko klikając na witcher2.exe), jest ona jednak w całości po angielsku, co trochę utrudnia odbiór. Jak to naprawić (poza reinstallem)?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się nie da. U mnie wcale się nie uruchamiało po odistalowaniu 1 i dopiero ponowna isnstalacja 2 pomogła. Wczytałem dziś sejwy z 1 i zdziwiły mnie lekko słabe staty mieczy Aerondight i Dyabel. Mam wrażenie, że są niewiele lepsze od początkowego żelastwa przy braku sejwa. Zacząłem tym razem na normalu i razem ze zbroją Wilka jest odczuwalnie łatwiej niż za 1 razem, ale to pewnie też kwestia rozeznania się już w sterowaniu i mechanice. Poprzednio grałem Wiedźminem magiem a teraz zastanawiam się nad ścieżką alchemika. Grał ktoś tak i sprawdza się to? Czytałem gdzieś, że ma wyjśc patch, który usunie securoma i przy okazji poprawi choć część błędów/usterek. To prawda z tym securomem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szymok Ja posiadam ten przewodnik, kupiłem w mniejszej cenie kombo gra + ten poradnik.

Odczucia mam bardzo pozytywne, jest wykonany naprawdę schludnie, zdjęcia, artworki są naprawdę piękne. Oprócz poradnika do gry znalazły się także opisy głównych postaci gry, jak i kilka króciutkich tekścików o tworzeniu gry (połączonych z bardzo ładnymi grafikami). Poradnik sam w sobie jest pomocny, chociaż czasem nieprecyzyjny (np. opis walki z

Kejranem

jest zbyt zdawkowy), ale to mały problem. Cieszy mnie też, że pomyśleli nie tylko o standardowym opisie przejścia, ale też o poradach dotyczących samej rozgrywki, pomocne (przynajmniej dla mnie) były podstawowe porady dotyczące walki i rozwoju bohatera. Jeśli masz akurat trochę kasy to myślę że warto, ja się nie zawiodłem, zwłaszcza że, w pełni spełnia swoje zadania - jest pomocny, i pięknie, solidnie wykonany (świetne zdjęcia, bardzo dobra jakoś kartek, twarda okładka). Jeśli tego właśnie oczekujesz, to się nie zawiedziesz.

Co do drugiego pytania - jest ono trochę trudniejsze. Nie grałem na padzie, ALE pomimo konsolowego sterowania i interfejsu bardzo wygodnie grało mi się myszką i klawiaturą. Nie miałem problemu jak inni z targetowaniem przeciwników (w okolicach II Aktu już się nauczyłem jak walczyć, aby nie było to problemem), a z pomocą może przyjść klawisz ALT (lockuje target). Jeśli masz pada, to możesz spróbować sobie pograć na nim, ale nie jestem pewny czy warto kupywać pada tylko dla tej gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka. Chciałem zapytać Was o "Oficjalny przewodnik po grze Wiedźmin2". Czy ktoś go posiada, jakie odczucia, no i czy warto wydawać 30 zł na tą książkę?

I jeszcze jedno pytanko. Czym lepiej grać; padem czy klawiaturką?

Pozdro

Moim zdaniem (mimo, że książki nie czytałem) - książeczka dołączona do gry w zupełnosci wystarczy jeśli chodzi o same questy, a z innych rzeczy, jakie by tam się wskazówki nie znalazły to i tak uważam, że największą trudność stanowi nauczenie się samej walki... A tego... coż... z książki raczej się nie nauczysz... Tu potrzebna jest praktyka.

No właśnie...

Zobacz moje marudzenie kilka postów wcześniej - pad jest lepszy w walce i do biegania po mapie, ale w całej reszcie klawiatura sprawdza się dużo lepiej... Gorzej, że walka to sedno tej gry... Do tego lepiej siedziećdośćblisko ekranu... A przy biurku pad nie jest już tak wygodny jak na kanapie :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nurtuje mnie jedna rzecz, a mianowicie.

