Polecanki!

[Homerus]

ZiZi: z shounenów to może Fullmetal Alchemist , Gintama, GTO, One Piece,...

Edytowano Czerwiec 1, 2010 przez Homerus

[ZiZi]

Dzięki bardzo. Jako, że jutro dzień wolny od pracy to nie omieszkam sprawdzić co ciekawego mi tam poleciliście. Dzięki bardzo

[120202]

Polecic mogę Anime pt. Ergo Proxy , ciekawy Thriller z dobrą i zagmatwaną fabułą. Z anime także polecam FullMetal Alchemist: Brotherhood(IMO o niebo lepsza niż pierwsza część serii która odbiegła sobie od mangii). Co do mangi to chciałbym polecić D.Gray-Man oraz Wolf Guy - Wolfen Crest(ta druga przeznaczona jest tylko dla osób pełnoletnich :])

[TigerHellmaker]

W Ergo poległem na kolejnych odcinkach. Początek przyznaję interesujący.

Sam poleciłbym Vampire hunter D bloodlust : łączy w sobie wątki miłości istoty nieśmiertelnej i człowieka , podróży do ziemi obiecanej (raju) , mnóstwo akcji i ciekawych bohaterów.

Bardzo mi się podoba zakończenie grające na egzystencjalnych uczuciach człowieka.

Edytowano Czerwiec 10, 2010 przez TigerHellmaker

[gasadi]

Zyll:

A może Vampire knight??? + 2gi sezon Vampire knight guilty

[Zyll]

Zyll:

A może Vampire knight??? + 2gi sezon Vampire knight guilty

Już to widziałem

[boromir_blitz]

Gundam 00 obejrzany, sesja egzaminacyjna wkrótce się skończy i zapowiadają się długie, wolne wakacje. Z tego powodu poszukuję jakiejś ciekawej serii animcowej. Ostatnio lubię SF w szerokim zakresie, chociaż po G 00 (który jest u mnie na drugim miejscu najlepszych Gundamów) nie mam raczej ochoty na nic z mechami. Jeśli jednak ktoś byłby w stanie polecić mi jakiś tytuł SF z akcją rozgrywającą się m.in. w kosmosie, to byłbym wdzięczny.

Jeśli ma to być anime w klimatach wojennych (jak Gundamy), to wolałbym jednak, żeby owy konflikt był tylko tłem dla akcji (jak w Crest/Banner of the Stars), a nie głównym wątkiem. Wolałbym też, żeby to było anime nakierowane na akcję i raczej w rodzaju tych bardziej, niż mniej poważnych. Nie polecać mi też Outlaw Star, bo tego już znam. Wolałbym też nie zaczynać kolejnej tasiemcowej serii mającej 50+ odcinków.

[[Ekspert] Kondzio]

Najlepsze anime SF jakie istnieje oglądałem to zdecydowanie Macross Frontier. Spełnia podane przez Ciebie kryteria, choć mechy tam występują, to nie wiem czy się nadaje (w każdym razie polecam prędzej czy później sprawdzić, o ile jeszcze tego nie zrobiłeś).

Polecam również Cobra the Animation. Kosmiczny pirat Cobra, reaktywowany po 30 latach wraca w serii o odświeżonej stronie wizualnej, a klimacie niezmiennie oldschool'owym.

Jeśli wspomniany zakres jest dostatecznie szeroki, przemycę jeszcze Saikano. Rzecz dzieje się w całości na ziemi, a czasy są zbliżone do współczesnych. Wojna toczy się w tle (nawet nie wiadomo dokładnie kto z kim walczy). Raz akcja jest wolniejsza, bardziej skupiona na dialogu, z drugiej strony, jak odpalą z "ultimate weapon" to kamień na kamieniu nie zostaje.

[Shaker]

Mój kolega szuka pewnego anime, które kiedyś leciało na Hyperze(program po 21:00 na cyfrze plus, na programie zig zap). O ile pamiętam to było, o takich sterowcach( statkach, lecz nie takich szybkich i mogących wylecieć poza atmosferę), co latały w chmurach i często dochodziło tam do walk pomiędzy nimi(ostrzał powietrzny). O ile wiem akcja działa się na pokładzie statku jakiejś federacji. Bohaterami o ile mniemam, był jakiś pilot i jedna taka mała dziewczynka. Pierwszy odcinek opowiadał o ich spotkaniu i był też w nim przedstawiony wypadek,tego pilota myśliwca, przez co trafił na statek(sterowiec) matkę.

Więcej nie wiem.

Edytowano Czerwiec 23, 2010 przez Shaker

[Homerus]

Shaker: Last Exile

wydany u nas przez Anime Gate

Edytowano Czerwiec 23, 2010 przez Homerus

[Shaker]

No idealnie ;] Trafiłeś w sedno. Dzięki.

