Wiedźmin/Witcher (seria)

[Darkstar181]

Hej ludziska.

Skończyłem w końcu grę (jest nieziemska !) i mam pytanie co do zakończenia, które w sumie wyszło mi chyba jako jedne z lepszych (najlepsze?) ale jest chyba jeszcze jeden fajny wariant zależny od zadania pewnego szpiega w Novigradzie
 

Spoiler

Ciri została Wiedźminką (trzeba chyba naprawdę niezle zrabać questy czy opcje dialogowe by to zawalić, ), wybrałem Triss (w sumie to bez róznicy, Yen-jędza niewiele lepsza, w ksiązkach też miała wady, w jedynce romansowalem z Shani, najlepsza !) A na skellige rządzi baba dzięki czemu przeżywa rozkwit
O dziwo, chyba cos mi sie jednak zrabalo z wojną. Dijkstra dał mi zadanie znalezienia Talara do ich spisku, które zresztą wypełniłem. Nie pojawiła się jednak kontynuacja. Przez to nie miałem kontynuacji pozbycia sie Radowida. Swoją drogą zgaduje kto miał by niby zająć jego miejsce....tak czy inaczej w moim zakonczeniu Cesarz zginął (i dobrze) a Radowid zagarnął całą północ.
Ponoc jest wariant w którym Temeria zostaje wyzwolona, przy czym zależy to pewnie od zamachu na Radowida ?

Nie chodzi przypadkiem o to że Geralt złamał nogę Dijkstry gdy chciał mi zabrać Filippę ? Bałem się mu się wyjawić że Niflgard szuka Ciri bo myslalem że mi właśnie podpierdzieli ją albo coś.
Tak swoją drogą, co się u diabła stało z Natalisem i tą dziewczynką którą się uratowało w Zabójcy Królow ? Roche tylko krótko stwierdził że w czasie wojny słuch o nim zaginął. Nie ma to jak pozbyć się wątków z poprzedniej części... chyba że też jakimś cudem go pominąłem ?

 

 

Edytowano Marzec 23, 2017 przez Darkstar181

[mishiu]

4 godziny temu, Darkstar181 napisał:

wybrałem Triss (w sumie to bez róznicy, Yen-jędza niewiele lepsza

Lepsza Yen. Triss miała Geralta w Wiedźminie 2.

Shani będzie w Sercu z Kamienia.

 

4 godziny temu, Darkstar181 napisał:

O dziwo, chyba cos mi sie jednak zrabalo z wojną

No to cofnij się do odpowiedniego momentu i zagraj jeszcze raz. W tej grze jest mnóstwo zapisów, więc to chyba nie problem.

4 godziny temu, Darkstar181 napisał:

Cesarz zginął (i dobrze) a Radowid zagarnął całą północ.

Czyli miałeś najgorsze zakończenie. Zginął ten lepszy, a gorszy wygrał.

Najlepiej stanąć po stronie swojego znajomego z Wiedźmina 2, jeśli wiesz o kogo chodzi.

4 godziny temu, Darkstar181 napisał:

Nie chodzi przypadkiem o to że Geralt złamał nogę Dijkstry gdy chciał mi zabrać Filippę

Źle zrobiłeś. Było trzeba sprawdzić drugą opcję. Zapisy są automatyczne, więc warto wybierać lepszą wersję, jak chce się mieć najlepsze zakończenie.

4 godziny temu, Darkstar181 napisał:

Tak swoją drogą, co się u diabła stało z Natalisem i tą dziewczynką którą się uratowało w Zabójcy Królow ?

Też chciałbym to wiedzieć.

Twórcy gry to wszystko wymyślili, ale faktycznie powinno to być dokończone.

[Darkstar181]

Godzinę temu, mishiu napisał:

No to cofnij się do odpowiedniego momentu i zagraj jeszcze raz. W tej grze jest mnóstwo zapisów, więc to chyba nie problem.

Czyli miałeś najgorsze zakończenie. Zginął ten lepszy, a gorszy wygrał.

 

Cofnąć się cofnę pewnie bo na szczescie u mnie to jedynie 3 godziny w plecy.
 