Po zabiciu mistrza zakonu płonącej róży, Jakuba de Aldersberga, Geralt znajduje przy jego ciele amulet z dwimerytu, dokładnie taki sam, jak ten, który dostaje Alvin od wiedźmina podczas potyczki scoiatel z zakonnikami w Odmętach. Czy oznacza to, że Alvin jest Jakubem de Aldersberg? Obydwaj mieli potężny dar jasnowidzenia, nad którym nie mogli zapanować. Więc jakiś w tym sens jest

.

Alvin jest Źródłem, osobą o wielkim potencjale magicznym i podobnie jak Ciri w sadze jest w stanie przenosić się w czasie i przestrzeni. Jeśli w piątym akcie, w zamku Foltesta powiesz Triss o zniknięciu Alvina, wspomni, iż chłopak może znajdować się w dowolnym miejscu i czasie. Są jeszcze inne ślady potwierdzające, że de Aldesberg to Alvin np. przy pierwszym spotkaniu na bagnach w piątym akcie wspomina o tym, że Geralt uratował mu raz życie.

I jeszcze jedno, co dostaje Geralt po zaimportowaniu save z pierwszej części? Czy save importujemy w ten sposób, że wklejamy gdzieś pliczek, czy gra sama go wyszukuje?

Gra sama wyszuka save. Zachowasz broń z poprzedniej części oraz zbroję Kruka. Sam też miałbym pytanie w tej kwestii: czy można przenieść do dwójki mahakamski sihil? Ja miałem dwa miecze stalowe - sihil (jako główny) oraz gwalhir (taką szablę,

do kupienia w Odmętach u kowala

), no i w drugiej części miałem gwalhira. Czemu nie sihil ja się pytam?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też posiadam ten przewodnik i jestem z niego naprawdę zadowolony. Opisane jak przejść wszystkie questy a jednocześnie fabuła nie jest aż tak bardzo szczegółowo opisywana.:)

Porady jak grać, walczyć, sporządzać eliksiry też wykonane jest bardzo dobrze, a arty są przepiękne ! Mapa również wykonana jest pierwszorzędnie :)

Polecam ten przewodnik !:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szymok Może ten tekst okaże się pomocny? KILK!

Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie grania na padzie, radzę sobie spokojnie przy użyciu klawiatury i myszki, ale skoro tyle pozytywnych opinii się pojawiło, to może warto spróbować? Z drugiej strony korzystam z laptopa (ekran do największych nie należy) więc oddalenie się od niego, wiązało by się z trudnościami w czytaniu tekstów (jak już ktoś wcześniej wspomniał). No nic, czekam na patcha, oby coś zrobił dobrego z optymalizacją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbiłem sobie 28 lvl i trafiłem na strasznie trudną walkę (2 gargulce + mag w małym pomieszczeniu) i przez godzinę nie mogłem dać rady ;( Wtedy się poddałem i rozdałem talenty (wcześniej grałem bez, ciągle na lvl 1) i gra jest teraz mega banalna :/ Do tego wypadła z niego broń 40-60 dmg + podpalenie 80% + coś tam. Mam nadzieję, że fabuła końcówki mi zrekompensuje te prostotę...

Jeszcze jak się dowiem, po co są mutageny, to już w ogóle będzie łatwizna...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIEDŹMIN LETHO TO OJCIEC GERALTA!!

buhahah to nawet jako spoiler sie nie nadaje bo to zwykła bujda jest. Rozbawiłeś mnie tym panie kolego. Chcesz sie dowiedzieć o rodzicach Geralta to radzę przeczytać Sagę Sapkowskiego ;p

Wbiłem sobie 28 lvl i trafiłem na strasznie trudną walkę (2 gargulce + mag w małym pomieszczeniu) i przez godzinę nie mogłem dać rady ;( Wtedy się poddałem i rozdałem talenty (wcześniej grałem bez, ciągle na lvl 1) i gra jest teraz mega banalna :/ Do tego wypadła z niego broń 40-60 dmg + podpalenie 80% + coś tam. Mam nadzieję, że fabuła końcówki mi zrekompensuje te prostotę...