[boromir_blitz]

Dzięki Kondzio. Jak na razie sprawdziłem opis Macrossa, ale to chyba na razie wystarczy, bo wydaje się właśnie tym czego mi potrzeba. Chociaż kreska na przykładowych kadrach z anime wydaje mi się nieco... dziwna. Nie sądzę jednak, żeby było to coś, czego nie będę w stanie łyknąć. Jeszcze raz dzięki za polecenie.

[Bodhi]

Ostatnio zacząłem czytać mange "Berserk" i o ile pierwsze tomy są troche słabe to od momentu gdy Gutts dołącza do Bandy Jatrzębia manga poprostu miażdzy. Niesamowite sceny batalistyczne, rysunki dopracowane w najmniejszych detalach po prostu miodzio! Ale kazdego musze ostrzec to manga z gatunku dark fantasy i piszac "dark" mam na mysli bardzo bardzo dark. Krew, flaki i gwalty sa tu na porzadku dziennym. Niektorzy bardziej wrazliwi czytelnicy moga poczuc sie nawet zniesmaczeni niektorymi scenami. Ale kazdy kto lubi mroczniejsze klimaty poczuje sie jak w domu.

Niestety mangi nie mozna zdobyc na polskim rynku i trzeba zadowolic sie skanami (bez obaw to legalne).

[Mariusz Saint]

Niestety mangi nie mozna zdobyc na polskim rynku i trzeba zadowolic sie skanami (bez obaw to legalne).

Nie jest uregulowane prawnie, ale niemile widziane na tym forum - patrz regulamin działu. Poza tym istnieje już osobny temat o Berserku.

[NaThan]

ja chciałbym zapytać o anime. nawet lubiałem,leciało w telewizji na tvp 1, albo 2i opowiadało to o wojowniku, on miał coś z ręką, taką czarną zarazę bodajże,pamiętam jakieś fragmenty z tego,

był fragment z jakimś jednorożcem, pomóżcie.

[[Ekspert] Kondzio]

Zapewne chodzi o Księżniczkę Mononoke, jest nawet na forum osobny temat o tym filmie: http://forum.cdaction.pl/Mononoke-hime-Ksi...oke-t43429.html

[Diex]

Czy znacie/czy jest w ogóle anime, w którym są polskie akcenty? Ale coś więcej, niż przykładowo Fiat 126p w ostatnim odcinku FLCL.

[Homerus]

Diex: Le Chevalier D'Eon/Kawaler Miecza (jedna z postaci jest polką )

przypomniało mi się też Sky Crawlers, gdzie jest m.in pałac kultury, rotunda (w tle przy H&M napis GARERIA CENTRUM )

w niektórych animcach ścieżkę dźwiękową wykonywała warszawska orkiestra symfoniczna, znaleźć takich smaczków można troszkę

Edytowano Lipiec 1, 2010 przez Homerus

[NaThan]

@kondzio

dzięki wielkie, to była bajka mojego dzieciństwa

a warte polecenia jak najbardziej jest Vampire Hunter D Bloodlust.

o devil May Cry wspominać nie muszę, chociaż każdy lubiący te klimaty, grę, powinien oglądnąć.

samurai champloo, nie oglądnąłem nigdy wszystkich odcinków, ale świetne.

i dante's inferno, animated epic. ma klimat, i jest ciekawe

Edytowano Czerwiec 30, 2010 przez NaThan

[SeekerOfSmugglerName]

Z mang polecanych przeze mnie polecam klasyki takie jak:

Dragon Ball

Naruto

Bleach

Polecam też parę niestandardowych:

Tsubasa Chronicles (ciekawe połączenie romansu i akcji)

Full Metal Alchemist( Edziu xD)

Slayers: Magiczni Wojownicy ( opowieść o Linie Inverse która ma charakter ja Naruto [może zjeść nawet więcej od niego ])

a na koniec tuturutuutututuruturututututu

Saiyuki( demony wkraczają na Ziemię)

[Snowmaster]

Zna ktoś jakieś anime z dużą dawką dobrego humoru ? Najlepiej anime pokroju Blech-a i FMA Brotherhood ?

[Brando]

Praktycznie każdy shounen, lecz jeśli mam wskazać jeden to One Piece będzie chyba najlepszym rozwiązaniem. Temat masz tu: http://forum.cdaction.pl/index.php?showtop...t=0&start=0

[Diex]

Ciężko znaleźć shounen lepszy, niż FMA: Brotherhood. Jeśli masz dużo czasu, to na pewno One Piece będzie dobrym wyborem, ja tam nawet nie zaczynam, bo dobrze wiem, że prawdopodobnie nigdy nie skończę. Jeśli jednak nie masz czasu oglądać anime przez kilka miesięcy, czy nawet lat, mogę od siebie polecić Soul Eater i Needless. Jeśli jeszcze nie widziałeś, to nie zabieraj się za pierwszego Stalowego Alchemika, bo co prawda jest całkiem fajny, to przy Brotherhood wypada już co najwyżej nieźle.