Spoiler

Najgorssze ? Ja słyszałem o taki wariantach że raczej jedno z najlepszych Ważne że Ciri wróciła. Baron też przeżył.
Znaczy owszem, najgorsze jesli ktoś przejmuje się losem czarodziejów i lubi Cesarza, przy czym  jest to dla niego ważniejsze od głównego wątku. Inna sprawa że straszną bzdurę zrobili z Radowidem bo on nie był takim szaleńcem. W ksiązkach bardzo dobrze wytłumaczono czemu nie darzył sympatią czarodziejów - i to tych konkretnych.
Cały wątek z nieludźmi rzucony jest na siłe. Czarodzieje uciekli, bierze się za nieludzi. Kretynizm.

 

[mishiu]

10 godzin temu, Darkstar181 napisał:

Najgorssze ? Ja słyszałem o taki wariantach że raczej jedno z najlepszych  Ważne że

 

Ciri wróciła. Baron też przeżył.

Czyli poświęciłeś te małe dzieci?

Bo to właśnie w tej wersji baron

 

przeżyje, gdyż jego żona również. W wersji gdy ocalisz dzieci od bycia zjedzonymi, to wiedźmy nie wybaczą tego jego żonie, więc umrze, a potem baron popełnia samobójstwo.

Poza tym Emhyr to

 

ojciec Ciri, więc pozwolić mu przegrać jest złym wyborem.

10 godzin temu, Darkstar181 napisał:

Znaczy owszem, najgorsze jesli ktoś przejmuje się losem czarodziejów i lubi Cesarza, przy czym  jest to dla niego ważniejsze od głównego wątku.

Czarodziejów mam gdzieś, ale czarodziejkami się przejmuję, a Radowid to sadysta i idiota. Dla niego nie ma znaczenia czy czarodziej jest dobry czy zły. On zabija wszystkich.

10 godzin temu, Darkstar181 napisał:

 

Czarodzieje uciekli, bierze się za nieludzi. Kretynizm.

Radowid był trochę niepoczytalny, więc nic dziwnego.

 

Poza tym rozumiem, że jeszcze nie grałeś w te dwa  dodatki?

Edytowano Marzec 23, 2017 przez mishiu

[Sosna564]

3 minuty temu, mishiu napisał:

Czyli poświeciłeś te małe dzieci?

tak po prawdzie to nie do końca wiadomo, co stało się z dziećmi, bo nawet jeśli rzekomo się je ocali od śmierci z rąk wiedźm i tak już się w grze więcej nie pojawiają.  Więc to, czy te dzieci są ocalone, czy nie w przypadku uwolnienia ducha drzewa nie zostało przedstawione w samej grze

[mishiu]

22 minuty temu, Sosna564 napisał:

tak po prawdzie to nie do końca wiadomo, co stało się z dziećmi, bo nawet jeśli rzekomo się je ocali od śmierci z rąk wiedźm i tak już się w grze więcej nie pojawiają.  Więc to, czy te dzieci są ocalone, czy nie w przypadku uwolnienia ducha drzewa nie zostało przedstawione w samej grze

Też się zastanawiałem, ale potem poczytałem i okazało się, że w dobrej wersji są w Novigradzie, a w złej to wiadomo co się stało.

Zawsze sprawdzałem dwie wersje zadania, żeby potem móc wybrać, które uznaję za lepsze.

Mi tamtej starej kobiety nie było żal, gdyż ona z własnej woli pracowała dla wiedźm i posyłała im dzieci.

[Darkstar181]

33 minuty temu, mishiu napisał:

Też się zastanawiałem, ale potem poczytałem i okazało się, że w dobrej wersji są w Novigradzie, a w złej to wiadomo co się stało.

Zawsze sprawdzałem dwie wersje zadania, żeby potem móc wybrać, które uznaję za lepsze.

Mi tamtej starej kobiety nie było żal, gdyż ona z własnej woli pracowała dla wiedźm i posyłała im dzieci.

