Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fearon

Świat Dysku (ogólnie), Terry Pratchett

Polecane posty

Dla mnie nie - wersje angielskie na pewno są w empikach kupowane rzadziej, ale są za to bardzo widoczne wśród zbioru książek obcojęzycznych. Choć faktycznie polskich egzemplarzy jednak podejrzanie mało, w nowosądeckich empikach jest zawsze co najmniej pół półki różnych tytułów ŚD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurdę a ja moją przygodę ze ŚD zacząłem od Koloru Magii i Blasku Fantastycznego i po dziś dzień uważam, że są naprawdę niesamowite i bardzo dobre na tle pozostałych. Oczywiście jeszcze wszystkich nie przeczytałem. Może żywię do nich tak silne uczucia trochę z sentymentu? W każdym razie są świetne i koniec kropa ;p A Aktualnie czytam Naukę Świata Dysku I i muszę przyznać, że książka mnie zaskoczyła, bo spodziewałem się czegoś zupełnie innego niż dostałem. Można dowiedzieć się czegoś ciekawego(jeśli jeszcze do tej pory tego nie wiedziałeś) i rozdziały mające miejsce na NU są naprawdę przezabawne i pokazują, co się może stań gdy nieodpowiedni ludzie dorwą się do maszyn o ogromnych możliwościach :D

Ps. W książce jest sporo o fizyce i astronomii, co się śmiesznie złożyło, bo zacząłem czytać książkę akurat czekając w napieciu na wyniki poprawki z Astronomii xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za niedopatrzenie! Nie podzieliłem się swymi opiniami na temat Unseen Academicals. Na Goodreads skrobnąłem parę słów po angielsku, ale tu nie. A więc...

Jest dobrze, choć nie magicznie. Szczerze powiedziawszy spodziewałem się czegoś więcej. W końcu piłka nożna, a autor to Anglik. Koniec końców odniosłem wrażenie, że piłka była tylko pretekstem - w zasadzie odłożonym na boczny tor. Choć kwestie związane z 'the shove' były dość ciekawe. Ważniejszym motywem była przemiana, czyli w zasadzie Nutt i Glenda. Ich historia nie była dramatycznie porywająca, ale mi przypadła do gustu. A Andy jak żyw przypominał mi bohatera 'Mechanicznej Pomarańczy'.

A Aktualnie czytam Naukę Świata Dysku I

Ech, muszę w końcu dorwać trzecią część. Pierwszą kupiłem sobie swego czasu w Irlandii. Bardzo, bardzo mi się podobała. Ale to dlatego, że lubię Wiedzieć, a tu mamy całą tonę ciekawych przemyśleń oraz informacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem książki ze Świata Dysku na razie trzy (Kolor magii, Blask fantastyczny i Straż!Straż!), obecnie jestem w trakcie czwartej (Czarodzicielstwo). Przeczytałem na razie dopiero 40 stron, ale mam wrażenie, że autor coś długo się rozkręca. Później będzie trochę lepiej?

I jeszcze jedno. Strasznie spodobała mi się postać Śmierci (KOTY. KOTY SĄ MIŁE :D). Słyszałem, że są o niej odrębne cykle. Którą książkę będę mógł przeczytać, w której jest dużo Śmierci, a jednocześnie nie trzeba do niej żadnej kontynuacji?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem na razie dopiero 40 stron, ale mam wrażenie, że autor coś długo się rozkręca. Później będzie trochę lepiej?

Ten tytuł czytałem dawno temu i przyznam się bez bicia, że jakoś nie bardzo zapadł mi w pamięci, ale to fakt, że czasem Pratchett długo się rozkręca.

Którą książkę będę mógł przeczytać, w której jest dużo Śmierci, a jednocześnie nie trzeba do niej żadnej kontynuacji?

Nie czytałem jeszcze też książki, ale po tytule obstawiałbym Kosiarza, i jeszcze Morta, którego już czytałem, chociaż w tej drugiej Śmierć nie gra głównej roli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam cała serie. Najbardziej przypadła mi do gustu seria o straży i Moiscie, chociaż pierwszą ksiązką jaką przeczytałem był potworny regiment ( wg mnie jedna z najciekawszych w całej serii). Wg mnie w sumie jest najlepiej zaczac czytac konkretny cykl od poczatku, gdyz duzo postaci sie przewija, które nie rzadko odchodzą (postac Smierci - genialna) dlatego warto wiedziec co piszczy w swiecie dysku ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem prawie całego Pratchetta po polsku, potem całego po angielsku, kocham gościa i zastanawiam się kiedy będzie się dało dorwać gdzieś najnowszą o Tiffany po ang w rozsądnej cenie, bo 60-70 złotych to paranoja, a i w twardej oprawie to nie lubię. Jaram się też na Snuff, nie mogę się doczekać, bo Vimes rządzi a-b-s-o-l-u-t-n-i-e, jakkolwiek ta wypowiedź spłyca jego postać.

