Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ghost

Uwagi i pytania do moderatorów III

Polecane posty

Ja mam uwagę natury ogólnej dotyczącą działu "Dyskusje o grach". Otóż nasiliło się zjawisko odsyłania przez moderatorów graczy do "Pomocnej Dłoni". Teraz gdy chcę napisać post na dyskusjach i w nim zapytać się o taktyki, jednostki, czy elementy związane z grą, to się zastanawiam, czy Bethezer zaraz mi na niebiesko nie napiszę "To nie Pomocna Dłoń". Teraz przechodzę już do mojego pytania. Czy muszę tworzyć specjalny temat w "Pomocnej Dłoni", gdy mam jakiś problem związany z grą i nie jest on natury technicznej? Na przykład: Chcę się zapytać jaka jest dobra kontra na 8pool rush w StarCraft 2, to mam zakładać temat, czy wspomnieć o tym w dyskusjach? Czy może jeszcze inaczej napisać na "Gramy w Sieci", bo to dotyczy w końcu rozgrywki multiplayerowej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tylko zazwyczaj ja odsyłam posty typu "gra mi nie działa/mod mi nie działa" itp., wiec nie wiem, w czym ty będziesz miał problem. Pytania o taktyki zazwyczaj zostawiam. No chyba, że masz dowód, że z raz zrobiłem inaczej... ale to niczego nie zmieni, bo faktem jest, że taktyki zostawiam.

EDIT: Dwie jeszcze drobne uwagi. Pierwsza - usuwam posty, które są "bardziej" niezgodne z Regulaminem lub po prostu nie nadają się do danego działu. Wtedy, zazwyczaj, w poście piszę nick osoby, której zgłaszam uwagę, choć nie zawsze - "zainteresowany" będzie wiedział, że do niego pisze, bo jego post zniknął.

Druga - wszystko zależy też od samego pytania i tematu - bo pytanie jak pokonać bossa z X tytułu powinny jednak znajdować się w PD. Ale z drugiej - pytania o np. buildy w LoLu/Dota 2 itp. zaspamowałyby cały dział. I właśnie dlatego, jak mówię, zazwyczaj dopuszczam.

Mam nadzieję, że rozwiałem twoje wątpliwości i nie będziesz się już bać, że zobaczysz powder blue colour of hate. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ 2real4game - pozwolę sobie odpowiedź za szanownych zielonych (mam nadzieję, że nie będziecie mieli mi za złe tongue_prosty.gif): targowisko służy wyłącznie, jak sama nazwa wskazuje, do sprzedaży, wymiany i kupna (a także wyceny posiadanego sprzętu) między forumowiczami. Jeżeli masz w planach zakup jakiegoś sprzętu i chcesz się poradzić (nieważne, czy to TV, klawiatura, słuchawki, aparat foto czy cały pecet) , to pisz zawsze w "Składamy komputer - kupujemy części". Mi początkowo nazwa też wydawała się odrobinę myląca, ale wystarczy zajrzeć tam i przekonać się na własne oczy. wink_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie już się tak przyjęło, że pytania dotyczące zakupu wszelakiej elektroniki - nazwijmy to "rozrywkowej" (oprócz konsol) lub związanej z komputerami - się zakłada w dziale Składamy komputer - kupujemy części. Jeśli jakiś temat nie został przeniesiony, to musiał zostać przeoczony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszam skargę na moderatora Pzkw VIb w odniesieniu do wypowiedzi z tematu http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=38670&pid=2907112&st=4140entry2907112

