Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ghost

Uwagi i pytania do moderatorów III

Polecane posty

Mam za to nadzieję, że inni, popierający moje pretensje się wypowiedzą. :)

Według mnie twoje uwagi, z którymi częściowo bym się zgodził, są spóźnione o jakieś 2-3 tygodnie. Pamiętam, że jak tylko Lord dostał moda to od razu wpisywał się we wszystkie tematy, nawet tam, gdzie już dawno nikt nie odpisywał xD Założył nawet swoisty poradnik na profilu i gdzie pouczał swoich podda... użytkowników, jaki kolorek odpowiada jakiemu nastrojowi ;). Początkowo też się zdenerwowałem no i postanowiłem z nim o tym pogadać, od tego czasu jakoś jego działalność mi już nie przeszkadza. Mnie to się boją xD

Druga sprawa to idiotyczne dopiski moderatorów, lub wyzłośliwianie się przy wstawianiu ostów. Uważam, że w takich przypadkach to forumowicz powinien walczyć o swoje dobre imię. Jeśli ktoś by się w głupi sposób dopisywał u mnie to posłałbym skargę przez PW do Ghosta lub supermoderatorów. Wiem z doświadczenia, że na to reagują, bo niestosowny komentarz do mojego ostrzeżenia został zmieniony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nie...

Toz stala sie nam rzecz nieslychana.

Cenzura! Wlasnie sprobowalem zacytowac doslownie fragment skeczu kabaretu Ani mru mru, i co? Zamiast "dobrze, ze du pa nie byla goraca" wyswietlilo mi sie "dobrze, ze [beeeep] nie byla goraca". Rozumiem troske o kulture, i w ogole, ale wydaje mi sie, ze wyrazy takie, jak wyzej przytoczony powinny byc mozliwe do wpisania.

/Osoby o duzej wrazliwosci na niespotykane sytuacje pomincie ten akapit.

Podam tez troche idiotyczny przyklad: a co jesli na to forum wpadlby akurat bartnik? Bo "du pa" to jest jedna z czesci barci, tak sie ciekawie zlozylo. I co, w razie gdyby chcial, to nie moze napisac? Ok, koniec bezsensownego przykladu.

Tak wiec moje pytanie: od kiedy to, jak, i laczego wprowadzono cenzure? Czyzby moderacja miala dosc raportow o wulgaryzmach, i po prostu nie daje teraz mozliwosci ich wpisania?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś będzie chciał kląć zawsze wstawi kropkę w środek danego wulgaryzmu. A tych co się zapomną po prostu wypikuje,całkiem niezły pomysł. Jednak d. takie złe chyba nie jest, czyż nie ?;]

I tak napomnę skoro już tu piszę. Najgorsza gra w jaką przyszło wam grać. Chyba każdy zna ten temat. Może by jakoś zmienić tytuł żeby kontekst był; największy zawód, czy coś takiego. Nie wierzę, że ktoś uważa za najgorszą grę TES IV czy Wiedźmina :)

Taka propozycja.

Mateuszu Stefanie; Miło mi Ciebie poznać i niezmiernie cieszę się, że wróciłeś ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematu "Największe rozczarowanie" nie trzeba tworzyć - w końcu są "Nasze Kaszanki" w dziale "O CD-Action" :sleep:

Wystarczy tylko przeczytać, co jest napisane na pierwszej stronie tematu, z czym niektórzy mogliby mieć problemy, jednak nazwa po części sugeruje, o jakich grach powinno się pisać.

A poza tym - z góry przepraszam za czepialstwo, ale Pałli ma trochę racji :tongue:

Mimo, że te zielone osoby nierzadko nie mają pojęcia o interpunkcji, stylistyce i innych zasadach języka polskiego (i nie mam tu na myśli ciebie, jakbym miał to bym powiedział wprost przecież).

Jakieś konkrety? Bo aż mnie zaciekawiłeś.

