Medal of Honor (seria)

[Misieckis]

Dlatego czyta sie recenzje, odwiedza fora i zbiera info na temat danej gry. Czasem zakup jest udany, czasem nie, po prostu nie jestes fanem MOHa, bo fan wad nie widzi. Nie chodzi jednak o to, żebys był na siłe fanem MoHa, chodzi o to, że trzeba sie zastanowic co sie kupuje, a potem kląć. Może faktycznie gra Cie zawiodła, co nie znaczy, że jest do d&*(.

Dla odmiany teraz taki MOH który ukończyłem w kilka godzin po czym odpaliłem multi i zobaczyłem to coś to nie mówiąc brzydko się zdenerwowałem zwłaszcza że gra kosztowała takie pieniądze (cod4 + wstaw sobie jakiś tytuł do 60zł - prawie ta sama cena).

Co to jest cod4?

[BrokenToy]

jestem fanem moha, jak już mówiłem MOHAA świetna gra jak dla mnie najlepsza z całej serii, i jako fan jestem zawiedziony MOHA, nie jestem jednak fanatykiem żeby wszystko co ma w tytule medal of honor uważać za arcydzieło. Jeżeli płacisz za coś tyle pieniędzy i sam twierdzisz że nie jest to szczyt szczęścia i jeszcze to pochwalasz twierdząc - a co tam następna będzie lepsza to musisz być zaślepiony znaczkiem moha no może jesteś bogaty i wywalenie 140 / 110 pln na grę na 6 godzin nic nie znaczy.

Co do informacji na temat gry, fakt w prasie nie było na ten temat za dużo, jednak przed wypuszczeniem gry jak już pisałem wyżej twórcy opublikowali listę poprawek w patchu - w tym dedykowane serwery itp do multiplayera. Po czym na tego patcha trzeba było czekać miesiąc, a patch w dodatku nic prawie nie zmienił i jakoś dziwnie EA zamilkło....zarzucili prace nad grą? patch 1.2 w ogóle wyjdzie? totalna ignorancja ze strony EA i olewka nabywców tego tworu nie może pozostać bez komentarza. Jeżeli jesteś z gry zadowolony to naprawdę gratuluje dla mnie jednak takie praktyki zaczynają mieć za często miejsce (choćby splinter cell: double agent) i nie reagując na nie nie będziemy zmierzać do poprawy tego stanu rzeczy

COD4 - Call of Duty 4 wyjdzie w listopadzie i obecnie w preorderze kosztuje 79zł

[Nicek]

6 godzin gry??

No kurcze ja na srednich grałem z conajmniej 12 godzin+mulitplayer (jak nie dziś to w przyszłym roku ale zagram) no i dochodzi jeszcze całkowite odblokowanie wszystkch dodatków do broni to kolejne 6 godzin (przy całej grze odblokowałem maximum do tylko 3 broni:garand thompson colt.)

Zatem gra na uparego jest na około 18 godzin+2 mulit=20 godzin.

a potem jeszcze wyższy poziom trudności

[BrokenToy]

Już naprawdę bronisz tej gry na siłę. Może ja miałem tylko tego pecha że moja gra jest taka krótka i odblokowałem dodatki do giwer (nie mówię o medalikach)? Można ją przejść 100 razy i mówić że zajmie to 200 godzin :lol: Jednak fakty są zupełnie inne.

[Misieckis]

Gdybys wcześniej był świadkiem takiej kłótni to bys gry nie kupił, a niestety...

Ej a powiedzcie czemu mi sie Medal nie tnie na troche nizszych od wyzszych detalach, a RS Las Vegas zacina sie jak posrana jakała. Silnik przecież ten sam

[Karczmarz]

Gra przez siec nie jest tak fajna jak w BF2 i ET:QW. Jak chcesz pograc w jakas wojenna gierke przez siec to poszukaj innego tytulu. Brak tego klimatu, akcji, dynamiki... Wedlug mnie MoH jest bardzo dobrym singlem i niech tak zostanie

[Misieckis]

Dla mnie super[beeep]isty jest Call of Duty 2 jeśli chodzi o sieciówy. Niektórym nie zalezy albo na trybie solo, albo trybie multi iiii mało jest gier właśnie z dobrym multi i single naraz. Ja tam nie wiem co jest potrzebne grze by była [beeep]ista przez siec ale wiem, ze Call of Duty 2 to fullwypppass( i singielek dobry i multi).

[BrokenToy]

Call of Duty 2 tak jest, świetny multi i świetny singiel i mimo iż gra utrzymuje dość wysoką cenę, jest jej warta czego nie można powiedzieć o moha.