Zadaniem moderatora jest dbanie o porządek na forum. Tymczasem wyżej wymieniony nie tylko sam nie odnosi się merytorycznie do cytowanego fragmentu, jak i całej wypowiedzi, w której nie wspomniałem nic o pochodzeniu a jedynie zachowaniu, więc nie wiem po co był ten tekst z pochodzeniem. Pominę też fakt, że ze względu na specyfikę tematu wolno mi było napisać nawet i to, to jest zarzucane. Jeśli chodzi o błąd w pisowni, to żeby nadmiernie nie używać "Polacy", użyłem sformułowania "Naród", pisany z dużej litery, jako słowo zastępujące "Polaków", żeby było wiadomo, że chodzi mi tu o ten konkretny naród. Jeśli nawet jest to błąd, to wystarczyło mi to spokojnie zasugerować. W mojej opinii taka, a nie inna reakcja, na tego rodzaju błąd, jeśli jest to rzeczywiście błąd, świadczy o niczym innym jak o postawie, którą skrytykowałem a moderator powinien panować nad swoimi emocjami. Osoba o narodowości inne niż polskiej jest dla mnie mile widziana, możne być obywatelem Polski (a napisałem gdzieś że nie może?) ale jej nie dotyczy moja wypowiedź, bo naturalnym jest, że będzie przywiązana do swojego narodu, z którego pochodzi i nie widzę powodu, że narzucać takiej osobie, że ma się czuć Polakiem. Moderator ten dopuścił się również publicznej obrazy, porównując mnie do "pastewnych buraków". Nie wnikam, czy ta osoba przechodzi jakiś rodzaj załamania nerwowego (nie jest to pierwsza reakcja w moją stronę, która jest nieadekwatna do sytuacji ale tym razem miarka się przebrała) i milczeniem pominę używane przez tą osobę pozostałe argumenty oraz ton wypowiedzi i używane słownictwom. Natomiast w związku z publiczną obrazą proszę o wyciągnięcie konsekwencji. Ponieważ powyższy post jest skargą na moderatora, nie odnoszę się w temacie pierwotnym w stosunku do dyskusji tylko tutaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekam na reakcję pozostałych moderatorów, później zobaczę - przestałem się "bawić" z osobami, które myślą, że są bezkarne i jeśli uznam to za stosowne, wyciągnę też konsekwencje prawne wobec tej osoby. Sam napisałeś w którym miejscu mnie obraża. Skargę przeniesioną tutaj podtrzymuję, bo przedmiotem tej dyskusji jest skarga, a nie poglądy, a dyskusji na pierwotny temat, z tym moderatorem, prowadzić nie mam zamiaru - mam do tego prawo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2real4game - Nie potrzebujemy adwokatów. Sami potrafimy odpowiadać na zarzuty. To samo w sumie tyczy ciebie Prometheus acz w mniejszym stopniu ;)

helmud - Zapominasz, że moderator jest również userem. W opisywanym przez ciebie przypadku jego ranga nie ma nic do rzeczy. To po pierwsze. Po drugie, oceniając jego post jako użytkownika nie widzę nic nagannego ani nadmiernie odbiegającego od tematu. Jedynie do tych buraków można by się ewentualnie czepnąć, ale to już zależy od indywidualnej interpretacji moderatora. Moim zdaniem nie jest to w żaden sposób naganne. Ponadto twój post wskazuje, że niewiele zrozumiałeś, poza domniemaną obelgą. Piszesz "jeśli nawet to błąd", podczas gdy napisanie słowa "naród" z wielkiej litery jest błędem, bez żadnych domysłów i "jeśli". Ponadto wzmiankę o załamaniu nerwowym mogłeś sobie darować, bo ani ona celna ani mądra.

EDIT: "konsekwencje prawne"... BWAHAHAHAHAHAHAHAAHHA. Właśnie straciłeś w moich oczach resztki wiarygodności :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia jak inni moderatorzy uważają, ale w moim odczuciu post w żaden sposób Cię nie obraża. I jest to mój prywatny pogląd, a czy ktoś będzie chciał wyciągać wobec Pezeta jakieś konsekwencje za ten wpis, to już sprawa adminów.

Ponadto wzmiankę o załamaniu nerwowym mogłeś sobie darować, bo ani ona celna ani mądra.

i jest bardziej osobistą uwagą pod adresem Pezeta, niż jakakolwiek część jego posta IMO.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś (na przykład admin) miał problem z interpretacją zachowania Pezeta, to tylko zwrócę uwagę na post samego skarżącego z innej dyskusji.

Dawid2207 - otóż właśnie to. A teraz pomyśl, ilu ludzi kierując się takimi teoriami żyje w oderwaniu od rzeczywistości? Czy to nie jest niepokojące?

Zdanie rzucone do innego użytkownika, podczas rozmowy ze mną. Dyskusja dotyczyła doboru naturalnego oraz ewolucyjnej teorii samolubnego genu. Jak widać dowiedziałem się pośrednio, że przyjmując ów koncepcje jestem oderwany od rzeczywistości. Czy uważam tę opinię za obraźliwą? W pewnym sensie tak, bo równie dobrze można było mnie nazwać czubkiem; jednakże dyskutant nie złamał regulaminu. Jestem nawet w stanie przyjąć później dodane wytłumaczenie, że wyrażenie to nie było skierowane do mnie, mimo iż zawieram się w grupie przyjmującej teorię Dawkinsa.