Niby kiedy? Z tego co zaobserowałem w PD (a obserwuję uwierz mi, więcej od Ciebie, bo to mój obowiązek) to rzadko się zdaża, żeby ktoś nawet nie przeczytał regulamin, ale rozejrzał się po dziale. Skoro wszystkie tematy są nazywane wg tego samego schematu, to po kiego pisać temat o takiej nazwie, jakiej nie ma w calym dziale?

O, niee. Zwykle jest tak, że nawet starym userom trzeba tlumaczyć jakie są teraz zasady w PD. Częściej w sumie się zdarza że ktoś z 1 postem na koncie dobrze nazwie temat, niż ktoś z >200.

Skoro do czlowieka nie przemowił regulamin, nie przemówiło do niego to, jak nazwane są inne tematy w dziale, to jak mam go poinformować o tym że źle nazwał temat, jesli nie bezpośrednio? Telepatycznie może ? :)

Post Lorda N. - tuż przed tym zarzutem Pałliego, więc wszystko jasne (wyzłośliwienie nie było takie bezpodstawne :biggrin: ).

No cóż... Każdemu się zdażrza...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lord Nargogh:

Wszystko napisałem w poprzednim poście :happy:

W dwóch zdaniach pod tym cytatem z niefortunnym błędem :biggrin:

Jestem leniwy i nie chcę się powtarzać...

sUk:

Bez przesady - istnieje przecież cudowna autokorekta, która nie boli :biggrin:

Literówki można zrozumieć, jednak ewidentne błędy ortograficzne już nie...

Chociaż każdemu może się zdarzyć, byleby nie za często.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiec moje pytanie: od kiedy to, jak, i laczego wprowadzono cenzure? Czyzby moderacja miala dosc raportow o wulgaryzmach, i po prostu nie daje teraz mozliwosci ich wpisania?

To było prawie od zawsze. Jeszcze na starym forum. Został wprowadzony skrypt cenzurujący, żeby różne patafiany nie miały radochy z pisania postów w stylu "d..., d..., k..., k..., ch". A takie posty były, zapewniam Cię. I tych buców nie zrażało nawet to, że post na forum długo nie pobył. Po prostu mieli "radochę" z samego pisania. Skrypt został wprowadzony nie przez modów, ale przez admina i to on określa słowa zakazane. Jak potrzebujesz szczegółów technicznych, to pytaj Ghosta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paulie

Hm... Mogę się dowiedzieć, kto i dlaczego skasował mojego ostatniego posta z tego tematu? A może nikt nie ma odwagi? Nawet nie dostałem żadnego PM-a w tej sprawie...

Aha, jeszcze tym kamieniem trza rzucić. :) <through...eee...sru!>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paulie, zapytam cię o coś. Odpowiedz tutaj, ale tak szczerze - mi, czy ty chcesz się czegoś normalnie dowiedzieć, czy próbujesz mi zaflejmować temat? Jak na razie, rzucanie krzywymi argumentami nie idzie ci za dobrze. Krzywymi? Sry, chciałem powiedzieć - ich brakiem. Robić coś dla niczego? Must be for fun. Dla twojego funu zacznij robić coś innego, bo to działa wszystkim na nerwy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paulie

Oj, Ka(g)siu. Ja się tylko chcę dowiedzieć, kto i dlaczego pozbył się mojego posta z tego tematu. Nic więcej.

Co do argumentów... Bardzo to dziwne, jedni dostrzegają je bez problemów, a drudzy jakby z problemem, w dodatku oskarżają mnie jeszcze o flejmowanie bez celu.. Uwierz mi, mam milion nieporównywalnie ciekawszych rzeczy do roboty, nie muszę flejmować dla funu. :) Mnie się po prostu włączył opiekuńczy instynkt, coby się FA nie rozpindoliło. A to, że działa wam to na nerwy i nie umiecie się wyluzować to już inna sprawa. xP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ze wkrocze w srodek Waszego placu zabaw, i poprzewracam Wam foremki, ale mam pytanie z zupelnie innej beczki.