BTW - ktoś może orientuje się, czy Cholewa ma zamiar przetłumaczyć pierwsze dwie o Tiffany? Bo za to, co zrobiono z tymi książkami powinno się rozstrzelać tłumacza i wydawcę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, w 2010 wydali, dzięki za info - nie sprawdzałem wcześniej, a wydawnictwa mają tak kiepskie metody komunikacji z potencjalnym konsumentem, że jakoś nigdy nawet mi nikt o tym nie wspomniał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW - ktoś może orientuje się, czy Cholewa ma zamiar przetłumaczyć pierwsze dwie o Tiffany?
A czy już tego nie zrobił? :rolleyes:

http://www.proszynski.pl/Kapelusz_pelen_nieba-p-30536-.html

Właśnie dzisiaj się natknąłem na obie wersje tejże części o Tiffany - oryginalną i polską... W ogóle to w wrocławskim empiku dziś zauważyłem tak z ponad 20 różnych opowiadań z Discworlda, że totalnie się zakręciłem wokół tego i nie wiem czy warto kupić np. "Carpe Jugulum" w oryginale właśnie, lecz poluję raczej na "Wyprawę czarownic"... Ale ten "Kapelusz pełen nieba" a także to: http://www.pratchett.pl/101,w-polnoc-sie-odzieje.html mnie na tyle zaciekawiło, że kupię obie bez namysłu, bo chcę wiedzieć co dalej, ponieważ dotychczas przeczytałem "Wolnych Ciutludzi" (chociaż na okładce jest osobno "ciut" i osobno "ludzi" :S ). i "Zimistrza", to bardzo chcę skompletować resztę... :)

A tak to u mnie nr. 1 są "Trzy Wiedźmy" :), potem trochę "Mort", a "Kolor Magii" tak na samym końcu... za Tiffany Obolałą aż i za Nac Mac Feeglami... :)

A tak apropos "wysypu" piktali... ekhm :P książek z Discworlda w empiku, to powiem, że pojawiło się znowu sporo "powtórek" - tzn. to czego przedtem nie widziałem - np. "Potwornego Regimentu" albo "Niewidocznych Akademików", to teraz jest i to i sporo sporo więcej... Ofc bardziej mnie zainteresowały ów opowiadania ale jakoś poniektóre były w stanie gorszym aniżeli mieliby to wziąć w swoje ręce nawet Nac Mac Feegle... :P (no... kartki i strony i okładki tak paskudnie "wymacane", pozginane ciut tu ciut tam... ale to pewnie te z wierzchu...).

Ogólnie to polubiłem "Discworld" i dalej mam zamiar się w niego wgłębiać... Obym tylko nie wyleciał zza krawędź Dysku... :P

P.S. - Co do Tiffany... czy

któraś z tych dwóch książek jest po "Zimistrzu"", bo tak mi się wydaje, że ta co dałem link...? "Kapelusz..." jest chyba po "Wolnych..." jeśli chodzi o fabułę i historię - takie mam odczucie...

I to tłumaczenie... "I Shall Wear Midnight" > "W północ się odzieję"... -_- ? Nie powinno być czasami... "I w północ odzieję się" np.? Pewnie tą część też dadzą z nowym przekładem Cholewy...

Oceniając "Wolnych Ciutludzi" powiem, że momentami śmiesznie jest, a nawet bardzo

(nie to "chichot"... łups!

:P przy "Trzech Wiedźmach"... pamiętajcie, że chichot jest bardzo niebezpieczny! ;3 )

ale jednak tak mnie wciągnęła ta książka... "Zimistrz" też aczkolwiek zakończenie w nim było całkiem dobre, jak na czarownicę przystało... ^_^ Aczkolwiek jednak same "Trzy Wiedźmy" są...

ujmę to tak: "Wspaniałomyślne i mądre" (wiadomo co to oznacza... nie będę psuł smaczków... bo ten cały humor z tejże książki może się przerodzić w chichot... xD)

@Berlin - Czy łatwo Ci było tak się "przestawić" z polskiej wersji "Świata Dysku" za ten angielski? No bo nie każdy jest takim linguistą...

@Berlin x2:

Jaram się też na Snuff, nie mogę się doczekać

To pojaraj się okładką... klik klik Chyba, że już ją widziałeś...

I tak BTW - na tej stronce pl o Świecie dysku jest tyle niesamowitych rzeczy, które chce człowiek zobaczyć, że aż... np. o taka: http://www.pratchett.pl/93,kalendarz-2012.html

No i jeszcze to...