Edytowano Lipiec 7, 2010 przez Diex

[Salantor]

Poszukiwane:

- Anime wojenne (militaria, omawianie taktyki, ruchy wojsk, wykorzystanie różnorakiego sprzętu, akcje komandosów etc).

- SF (nie seriale, tolka filmy, najlepiej na godzinkę do dwóch. Wymagana obecność pojazdów kosmicznych)

Za podpowiedzi z góry dzięki

[ImpulseM]

Poszukiwanie anime wojennego jest o tyle ciekawe, że do tej pory nie udało mi się trafić na takie, które mógłbym określić realistycznym, czyli z czasem akcji niewybiegającym daleko w przyszłość i pozbawionym rożnych wstawek z gatunku Sci-Fi. Dlatego, jeśli oczywiście nie przeszkadza Ci obecność nieco bardziej zaawansowanej technologii lub robotów (ale niezbyt dużych ), to zachowując Twoje wymagania mógłbym polecić trzy dzieła Takahashiego:

Armored Trooper Votoms - jedno z tych anime, które pokazało, że mecha mogą być zaledwie tłem dla przedstawionej akcji i niczym dzisiejsze czołgi robią za główną siłę uderzeniową na lądzie i równie często padają od przeróżnych pułapek, min czy najzwyklejszego ostrzału piechoty wyposażonej w broń przeciwpancerną. Śledzimy w nim historię Chirico, byłego żołnierza sił specjalnych, który przez pewne spotkanie wplątał się w naprawdę pokręconą intrygę. Według mnie to pozycja bezsprzecznie obowiązkowa, choćby ze względu na Kummen, planetę zarośniętą przez dżungle, w której to dzieje się drugi rozdział naszej histori. Gdyby zamienić wszystkim postaciom wyposażenie na sprzęt z lat 60-tych XX wieku, to byłoby to jedyne i jednocześnie najlepsze anime o wojnie wietnamskiej jakie widziałem.

Armor Hunter Mellowlink - czyli krótka historia karabinu przeciwpancernego i jego właściciela. Rzecz dzieje się w tym samym świecie, w którym Chirico udowadniał, że Rambo to jego przodek, lecz dostajemy tutaj zupełnie niezależną historię. Anime klimatycznie bardzo podobne do Votomów, ale zawierające sporo więcej akcji w postaci zakładania zasadzek, chowania się i ogólnego kombinowania głównego bohatera w stylu "jak samemu ugryźć mały oddział wojska". Fabuła jest dosyć ograna, w której główną rolę gra zemsta, ale ogląda się to ciekawie i stanowi niezłe uzupełnienie historii ponad stuletniej wojny w galaktyce Astragius.

Gasaraki - przenosimy się w czasy współczesne, w których rozpoczęła się wojna pomiędzy USA wpieranymi przez siły międzynarodowe, a pewnym fikcyjnym państwie gdzieś na bliskim wschodzie. Z początku większość zdarzeń obserwujemy w postaci relacji telewizyjnych (ogólnie klimaty niczym z wojny w Afganistanie, najpierw naloty bombowe, później wejście sił lądowych), komentarze w nich są jednogłośne - malutki kraj nie ma szans na zwycięstwo, ale okazało się, że nie wszystko poszło zgodnie z planem i wtedy do akcji wkracza nasza drużyna wyposażona w nową, sekretną broń. Bardzo dobre anime, choć ostrzegam że fabularnie zahacza o naprawdę różne tematy z rozgrywkami politycznymi, ruchami nacjonalistycznymi i przywoływaniem bogów włącznie.

Z filmów SF, których akcja dzieje się w przestrzeni kosmicznej, polecić mogę jedynie Legend of the Galactic Heroes: Overture to a New War, który jest rozwiniętą wersją pierwszych dwóch epizodów z 110-odcinkowej sagi. Jeśli Ci się spodoba (a musi, bo po obejrzeniu czegokolwiek z "LoGH" w tytule nie spodziewam się innej reakcji ) to zawsze będziesz mógł zabrać się za resztę dania głównego. Niestety pozostałe filmy jakie znalazłem na mojej liście (np. Nadesico - Prince of Darkness lub różne Gundamy) były sequelami i zabieranie się za nie bez znajomości poprzednika byłoby bardzo niewskazane.