Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Medal of Honor (seria)

Polecane posty

Mi się podoba, mimo że widać na pierwszy rzut oka, że twórcy zrzynają z nowego CoDa ile się da. Jednak IW tworzy klimat, a przypominając sobie ostatniego AirBorne'a, który miał jedynie niezłą grafikę i skoki spadochronowe.

Choć znając sytuację finansową EA, nowy Medal Honoru może się wcale nie pojawić na sklepach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Medal of Honor meets Modern Warfare ;) obie części MW zaliczone i BARDZO mi się podobały, tym bardziej czekam więc na nowego MoH-a i mam nadzieję, że będzie wart tego czekania. uwielbiam takie klimaty! i dam sobie głowę ściąć, że jak nowy MoH będzie dobry, to czeka nas kolejny crossover serii jak w przypadku CoD i MW :) jestem na tak, ale poczekajmy aż EA wypuści jakiś dłuższy trailer, a najlepiej jak pokażą gameplay, bo jak na razie to tylko zlepek cutscenek. fajna scena z tym fotelem w końcówce trailera ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzieliście trailer MOHa? Dla mnie grafika jest zbliżona nieco do tej z BF:Bad Company 2. W sumie dobrze - przynajmniej co do grafiki jesteśmy pewni. Pokazana jest też walka z jakimiś terrorystami/na Bliskim Wschodzie, czyli coraz bardziej czuć klimat MW... I jeszcze długość gry - jeśli EA wykorzysta atut MOHa, to będziemy mieć naprawdę długą grę, a nie grę na jeden, i to w dodatku krótki wieczorek. Poprzednie MOHy zajmowały mi więcej niż te 5-6 godzin. I to jest plus.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale Airborne miał też bardzo dobrą grafikę, a mimo to zawiódł na całej linii. Był totalnie wyprany z klimatu, a Wojna na Pacyfiku i Allied Assault miały bardzo dobre.

Co do długości to nie wiem - niby dwa pierwsze miały długa kampanię, ale Airborne - 9 misji! Dla mnie Airborne to porażka, oby teraz EA się wzięło do pracy, bo kurde Redwood Shores stworzyło znakomitego Dead Space, a potem średniego Ojca Chrzestnego 2. Coś im ostatnio nie idzie, oby tylko gracze chcieli kupić nowego MoHa, aby podnieść im fundusze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzieliście trailer MOHa? Dla mnie grafika jest zbliżona nieco do tej z BF:Bad Company 2. W sumie dobrze - przynajmniej co do grafiki jesteśmy pewni. Pokazana jest też walka z jakimiś terrorystami/na Bliskim Wschodzie, czyli coraz bardziej czuć klimat MW... I jeszcze długość gry - jeśli EA wykorzysta atut MOHa, to będziemy mieć naprawdę długą grę, a nie grę na jeden, i to w dodatku krótki wieczorek. Poprzednie MOHy zajmowały mi więcej niż te 5-6 godzin. I to jest plus.

Tylko mam nadzieję, że to będzie długość gry mniej więcej taka jak Allied Assault lub Pacific Assault bo Airborne było totalną porażką.

Mi się podoba, mimo że widać na pierwszy rzut oka, że twórcy zrzynają z nowego CoDa ile się da.

To mnie właśnie najbardziej zirytowało jak patrzyłem w komentarze pod newsem na temat MoH.

Te lamenty fanatyków w stylu "Co za potworna zżyna".

Dla mnie to po prostu zabieg polegający na odzyskiwaniu pozycji u graczy.

EA wyciąga wnioski i pomysły z różnych gier poprawiając ich błędy. Przykład - Bac Company 2, którego multi miażdży MW2.

Póki co ja uważam, że takie "zżynanie" wychodzi im tylko na dobre ;)

Ja jeśli chodzi o nowego MoH to nie mogę się doczekać aż zasiądę za sterami tego AH-64 z trailera :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oby teraz EA się wzięło do pracy, bo kurde Redwood Shores stworzyło znakomitego Dead Space, a potem średniego Ojca Chrzestnego 2.

A to, że umiesz usmażyć jajecznicę, znaczy od razu, że zrobisz świetny bigos? Dead Space i Godfather to ZUPEŁNIE inne gry i za co innego oceniane (w pierwszej strach, w drugiej wciągająca i klimatyczna historia), więc nie ma sensu tych gier porównywać.

Mimo tego wszystkiego, obawiam się, że sporo rozwiązań będzie chamsko "zerżniętych" z MW (choćby ostrzał z samolotu...), więc recenzenci mogą nowemu MoH zrobić obstrzał z wysoka... :huh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze mogą mu dodać plusa z sentymentu, ja osobiście mam wielki do AA. Ile emocji dawała mi ta gra... pierwszy raz gdy zainstalowałem grę, był to chyba jedyny realistyczny shooter w jakiego grałem. Robiłem przed monitorem uniki, wychylałem się by zobaczyć co jest za rogiem. Liczę że to będzie duże zagrożenie dla CoDa. Ten filmik przypominał mi dosyć BC1 w którego jedną mała misje grałem z 20 razy próbując pokonać przeciwnika zawsze w inny sposób, co nie wychodziło mi w CoDach. Jeśli będzie nieliniowa do tego wciągająca i długa jak AA to będzie świetnie. Chociaż po EA nie spodziewam się wiele, pomimo BFieldów i zachwalanego DS.

