Studia

[Lord Hrabula]

To napisz jaką prywatną masz na myśli, bo zdecydowana wiekszość to fabryki papierów i w sumie jedyne co musisz ogarnąć to regularne wpłacanie hajsu.

[Foshek]

Z tego co zauważyłem na prawie: zaoczni i dzienni mają inaczej ułożony materiał, jedni np. mają terminologię łacińska(słówka etc.) a zaoczni całą gramatykę itd. Nie wiem jak jest na prywatnych uczelniach ale to wymierający gatunek, poza kilkoma naprawdę elitarnymi gdzie semestr kosztuje 15-20 tys. to nie widzę sensu iść do szkoły w stylu "druczek wpłaty" jak to niektórzy moi wykładowcy określają.

Dodam, że zaoczni są też lekko olewani, jeden z profesorów z trudem wywalczył reprezentanta studiów zaocznych w samorządzie studenckim. W teorii zaoczni mogą robić i uczestniczyć we wszystkim tym co dzienni, w teorii. Ale to w sumie i tak zależy od uczelni, podaj nad czym się zastanawiasz może ktoś tam jest/był.

[b3rt]

Chodzi o różnice w ilości materiału.

Ja na zaocznych państwowych piszę dokładnie te same egzaminy co dzienni, a godzin mam nieporównywalnie mniej.

[org]

Mam kolegę, który studiuje zaocznie to co ja i mają dokładnie ten sam materiał, tylko przerabiają go troszkę po łebkach, bo nie mają czasu na celebrowanie niuansów. Nie wiem czy to reguła, ale ćwiczenia/projekty mają z prowadzącymi, którzy są także wykładowcami. No i mają nieco łatwiej, np. trochę podciągają im oceny np. na grafice inżynierskiej, bo przychodzenie na poprawy z AutoCAD-a na konsultacje może być trochę problematyczne. Plus jest taki, że mają od "zwykłych" studentów przecieki co było na kolosach .

inb4 uczelnia i kierunek

[JamesVoo]

Chodzi mi o WSNHiD kierunek Informatyka.

Na razie słyszałem o tej uczelni same pozytywne opinie + projekt współpracy z Microsoftem przemawia za ta uczelnia.

[Lord Hrabula]

A jakie są te pozytywne opinie? Bo nawet PRowa papka na stronie jest dość słaba. Przedstawiają się jako uczelnia ucząca robić gry, co IMO jest całkiem smieszne.

Tak mnie ciekawi co Cię skłania żeby kombinować z takimi tworami, zamiast iść na PP czy UAM.

[JamesVoo]

@Lord - kilka osób które tam są. Nie opieram swojej opini na PR ze strony bo to jakby nie patrzeć nie najlepszy pomysł.

Do tego współpraca z Microsoft jest zachęcająca.

[RIP]

Jak patrzę na stronce PWr plan studiów dla dziennej informatyki, to też wszystko się pokrywa, tyle, że mamy bonusowy ósmy semestr, żeby się ze wszystkim zmieścić. No i wykładowcy lecą po zagadnieniach szybko, więc jak ktoś nie wie, o co chodzi, to raczej na głębsze wyjaśnienia nie ma czasu i lecimy dalej. W sumie gdybym nie bawił się trochę z C++ przed podjęciem się szaleńczego planu przebranżowienia w momencie, gdy mam już za pasem magisterkę z dobrego kierunku, to z Javą musiałbym dość intensywnie postudiować w domu, żeby ogarnąć to, czego choćby pan z laborek z programowania by chciał. Żadne to cuda, ale dla kogoś, kto wg uczelni nie miał wcześniej styczności z programowaniem to dość głęboka woda. Co zresztą widzę wyraźnie po innych ludziach, z których większość wyraźnie na tych zajęciach cierpi. Co innego, że na zaocznych jednak jest też sporo niższy poziom studiujących.

Bonusowo dodam, że ogromny plus należy się uczelni za tegoroczną promocję i semestr zaocznych za 1230zł

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez RIP1988

[Lord Hrabula]

@RIP

a na jakim wydziale cisniesz infe?

@James

A na czym ta współpraca z MS polega?

[RIP]

W B-4 Co innego, że teraz nie "cisnę" aż tak mocno, bo dzięki wcześniejszym zabawom raczej przestawiam się tylko z C++ na Javę i w sumie niewiele więcej prócz działań na liczbach binarnych skoro mam na razie spokój z matmą i fizyką. Tylko logika z pewnym staruszkiem mnie trafiła, ale tam mam już spokój z egzaminem.