Jeszcze jak się dowiem, po co są mutageny, to już w ogóle będzie łatwizna...

Brawo dla Ciebie. grubo ponad 28 talentów siedziało w zamknięciu, albo wymiatasz np.

Walka z Draugiem na 1 lvl? Realy?

albo ściemniasz xd. Ja miałem 30 lvl i wpadłem w te gargulce to tak mnie skołowały, że w 10 sekundek padłem xd. Chyba, że grasz na łatwym to sorry.

Mutageny w tej grze zrobione są... na maksa źle. Nie dość, że znajdujemy je w prawie każdym potworku, którego zabijemy (od kiedy w potworkach mutageny są?) to zdobędziemy ich od cholery i wydamy maksymalnie 4. A statystyk podniesionych prawie nie widać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest z zakończeniami? Czy jest obiecane 16 zakończeń? Ja

oszczędzając Letho i mając u boku Iorweth'a miałem po napisach scenę na wzgórzu, przy czym w tle było widać, jak ktoś wchodzi do miasta.

Co do gry, to mega miodna. Interface i system walki jest specyficzny, trzeba się przyzwyczaić. Ucieszyły mnie bardzo dodatki dodane do standardowej edycji gry, nie spodziewałem się żadnej monety ;)

Edytowano przez Jakobeks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest z zakończeniami? Czy jest obiecane 16 zakończeń? Ja

oszczędzając Letho i mając u boku Iorweth'a miałem po napisach scenę na wzgórzu, przy czym w tle było widać, jak ktoś wchodzi do miasta.

To jest bug.

Po prostu Iorweth blokuje się w przejściu gdy za szybko wyłączysz listę twórców. Ten bug zauważyłem 2 razy. Raz gdy od Letho wychodziłem tylko z Triss (wtedy przy bramie błąkała się jedna osoba), drugi raz gdy od Letho wychodziłem z Triss i Rochem (wtedy 2 postacie pałętały się przy bramie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Iorweth dalej był przy mnie, a tam ktoś normalnie szedł (zwykła animacja, prosta, idzie w stronę bramy), więc to nie jest bug. Domyślać się można jedynie kto to. Gdzieś tam ktoś stwierdził, że to może być Yennefer, która idzie po Letho. Parę razy powtórzyłem to zakończenie i ta postać była, a gdy Letho zginął tej postaci nie było.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Iorweth dalej był przy mnie, a tam ktoś normalnie szedł (zwykła animacja, prosta, idzie w stronę bramy), więc to nie jest bug. Domyślać się można jedynie kto to. Gdzieś tam ktoś stwierdził, że to może być Yennefer, która idzie po Letho. Parę razy powtórzyłem to zakończenie i ta postać była, a gdy Letho zginął tej postaci nie było.

To powtórz jeszcze raz, ale oglądnij listę twórców do końca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jedną rzecz pochwalić w Wiedźminie 2: Zabójcy Królów. Mianowicie - brak durnego autolevelowania wrogów do naszego poziomu. Rzecz znana chociażby z takich RPG'ów, jak The Elder Scrolls IV: Oblivion lub pierwszy Dragon Age. Właśnie to mi się podoba - na początku jest trudno, ale wraz z rozwojem fabuły i naszym zaangażowaniem w nią (czytaj: robieniem questów i walką) stajemy się coraz silniejsi i odporniejsi. To jest nagroda dla nas. Te punkty doświadczenia, które zbieramy, talenty, w które inwestujemy, umiejętności, jakie nabywamy. To ma dla mnie sens. W przeciwnym razie, po co w ogóle się trudzić i "podpakowywać" postać, skoro całe otoczenie również rośnie w siłę razem z nami? Dziwię się tylko dlaczego inni developerzy nie idą śladem CD Projekt RED.

Jak dla mnie, ten system jest idealny.

