Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Medal of Honor (seria)

Polecane posty

Co złego jest w dobrze wykonanej konwersji z konsoli ? Podkreślam tu słowo dobrze ! Moją do tego święte prawo, zrobili gierkę raz, kopiują pomysł na inne platformy. Czy jest to kalka ? Nie wiem bo nie mam konsoli tak czy inaczej co to za różnica, komu to przeszkada ?

Jak ktoś nie wierzy mam sporo dowodów

Cóż za wnikliwe śledztwo. Herkules Poirot by się nie powstydził ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą serią się zetknąłem podczas MoH: Allied Assault oraz Airborne w całości i muszę powiedzieć, że o ile całą serię cenie sobie niżej niż Call of Duty wypełnione po brzegi emocjami tak w tą serię również można spokojnie potyrać - ba, nawet jeszcze w AA są ludzie na multi, to o czymś świadczy :D MoH: AA był takim średnio-dobrym shooterem II-wojnennym a jedynie za co go pamiętam jakoś szczególnie to - jak 98% graczy - level na plaży Omaha, z którym może się tylko równać lądowanie Point du Hoc w Call of Duty 2. Omaha zmiotła wszystko co było wtedy. A Airborne sprawił mi o dziwo naprawdę sporo zabawy z walczenia na kilku niezłych levelach, ale Market Garden i Flak Tower pobiły wszystko jeśli chodzi o poziom trudności. Dostawałem iście białej gorączki kiedy walczyłem z terminatorami, który ten jest w stanie wytrzymać serię z Thompsona na tors albo na głowę. Grafika była dobra, a sprzęt to wytrzymał :P I gra NIE jest aż tak zła jak ją niektórzy piszą. Można przy niej trochę spędzić czasu.

Co do MoH: Anaconda - zobaczymy czy choć w pewnym stopniu zbliży się to do genialnego Modern Warfare, bo to że go nie pobije jestem pewien. Na MohCenter.pl pojawiły się pierwsze konkretne informacje. I już widać ze np. system rang w rozgrywkach multi pożyczyli od MW. Zobaczymy jak im to wyjdzie, Generalnie nieźle to wygląda, ale znając EA... pożyjemy, zobaczymy ;)

Btw. jeszcze jeden ciekawy news, znów na MoHCenter.pl - otóż EA wydaje Medal of Honor 10th Anniversary Bundle w cenie 39,99 $ (94 zł). Na razie jak piszą nie ma planów aby wydać to w Polsce. A pakiet powiem, że wygląda dosyć ciekawie i dla fanów serii jest bogatym dodatkiem do kolekcji. Skriny:

http://www.mohcenter.pl/img/mohta_box.jpg

http://www.mohcenter.pl/img/mohta_box1.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w MoH:AA, MoHPA i niestety zdarzyło mi się też zagrać w MoH:A . Spodziewałem się czegoś lepszego, znacznie lepszego a tu ci zrobili grę tak okropną (w porównaniu z innymi FPSami np. CoD) że nieprędko sięgne po ten tytuł. Przez MoH:A czuje do tej serii jakiś wstręt. Ale MOHPA była grą bardzo fajną, ciekawą. Gdyby nie ta właśnie część, odradziłbym całkowicie tą serię. Więc jeżeli komuś MoH przypadł do gustu, to czekajcie na nowe tytuły z tej serii, ja podziękuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

level na plaży Omaha

Owszem, pamiętam ten poziom, bardzo dobrze zrealizowany, choć nie traktuję go obecnie ze specjalną pobożnością. Owszem, wybitny moment grania, ale jeden z wielu takich wybitnych momentów :) Najbardziej w pamięci z tej gry utkwiła mi też (nie)sławna misja w mieście snajperów, była należycie trudna i przez to podobała mi się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Medal of Honor - 10/10, niesamowity klimat, bardzo grywalna, niesamowity dźwięk i muzyka

Medal of Honor Underground - 8/10 Straciła troszkę na klimacie i grywalności, pozostał bardzo dobry dźwięk i muzyka

Medal of Honor Allied Assault - 8/10 Podobnie jak z MoH:U z tym, że tylko poprawiono grafikę

Medal of Honor Pacific Assault - 9/10 Klimat niesamowity, misje pasjonujące, do tego bardzo dobra grafika (kupiłem oryginał we Francji [po polsku szybciej niż w Polsce] za bodajże 60-80 euro [wtedy kurs był po 4,50zł])