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez RIP1988

[Lord Hrabula]

Fakin szit, a miałem iść na doktorat... Teraz bym Ci prowadzil zajecia, ale to by bylo slodkie Logika z Huzarem?

[RIP]

I wykład, i ćwiczenia z Tabakowem, a dzięki plusom z ćwiczeń zwolniłby mnie z egzaminu nawet, gdyby był u Huzara. Tak przynajmniej wieloletnia baza polwro zgodnie twierdzi

[Lord Hrabula]

Z Huzarem to mam tyle wspomnien Na obu moich obronach byl przewodniczacym komisji. Na honorowym miejscu w mojej biblitece znajduje sie pozycja "Elementy logiki i teorii mnogosci dla informatyków" tegoż Pana. Wydanie VI. na oko zawiera bledy na kazdej stronie

Ale Tabakow ten stary? Jego syn chyba od grafiki był...

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Lord Hrabula

[RIP]

Ojciec, ojciec. Syn prowadzi grafikę, ale akurat mi się trafił na laborkach z PP i w sumie nie jest najgorzej, acz to u niego tylko i wyłącznie schemat "masz listę zadań, napisz programy, potem przyjdź na zajęcia i zmień je, jak ja bym chciał" i na zaocznych wychodzi tak, że nam Szpunar (świetny prowadzący - każdemu takiego gościa na programowaniu polecam) tłumaczy, do czego służy konstruktor, a na laborkach już spokojnie parę tygodni wcześniej ciśnięcie z obiektowości i przeciążania zarówno metod, jak i konstruktorów. Ofc żadna to magia, ale dydaktycznie ludzie bez wcześniejszego pojęcia tam umierają wtedy na zadaniu "stwórz klasę o dwóch polach int z przeciążonym konstruktorem i metodą dodającą", bo nikt wcześniej słowa na ten temat nie powiedział. Ale takie już chyba uroki zaocznych, a ja na razie nie mam z PP większych problemów.

@James

Ja też raczej radziłbym Ci rozejrzeć się za jakąś polibudą jeśli masz możliwości i zdaną maturę z matmy, bo to zazwyczaj na płatnych wystarcza.

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez RIP1988

[JamesVoo]

@RIP - jedyna polibuda jaka mi wchodzi w grę to poznańska, ponieważ opcja studenckiej emigracji mi się nie uśmiecha, a jedyne co słyszałem o tej uczelni od studentów to że traktują tam studentów jak "kupy", nie mówiąc bardziej dosadnie. A coś takiego bardzo mi się nie uśmiecha. Więc niestety politechniki odpadają.

Odnośnie matury, jeszcze nic nie mam zdane, ponieważ jeszcze nie pisałem, ale planuje zdać matmę

@Hrabula - Jestem świadomy że wiele osób idzie na prywatne dla papierka, ale wiem że na WSNHiD można także kupić sobie papierek, ale jak ktoś chce to się czegoś nauczy, a na studia po papierek nie idę.

Od ludzi którzy tam są właśnie takie opinie słyszę, że można mieć totalny olew i zdać, ale można też się czegoś nauczyć i przy okazji zdać.

Odnośnie współpracy, uczelnia należy do IT Academy Advanced. Do tego posiada kilkadziesiąt deweloperskich konsol X360 na których w ramach projektu jest projektowana gra.

Wiem że cudów nie należy oczekiwać i Gears of War się tam nie stworzy, ale przydatne informację do wykorzystania w game-devie się znajdą

[b3rt]

Jestem świadomy że wiele osób idzie na prywatne dla papierka, ale wiem że na WSNHiD można także kupić sobie papierek, ale jak ktoś chce to się czegoś nauczy, a na studia po papierek nie idę.

Pomijając fakt czy chcesz się czegoś nauczyć czy też nie, to przy szukaniu pracy papierek z państwowej uczelni jest bardziej szanowany niż z jakiejś prywatnej. Innymi słowy, chęci chęciami, ale jak już będziesz płacił i wkładał swój cenny czas w naukę to lepiej wynieść z tego coś więcej niż samą wiedzę, a papierek z takiej uczelni dużo ci nie da przy szukaniu pracy.