Do meritum - jeżeli Pezet zasługuje na naganę za to, że Helmud poczuł się urażony ogólnym przyrównaniem Polaków do warzywa; to również on sam powinien zostać złajany za wsadzanie przyjmujących dość popularną i ciekawą teorię naukową do worka osób oderwanych od rzeczywistości. Obaj panwie opisali pejoratywnie pewne grupy, podobnie łagodząc ton (Helmud mógł wprost napisać "wariaci", a Pezet "chamy zbolałe"). Porównywalny ciężar gatunkowy czynu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...AAA... zapomniałeś dodać, ze zaraz sprostowałem i przeprosiłem. Oderwanie od rzeczywistości jest pewnym zobrazowaniem nie skierowanym w dodatku do Ciebie, ja zostałem zakwalifikowany do grupy buraków przez osobę pełniącą funkcję porządkową na tym forum.

P-aul to co napisał Ghost w temacie: http://forum.cdactio...?showtopic=4614 o konsekwencjach prawnych to też "buhahhaa"? Jeśli tak, to bezpodstawne grożenie prokuratorem także jest ścigane z oskarżenia prywatnego. Jeśli nie to czemu się śmiejesz? Kodeks karny się kłania. Poza tym, zapominasz, ze zwrócił mi uwagę na "błąd" (która jak widać błędem nie jest - to swoją drogą) co jest działaniem moderatorskim.

RIP1988 - wzmianka o załamaniu nerwowym nie była stwierdzeniem (bo nie napisałem tego w formie twierdzącej) a zwróceniem uwagi na pewne zachowanie, które już wcześniej też się pojawiało. Pomijam fakt, że posiadam kompetencje do rzeczowej i obiektywnej oceny stanu zdrowia psychicznego, z tym, że to zostawię dla siebie - to taka dygresja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Poza tym, zapominasz, ze zwrócił mi uwagę na "błąd" (która jak widać błędem nie jest - to swoją drogą) co jest działaniem moderatorskim.

wejdź w jego profil i sprawdź, kiedy pisze jako moderator. EDIT: Widzę, że po zmianie skryptu info stamtąd zniknęło. Tak czy inaczej nie widzę w poście Pezeta ani krzty moderatorskiej działalności. Możesz go skarżyć ew. za złamanie regulaminu - nie za złe wykonywanie moderatorskich czynności. Poza tym jeśli inny użytkownik w swojej wypowiedzi między innymi zwróci Ci uwagę na polszczyznę, zaskarżysz go nam za syndrom moderatora?...

Co do linka...nie widzę związku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jaka ta linia obrony jest każdy widzi. Nie ważne, że zostałem upomniany o błąd, którego nie było, a upominający nadal uważa, że ma rację. Nie ważne, że zostałem zaliczony do grupy buraków, nie ma two związku z bluzganiem. Nie ważne, że to trochę dalej poszło niż "zwrócenie uwagi", tym bardziej, że bezpodstawne. Nie ważne, że nikt nie odnosi się do argumentów, które napisałem albo wprost zaprzecza faktom (skoro nazywanie kogoś burakiem nie jest obrażaniem to proponuję użytkownikom nie bać się używać tego typu sformułowań w stosunku do innych).

Ważne, że:

- Nie można się doszukać krzty działań moderatorskich (proponuję więc, żeby do tego typu upomnień się nie stosować - no bo i po co?).

- Istnieje podejrzenie, że jak ktoś zwróci mi uwagę na to, że niepoprawnie piszę, to oskarżę go o syndrom moderatora.

Normalnie jak w polskich sądach. Teraz się wkurzyłem. To co serwujecie to jest kpina z regulaminu i kpina z netykiety. Znajomości prawa nie wymagam, więc nie będę komentował. Jeśli komuś przyjdzie do głowy (tak, tym razem to jest do Ciebie ...AAA... - domyślam się, że tu też "przekraczam regulamin"?) wyciąganie wobec mnie konsekwencji odnośnie starych przewinień - proszę bardzo, bo mistrzem poprawnej polszczyzny nie jestem, po prostu się staram i nerwus jestem ale tu się wpieniłem dopiero teraz, ale to samo należy się moderatorowi - no, chyba, że jego regulamin nie obowiązuje (przypominam, że prawo już tak).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