Nie wiem jak w lepszej wersji dla dzieciaków,

Spoiler

ale jesłi wiedźmy je spałaszują (szkoda) to córka Barona przeżyje (inna sprawa że zostanie u łowców czarownic), a on sam zabierze swą żonę do znachora. Tak też zrobiłem, nie ufałem duchowi

Tak propo zakończeń, już widziałem wszystkie, i generalnie te z Cesarzem

Spoiler

który przeżył jest faktycznie ciut lepsze od mojego. Ciut, bo pomimo że nieludzie nie są prześladowani i tak są represje wobec stawiających opór w Północy. Jednak przynajmniej Temeria jest wolna, (lubiłem Henselta i Rocha patriotę choć chuja z Ves i Talarem), wiec chetnie wroce sie do poprzedniego sejva. Inna sprawa że raczej ta niepodległość to raczej jest bardziej w formie ksiestwa wasalnego. Nie jest to wprost powiedziane, ale raczej jest to wzorowane na Toussaint - niby gada sie ze dal niepodległość (?) i dzieki temu skupił się na innych frontach ale watpie by po zakończeniu wojny ot tak zostawił w spokoju osamotnioną Temerię. Nie miałoby to większego sensu.
No ale raczej nie zgadzam się że zakończenie te jest lepsze tylko dlatego że

Spoiler

"ojciec" Ciri żyje. W mojej grze ani razu się z nim nie spotkała, i zgodnie z kwestią wypowiedzianą przez Geralta - nawet o Cesarzu słowem nie wspomniała. Ona go miała zawsze gdzieś, liczył się Geralt i spółka.

Nie, w dodatki jeszcze nie grałem, choć mam je wykupione, nie miałem wcześniej czasu na nie. Wiem że są świetne, i spotka sie niektórych znajomych z podstawki. Nie mogę się doczekać

Edytowano Marzec 23, 2017 przez Darkstar181

[mishiu]

29 minut temu, Darkstar181 napisał:

ale jesłi wiedźmy je spałaszują (szkoda) to

córka Barona przeżyje (inna sprawa że zostanie u łowców czarownic), a on sam zabierze swą żonę do znachora.

Tak też zrobiłem, nie ufałem duchowi

Nie. Ona zawsze przeżyje. Tylko jego żona może źle skończyć.

33 minuty temu, Darkstar181 napisał:

lubiłem

Henselta

To on u ciebie żyje?

34 minuty temu, Darkstar181 napisał:

W mojej grze ani razu się z nim nie spotkała, i zgodnie z kwestią wypowiedzianą przez Geralta - nawet o Cesarzu słowem nie wspomniała. Ona go miała zawsze gdzieś, liczył się Geralt i spółka.

Ale wiadomo kim był dla niej. Pozwolić wygrać dla psychopaty kosztem kogoś, kto wcale nie był zły, byłoby bez sensu.

35 minut temu, Darkstar181 napisał:

Nie, w dodatki jeszcze nie grałem, choć mam je wykupione, nie miałem wcześniej czasu na nie.

No właśnie w pierwszym dodatku jest dużo o Shani.

 

[Darkstar181]

Oczywiście że Henselt nie żyje u mnie Napisałem że go lubiłem w książkach i grze, i  choćby przez jego wzgląd chciałbym przywrócić Temerię. I zrobię to, confąłem się w zapisach, wiele do powtórzenia nie mam.

A z tym Radowidem, tak jak wspomniałem... faktycznie, zrobił się taki psychopata, ale dopiero w grze. Generalnie jeszcze w jedynce był dość rozsądnym i pragmatycznym Królem. Dopiero w trójce zrobili z niego takiego świra, co trochę nie mi się nie podobało. Takie na siłe nieco, żeby podpowiedzieć graczom. Gdybym wiedział co zrobić przy kolejnym spotkaniu z Dijkstria (nie mam w zwyczaju sprawdzać od razu wszystkich opcji, co to za granie skoro wczytujesz sejvy by od razu poznac wszystkie odpowiednie warianty zanim ukończysz zadanie)
Tak czy inaczej poprawię to, a i tak się cieszę że za pierwszym podejściem uzyskałem fajny finał z Cirillą

Najlepsza gra w jaką grałem od 20 lat. Jeszcze długo nic jej nie przebije ( a jak już to pewnie sami REDzi, żadne Bioware...)