Co do wsparcia Microsoftu, to wszystko ma swoje dobre i złe strony. U nas też mamy wsparcie Microsoftu, i z jednej strony fajnie, bo np. mam dużo programów za free (np. teraz piszę z Win 8.1 które pobrałem w ramach MSDNAA), dużo rzeczy mamy wcześniej niż inni, ale z drugiej strony szkoła strasznie ciśnie przez to na technologie MS, zapominając o reszcie. O ile programowanie mieliśmy dość rozbudowane, o tyle np. przy bazach danych nie wyszliśmy poza MS SQL. A gdzie chociażby MySQL albo coś od Oracle'a, nie widzieliśmy tego na oczy. Diagramy i rysunki projektów w Visio, bazy w MS SQL, programowanie w VS (czy to C# czy C++), biurowość to tylko MS Office itd. W sumie prócz Javy w dowolnym środowisku, Przetwarzanie Obrazów w Matlabie i PHP na WAMP'ie to nie kojarzę żebyśmy wychodzili z czymkolwiek poza technologie od MS. Co IMO strasznie ogranicza, bo jednak MS nie jest taki popularny (przez ceny swoich licencji).

[[Ekspert] Hakken]

Odnośnie współpracy, uczelnia należy do IT Academy Advanced

Czytałeś tę stronę?

Tu nic nie ma, uczelnia płaci 1155 ojro i tyle. To o niczym nie świadczy, a patrząc na korzyści nic też nie daje.

opcja studenckiej emigracji mi się nie uśmiecha

Polecam jednak przemyśleć, bo to dużo plusów ma.

Np. można skończyć porządną uczelnię.

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Hakken

[Lord Hrabula]

Ta wspolpraca to zadna wspolpraca. Takie umowy ma praktycznie kazdy kierunek informatyczny. Zaloze sie ze na PP tez. U nas procz dostepu do oprogramowania byly jakies tam kółka srółka, ale ja nigdy fanem technologii MS nie bylem, wiec sie nie interescilem. Tyle co windowsow nascigalem 15 wersji i VS

A te Xboxy i cały gamedev ktory tam promuja, to zapewne szybko ci przejdzie A nawet jesli nie, to uwierz mi te Xboxy do niczego ci sie nie przydadza i jest to wybieg czysto marketingowy. Na tym poziomie, to czy sie zrobi gre na PC czy na xbox nie ma wiekszego znaczenia, bo i tak priorytetem jest zebys sie nauczyl myslec i sensownie to przelewac na algorytmiczny papier zwany kodem. Technologii to sie sam bedziesz uczyl i zadne studia cie do tego sensownie nie przygotuja.

Zreszta IMO gamedev to wielka kupa, no chyba ze sie hobbystycznie tym zajmuje, ale na etat to jedna z gorszych mozliwych w IT fuch. Trzeba miec mega zajawke na to zeby w tym wysiedziec.

No ale twoj wybor, niemniej przemyslabym mimo wszystko uczelnie publiczne. Znam pare osob po polibudzie poznanskiej i jakos nie kojarze zeby narzekaly, wiec moze potrzebny ci lepszy research

[JamesVoo]

@b3rt - powiedzmy że z bazami danych nie widzę swojej przyszłości.

Aktualnie posiadam podstawowe podstawy ze wzgledu na to co aktualnie przerabiam w szkole(podstawy mySQL) i powiedzmy że do mi do szczęścia wystarczy, a jak będę potrzebował to problemu większego nie powinno być.

Wiem że to tylko przykład, ale nie oszukujmy się, że jeśli ktoś chce sie czegoś sensownego nauczyć w tej branży musi sam to robić i uczelnia da co najwyzej podstawy.

Wiem że MS hegemonem nie jest i super popularny też nie, ale ta wiedza się także może przydać zagłębiając sie w inne środowiska(lub pomieszać w sumie. Ale to i tak zawsze jest takie ryzyko, niezależnie czy MS, czy nie)

@Hakken - tak, czytałem, w dużym skrocie zniżki i DreamSpark. Tylko bardziej we współpracy mi chodziło o sale z konsolami.

Wiem że emigracja może mieć wiele zalet itd. ale powiedzmy ze względów ekonomiczno towarzyskich nie mam tego w planach. Wiem że to może być uznane przez niektórych za idiotyzm i nazwet w pewnym stopniu się z nimi zgodzę, ale po prostu nie planuje emigrować

EDIT:

@Hrabula - jestem tego świadom, ale jednak możliwość korzystania z sali ze sprzętem przeznaczonym stricte do gamedevu czy to wyposażona w mikrofalówki czy w roweru i tak do mnie przemawia.

Wiem że coś gamedev jak sie nie ma szczescia to nie jest szczyt marzen i blizej temu do koszmaru, ale i tak chce sprobowac wskoczyć w to bagienko.