WAŻNE: Będzie film o "Trollowym moście" ale trzeba wesprzeć, bo brakuje funduszy

klik, klik

- fanom chyba ta wiadomość nie jest "obojętna"? Po prostu musiałem też o tym wspomnieć, choć nie czytałem ów książki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie Pratchetta od jakiegoś czasu i mam pewien problem - listę książek na początku każdej powieści traktuję jako spis kolejności, wg którego ustawiać książki na pólce po przeczytaniu oraz mieć wgląd w chronologię. Co jednak zrobić w przypadku np. "Kapelusza pełnego nieba"? Jest on już przetłumaczony, ale nie ma go w tym spisie. Pewien problem miałbym też z edukowanymi szczurami/gryzoniami - o ile przed tą drobną zmianą w tutyle były umiejscawiane przed "Na glinianych nogach", to już w spisie w "W północ się odzieję" są na końcu. Macie jakieś pomysły odnośnie tej chronologii?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jednak zrobić w przypadku np. "Kapelusza pełnego nieba"? Jest on już przetłumaczony, ale nie ma go w tym spisie.

Ja obecnie czytam tą część o Tiffany Obolałej (jestem gdzieś w okolicach połowy książki :happy: - fajnie się czyta), więc bym ją ułożył po "Wolnych Ciutludziach" (Nansi ciągle to jedno słowo dają osobno), a na końcu dał ""W północ się odzieję" "... - Bo jak zobaczyłem na stronce, to chyba jest to

ostatnia część o przygodach Tiffany Obolałej... (tak, ostatnia... zauważyłem na stronce... chyba... )

Pewien problem miałbym też z edukowanymi szczurami/gryzoniami - o ile przed tą drobną zmianą w tutyle były umiejscawiane przed "Na glinianych nogach", to już w spisie w "W północ się odzieję" są na końcu. Macie jakieś pomysły odnośnie tej chronologii?

Na tej stronce masz ułożone książki Pratchetta, tak więc "Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie"

zalicza się tam, gdzie książki o Tiffany Obolałej... - czyli jest to w sumie osobna książka, też ze "Świata Dysku", lecz przeznaczona dla młodszych odbiorców... czyli dla dzieci po prostu (nawet bym nie wiedział... xD Tjaa... małe dzieciocki lubiom ciutwolne piktale i ciutwielką wiedme! xD xD...)

Tak btw - ja widziałem angielską wersję "W północ się odzieję", więc nie wiem czy Ty też taką czytałeś, bo jeszcze nie dorwałem tej przetłumaczonej - czekam, bo być może będzie z nowym przekładem, jak przy "Kapeluszu..." - W ogóle, jak kupiłem "Kapelusz...", to jakoś się "nie zdziwiłem" faktem, że wydają go od razu z nowym przekładem Piotra W. Cholewy... :D Dlaczego? Nie wiem... może Cholewa nie wyrabia już z tymi tłumaczeniami albo - zabawniejsza wersja (

...zawierająca chichot

), to taka, że chyba nie tak łatwo Cholewie przetłumaczyć Pratchetta dla dzieci... :P

Czyżby cały czas Go męczyły o słodycze...? xD

Klik, klik <<< Anegdotka...

P.S. - Znalazłem też "Maurycego..." tłumaczonego nie przez Cholewę... klik,klik - jakby Ktoś z FA był zainteresowany taką wersją... ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejna seria książek , z którą się nie zapoznałem. Tzn. zapoznałem, ale było to dawno temu i zacząłem (zapewne dość niefortunnie) od tytułu "Zadziwiający Maurycy

i jego edukowane gryzonie" , który zbytnio mi się nie spodobał. Słysząc bardzo przychylne opinie o Świecie Dysku z chęcią poczytałbym coś z tego uniwersum, ale znowóż nie wiem od czego zacząć.Lecieć tak jak jest na wikipedii ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świat dysku składa się z kilku cykli oraz paru książek bez żadnej serii.

Sugeruję zastanowić się, który z nich najbardziej ci podchodzi i zacząć od pierwszej części cyklu.

Który wybrać na start to już zależy co wolisz czytać, czy interesują cię przygody nieudolnego maga Rincewinda, dochodzenia

i brawurowe akcje przeprowadzane przez straż miejską czy może postać ŚMIERCI. Te mogę śmiało polecić, do czarownic czy Moista jakoś mnie nie ciągnie, nie czytałem jeszcze książek opowiadających o nich więc ciężko mi się o tym wypowiadać.

