Skocz do zawartości

buczek93

Forumowicze
  • Zawartość

    1135
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez buczek93

  1. Przeczytałem i muszę przyznać : Masz rację !

    Na początku (2004 r) też dałem się zbajerować na te ich gatki szmatki, ale jak widzę że mamy mieć euro do 2012 roku (zapewne będziemy jeszcze lizać rany po kryzysie) to po wprowadzeniu wspólnej waluty będzie kolejny kryzys, jeszcze większy ;/

    Choć z 1 strony jest US i A które ma nas w d..., z drugiej strony Rosja, przy której jak się powie coś nie tak to nas zdeptają jak robala, a Unia też się z naszym głosem za bardzo nie liczy ;/ Ale jakby nie UE to Europa byłaby zlepkiem państw, gdzie każdy sądzi co innego - a tak narazie Rosja siedzi cicho i grozi gazem i ropą. Wojem nie może bo my mamy więcej wojska niż oni, tak samo jest ze sprzętem bojowym. Z 2 strony oni mają broń jądrową którą jak przyjdzie co do czego to mogą Europę zamienić w bezkształtny i nienazwany kontynent ;<

    I bądź tu mądry...

  2. wiesz, każualizacja postępuje. Też miałem kiedyś gry nie do przejścia - wydawało mi się niemożliwym skończyć kampanię w Age of Empires na średnim. Teraz ukończyłem ją na trudnym i na losowych też gram na trudnym. Prawie zawsze wygrywam - i wpisując kody tylko na mapę ;>

    Z resztą, jak ktoś siedzi w komputrach i grach z 10 lat, to prawie wszystko może rozpykać ;>

  3. jak mogłeś wylać herbatę a CD-A ?

    Toż to świętokradztwo ;D

    a nr rzeczywiście "mega" i jeszcze cena standardowa ;> ostatnie 2-3 nr były jak dla mnie poniżej średniej i już myślałem że ten będzie na równi pochyłej - a tu suprazj i powrót do dawnej formy, zarąbistych gier recenzowanych, 2 znaki jakości, naprawdę udana okładka i plakat, Dark Sector na Coverze - czegóż chcieć więcej ?

  4. konsole od swego początku istniały do grania, komputery wyrosły do tego miana około 2000 r. Więc trudno się dziwić że konsole były popularniejsze, lepiej sprzedawane, że wychodziło na nie więcej gier. Choć gdyby nie PC to nie mielibyśmy Wolfensteina czy Dooma, Call of Duty, Fallout etc.

    Najlepiej mieć i PC do grania w sieci, i konsolkę (również w sieci) ;> A no i oczywiście mnóstwo kasy na nowe podzespoły do kompa, nowiuśkie gry i DLC na konsole :P

  5. Dokładnie to samo, co kolega wyżej ;>

    Ja nie obrażam niczyich rodziców - ich się nie wybrało, a pozatym skoro ich nie znam, to po co ich obrażać ?

    Do mamy się już raczej nie przytulam, ale nie mówię o niej "stara" ani nie obgaduje jej w szkole. To samo tata - rodzice są jedni, a jak ich się nie szanuje to pod pluton egzekucyjny się powinno iść - niżej już upaść chyba nie można ;|

  6. @Spilner - Święte słowa. A o Swayzu jakoś cicho było ostatnio. Ale to u ludzi tak jest, że na kimś psy wieszają, a potem jak umiera to nagle im się przypomina jaki to on był światły, mądry itd. Nie mówię, że każdy taki jest, ale to zdarza się większości ludzi.

    Choć żadnego z wielkich filmów gdzie grał w/w nie widziałem, to jednak było w nim coś, dzięki czemu obdarzyłem go sympatią.

  7. ha

    to sam zostań redaktorem takiej gazety i bez względu na objętość cd-a i setki innych czynników wyrabiaj się z rozwożeniem do magazynów 100 tys. kopii. U siebie CD-A mam zawsze dzień po premierze, ale mieszkając kilka kilometrów od centrum Sosnowca, w dodatku w miejscu gdzie numeracja ulic jest zryta jak gliniana tabliczka w spotkaniu z diamentem nie mam na co narzekać. Redakcja jest tylko ludźmi i zdarzy im się poślizg, choć nie wykorzystują tej możliwości nagminnie :)

  8. Jak dobrze zauważyłeś, Real kilka lat robi kretyńskie transfery. Bodajże w 2003 roku się kapłem że po kija im 30 topowych zawodników, skoro tylko 14 może wystąpić w 1 meczu ? Ale prezesi tego durnego klubu mieli to gdzieś, ładowali kasę w piłkarzy jak leci, byleby znani byli w klubie, a to że nie grają to już takiemu prezesikowi wisi -.-

    Dziwie się że jeszcze nie zbankrutowali (kretyni powinni odchodzić metodą selekcji naturalnej) i niestety raczej na to się nie zanosi. Bo gdyby zaczynali od 0, doceniliby wagę wychowanków i zgranie, a nie wartość piłkarzy. Co z tego, że w składzie mamy graczy za miliard euro, skoro nie czytają nawzajem gry ? Równie dobrze można grać boso (po co wkładać buty, i tak będę musiał je zdjąć, a jeszcze będą capić !) w piłkę nożną :D

    No ale cóż, panowie z Madrytu tego NIE rozumieją, i raczej się im tego nie wytłumaczy.

  9. no i dobrze że tyle grałeś, bo co nam zostało ? Słuchanie tych starych kapci w telewizji, którzy mówią że komputery są be, że mamy biegać jak pogrzani po dworze całymi dnami a kompa w kiblu spuścić ? Komp jak nie wykonuje poleceń to może polecieć przez okno, a człowiek jak ma cie w d.. to nic mu nie można zrobić ;D

    Sam też całe wakacje przemłóciłem, jeśli nie na PC to chociaż męcząc telefon komórkowy ;d i sie zaj***scie z tym czuje ;>

×
×
  • Utwórz nowe...