A podstawy myślenia programistycznego mam już wchłonięte, to prawie nic, ale od czegos trzeba zacząć

Oczywiscie ja nie mowie ze politechnika poznańska to zła uczelnia, wręcz przeciwnie, ale jak słyszę podejscie wielu profesorów na tamtej uczelni do studentów to nie planuje tam sie pojawic.

Oczywiscie nie uważam ze profesor powinien skakać wokół studenta bo to by było chore, ale minimum dobrego traktowania by sie należało

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez JamesVoo

[Civril]

Co ludzie z informatyki myślą o coursea.org? Kończył ktoś jakieś kursy tam?

Właśnie przeglądam kurs z Computers Network, bo chce poszerzyć i usystematyzować wiedzę.

[Lord Hrabula]

@b3rt - powiedzmy że z bazami danych nie widzę swojej przyszłości.

Nie prawda.

Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Lord Hrabula

[[Ekspert] Hakken]

@Civril

Ja robiłem, akurat nie ten.

Zależy kto go prowadzi, jeśli jakiś poważny uniwerek to warto, jeśli nie... to w sumie też. Jest za darmo, najwyżej przestaniesz przerabiać materiał.

[JamesVoo]

Powstała nowa strona wiec kopiuje edita.

@Hrabula - jestem tego świadom, ale jednak możliwość korzystania z sali ze sprzętem przeznaczonym stricte do gamedevu czy to wyposażona w mikrofalówki czy w roweru i tak do mnie przemawia.

Wiem że coś gamedev jak sie nie ma szczescia to nie jest szczyt marzen i blizej temu do koszmaru, ale i tak chce sprobowac wskoczyć w to bagienko.

A podstawy myślenia programistycznego mam już wchłonięte, to prawie nic, ale od czegos trzeba zacząć

Oczywiscie ja nie mowie ze politechnika poznańska to zła uczelnia, wręcz przeciwnie, ale jak słyszę podejscie wielu profesorów na tamtej uczelni do studentów to nie planuje tam sie pojawic.

Oczywiscie nie uważam ze profesor powinien skakać wokół studenta bo to by było chore, ale minimum dobrego traktowania by sie należało

I o co chodzi z "nie"?

[Lord Hrabula]

W IT nie ma czegos takiego jak "z bazami danych nie widze swojej przyszlosci" i na pewno nie jest to dzialka ktora mozna sobie olac na zasadzie zeby tylko zaliczyc.

Xboxy to gadzety, które nie maja zadnego znaczenia przy wyborze uczelni. Pewnie bedziesz mial jedne laborki na tych xboxach i i tak sklecisz tam jak ziomek na filmiku gierke ktora wykorzystuje 0,5% mozliwosci tej skrzynki. Jeśli taki bajer ma dla ciebie znaczenie to sie po prostu zabierasz do tego od złej strony. No i plus dla pani z marketingu bo nie sadzilem ze ktos sie lapie na takie tricki.

Popytaj na forach gamedevowych o przydatnosc takich gadzetow na studiach, watpie zeby ktokolwiek rozgarniety uznal to za istotny plus

[opti]

Co ludzie z informatyki myślą o coursea.org? Kończył ktoś jakieś kursy tam?

Właśnie przeglądam kurs z Computers Network, bo chce poszerzyć i usystematyzować wiedzę.

Zacząłem przerabiać, i wygląda to póki co sensownie. Materiał bazuje na książcę Watherhalla i Tanenbauma - klasyka, krótko mówiąc. Kurs postaram się przerobić do samego końca - można naprawdę sensownie usestymatyzować swoją wiedzę, a nawet i nauczyć się czegoś więcej niż na swojej uczelni. Brałem też udział w kursach do algorytmów i struktur danych - wraz z kursem udostępniona była strona w której zawarte było naprawdę mnóstwo materiału wraz z kodami źródłowymi, zresztą o ile jesteś zapisany (lub byłeś), to masz dostęp do materiałów, do których można non stop powracać.

Sprawdź kursy które dostępne są non stop - jeden z nich to kurs baz danych, wykładów w formie filmów jest kilkadziesiąt - IMO naprawdę warto taki kurs sobie przerobić. Na pewno lepsze to niż tutorial rozpisany na kilka stron, bądź kilka filmów instruktażowych na YT.

Co do Jamesa i wyboru uczelni - jeżeli już iść na uczelnię państwową, to polecałbym sprawdzić rozkład materiału na studiach, bo może się okazać tak, że dużo czasu trzeba będzie poświęcić na naprawdę niepotrzebne informatykowi przedmioty...