Skocz do zawartości
Mariusz Saint

Polecanki!

Polecane posty

Fanat1c: za wiele mang nie czytam, ale z tych co znam i przychodzą mi teraz do głowy to polecę:

Berserk - wypasiony tasiemiec. Seria z gatunku dark fantasy czy jak to tam zwą (przemoc, gwałty itp). Magii za dużo nie ma ale klimat miażdży. Trzeba jednak przebrnąć przez pierwsze 3 tomy, później leci się jak z górki :P

Slayers - fantasy na wesoło :P

Record of Lodoss War - takie "typowe" europejskie fantasy. :P

Edytowano przez Homerus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam dobrej mangi w klimatach magii i miecza

Obadaj sobie jeszcze takie tytuły jak Ubel Blatt, dla mnie troszkę dziwna i przesadzona manga, ale może ci się spodoba. Jeśli spodoba ci się klimat Slayers, to polecam też mangę Monster Collection, niespodziewanie epicka i z typem humoru, który bardzo mi przypadł do gustu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiesz ile punktów zdobyła u mnie ta postać, gdy po raz pierwszy wypowiedziała te słowa (wtedy pomyślałem sobie, że do pełni efektu brakuje jeszcze zastąpienie jego twarzą głowy Exii, jak to w G bywało :) ), więc pozwolę sobie nie zgodzić się.

Słowem wyjaśnienia. Setsune, zresztą tak jak i Tierię lubię. Są to dość ciekawe postacie. I faktycznie na początku ich zachowanie robi niezły efekt. Ale gdy słyszy się to dziesiąty raz zaczyna irytować. Zresztą tak samo zachowanie Heero czy Kiry. Co za dużo to nie zdrowo. Najczęstszym zarzutem przeciwko 00 z jakim się spotykałem jest właśnie "fanatyzm" Setsuny czy Tierii. Choć muszę przyznać że scena, w której

wszyscy myślą o osobach dla lub za które walczą, a Setsuna wyskakuje z Gundamem i Tieria z Vedą

jest bezcenna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest najlepsza manga z zombiakami w roli głównej? Bo naszła mnie taka chętka, a dużo tego się kręci w tych klimatach...?
Ostatnio zaczytuję się w Highschool of the Dead ;) Co prawda tempo nowych 'czapów' jest średnie co by nie mówić, ale początek zombie apokalipsy to mocna rzecz i z czystym sercem ją polecam. Tak samo jak 12-odcinkową adaptację Madhouse'a, które też odpowiada za Hellsing Ultimate jeśli się nie mylę ;]
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie dawno nie oglądałem żadnego anime. Polećcie mi coś w stylu Darker Than Black (chyba moje ulubione anime), czyli coś w miarę krótkiego (żeby to nie był tasiemiec), mrocznego, poważnego (bez wygłupów w stylu super-deformed itp.), z dobrą fabułą i żeby nie nudziło :)

Nie polecajcie tylko drugiego sezonu DtB, bo już niestety widziałem :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ergo Proxy widziałem, bardzo fajne. Właśnie czegoś w tym stylu szukam.

I tak, oglądałem obie serie Darker Than Black + Gaiden.

Druga to moim zdaniem porażka, Gaiden da się od biedy oglądać, ale to już też nie to samo, co "jedynka" :)

Edytowano przez Diex
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza rzecz jaką polecam z klimatów poważne i mroczne to filmy Kara no Kyoukai, ale jeśli mnie pamięć nie zawodzi, już to oglądałeś. Przejdźmy zatem do pozycji #2, czyli Tatakau Shisho - The Book of Bantorra. To jedno z najbardziej niedocenianych anime ostatnich czasów, na szczęście wśród forumowej społeczności zdobyło dużą popularność, o czym świadczyć mogą długie i zażarte dyskusje prowadzone w osobnym temacie.

Warto wspomnieć jeszcze o Phantom ~Requiem for the Phantom~ oraz Aoi Bungaku Series. Wprawdzie jeszcze nie oglądałem tych dwóch serii osobiście, ale cieszą się sporym uznaniem szerszego grona widzów, a do tego spełniają podane kryteria.