Edytowano Marzec 23, 2017 przez Darkstar181

[mishiu]

26 minut temu, Darkstar181 napisał:

Tak czy inaczej poprawię to, a i tak się cieszę że za pierwszym podejściem uzyskałem fajny finał z Cirillą

Wiadomo, że Ciri najważniejsza.

Były chyba trzy momenty gdy decydowałeś o jej zakończeniu, a w co najmniej dwóch musiałeś dobrze wybrać, czyli zrobić to co lepsze dla niej.

27 minut temu, Darkstar181 napisał:

Najlepsza gra w jaką grałem od 20 lat. Jeszcze długo nic jej nie przebije ( a jak już to pewnie sami REDzi, żadne Bioware...)

No bez przesady. Wiedźmin 3 to najlepsza polska gra i faktycznie czołówka najlepszych gier, ale ideałem nie jest.

Wiedźmin to gra z otwartym światem, co automatycznie bardzo wydłuża grę. Chyba, że dla kogoś tak długie gry, to same w sobie są zaletą (mógłbym trochę wymienić różnych wad, bo to nie stanowi większego problemu).

Chociażby uwielbiam serię Resident Evil. To dosyć krótkie gry (średnio około 20 godzin), ale niesamowicie wciągające pod prawie każdym względem.

[crowmaster]

Dnia 23.03.2017 o 22:48, mishiu napisał:

Były chyba trzy momenty gdy decydowałeś o jej zakończeniu, a w co najmniej dwóch musiałeś dobrze wybrać, czyli zrobić to co lepsze dla niej.

Wyborów było pięć z czego trzy musiały zakończyć się w pozytywny sposób. Chyba, że odwiedziny na zamku się nie odbędą to wtedy głównych wyborów jest cztery z czego dwa mają mieć dobre skutki.

[mishiu]

1 minutę temu, crowmaster napisał:

Wyborów było pięć z czego trzy musiały zakończyć się w pozytywny sposób. Chyba, że odwiedziny na zamku się nie odbędą to wtedy głównych wyborów jest cztery z czego dwa mają mieć dobre skutki.

Możliwe, że tak. Jednak to proste i logiczne, więc raczej stanowcza większość graczy miała jako pierwsze to najlepsze zakończenie.

W przeciwieństwie do takiego RE Revelations 2 gdzie Bad Ending był łatwiejszy do uzyskania niż Good Ending.

[Catter]

Zacząłem grać w Wiedźmina 2. Chciałem przejść zanim wezmę się za tak nagrodzoną trójkę. Niestety gra mnie strasznie irytuje. Zlecenie na Endriagi to jest chyba najtrudniejszy początkowy quest w jaki grałem. Te królowe są tak przesadzone, że po prostu masakra. Może warto pominąć to zlecenie i wrócić do niego później? Na tym etapie rozgrywki jestem na jeden cios tej całej królowej.

[Gość iHS]

Jeżeli chodzi o królowe, można spokojnie je zasiec mając dobry timing ataków - wychodząc z jej agro, czekając aż obróci się plecami i mocny atak. A jeżeli podchodzisz na niskim levelu, z kiepską bronią i męczysz się ponad miarę - polecam mój sposób z pierwszego przejścia gry - czyli trzydzieści sideł zastawionych na ścieżce którą idzie królowa  Sposób dla cierpliwych, ale skuteczny. 

[mishiu]

7 godzin temu, Catter napisał:

Zacząłem grać w Wiedźmina 2. Chciałem przejść zanim wezmę się za tak nagrodzoną trójkę. Niestety gra mnie strasznie irytuje. Zlecenie na Endriagi to jest chyba najtrudniejszy początkowy quest w jaki grałem. Te królowe są tak przesadzone, że po prostu masakra. Może warto pominąć to zlecenie i wrócić do niego później? Na tym etapie rozgrywki jestem na jeden cios tej całej królowej.

Nie walczyć z wrogami, którzy mają duży wyższy poziom niż twój i to wszystko.

[Catter]

15 godzin temu, mishiu napisał:

Nie walczyć z wrogami, którzy mają duży wyższy poziom niż twój i to wszystko.