No cóż, zawsze mógłby to być M$...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ CobraCommander

Obejrzyj lewą stronę okładki Just Cause 2, też jest z takiej perspektywy, zatem to już plagiat masowy :)

@ SZWENIO - ale silnik Godfathera 2 jest niemal beznadziejny w porównaniu do Dead Space. I w tym pierwszym było ze 20x więcej bugów i innych niedoróbek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woooo, to temat odkopałem. Powiem tak. Macie rację, MoH:AA był najlepszy. Dowodem na to jest, że przeszedłem go z 8(nie żartuje! :P) razy. A misję Omaha mam ciągle przed oczami razem z ucieczką z bunkra w ostatniej misji. PA też był dobrą produkcją. Szkoda, że tak mało już ludzi gra w to w internecie a serwery- nie dość, że ich znikoma ilość to jeszcze wszechobecne lagi :/ A grało się fajnie. Medal of Honor: Airborne ja bym nie nazwał porażką. Mi się grało bardzo dobrze. Parę razy się uśmiechnąłem(UberNazi z MG34 strzelający z biodra :P), ale można to przeżyć. Misje rzeczywiście krótkie i mało ich, ale modyfikacje broni to strzał w dziesiątkę. Chętnie zagram sobie w odświeżoną wersję MoH, tym bardziej, że MP robią arcymistrzowie z DICE. No i cieszmy się, bo MoH'a dostaniemy wcześniej niż pierwotnie mówiono(listopad-grudzień), czyli gdzieś między lipcem, sierpniem a wrześniem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, najlepszy dlatego, że przeszedłeś go 8 razy? Ciekawa teoria.

Ja nie grałem w Allied Assault, AirBorne - patrzyłem jak inni grają. Pacific Assault - bardzo dobra gra. Fajna atmosfera, oprawa, drużyna, świetne strzelaniny i całkiem długi tryb single. Mi takie rzeczy w strzelankach wystarczą, by się dobrze bawić. A i zróżnicowanie jest spore. Wysadzamy, walimy z działka na pokładzie okrętu, ratujemy załogę, sterujemy własnym samolotem.

Airborne wydawał mi się jakiś taki bez atmosfery, zaś optymalizacja była beznadziejna. Przycinał się bez przerwy, nawet na małych detalach. Strzelaniny zaś dawały jako taką frajdę, jednak rozrzut przy automatach był zbyt duży.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MoH AA to dość stara gra a i tak wypada dobrze przy takich grach jak najnowsze CoD mimo upływu tylu lat. Z tego co zauważyłem to nadal cieszy się uznaniem wielu graczy po tylu latach.

To wyobrażam sobie co musiało się dziać gdy ta gra była jeszcze nowością. Ja kupiłem ją gdzieś rok temu i też bardzo mi się podobała. Ale po tylu emocjach związanych z CoD MW2 nie wiem czy dalej by mnie tak pociągała gdybym w nią teraz zagrał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za punkt honoru postawiłem sobie ukończenie wszystkich 3 części Medal Of Honor. :) Coś się jednak zmieniło. Jeszcze 4 lata temu byłem pochłonięty przez Allied Assault, wczoraj grałem, fakt że na średnim poziomie (zawsze na Hard) i połowa gry przeleciała mi przed oczami ekspresowo. Najbardziej zasmuciło mnie, że zniknął cały klimat. Wciąż jest niesamowicie grywalna, wciąż pojawia się to uczucie jeszcze jednej misji, ale grafika bardzo się zestarzała. Chwilami miałem wrażenie, że gram w lepszego Wolfensteina 3D. :) Najwyraźniej gry pokroju Gears of War nieźle pozmieniały standardy w mojej głowie. Nawet dźwięk, który powodował że tak bardzo się wczuwałem - teraz tylko podtrzymuje mój kontakt z grą. Szkoda. Zastanawiam się także czy podobne wrażenie mogę mieć grając w Call Of Duty 1 - jeszcze kilka tych gier widziałem w sklepie, to może sobie kupię - jeśli okaże się że CoD1 nie zestarzał się tak bardzo jak MoH 1 (gdzie jest klimat?! :( ) to chyba złożę pokłon Infinity Ward... Cieszę się jednak, że Allied Assult nie jest tytułem zapomnianym gdyż nie ma problemu, aby znaleźć chętnych do gry przez internet.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: Musiałem dojść do nocnej misji żeby stwierdzić, że cierpię na sklerozę. Myślę sobie : "co tu tak jasno do cholery?!" i dopiero wpadłem, że zawsze jak grałem w MOH 1 to przyciemniałem obraz dla lepszego klimatu (i grafika zyskuje) i wyłączałem muzykę. Dlatego wypowiedź umieszczoną wyżej należy uznać za nieważną. :) Niezła wpadka,bo połowa gry w plecy ale będzie motywacja żeby znowu o niej wrócić :)

Zgaszone światło w pokoju, duży monitor i znowu czuje się pochłonięty, nawet muzyczkę można sobie opcjonalnie włączyć gdyż w dalszych misja mniej przypomina dźwięki z filmów przygodowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MoH AA to była chyba moja pierwsza strzelanka. Achh.. to były czasy.. Siedziałem godzinami nad misją ze snajperem i zastanawiałem się gdzie on jest. Jak już go znalazłem to ja dead. :happy: Ale po tej misji grę przechodziłem ją wielokrotnie. Pomimo nie dzisiejszej grafiki wciąż można się świetnie bawić. A w PA z japońcami rzucających się na ciebie z bagnetem nie było już tak zabawnie. Przyznam się, że w Aiborne nawet nie grałem. U mnie MoH skończył się na Allied Assault.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...