[Napi(o)r]

Medal niema tego czegos... to co przyciaga do CoD... pamietam jak gralem w CoD nie moglem skonczyc a w medal konczylem szybko i przerzucalem sie na cos innego :P chocby pasjansa :D:P:P

[Carwer]

Zgadzam się z przedmówcą, ostatni odcinek serii MoH całkowicie zatracił klimat poprzedników. Nie wiem jak dla was ale dla mnie to pogrzeb tej serii...W obliczu nadchodzącego CoD 4 będzie bardzo ciężko. Ot co reprezentuje nowy MoH strzelanie, strzelanie takie bez klimatyczne strzelanie. Liczyłem na klimatyczny powrót do korzeni i jakieś rewolucje w rozgrywce, które bu uszlachetniły to i owo...A otrzymałem - szkoda mówić.

[borxx]

W ogole FPSy w realich WWII są juz pogrzebane :lol:

[Carwer]

W ogole FPSy w realiach WWII są już pogrzebane :lol:

Chyba żartujesz? Owszem przeżywają pewien kryzys za sprawą nowego MoHa i ucieczką CoD w przyszłość...Ale nie spisywałbym tego odłamu na straty. Kto wie może CoD5 powróci do korzeni.

[BrokenToy]

Chyba żartujesz? Owszem przeżywają pewien kryzys za sprawą nowego MoHa i ucieczką CoD w przyszłość...Ale nie spisywałbym tego odłamu na straty. Kto wie może CoD5 powróci do korzeni.

Dokładnie, co do CoD5 nie liczyłbym na powrót do korzeni a raczej inne strony konfliktu dzisiejszych czasów, jednak nowy Brothers in Arms Hell's Higway zapowiada się całkiem nieźle. :twisted:

[Nicek]

W ogole FPSy w realich WWII są juz pogrzebane :lol:

E tam....pesymista jestes

Wojenne FPS moze teraz nie wciagaja jak np. 10 lat temu taki Kłejk czy Doom...jednakze maja to "cos"* co pozwli im przetrwac jeszcze 2-3 Kolejne Światowe.

*-Zapewne frajda ze skopania tyła adolfa

[Karczmarz]

Zgadzam sie z Nickiem. Te gry wciaz sa na "chodzie" i ludzie czesto po nie siegaja. Mi zawsze sie podobaly FPS'y wojenne. Maja to cos co nazywamy klimatem

[Nicek]

Pozatym widząc że Co 2 gra to o II Wojnie światowej można spać spokojnie....

Tylko czemu ciągle normanida i normandia??....Ja chce Warsawe z sierpnia 1944 .

[XanderMorhaime]

Tylko czemu ciągle normandia i normandia??....Ja chce Warsawe z sierpnia 1944 .

Uważaj, o co prosisz... bo jeszcze dostaniemy faktycznie Warszawę 1944, ale od strony niemieckiej.

Chociaż prawda, ile razy można brać udział w tej samej inwazji? Mogliby od czasu do czasu zmienić nieco temat, dać walki o Caen, czy też działania w Afryce czy Włoszech...

[Nicek]

I tu wlaśnie airborne jest perelka wsrod gier.

Sycylia,Jakaś tam wioska we włoszech,Market garden(tez rzadko w grach wystepuje) no i 2x Niemcy.

Nieczesto staje sie tak iz Gra sklada sie z misji w panstwach/miastach czesto opuszczczanych w innych grach.

Brakuje mi tu tylko Arden...ale tam 82 nie skakała....

[Misieckis]

Medal nie ma klimatu??? MoH klimat, CoD ma akcje, tym sie te gry różnią. Dlatego ciężko jest mi wskazać zwycięzscę. W obie gry zacina sie równie przyjemnie, jednak te 2 gry, to 2 różne podejscia do tematu. Wiem, że dobra gra to dobra gra po latach. Wyciagam z półki Allied Assault, wow, co za przejemność. Tutaj nie chodzi o to by serce Ci biło z powodu tego, że cały masz leciec przed siebie i siec, i siec. Nie, w Medalu zatrzymujesz sie na chwile, by popatrzec jak Twoi qmple umieraja po trafieniu z CKMu. Gdy udaje Ci sie przezyc jako jedynemu, to serce wtedy zaczyna szybciej bić. Jeśli chodzi o to, MoHAA jest niedoscignionym wzorem. Chodzic z karabinkiem i zabijac z przyjemnoscią faszystów, taak to lubie, to lubie ale tylko w Medal of Honor. W Codzie niewazne kogo tłuke i tak mam ucieche. Dlatego też przesiadka do czasów współczesnych CoD nie zaszkodziła. Medala nie widze jakos w terazniejszosci, to musi być thompson i masa gebelsów. To kocham w MoH.

[Gość Devilss]

Moh:Airborne przeszedłem parę razy. Podobało mi się to, że strzelają do człowieka z każdej strony, plansza w nimegen.