Przed momentem doslownie sie zorientowalem, ze w jednym dziale dzialaja rownolegle dwa tematy o tym samym. O czym mowie? O Falloucie.

Prosze zobaczyc tematy:

http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=3587 oraz http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=705

Jak to nie jest dziwne, to ja jestem kulawa ostryga.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do argumentów... Bardzo to dziwne, jedni dostrzegają je bez problemów, a drudzy jakby z problemem, w dodatku oskarżają mnie jeszcze o flejmowanie bez celu..

Choćby te argumenty krzyczały i biły po oczach, Twoim zadaniem jest je przedstawić, skoro rzucasz oskarżeniami.

I moim zdaniem, wszystkie kolejne Twoje posty dot. tej sprawy powinny gryźć kosz, aż nie przedstawisz konkretów, bo od dwóch stron jest nic tylko bicie piany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto z was jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem...

*podkręca kamyczek wymachem z lewego bioderka* Oczywiście tych, którzy w tym momencie rzucą się na historię moich postów w celu znalezienia jakichkolwiek niedociągnięć, serdecznie zapraszam do pocałowania mnie w jedną z części barci.

Pozwolę sobie krótko wyrazić moją opinię. Absolutnie nie pochwalam obecnego doboru nowych moderatorów; z punktu widzenia zwykłego usera - mojego punktu widzenia - jest on całkowicie losowy. Szczerze mówiąc, nie mam bladego pojęcia, na jakiej podstawie dobierani są nowi 'woźni' (z całym szacunkiem do tych, którzy na niego zasługują), a moim średnio pobożnym życzeniem byłoby, żeby uzasadnienie dla mianowania nowego moda podawano do wiadomości publicznej. Skoro pod uwagę NIE jest brana co najmniej dobra znajomość języka polskiego (przykro mi, ale po przeczytaniu niektórych postów/dopisków części 'nowej kadry' dotąd poszukuję mojego ludzkiego pojęcia), rozmaicie pojęty 'wysoki poziom intelektualny' czy umiejętność zachowania jakiej-takiej obiektywności, to jakie są kryteria? Na waszym miejscu nie zaskakiwałyby mnie zarzuty z półki "znajomości", skoro powody wybierania tych, a nie innych ludzi są nie dość, że tajne (sik), to jeszcze zasadniczo niemożliwe do wydedukowania (si, stwierdzenie, że x zna się na abc jak nikt, jest dla mnie argumentem dobrym do wręczenia komuś rangi eksperta, w innym wypadku argument ów można spuścić w kloace). Więc? Wyrecytowanie z pamięci regulaminu od tyłu wystarczy, żeby móc przedłużać sobie to i owo zielonym kolorkiem na forum? Upublicznianie przyczyn powołania kogokolwiek na moderatora rozwiązałoby kilka problemów i stłumiło w zarodku wszelkie wątpliwości i pretensje. I, być może, po sensownej argumentacji odnośnie kilku osób, przestałabym widzieć w nich tylko jeden wielki brak kompetencji - bo, naturalnie, niedocenianie ich jest efektem tylko i wyłącznie mojej krótkowzroczności i niedostrzegania oczywistych zalet. ;] Ech, gdzie te czasy, kiedy każdy chciał być jak Cardi... :banana:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yennefer - to by dopiero bylo. "X zostal moderatorem, poniewaz dobrze pisze po polsku, finsku, i nie nalezy do 89% graczy". Zaczelyby sie flame wars. "A ja pisze lepiej, mam wiecej postow w liczniku, i mam ladniejszy avatar!". "A ja sie wiecej udzielam w tym dziale!". To by bylo bezcelowe eskalowanie zawisci, zazdrosci i osobistych konfliktow. Juz widze tlumy userow, organizujacych pikety "Y musi odejsc, bo Z bylby lepszym modem!!!!11oneone".

