Mariusz Saint Napisano Październik 31, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 31, 2009 Zresztą kto by próbował zabić maga który ma dwie kusze pod poduszką i strzela z nich idealnie? Tyle że niemagiczne środki ochronne są odruchami wtłoczonymi w każdy nerw ciała każdego maga, a przynajmniej takiego z ambicjami Gdyby zawiązała się współpraca między różnymi frakcjami, może wspólnie udałoby im się "zmusić nadrektora do zwolnienia stanowiska", ale w przeciwieństwie do poprzednich książek jakoś im się nie chce, każdy zajmuje się własnymi sprawami i rzeczywiście dość wyraźnie widać (może przez zmianę punktu widzenia na te poza UN), że organizacja UN stała się jakaś bardziej sformalizowana, ludzie z zewnątrz tam przychodzą szukać informacji w bibliotekach etc., czego przedtem jakby nie było. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Goloman Napisano Październik 31, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 31, 2009 Z rektorem jest tak samo jak w wypadku Vetinariego... Wielu chce się go pozbyć, ale mają oni teraz akurat ważaniejsze sprawy na głowie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mindstorm Napisano Październik 31, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 31, 2009 Należy się zastanowić, za pomocą jakich metod, Mustrum Ridcully, jako najmłodszy mag w historii Alma Pater, zdołał uzyskać dyplom maga 7 poziomu. Jeśli, jak przypuszczam, potrafił skutecznie wywoływać 'wakaty' na wyższych szczeblach hierarchii, niż jego własny, to zapewne potrafi równie skutecznie obronić się przed zapędami niecierpliwych podwładnych. Niewykluczone, że duchowe wstawiennictwo Hughnona Ridcully'ego, rodzonego brata Mustruma i arcykapłana Ślepego Io w jednej osobie, może mieć również niebagatelne znaczenie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dracia Napisano Listopad 1, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 1, 2009 Dum dum dum dum! Dzisiaj przechadzając się po Nowym Świecie zobaczyłam w witrynie co? "Unseen Academicals", czyli najnowszą książkę ze ŚD. Kiedy tylko pojawi się w wersji w miękkiej okładce...kupuję. I pożeram. Nie przepadam za piłką,ale znając Terry'ego... PS. Bagaż na okładce w piłkarskich podkolanówkach....XD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Luty 12, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 12, 2010 To już w poniedziałek. Wraz z tym dniem dostanę od pana listonosza swoją pierwszą książkę ze świata dysku, "Straż!Straż!. Supcioooooooo Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Luty 13, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 13, 2010 A ja wreszcie chyba skończyłam nadrabiać zaległości ze świata Dysku, bo dzisiaj rano skończyłam czytać Potworny Regiment. Do tej pory słyszałam o tej książce 'średnie' opinie, ale nie zgodzę się z nimi Jasne - ta część jest trochę cięższa, niż ŚD zwykło być, chociaż uważam, że humor zdecydowanie to równoważy (jakżeż rzecz tak mała tak bardzo boleć może? ). I chociaż zdecydowanie daleko mi do feminizmu, którym ta książka chwilami wydaje się być wręcz przesiąknięta, to zdecydowanie mówię jej tak... tym bardziej, że wzbogaca naszą wiedzę o ziemiach innych, niż Ankh-Morpork Teraz przede mną tylko reszta drugiego czytania Nauki Świata Dysku I (przy całej mojej miłości do twórczości T. Pratchetta, przy niczym tak dobrze mi się nie zasypia ), a w rządku już czekają grzecznie ułożone kolejne części ^^ Może zanim skończę czytać, akurat wyjdzie film Piekło Pocztowe? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbuś Napisano Luty 15, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2010 Bagaż na okładce w piłkarskich podkolanówkach....XD Uuu... Nie wiedziałem, że będzie o piłce. A gdy o piłce pisze Anglik... Może być bardzo, bardzo ciekawie. Teraz przede mną tylko reszta drugiego czytania Nauki Świata Dysku I (przy całej mojej miłości do twórczości T. Pratchetta, przy niczym tak dobrze mi się nie zasypia ), Pewnie dlatego, że to nie tylko Pratchett... Nie wiem co prawda jak procentowo wyglądało tworzenie Nauk, ale przypuszczam, że w rozdziałach naukowych stanowiących większość treści TP za wiele się nie udzielał. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet jako książki popularnonaukowe Nauki prezentują się bardzo dobrze. Muszę w końcu złapać gdzieś trzecią część, bo dwie pierwsze mam na własność w oryginale. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fanat1c Napisano Luty 15, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 15, 2010 Ogólnie Pratchett ma całkiem fajny język (dość współczesny) i miło się go czyta. Jestem dopiero przy książce Faust Eryk (zacząłem czytać od chronologii wydawania książek o Rincewindzie. Mimo iż Kolor magii był mało śmieszny, to jednak z każdą kolejną książką było coraz lepiej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rorschach Napisano Luty 18, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 18, 2010 @niziołka - nie chcę być jakimś szowinistą ( tylko konkretnym ) ale akurat Potworny Regiment był książką słabą. jakimś manifestem, że na wojnę może iść każdy, ale tylko kobiety idą by ją zakończyć... i uświadomić "tym zacofanym facetom" że wojna jest bez sensu - co to za manifest feministyczny ? i jak ma mnie śmieszyć, że w ramach rozwoju akcji KAŻDY żołnierz tego regimentu odkrywa się jako kobieta. A fabuła jako taka słaba - mogę uzasadnić, ale długo można by pisać Ogólnie zauważyłem, że Pratchett coraz bardziej w swych książkach przekonuje do przekonań i zapatrywań społecznych i "politycznej poprawności". (np. różnorodność stworów - mieszkańców Ankh Morpork, nasuwa się skojarzenie z mieszanką ras ludzkich zamieszkujących Londyn, poglądy ekonomiczne w " Świecie Finansjery" itd. ) Szkoda. traci na tym humor i myślę , że te książki to nie miejsce na takie sprawy. jednak polecam jego książki, zwłaszcza z Rincewindem, i Strażą Miejską. No i Śmierć "Prawda" , "Kosiarz" . "Pomniejsze Bóstwa" itd MSaint>>>kluczowe elementy fabuły zakrywamy spoilerami!!! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Luty 19, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 19, 2010 Najnowsza książka Terrego Pratchetta "Niewidoczni Akademicy" ukaże się 8 kwietnia tego roku. Tu macie link http://discworld.pl/news.php Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbuś Napisano Luty 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 22, 2010 Szkoda. traci na tym humor i myślę , że te książki to nie miejsce na takie sprawy. A według mnie jest to jedna z głównych sił Pratchetta. W każdej ze swych książek potrafił odnieść się do jakichś rzeczywistych sytuacji, ideologii, miejsc czy też ludzkich cech. Można się zgadzać z jego argumentami, można się nie zgadzać, ale satyra na tym właśnie polega. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dracia Napisano Luty 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 22, 2010 Niesamowite. Tak szybko tłumaczą? W American Bookstore mówili, że w kwietniu będzie angielskie wydanie w miękkiej okładce. Damn! Została pozbawiona mojej przewagi nad czytelnikami jednojęzycznymi... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Luty 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 22, 2010 A swoją droga. Świetna okładka ;] (Niewidocznych Akademików). Teraz będę się brał za Kolor Magi, ostatnio przeczytałem Straż!Straż! moją pierwszą jego książkę i bardzo mi się spodobała. @Dracia Książka została wydana wcześniej. Jeszcze gdzieś tak w listopadzie 2009.r chyba. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kathai_Nanjika Napisano Luty 22, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 22, 2010 Rany, już w kwietniu? :3 Jeszcze w tym tygodniu mam zamiar wybrać się na małą wyprawę w poszukiwaniu Pratchetta (dziękować Borowi za obniżki cen w księgarniach *_*). Mam nadzieję, że zdążę "wyrobić się" z czytaniem tych książek, które uda mi się upolować, zanim jeszcze pojawią się Niewidoczni Akademicy. ^^ gamemen97510 - miałam okazję zaopatrzyć się w Kolor Magii, ale ostatecznie wybrałam Łupsa! i Piekło pocztowe. Nie wiem, miałam jakieś przeczucie, żeby jednak zaczekać z kupnem pierwszej części. Kiedy już ją "łykniesz", chętnie poczytam, co o niej sądzisz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 @Kathai_Nanjika Dobra, jak przeczytam to opisze ma swoim blogu blogowym P.S A piekło pocztowe i Łups! są fajne? Jak przeczytasz to napisz, bo jestem ciekaw. Ja jestem dopiero Pratchettowym Laikiem i przeczytałem tylko Straż!Straż!. P.S 2. Na Poltergeist jest pierwsza Polska recenzja Unseen Academicals w wersji angielskiej. Pozdrawiam serdecznie ;] Tu masz linka: http://ksiazki.polter.pl/Unseen-Academical...ratchett-c20618 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasseMenschMaterial Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 