Niby ok bo jest urwanie głowy z tymi przeciwnikami i nie jest prosto, jednak występuje to "ale". Zastanawiam się co strzeliło do głowy twórcą tej gry aby robić terminatory jako przeciwników. Na tego mega żołnierza potrzeba mnóstwo amunicji ze zwykłego karabinu. Skuteczna jest sniperka, mimo iż nikt nie wpadł aby strzelała celnie w bliska, co ma miejsce w rzeczywistości. Końcowa plansza w Moh:A to jakiś nieśmieszny żart. <_< Przeciwnicy odradzają się co chwile w tych samych miejscach. Trzeba gonić przed siebie niczym kamikaze i strzelać bez przerwy. Ogólnie pozytywnie oceniam skakanie ze spadochronem i ataki z każdej strony. W negatywach jak wyżej, czyli robo-żołnierze. Gra jako ogół dobra jednak tylko aby ją przejść tak z dwa razy, potem jest nudno. Szkoda trochę gdyż zapowiedzi były bardzo obiecujące.

[sonygg]

O jednym wszak zapomnieliśmy wszyscy...Gdyby nie Medal Of Honor i cała seria, Call Of Duty prawdopodobnie by nie powstało (przecież to jest dzieło BYŁYCH programistów od MoH). W związku z tym licytowanie się czy CoD jest LEPSZE od MoH nie ma najmniejszego sensu. Obie firmy robią te gry z pasją i obie chcą dać graczom jak najlepszy produkt. I jedna i druga firma zalicza wpadki na danym etapie (vide Airborne - spodziewaliśmy się przecież czegoś lepszego), nie zmienia to faktu, że należy się przymknąć i grać w oba tytuły albo poszukać alternatyw...Tylko ciekawe jakich - Wilczy Szaniec :lol: :lol: :lol: :lol:

Pasja, pfff.... Pokaż mi grę EA robioną z pasją...

Brakuje mi tu tylko Arden...ale tam 82 nie skakała...

Twórcy tak skaleczyli grę (pod względem historycznym), że mogliby zrobić i to...

Tylko czemu ciągle normanida i normandia??....Ja chce Warsawe z sierpnia 1944

No właśnie dlaczego w takich grach nie gramy Polakami?!

Przecież to my włożyliśmy najwięcej sił i krwi w tę wojnę.

Ciągle tylko Amerykanie...., to już jest nudne...

Medal niema tego czegos... to co przyciaga do CoD... pamietam jak gralem w CoD nie moglem skonczyc a w medal konczylem szybko i przerzucalem sie na cos innego :P chocby pasjansa :D:P:P

MoH nie ma dynamiki. Przez większość czasu biegami sami, ewentualnie jakiś tam żołnierz się pojawia, ale tylko na chwilę. Aha no i dźwięki w CoD: RRRRRRRRRPPPPPPPPPPGGGGGGGGGG i takie tam.

[paladyn]

Medal of Honor jedna z najlepszych wojennych gier. Gra oferuje dobra grafikę i niezle okrzyki zolnierzy. Najlepsze misje to wedlug mnie plaza Omaha (na podstawie Szeregowca Ryana), Britania i koncowe misje w Niemczech. Gra ma swietny klimat. Dobre zroznicowanie broni. Gdy po raz pierwszy gralem w ta czesc siedzialem przy kompie 4 godziny..

[Tratata]

Medal of Honor jedna z najlepszych wojennych gier.

Grałeś w Call of Duty?

Gra oferuje dobra grafikę

Która część? Chyba nie mówisz o Allied Assault?

niezle okrzyki zolnierzy.

Na pewno nie grałeś w Call of Duty. Zagraj, zmienisz zdanie.

Najlepsze misje to wedlug mnie plaza Omaha

IMO również. Gdybym miał wymienić mój ranking najlepszych miejsc/misji w grach, to bez wątpienia Omha Beach z AA znalazłaby się w pierwszej dziesiątce. Niestety, poza nią z AA nie pamiętam już nic. Natomiast z CoD-a pamiętam wszystkie etapy i mógłbym je nawet ułożyć w kolejności chronologicznej.

Z serii Medal of Honor najbardziej cenię sobie dodatek Spearhead i Wojnę na Pacyfiku. Pierwszy, za poprawne wzorowanie się na Kompanii Braci oraz za mniej samotnych akcji na rzecz działań w drużynie. Sequel natomiast za odświeżenie serii dzięki przeniesieniu gry w rejony Pacyfiku i ukazanie konfliktu japońsko-amerykańskiego podczas IIWŚ, również za świetny etap w Pearl Harbor, tam programiści pokazali swój kunszt. Inne gry z tytułem MoH na okładce są raczej nieudane.

[Krojsta]

No właśnie dlaczego w takich grach nie gramy Polakami?!

Przecież to my włożyliśmy najwięcej sił i krwi w tę wojnę.

Ciągle tylko Amerykanie...., to już jest nudne...

No nudne ale najwięcej krwi włożyli Rosjanie, może i przez sposób walki, ale jednak oni.

[Deadman]

Medal of Honor hmm.... Nie grałem za dużo w tą grę, grafika taka sobie, całkiem dobra fabuła. Ale jakoś wolę Call of Duty.