Imo niech bedzie jak jest, wybory moderatorow niech beda owiane mgla tajemnicy.

Ja kamieniem nie rzuce, bo zrobilem blad. Co najmniej jeden. Niestety od razu ktorys nadgorliwiec odpisujac mi na posta zlosliwie go zaznaczyl.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stwierdzenie, że x zna się na abc jak nikt, jest dla mnie argumentem dobrym do wręczenia komuś rangi eksperta, w innym wypadku argument ów można spuścić w kloace

Tu się grubo mylisz. W wielu działach znajomość na rzeczy to podstawowy argument. Dzięki temu moderator wie, czy ktoś pisze bzdury, źle radzi itd. Bez tej wiedzy, moderator nadaje się tylko do usuwania raportowanych postów / tematów i karania tych, którzy zaczynają jakiś flame, czyli ma obniżoną jakość pracy w danym dziale.

Drugą istotną sprawą jest nieposzlakowana opinia - marne szanse ma osoba, wobec której są wątpliwości, czy nagle z czymś nie wyskoczy. W pewnym sensie (z naciskiem "w pewnym") znajomość wpływa na szanse zostania JM, bo znając daną osobę wiemy, czego można się po niej spodziewać. Przy czym nie zawsze znajomość oddziaływuje in plus, czasami wręcz przeciwnie.

Z dobrą opinią idzie w parze znajomość zasad forum. Myślę, że to dość logiczne, że jeśli ktoś przez rok czy dwa aktywnego udzielania się na forum ktoś zaskarbił sobie w miarę pozytywną opinię i nikomu nie podpadł, to zna zasady rządzące FA.

Jak już wspomniałem, trzeba być dość aktywnym i mieć raczej trochę stażu na forum by dać się poznać (marne szanse ma osoba, która wpada raz czy dwa w ciągu tygodnia, albo zarejestrowała się miesiąc wcześniej).

Ostatecznie trzeba być w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie :-)

JM to status przejściowy. Jest to czas na wczucie się w rolę, przyzwyczajenie do bycia moderatorem. Właśnie przyzwyczajenie jest tu istotne, bo IMO to normalne, że każdy potrzebuje się troszkę wyszumieć, stąd czasami niektóre osoby mogą być nadaktywne. Z jednej strony trzeba do tego podchodzić z przymróżeniem oka i odrobiną zrozumienia. Z drugiej strony zwracanie uwagi, jeśli JM zrobi coś źle, albo ogólnie zachowuje się nie tak jest dobrym działaniem. ALE! Właśnie tu jest haczyk. Nie sztuka wpaść do tego tematu i zacząć pisać "łeee JM są źli, nie nadają się, łeee" albo "są pewne osoby, które nie mają pojęcia o tym, co robią, węszę tu spisek i znajomości".

IMO najlepszą drogą jest na spokojnie napisać kto, gdzie (linki) i co (źle) robi. Po napisaniu przeczytać, usunąć nadmiar wykrzykników i inwektyw, a na końcu posłać do Ghosta albo do SM przez PW. Takie podejście ma moim zdaniem największe szanse na zdziałanie czegokolwiek. Nie oszukujmy się, jak ktoś wysmaruje PW "xxx jest złym moderatorem, bo tak", to nie ma co liczyć na poważne potraktowanie. Konkretne argumenty (odnośniki do odpowiednich postów) to podstawa.

Post tutaj generują pręgierz, co nie przybliża do rozwiązania problemu (bo od razu znajduje się kilku pokrzywdzonych (szkoda, że bez konkretnych dowodów) albo chętnych po prostu dopiec konkretnej osobie), a jedynie powoduje obniżenie opinii o danej osobie i wrażenie, że jest przyzwolenie na jeżdżenie po JM wedle własnego "widzimisię".