P.S A piekło pocztowe i Łups! są fajne? Piekło Pocztowe to jak dla mnie jedna z najlepszych części Świata Dysku, obok "Straż!Straż!" i parunastu innych:) "Coś pan zrobił, do demona? - zdziwił się sferyczny mężczyzna" ) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 Ja będę teraz tak trochę bardziej Świat Dysku w kolejności chronologicznej. Ale, być może po kolorze mgagii wezmę się powiedzmy za Zbrojnych Zamiast za Blask fantastyczny ;] Straż Miejska mnie zauroczyła. Sa świetni i strasznie chciałbym właśnie teraz Zbrojnych przeczytać bo ciekawi mnie jak się potoczą losy Vimesa i Lady Ramkin ;] Ale najpierw Kolor Magii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artemis Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 A od czego warto zacząć czytać Pratcheta? Bo coś mnie na niego naszło Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 Przeczytaj Straż!Straż! jest świetna bardzo ci ją polecam. A w drugiej kolejności Kolor Magii. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasseMenschMaterial Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 Ja bym proponował chronologicznie, inaczej to bez sensu trochę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 @MasseMenschMaterial Dlaczego twoim zdaniem bez sensu? Każda Książka opowiada o innym bohaterze a jest tylko umiejscowiona w tym samym świecie. Oczywiście że najlepiej zacząć chronologicznie ale jak na przykłada zacznie od Straż!Straż! to nic nie straci bo książki opowiadają o poszczególnych bohaterach(choć przyznam że czasem są wzmianki o innych). To tylko moje zdanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyt0k Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 Cóż, postanowiłem wypowiedzieć się na temat tych ciekawych książek. No cóż powiedzieć - dzieło sztuki. Książki pisane są z humorem, polotem, a postaci zaczynają po pewnym czasie żyć własnym życiem i wszelkie ich perypetie nas ciekawią. Jednak zawsze, mam problem z 'przebiciem' się przez pierwsze rozdziały. Szczególnie, kiedy Pratchett wprowadza nowe postaci, które niestety rzadko zaciekawiają z miejsca. Trzeba je polubić i się przyzwyczaić. Drugim problemem - przynajmniej dla mnie - jest często wyśmiewanie stereotypów i ogólnie utrzymywanie książek w tonacji kpin i ciągłych 'podśmiechówek'. Jako, że jestem 'sztywniak' (pozdro dla MacTavisha ) wg. mnie magowie powinni być potężni, straż silna, a przestępcy niebezpieczni. A u Pratchetta tego nie doświadczymy. Jednak, póki co dzielnie czytam, ale zobaczymy jak się to będzie mieć w przyszłości. Zawsze mogę zmienić Uniwersum, nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kathai_Nanjika Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 P.S A piekło pocztowe i Łups! są fajne? Jak przeczytasz to napisz, bo jestem ciekaw.Czy fajne? Ba! Nie przypuszczałam, że cykl o Moiście (póki co pojawiło się "Piekło pocztowe" i "Świat finansjery") tak bardzo mi się spodoba. A w "Łups!" masz losy bohaterów ze straży miejskiej + dolina Koom, czyli trolle vs. krasnoludy. Wiesz, z Pratchettem też nie jestem aż tak bardzo obeznana. Mam na koncie przeczytane z 10 książek. Ale ŚD tak mnie wciągnął, że dążę do zebrania wszystkich tomów. ;] Straż Miejska mnie zauroczyła.Ooo, to polecam przeczytać "Bogowie, honor, Ankh-Morpork", "Na Glinianych nogach" i "Straż nocną". ^^ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gamemen97510 Napisano Luty 23, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2010 Po kolei ;] Jak będę czytał następną książkę z cyklu o straż miejskiej, to przeczytam zbrojnych Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbuś Napisano Luty 24, 2010 Zgłoś Share Napisano Luty 24, 2010 Drugim problemem - przynajmniej dla mnie - jest często wyśmiewanie stereotypów i ogólnie utrzymywanie książek w tonacji kpin i ciągłych 'podśmiechówek'. Jeśli rzeczywiście jest to dla Ciebie problem, to nie bardzo rozumiem, jak w ogóle proza Pratchetta może Ci się podobać Przecież jego książki na dowcipie, satyrze, prześmiewczości stoją. Stereotypy są nie tyle często, co zawsze, wyśmiewane. Co więcej - podstawą wielu książek jest obśmianie właśnie jakieś instytucji czy też zjawiska i środowiska z nim związanego. Fazety, poczta, opera, baśnie i można by tak długo wymieniać - nikt nie jest bezpieczny. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...