Edytowano przez Wuwu1978
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jedną rzecz pochwalić w Wiedźminie 2: Zabójcy Królów. Mianowicie - brak durnego autolevelowania wrogów do naszego poziomu. Rzecz znana chociażby z takich RPG'ów, jak The Elder Scrolls IV: Oblivion lub pierwszy Dragon Age. Właśnie to mi się podoba - na początku jest trudno, ale wraz z rozwojem fabuły i naszym zaangażowaniem w nią (czytaj: robieniem questów i walką) stajemy się coraz silniejsi i odporniejsi. To jest nagroda dla nas. Te punkty doświadczenia, które zbieramy, talenty, w które inwestujemy, umiejętności, jakie nabywamy. To ma dla mnie sens. W przeciwnym razie, po co w ogóle się trudzić i "podpakowywać" postać, skoro całe otoczenie również rośnie w siłę razem z nami? Dziwię się tylko dlaczego inni developerzy nie idą śladem CD Projekt RED.

Jak dla mnie, ten system jest idealny.

Może nie idą śladami CDPRED dlatego, że Wiedźmin 2 został wydany tydzień temu, a Oblivion w 2006.

Co do gry, jest to najlepsze cRPG, w jakie miałem przyjemność grać. Jednak brakuje jej tego nieuchwytnego "czegoś", co miał pierwszy Wiedźmin. Ponadto grafika jest nieco za kolorowa, przydałoby się nałożenie na nią jakiegoś filtra, który tworzyłby ciężki nastrój, a tak gra jest rześka, lekka i przyjemna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jedną rzecz pochwalić w Wiedźminie 2: Zabójcy Królów. Mianowicie - brak durnego autolevelowania wrogów do naszego poziomu. Rzecz znana chociażby z takich RPG'ów, jak The Elder Scrolls IV: Oblivion lub pierwszy Dragon Age. Właśnie to mi się podoba - na początku jest trudno, ale wraz z rozwojem fabuły i naszym zaangażowaniem w nią (czytaj: robieniem questów i walką) stajemy się coraz silniejsi i odporniejsi. To jest nagroda dla nas. Te punkty doświadczenia, które zbieramy, talenty, w które inwestujemy, umiejętności, jakie nabywamy. To ma dla mnie sens. W przeciwnym razie, po co w ogóle się trudzić i "podpakowywać" postać, skoro całe otoczenie również rośnie w siłę razem z nami? Dziwię się tylko dlaczego inni developerzy nie idą śladem CD Projekt RED.

Jak dla mnie, ten system jest idealny.

Wszystko byłoby OK, gdybyśmy spotykali dużo nowych stworów, gdyby świat był trochę bardziej otwarty w związku z czym trafialibyśmy na przeciwników za mocnych dla nas, a potem do nich wracali etc. Ponieważ jest jak jest, tzn. typów potworów jest raczej niewiele, to nie ma tu imho w ogóle znaczenia czy byłby autoleveling czy nie byłby. A nawet ma w sumie negatywne, bo takie "zwykłe" walki nie dość, że są okrutnie schematyczne, to jeszcze strasznie łatwe; w zasadzie fajne potyczki są tylko te starannie oskryptowane i zaplanowane przez devów.

Uff, ale wciąga diabelstwo jak nie wiem co. Odpaliłem sobie i najpierw po pięciu minutach stwierdziłem, że mi się w sumie nie chce. Ale potem stwierdziłem, że jak już włączyłem, to kawałeczek sobie przejdę, rzucę okiem na ten trzeci akt. Skończyło się na tym, że minęły trzy godzinki a ja zrobiłem wszystkie zadania poboczne jakie znalazłem. ;)

(swoją drogą, zagadka z pieczęciami gargulców imho strasznie niejednoznaczna jest... wiedząc który symbol jest który i co oznacza i tak nie mam pojęcia, czemu jedną z nich trzeba było złamać właśnie tak, bo jak dla mnie wskazówka podaje coś zupełnie innego, a sam fragment udało mi się przejść metodą wszystkiego na wszystkim)