Z rzeczy bardziej stonowanych, dodam jeszcze bardzo krótką (tylko 6 odcinków) animację - Karas. Fabularnie jest po prostu dobra (czyt. nie wyróżnia się specjalnie), za to od strony wizualnej miażdży. Specjalne polecenie dla polskiego wydania. Zapakowane w solidne eleganckie pudełko, z masą dodatków, tak papierowych jak i cyfrowych, za niecałe 20zł to prawie jak za darmo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... ostatnio nie mam co oglądać, a czas leci, więc nie chcąc go marnować, postanowiłem poradzić się was. Otóż szukam anime dobrych i ciekawych. Coś w stylu: Gintama, Naruto, Bleach (tylko w granicach 50 odcinków, o ile takie są tworzone (FMA już oglądam, jeśli ktoś chciałby podać to za przykład)), a z drugiej strony coś podobnego do Hellsing'a czy Higurashi no Naku Koro ni. Liczę na waszą pomoc. ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, w stylu Higurashi no Naku Koro ni jest np. Umineko na Naku Koro ni :D Ludzie zamknięci na wyspie, morderstwa, magia itd. ale uważaj, anime aż tak dobre nie jest jak mogłoby się wydawać z opisu. Z tego co się orientuję, to nad oryginalną grą ma tylko tę przewagę, że postacie lepiej wyglądają. Warto jednak sprawdzić, na początku mocno trzyma klimat, choć z czasem robi się coraz dziwniej i bardziej pokręcenie, nie zawsze w pozytywnym znaczeniu. Jeśli chodzi o coś w stylu Naruto czy Bleacha to spróbuj Fairy Tail, D. Gray-mana albo One Piece. Pierwsze ciągle wychodzi i niedługo osiągnie 50 odcinków (manga ma chyba trochę ponad 200 chapterów, nie wiem dokładnie), fajnie się ogląda i jest bardzo mało fillerów, a te które były dają radę ;] Drugie ma odcinków troszkę ponad 100 i już się skończyło. Obecnie jestem gdzieś w 1/3 i mi się podoba, a ponoć dalej jest tylko lepiej i akcja mocno się rozwija. One Piece natomiast nikomu chyba nie trzeba przedstawiać, a nawet jeśli, to zajrzyj do tematu na forum, same ochy i achy :P Barierą może być monstrualna ilość odcinków i specyficzny styl, choć nie wiem, sam się jeszcze za to nie zabrałem. Aha, jest jeszcze Needless, walki z supermocami i ecchi w nieco szalonym (głównie ze względu na bohatera) i postapokaliptycznym sosie, odcinków 24. Szkoda tylko, że skończyło się tak wcześnie i innym zakończeniem niż manga, która ciągle się ukazuje :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może polecę Hajime no Ippo(screeny).Ogólnie to seria jest o boksie, shounen, walka, kombosy, fajny humorek itp., tyle tylko odcinków jest 75. :P

Ogólnie fajna seria. Na początku raziła mnie kreska jak i sama tematyka, ale jak przyszło co do czego to kolejne odcinki pochłaniałem masowo :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dostaniesz parę dobrych propozycji, ale jeśli masz ochotę oglądać coś, co właśnie jest w trakcie emisji, to zestaw My little sister can't be this cute/The World God Only Knows/Shinryaku! Ika-Musume dość dobrze wypełniają opisane przez ciebie zapotrzebowanie. Dwa pierwsze tytuły mają osobne tematy na forum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrzałem na twoją listę i widzę, że planujesz obejrzeć Baka to Test to Shoukanjuu oraz Sora no Otoshimono. Oba te tytuły wpasowują się w podane kryteria, są wesołe i pełne ecchi. Nic ambitnego, ale dobra rozrywka i remedium na zły nastrój :) Hanamaru Youchien też jest dobre, opowiada o przygodach trójki przedszkolaczek (Koume, Anzu i Hiiragi) oraz ich opiekuna. Wbrew pozorom loliconu w tym prawie wcale nie ma :P Hmm, tak nawiasem mówiąc, to widzę, że ani nie obejrzałeś Tengen Toppa Gurren Lagann ani tego nie planujesz, co jest wielkim błędem. Jasne, nie jest to anime wesołe (dobra, nie przez cały czas) i o niczym, ale gwarantuję, na pewno podniesie cię na duchu i sprawi, że sam będziesz chciał przebić niebo mimo jesiennej szarości dookoła ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakistaro-podobne i nie wspomniano o Azumanga Daioh? Tytuł lekki, przyjemna ekipa bohaterek, klimat i humor jak najbardziej zacny. Z lekkich tytułów o grupkach szkolnych przyjaciółek warte wspomnienia są oba sezony K-on! - temat na forum jest, więc tam po szczegóły odsyłam. No i jako, że Haruhi pierwszy sezon masz zaliczony, to i Haruhi-chan polecam obczaić - naprawdę ciekawe i zabawne, chociaż krótkie, odcinki dostarczają czasami nawet więcej funu niż niektóre epy normalnej serii.

Edytowano przez jurom925
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sedinus na depresję polecam Detroit Metal City (genialna zakręcona komedia, zabiera mało czasu, daje dużo radochy), Colorful (jw, plus hiper tempo) i Golden Boya (klasyk ecchi, nie w sposób go nie polubić). A z poważniejszych tytułów nalegam, żebyś obejrzał Mind Game, który uczy jak kochać życie. Edytowano przez pavlaq89
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...