helmud - wyjaśnię ci to na spokojnie. Nie upieraj się że składasz skargę na moderatora, bo w tym konkretnym wypadku składasz skargę na użytkownika, który ma rangę. To jednak mało istotne. Bardziej istotny jest fakt, że w mojej interpretacji użytkownik Pezet nie złamał regulaminu. I tyle napisałem ci w pierwszym swoim poście. Ty jednak zacząłeś w międzyczasie straszyć prokuraturą, najpierw kompletnie bezpodstawnie, potem opierając się na linku, który odnosi się do czegoś zupełnie innego. To jednak również kwestia marginalna, kluczowy jest fakt iż - W mojej skromnej opinii moderatorskiej Pezet nie złamał swoim postem regulaminu. To czy miał rację w swoim poście czy nie jest nieważne dla oceny z punktu widzenia regulaminu i nie widzę przeszkód by kontynuować dyskusję o poprawnej pisowni słowa "naród" w odpowiednim do tego temacie. Z tą opinią zgadza się wypowiadający tu Rip, jak i kilku moderatorów, z którymi rozmawiałem innymi kanałami. Ergo jedynym sposobem na osiągnięcie innego wyniku jest zwrócenie się do instancji wyższej, w tym wypadku Ghosta, o ponowne rozpatrzenie sprawy. Czy tak sformułowane orzeczenie jest bliższe sercu Pana Prawnika?

EDIT: A skoro zarzucasz nam nie trzymanie się regulaminu i przy okazji tak chętnie powołujesz na prawo polskie to chciałem przy okazji coś zauważyć. W polskim prawie nie ma precedensu. Każdy przypadek (albo każda sprawa) jest rozpatrywany niezależnie przez wyznaczone do tego organy (sąd). Podobnie działają moderatorzy - regulamin jest zbiorem wskazań, które ułatwiają nam, moderatorom, interpretację konkretnych przypadków, a także wskazują użytkownikom jakich zachowań należy unikać. Ostateczna kara, lub jej brak, nie jest wyznaczana według sztywnego taryfikatora, a stosując INTERPRETACJĘ regulaminu w konkretnym przypadku. To tak zupełnie na marginesie, nie odnosząc się wyłącznie do twojej sprawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...AAA... zapomniałeś dodać, ze zaraz sprostowałem i przeprosiłem. Oderwanie od rzeczywistości jest pewnym zobrazowaniem nie skierowanym w dodatku do Ciebie

Widzisz, dlatego warto czytać posty zanim się nań odpisze: Jestem nawet w stanie przyjąć później dodane wytłumaczenie, że wyrażenie to nie było skierowane do mnie. Innymi słowy przeprosiny przyjęte.

Jeśli komuś przyjdzie do głowy (tak, tym razem to jest do Ciebie ...AAA... - domyślam się, że tu też "przekraczam regulamin"?)

Trochę netykietę naruszasz odpowiadając na nieprzeczytany post, bo napisałem tak: W pewnym sensie tak, bo równie dobrze można było mnie nazwać czubkiem; jednakże dyskutant nie złamał regulaminu. Widzisz to co chcesz widzieć i może stąd również konflikt z Pezetem.

Poczekam na reakcję pozostałych moderatorów, później zobaczę - przestałem się "bawić" z osobami, które myślą, że są bezkarne i jeśli uznam to za stosowne, wyciągnę też konsekwencje prawne wobec tej osoby.

Uważaj, bo nieznajomość prawa nie tylko szkodzi, ale potrafi również ośmieszyć. Nie bardzo wyobrażam sobie wyciąganie jakichkolwiek konsekwencji prawnych w związku z wypowiedzią Pezeta.

Down: Helmud zwrócił się bezpośrednio do mnie, toteż odpowiedziałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...AAA... - jak pisałem kilka postów temu adwokatów nie potrzebujemy. Jeśli macie sobie panowie coś do wyjaśnienia to proponuję przenieść tą dyskusję poza forum, albo choć poza dział stanowczo nie do tego przeznaczony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jaka ta linia obrony jest każdy widzi. Nie ważne, że zostałem upomniany o błąd, którego nie było, a upominający nadal uważa, że ma rację.

Postu Pezeta nijak tu nie widzę...

A jeśli błędu nie było, to może być co najwyżej wstyd dla niego, że zwrócił na ten fragment Twojej wypowiedzi uwagę, ale nie miał racji (nie rozstrzygam - ekspertem nie jestem). Nie widzę w tym żadnego przewinienia

Nie ważne, że zostałem zaliczony do grupy buraków

Czy jeśli napiszę, że sympatyzujesz z PO zwaną "parią wady wymowy" to automatycznie też sobie seplenisz?