Jednak ludzie chwalą sobie wszystkie części i każdemu podoba się co innego. Najlepsze co możesz zrobić to zapoznać się

pokrótce ze wszystkimi seriami jak i tymi książkami bez serii gdyż dobór odpowiedniej lektury na start może zadecydować

czy wciągniesz się w ten świat czy zniechęcisz do niego na dobre.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu "Ciekawych Czasów" kupiłem "Morta" i "Kosiarza". Jak je przeczytam to znowu wracam do Ricewinda(chyba, że są jeszcze jakieś książki o ŚMIERCI). Książki są genialne, śmieszne i wciągające, a do tego w miare tanie. Polecam każdemu niezależnie od wieku

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Polecicie jakąś przyjemną do czytania część na wakacje. Przeczytałem: Kolor Magii,Morta,Ruchome Obrazki, Straż Nocna, Wiedźmikołaj, Muzyka Duszy. Co polecicie ? Przyznam szczerze, że nowe części odpychają mnie jednym i to głupim szczegółem,a mianowicie czcionką, którą są napisane słowa śmierci. Jak dla mnie to porażką jest :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maciek_on

To ja polecam choćby perypetie Moista von Lipwiga w Piekle pocztowym i jego kontynuacji - Świecie finansjery. ;] Za Piekło zabrałam się po dwuletniej przerwie od Pratchetta (do dziś nie rozumiem, czym spowodowana była ta przerwa) i czytając już wiedziałam, że moja miłość do Świata Dysku odżyła na nowo. Oszust, kierujący urzędem pocztowym? Czemu nie!

Jeśli Cię to zainteresuje, to wyszła nawet ekranizacja Piekła pocztowego, kilka razy była emitowana w TV; przyjemnie i lekko się go ogląda + boscy aktorzy (Vetinari!) + kostiumy... Zdecydowanie polecam przeczytać książkę, a w wolnej chwili obejrzeć film. ;]

Ewentualnie przeczytaj Potworny regiment. Ta część jest po prostu piękna. Młoda Polly zaciąga się do wojska i trafia do oddziału z ludźmi, trollem, wampirem i Igorem. Każdy z nich ma pewien... sekret. Och, z taką kompanią nie może być nudno. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie skończyłem czytać W północ się odzieję z serii o Tiffany Obolałej/Akwili Dokuczliwej, polecam ale w porównaniu z poprzednimi częściami jest trochę nudna.

Teraz czytamNację, świetna książka, czytam ją 2 raz, jest spoza Świata Dysku ale jest świetna, uważam ją za jedną z najlepszych książek Terrego.

Przeczytałem już wszystkie książki Terrego wydane w Polsce ( prócz Ostatniego Bohatera, strasznie trudno ją dostać ) Moje ulubione książki to te z cyklu o straży, Prawda, Piekło Pocztowe i seria o Tiffany/Akwili.

PS.Polecam jeszcze książkę Dobry Omen pisaną przez Terrego i Neila Gaimana, spoza świata dysku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dorwałem w swe łapy 3 książki: "Zimistrz", "W północ się odzieję" oraz "Kapelusz pełen nieba". Od której z nich zacząć? Wiem że wszystkie trzy są o Tiffany Obolałej, w jakiej kolejności je czytać, by wiedzieć o co kaman? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę podoba się Wam "Potworny Regiment"? Jak dla mnie to absolutnie najgorsza książka w całym cyklu. Żarty jakieś takie na siłę, fabuła zaskakująca jak śnieg zimą, puenta której można się domyślić po 30 stronach... Czy wymieniłem już wszystkie jej możliwe zalety? Chyba nie, to raczej niemożliwe.

Za to ubawiłem się setnie czytając ostatnio po raz kolejny "Straż! Straż!". To jest absolutne arcydzieło. Tak powinno się pisać książki.

A, i zrobiono mnie w jajko! Kupiłem sobie "Morta", zaczynam czytać, a tu od 30 do 60 strony zadrukowane są niestety tylko co druga. No co za bezczelność... Od tygodnia noszę się z ideą, żeby napisać do wydawnictwa, a nuż mi przyślą nową? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem świeżo po przeczytaniu "Straż! Straż" oraz "Zbrojni". Bardzo dobre książki. Ciekawe pomysły oraz humor, dużo akcji, świetnie wykreowani bohaterowie oraz duża doza "fantasy". Przymierzam się do kupna trzeciej książki z cyklu o straży, tzn. "Na glinianych nogach". Czy jest równie dobra co dwie poprzednie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu "Na glinianych nogach" nie odbiega poziomem od poprzednich części cyklu o Straży. Tak naprawdę z całego zbioru książek opowiadających przygody wesołej gromadki Vimesa rozczarował mnie tylko "Potworny Regiment". Choć przyznam się uczciwie, że nie czytałem "Piątego elefanta", więc być może jest coś gorszego (w co szczerze jednak wątpię).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...