Medal of Honor Airborne - 0/0 nie grałem jeszcze

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO tak!!! Dwie pierwsze częśći Mohera są u mnie na pierwszym miejscu serii. Pamiętam te czasy kiedy naparzałem w nie przed TV na PSX. Ten klimat, oraz nawet wysoka inteligencja wrogów. Mimo liniowości gra mnie nie nudziła. Szczególnie ta misja w jedynce na statku. Było tam chyba z dziesięć zadań do wykonania. Wiele razy peóbowałem przejść. Często wkurza mnie też gdy na wielu stronach o MoHu nie można znaleźć informacji o jednynce lub undergroundzie. Pisze np. że nie wymieniono gier z serii które ukazały sie na konsolę PSX. Przecież im należy sie miejsce jako klasykom początkujacym serię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze myślałem, że Allied Assault to była PIERWSZA część MoH. :blink:

Mam właśnie do niej ogromny sentyment, gdyż to był pierwszy FPS (i jedna z pierwszych gier) jakie miałem okazję poznać.

Od Paciffic Assault odbiłem się dość szybko - nie wiem czemu, natomiast Airborne prezentował przyzwoity poziom. :ninja:

Postanowiłem MoH:A zakupić raczej z szacunku dla serii, bo już wtedy byłem ożeniony z CoD :woot:

Może kolejna część czymś nas zaskoczy :blush:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno ukończyłem Airborne'a, więc pozwolę sobie na małe (już bo :P) podsumowanie moich odczuć. Głównie na bazie porównań z CoD. :sweat:

Pierwsza rzecz, która mnie zirytowała (jeszcze zanim zacząłem grać...): Przy instalacji gra mi wywala, że wymaga zainstalowanego PhysX'a. Przy próbie instalacji z setupu na płycie (oryginał, a co!) wywalały mi jakieś errory, więc pobrałem ze strony Nvidii, po czym się dowiedziałem, że gra wymaga STARSZYCH bibliotek PhysX niż te, które ściągnąłem (oczywiście najnowsze dostępne)! :blink: Ogromnie wnerwiony w końcu znalazłem takie, które grze odpowiadały. PORAŻKA.

Co do samej gry, to znalazłem w niej kilka przyjemnych patentów, choćby krzyżyk na celowniku po trafieniu wroga, upgrade'y broni, które w zasadzie są esencją tej gry. Skoki na spadochronie dają przyjemną dowolność wykonywania zadań, czyli również miły akcent.

NAJBARDZIEJ podobały mi się cut scenki PRZED skokiem (np. zgon w połowie dowcipu albo pieśń przed wielkim JUMP!) :smile:

Niestety, nie przez cały czas tak jest. Chociażby system życia bohatera (apteczki!) od których większość FPS'owych graczy już się odzwyczaiła. ODbiera to sporo z dynamiki rozgrywki. Również ataki terminatorów pod koniec denerwują tak bardzo, że miałem ochotę zakończyć grę w momencie, gdy hordy tych niemilców zaczęły nacierać na mego bezbronnego (!) żołnierzyka... :yucky:

Nie miałem natomiast większych problemów z mostem w Nijmegen, na który tak psioczył Mac Abra w recenzji. Jego ocenę ja również podtrzymuję - 7+ to nie za mało, nie za dużo jak na taką grę. :wink:

-Who does the army trust the most?

-Airborne!

-Who do the ladies love the most?

-Airborne!

Who do the Nazis tear the most?

-Aiborne!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra mi się bardzo podoba 10/10. Nie przeszłem tylko części Spearhed, bo nie mogłem jej znaleźć w sklepie, i nie przeszedłem Airborne, bo jeszcze nie kupiłem. :thumbsup: A właśnie jak oceniacie Airborne warto zagrać? :confused:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie jak oceniacie Airborne warto zagrać?
Kolega Szwenio przedstawił swoją opinię, wystarczy przeczytać.