A gdzie widać że wróg ma wyższy poziom niż ja? Wiem, że w Wiedźmin 3 są jakieś oznaczenia, ale czy w 2 również?

[Morphine]

Waszym zdaniem warto zapoznać się z pierwszym Wieśkiem? Mi osobiście dwójka kompletnie nie podeszła, trójka za to mnie zachwyciła. Jedynkę dorwałem dzisiaj na Steamie w promocji za 1.49€. Słyszałem o tej części sporo dobrych opinii, co sądzicie?

[Scorpix]

Jak chcesz to możesz się zapoznać, ale gra strasznie się zestarzała, a wiele mechanizmów jest całkowicie chybionych. Bardzo dobra fabuła i narracja, ale reszta jest znacznie gorsza.

[Sttark]

Pierwszy wiedźmin oferuje zarówno dobrą fabułę, ładną na swoje czasy grafikę, fenomenalną ścieżkę dźwiękową oraz melancholijny klimat, który mnie kupił na starcie. Polecam oczywiście zainstalować mody FCR oraz Powrót Białego Wilka, gdyż znacząca odświeżają grę oraz zmieniają mechanikę walki, trochę kulejącą w oryginalne. Ale z grą warto się zapoznać. Zdecydowanie ^^ 

[seba]

Jedynka pod wzgledem mechaniki jest duzo gorsza od dwojki ale skoro juz ja zakupiles to warto samemu sie przekonac. Fabula, klimat i soundtrack sa wyborne.

[davlen]

Z tego co czytam o recenzjach 3 w artykułach amerykańskich to im kapcie pospadały, więc wszystko co wiedźmin to dobre

[ElTabasco]

Testował ktoś W3 na Sapphire Nitro+ RX 470 OC? U nie sytuacja wygląda tak na wysokich trzyma 60 klatek ale w Oxenfurcie spada gdzieś do 45 i tak się utrzymuje w niektórych wioskach również spada tak do 50, co ciekawe w kasztelu wrońce jest stałe 60.  Reszta mojego sprzętu to 12 GB RAM, i5 3470 3,20 GHz, Deus M1 550W 80BR, Gigabyte Z68AP-D3. Hairworks oczywiście wyłączone. Czy nie powinno być trochę więcej tych klatek? Takie spadki 10-15 fps są widoczne i nie jest to zbyt komfortowe. 

 

[Jinxter]

@up

Tutaj masz test tej karty w tym testowane na W3 https://www.purepc.pl/karty_graficzne/test_karty_graficznej_sapphire_radeon_rx_470_nitro_4gb?page=0,14

 

[Arlekin]

Witam. Również jak Morphine zastanawiam się nad wypróbowaniem pierwszego Wiedźmina gdyż jest to jedyna część w którą nie grałem a już kilka osób mi ją polecało. Mnie jednak wcale nie odstrasza przestarzała grafika a system walki który zawsze gdy o nim czytałem i oglądałem na filmikach niebezpiecznie przypominał Diablo czy inne hack and slashe. Niebezpiecznie ponieważ nie przepadam za rpgami w tym stylu a lubuję się w takich z walką w stylu Skyrima czy właśnie późniejszych Wiedźminów. Jak to jest z tym modem FRC? Co on tak na prawdę zmienia w walce? Czy po nim walka wygląda podobnie jak choćby w Wiedźminie 2?

[ElTabasco]

Jinxter   inne podzespoły komputera testowego są dużo mocniejsze no i test przeprowadzany był w lesie a nie w mieście. Chyba na wysokich ciężko było by wycisnąć 60 klatek w mocno zalodnionych miejscach, szkoda liczyłem że na nowej karcie będę miał stałe 60.

 

Arlekin Walka w pierwszym wiedźminie to prosta rytmiczna mini gierka klikasz trzy raz gdy kursor zamienia się w płomień i w sumie tyle, trzeba jeszcze tylko wybrać odpowiedni miecz i styl: szybki, wolny lub grupowy. Mi akurat walka nie przeszkadzała bo lubie gry rytmiczne. A grafika nie zestarzała się tak bardzo bo to gra z 2007 roku, głównie niektóre twarze odstraszają ale otoczenie nadal nieźle się trzyma.