(skoro nazywanie kogoś burakiem nie jest obrażaniem to proponuję użytkownikom nie bać się używać tego typu sformułowań w stosunku do innych.

Tyle, ze nikt Cię tym burakiem nie nazwał...

Ważne, że:

- Nie można się doszukać krzty działań moderatorskich (proponuję więc, żeby do tego typu upomnień się nie stosować - no bo i po co?).

To nie było żadne upomnienie. Zwłaszcza, że nikt Ci nie wytłuścił, że ew. dalsze kontynuowanie dalszego procederu może mieć dla Ciebie jakieś konsekwencje. A moderatorzy upomnienia piszą kolorem, bo są też userami i poza swoją robotą tak chcą być traktowani. A przynajmniej np. ja tak chcę

- Istnieje podejrzenie, że jak ktoś zwróci mi uwagę na to, że niepoprawnie piszę, to oskarżę go o syndrom moderatora.

Skoro Twoim zdaniem jest to działalnośc moderatorska, to dlaczego nie...

Z mojej strony EOT. Ghost ew. rozsądzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O słowie "Naród" nie ma co dyskutować. Stoi w Konstytucji RP, jak wół. Orzeczenia językoznawców też są jednoznaczne, pisownia wielką literą (słów, które "zazwyczaj" piszemy małą) jest po prostu dość umowna...

Przyznać się do błędów, podać sobie ręce i zakończyć spór, ot co. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki błąd popełniłem w rzeczowej sprawie? Obraził nie tylko mnie, ale każdego, kto ma poglądy podobne do mnie. Tak wynika z logiki zdań: "Chociaż raczej, sądząc po Twoich postach jesteś zwolennikiem Prawdziwych Polaków. Którzy w większości są zgrają Pastewnych Buraków."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki błąd popełniłem w rzeczowej sprawie? Obraził nie tylko mnie, ale każdego, kto ma poglądy podobne do mnie. Tak wynika z logiki zdań: "Chociaż raczej, sądząc po Twoich postach jesteś zwolennikiem Prawdziwych Polaków. Którzy w większości są zgrają Pastewnych Buraków."

Wrzuć na luz bo zaczynasz się zachowywać w sposób jaki PZ napisał. Obrażasz się o byle co, straszysz konsekwencjami prawnymi, ekstrapolujesz "obrazę" na wszystkich innych (najlepiej cały Naród... z dużej dla podkreślenia że to chodzi o Prawdziwych Polaków) by wzmocnić swoja krzywdę i zrobić z siebie obrońcę szerszej grupy, oczekujesz na stanowczą reakcje innych by się jej w końcu niedoczekawszy strzelić focha że wiadomo: "układ" moderatorski.... Takie zabawy to co chwila w TV politycy serwują więc na forum sobie daruj.

PS. Jeżeli uważasz, że nazwanie kogokolwiek Pastewnym Burakiem (hmmm z dużej ?) jest karalne to mamy zgoła inne pojecie wolności słowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RoZy - w tym momencie sam kontynuujesz dyskusję więc tylko odpowiadam, żebym zaraz nie został oskarżony o coś tam znowu. Z czym ma wrzuć na luz? Ustaliliśmy już, że nazwanie kogoś publicznie burakiem nie jest obrazą na tym forum, co, mam nadzieję, userzy wezmą sobie do serca.

1. Nie wiem o co chodzi z tym układem moderatorskim - sam to wymyśliłeś. Wnioskuję po tym, że może istnieć.

2. I nie wiem z czym mam wrzucić na luz, skoro po reakcji Ghosta dalej sprawy w tym temacie nie ciągnąłem - post jest z wczorajszego popołudnia.

3. Art. 216 § 2 Kodeksu karnego na przykład się kłania, jeśli chodzi o tę "wolność słowa" i odpowiedzialność za to. Pozwu cywilnego nie liczę ale na upartego też by się dało. Gdyby nagłośnić całą sprawę to pozew zbiorowy. Moderator, o którego chodzi, podobno w policji pracuje, więc łatwo nie będzie, ale dla chcącego nie ma nic trudnego.

4. Akurat z mojej strony nie ma w tym temacie nic z polityki, jest, a raczej było, bo środki odwoławcze tutaj już wyczerpałem, tylko domaganie się sprawiedliwości, czyli równego traktowania wobec regulaminu.

Więc w czym problem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...