Od siebie mogę dodać, że w kwestii technicznej nie miałem aż tak dużych problemów. Gra zainstalowała się bez problemu i mogłem cieszyć się tytułem bez przeszkód ;D Zdecydowanie najlepszy patent to skoki spadochronowe (i wyszukiwanie tych miejsc specjalnych do lądowanie) oraz upgrad'y broni. Pal licho, że część z nich nie jest realistyczna, ale sprawia to fun :) Ten jednak trochę spada w momencie spotkania z terminatorami, ale ujdzie przeżyć. Nie mało też natrudziłem się na moście w Nijmegen oraz w dwóch ostatnich poziomach w Niemczech (ci snajperzy... eh ;P). Gra ogólnie jest w porządku, trzeba przełknąć tylko kilka - czasami - irytujących rozwiązań oraz uzbroić się w cierpliwość na te sześć misji. I będzie spoko :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spearhed

O, w Spearheada chyba nawet zacząłem grać, początek bardzo mi się spodobał. Ja po prostu lubię te cut-scenki, gdzie masz możliwość swobodnego rozglądania się, a potem jesteś rzucony prosto w akcję. Zresztą obejrzyj sobie pierwszą misję:

.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej. Allied Assault jest grą świetną, którą można polecić każdemu, kto nie psioczy na nieświeżą grafikę i wszechobecne skrypty. :thumbsup:

Pacific Assault nie skończyłem, więc się nie wypowiem. :tongue:

@Gallor

Jeśli jesteś fanem serii/gatunku o oczywiście, że warto! Gra jest teraz dość tania (30 zł?), więc stosunek jakość/cena wypada bardzo korzystnie. :rolleyes:

Mały Add-on do mojej opinii:

Grałem w Airborne;a u kumpla na X-pudle i srodze się zawiodłem. Klimat wprawdzie podobny, ale sterowanie padem (według mnie) zabija całą radość z gry. Nie dość, że nie da się płynnie celować (tylko gałką, sko-ka-mi), to jeszcze gra traci wiele na dynamice... :confused:

Po prostu: FPS'y nie są stworzone dla konsoli i . (kropka) :sweat:

Jedyny ciekawy patent, który przypadł mi do gustu w konsolowej wersji, to Force Feedback pada przy dłuższych seriach. Przyjemnie to działa (jestem strzelcem, więc znam ten efekt) i dodaje spro do realizmu, jeżeli można w ogóle o takowym mówić. :tongue:

Fajnie by było, jakby i myszki wykorzystywały coś takiego... To by była gra wszystkimi zmysłami :turned:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu: FPS'y nie są stworzone dla konsoli i . (kropka) :sweat:

Kwestia przyzwyczajenia. Najgorzej jest właśnie z tytułami multiplatformowymi, gdzie wychodzą różnice, natomiast w FPSach dostępnych wyłącznie na konsole i przy braku przyzwyczajenia do sterowania myszką można pograć bardzo przyjemnie i bez żadnych problemów za pomocą pada, w innym wypadku czeka nas trochę nauki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby masz rację, ale tytuły tylko na konsole zwykle mają jeszcze autocelowanie, co znacznie ułatwia sprawę, natomiast w MoH:A w misji, gdzie trzeba pościągać snajperów to nie jest tak różowo na padzie, oj nie. W snajperce liczy się precyzja, której na padzie nie ma, a na myszce i owszem :blush:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W gazetce reklamowej Saturna widziałem Medal of Honor: 10th Anniversaly za 70 zł. Jak na EA to niedrogo a podobno tą serie trzeba poznać. Warto kupić?

Jeśli nie miałeś jeszcze styczności z serią, a akurat masz wolne 7 dych jak najbardziej: bierz!!! Taki pack zapewni ci wiele dni świetnej zabawy. Jedyną wadą może być dość słaba już grafika pierwszej części i dodatków do niej, ale w zestawie masz też Pacific Assaulta i Airborne'a, które odzielnie kosztują po 50zł w EA Classics.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem w poprzednie części (bez dodatków), ale nie mam własnych, prywatnych egzemplarzy, więc na pewno kupię. :thumbsup:

Wieść gminna niesie, że na Polskę wyszło tylko 5 tys. egz. 10-th., więc trzeba się spieszyć :teehee:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W snajperce liczy się precyzja, której na padzie nie ma, a na myszce i owszem :blush:

Tu bym powiedział, że to również kwestia przyzwyczajenia, a w grach pisanych pod konsole snajperzenie nie sprawia większych problemów: w MGS na PSX są dwa pojedynki snajperskie i dało rady je zrobić bez analoga, na N64 w niektóre FPSy dało się snajperzyć całkiem fajnie, nawet w trybie multiplayer. W niesławnej lokacji z Allied Assault też pewnie dałoby się coś ugrać, bo wrogowie nie ruszali się. O ile tylko twórcom się chce odpowiednio skalibrować sterowanie, to według mnie nawet ze snajpieniem nie ma problemu na konsolach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...