BTW, plan ze średnią ocen 90+ się REDom nie powiódł - spadło na 89% :P . W sumie dobrze, akurat tak żeby było wiadomo, że gra jest kapitalna, a żeby deweloperom dać do zrozumienia, że jest jeszcze trochę do poprawki. : )

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbiłem sobie 28 lvl i trafiłem na strasznie trudną walkę (2 gargulce + mag w małym pomieszczeniu) i przez godzinę nie mogłem dać rady ;( Wtedy się poddałem i rozdałem talenty (wcześniej grałem bez, ciągle na lvl 1) i gra jest teraz mega banalna :/ Do tego wypadła z niego broń 40-60 dmg + podpalenie 80% + coś tam. Mam nadzieję, że fabuła końcówki mi zrekompensuje te prostotę...

Jeszcze jak się dowiem, po co są mutageny, to już w ogóle będzie łatwizna...

Brawo dla Ciebie. grubo ponad 28 talentów siedziało w zamknięciu, albo wymiatasz np.

Walka z Draugiem na 1 lvl? Realy?

albo ściemniasz xd. Ja miałem 30 lvl i wpadłem w te gargulce to tak mnie skołowały, że w 10 sekundek padłem xd. Chyba, że grasz na łatwym to sorry.

Mutageny w tej grze zrobione są... na maksa źle. Nie dość, że znajdujemy je w prawie każdym potworku, którego zabijemy (od kiedy w potworkach mutageny są?) to zdobędziemy ich od cholery i wydamy maksymalnie 4. A statystyk podniesionych prawie nie widać.

Gram na trudnym,

Drauga

zabiłem za 3 razem, bo w dwóch pierwszych przypadkach całkowicie nie ogarniałem, a że miał mnie na 1-2 hity... Nie był trudny,

jak z nim walczyłem tylko raz wezwał łuczników, a meteorów wcale.

Trochę poskakać i pozamiatane. Dłużej męczyłem się z

kejranem

, bo nie wiedziałem, jak się zmienia znaki i

podpowiedz Sheli"użyj IRNYI"

(czy jak ten znak się nazywa) mnie trochę zaskoczyła i parę razy padłem, zanim mnie oświeciło :rolleyes: Jakby co, to mam sejwa i mogę Ci wrzucić...

Gargulce mam na 3-4 strzały, broń 43-48 + 25% dmg przeciwko gargulcom robi swoje. Jak jeszcze doładowałem te poziomy i QUEN zaczęło walić wszystkich prądem.. Każda walka trwa 10 sekund. Walka z ludźmi to jeszcze większy żart. Uderzam jednego, podpalam (ogłuszam/zamrażam) trzech i po walce.

Bitwa na ratunek Triss, gdzie, ja pamiętacie, było z 10 woja + ludzie z tarczami + mag, trwała doslownie z 20 sekund. Machnąłem 5 razy mieczem i jeszcze ładował się pasek finiszera (zabija 3 nawet z maksymalnym hp).

Dobrze, że to juz końcówka, bo z taką walką ciekawie to by nie było...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedno słówko o "balansie" w walce z letho: gram po raz drugi na poziomie wyżej (trudnym) i zrobiłem walkę z letho za... 1 razem, grając na średnim wcześniej męczyłem się dobra godzinę :) cala tajemnica w ulepszonym quenn. (nie daje spoilerów bo już tajemnicy tutaj żadnej nie widzę)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dzikipytonzlasudeszczowego

nie dzięki, grę już przeszedłem więc twój sejw jest mi zbędny ;p...

Wracając do walki z

Draugiem

, może było to spowodowane też tym, że gra zaczeła mi strasznie klatkować.

Co do gry ja 9+ bym jej nie dał. Raczej 8+, które podwyższe do 9 za cenę, za którą kupujemy normalne gry a dostajemy prawie zawartość kolekcjonerską ;d

@Smok

To jest temat o grze, a nie o problemach. Zapraszamy do innego działu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...