Z tego też powodu uważam, że każda osoba, która przychodzi tu (bo jednak woli tu, a nie przez PW) by się wyżalić powinna:

a) pisać na spokojnie,

b) pisać rzeczowo,

c) poprzeć wszystko argumentami (linki!).

W przeciwnym razie powinna się liczyć z kasacją wypowiedzi albo bardziej dotkliwą karą.

Uf :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Mogę się dowiedzieć, kto i dlaczego skasował mojego ostatniego posta z tego tematu? A może nikt nie ma odwagi? Nawet nie dostałem żadnego PM-a w tej sprawie...

Niczego się nie boję. Ja go usunąłem. Dlaczego? Stawiasz bezpodstawne zarzuty, a potem gdy ktoś napisze że nie dajesz żadnych argumentów rzucasz takim tekstem:

Qba i Wies.niak -> Ugh, pozwólcie, że nie będę się z wami wdawał w dyskusje.

Rly. To po co marudzisz, skoro nie masz odwagi napisać wprost do kogo pijesz i do kogo masz jakie zastrzeżenia?

Ogólnikami, że cała moderacja to banda kolesi, co zjadają koty i spuszczają z niemowląt krew na macę każdy sobie może rzucić, tylko musi stawić czoła konsekwencjom, a nie napisać "nie będę się z wami wdawał w dyskusje". Coś tu cuchnie. A argument o nieumiejętności posługiwania się językiem polskim jest doprawdy śmieszny. Nigdy nie widziałem poważnych błędów w postach modów. A skoro nie zauważył ich też Holy, a on jest na te sprawy wyczulony, to znaczy że jednak piszemy poprawnie. Więc zacznij podawać poważne argumenty, albo twoje posty będą lądowały w koszu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej moderatorów tym coraz większe zamieszanie. I także nie podobają mi się "ynteligentne" żarty przy wystawiania ostrzeżeń i urlopów. Nie można od razu napisać "Pirat", a nie silić się na bezsensowny "opis". Chociaż przyznam, że niektóre są udane, ale jest ich znaczna mniejszość.

A teraz konkrety:

Mam takie dziwne wrażenie, że za dużo tematów to lekka przesada. O co chodzi? A o to, że w TYM temacie są krótkie łatwe pytania (żadne problemy) na które można odpowiedzieć tak lub nie, więc po co zakładać nowe tematy?! Jak np. problem/pytanie Artemisa ("A da się przynajmniej założyć konto na tym samym IP, ale innym meilu ?") trzeba zakładać nowy temat w Pomocnej Dłoni?! Gdzie można odpowiedzieć na pytanie tak lub nie, jeden post i po temacie. Moderatorowi nie podobają się takie pytania i grzecznie odsyła do wyżej wymienionego działu. Według mnie bezsensu. Czemu takich pytań nie można zadawać w dziale o tej grze skoro jest to swego rodzaju informacja dla zainteresowanych. I to ma być 'juzers frjendly'?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojedyncze pytania przepuszczam. Ale jak przez pół strony lecą pytania na zasadzie "a może tak", "a może inaczej", "a da się" itp. to się mi trochę cierpliwość kończy. Po to są odpowiednie tematy, żeby tam takie pytania zadawać. Jak każdy zacznie pisać byle co i byle gdzie to zaraz się większy bałagan zrobi niż z wspomnianymi "wieloma tematami".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afro Samurai - wszystko zalezy od kontekstu. Np w "GwS" o ile pytanie dotyczy gry w sieci - to może być jak najbardziej postawione, pod warunkiem że zbyt duzo tych pytań nie będzie. Jak ktos ma serię pytań, to tak jak powiedział b3rt - niech założy specjalny temat w PD :)

W "Komentarzach" natomiast dopuszczalne są pytania dotyczące np fabuły gry. To byłoby absurdem gdyby ktoś zakładał w PD temat "Call of Wolfenstein: Co się stanie gdy ukończę grę ścieżką chaosu".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...