Skocz do zawartości
Gość kabura

Deus Ex (seria)

Polecane posty

(jedynie Paul i JC je mieli, jak się nie myle)

I Simmons, przecież sam o nim piszesz, jak również hordy men in black pojawiających się już gdzieś w 1/3 gry. Ponadto Jamie mówi wyraźnie, że augi właśnie przestają być prototypami i upgrade'y właśnie rozsyłane są po świecie jako produkty finalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simmons miał nanoaugi? Widać że dawno nie grałem :P Mi się wydawało, że ci albinosi to raczej były jakieś cyborgi niż zmodyfikowani ludzie... Besides z tego co kojarzę (ale znów mogę sie mylić) to JC i Paul byli jedynymi, których organizmy nie odrzucały nanowszczepów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walton Simmons był trzecim (po Paulu i JC) człowiekiem wspomaganym nanowszczepami, patrz:

http://deusex.wikia.com/wiki/Walton_Simons

MIB natomiast mają ten sam blady wygląd co powyższa trójca, brak widocznych metalowych części i wybuchowy killswitch/zabezpieczenie.

Swoją drogą, dość zabawne info wypatrzyłem na tej wiki - minimalne wymagania DX podają jako P 300 MHz i 64 MB RAM, podczas gdy ja bez najmniejszego kłopotu ukończyłem grę na P 200 MHz i 31 MB RAM :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat nic nie udowodnił, na DeusEx Wiki nie jest to jasno napisane. No, ale znalazłem o MiB gdzie indziej. "Killswitcha" wyłączył JC, Tracer Tong. Mam takie pytanie; wydaję mi się, że jak zabijałem Maggie Chow, to ona również wybuchała (poprawcie mnie jeśli się mylę), czy to znaczy, że ona też miała augi? PS. Chyba muszę znowu zagrać, bo już pamięć mi zanadto szwankuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając ofertę na gram.pl zauważyłem, że pojawiły się tam pre ordery na Deus Ex: Human Revolution i tu drobne zdziwienie. O ile podstawowa wersja jest na wszystkie platformy (PC, x360, ps3), tak Augmented Edition widnieje dostępna tylko na x360 i ps3. Jakiś czas temu pisałem, że mój największy problem z tą grą to którą wersję wybrać - pc czy x360, a tu chyba problem rozwiąże się sam. Ma ktoś jakieś informacje na temat edycji specjalnej na pc, czy już teraz mam rzucać się na x-klockową wersję?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm sam ostatnio sprawdzałem i mimo, że wersji PC Augumented Edition nie można dostać na Cenedze (tam patrzyłem) to na oficjalnym sajcie preorder AE PC jest dostępny. Pozostaje tylko sprawdzać aukcje i ewentualnie ciągnąć zza granicy. Bo jednak sądzę że wersja PC ma potencjał rozwojowy-może dostaniemy kolejną moderską perełkę w rodzaju Nameless Mod bądź Zodiak :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Dodam, że różnica jest jedynie taka, że na AE X360 możesz złożyć zamówienie w Polsce. Ani normalny, ani Augmented DXHR na konsolach nie jest po polsku. Polonizacja dotyczy tylko wersji PC.

Czuć ducha Cenegi, oj czuć. Chociaż może to i lepiej, przynajmniej tym razem wszystkie DLC będą kompatybilne z podstawką, bo nie będą musiały przejść przez ręce tych partaczy. Pecetowcy planujący kupno normalnej edycji w Polsce zagrają po polsku, ale pewnie będą sobie znowu później strzępić nerwy, tak jak w wypadku Fallout 3.

Osobiście biorę wersję Xboksową, prawdopodobnie Augmented. Lubię achievementy i coś czuję, że w tym wypadku - biorąc pod uwagę zapowiadane szerokie możliwości różnego podejścia do rozgrywki i wysokie replayability - będę miał sporo radochy wbijając calaka.

EDIT: Powyższy post się trochę zdeaktulizował

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,895..._po_polsku.html

Konsolowy DXHR też będzie po polsku. I będzie się nazywał "Bunt Ludzkości". Co brzmi źle.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym "Buntem Ludzkości" to Cenega dała do pieca :D :D :D Podtytuł tak beznadziejny, że aż niezamierzenie zabawny :D

Tak sobie w sprawie Augumented myślałem i doszedłem do wniosku, że nie ma co się śpieszyć, gdyż DLC dołączone do pakietu będą zapewne później do zakupienia oddzielnie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DLC jak DLC, ale oryginalny soundtrack... Po tym, co kompozytor pokazał w utworze "Icarus" liczę na muzykę, którą faktycznie będzie można postawić obok tej z oryginalnego Deus Eksa, który miał jeden z najlepszych soundtracków w historii gier. Szczególnie main theme z jego wszystkimi wariacjami (najbardziej lubię paryską, przygrywała w katedrze) zamiatało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boje się. Boje się tego, że Cenega schrzani robotę i konieczne będzie ściąganie gry metodą dystrybucji cyfrowej :/. Boje się, że na Steamie będzie kosztowała fortunę, ale na Deus Exa każdą kasę wydam. Dla mnie pierwsza część pozostanie legendą już na zawsze. Mam nadzieje, że "Bunt ludzkości" ( :/ ) postawi poprzeczkę wyżej niż pierwsza część. Oczywiście absolutnym minimum jest zakup wersji kolekcjonerskiej z uwagi na soundtrack (utworu z trailera nie można określić inaczej niż epicki).

Edytowano przez sUk
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi soundtrackami z gier jest tak, że są 3-4 utwory które można słuchać oderwane od gry i cała reszta robiąca za podkład :P Więc z Augumenteda najbardziej kręcą mnie DLC...

To zależy. OSTa z kolekcjonerki Alana Wake'a słucham regularnie w całości. Fakt, że tam połowa to numery na licencji. Niemniej soundtracka DX mógłbym sobie z przyjemnością słuchać w zasadzie w całości z tego co obsłuchiwałem na YouTube.

Jeśli idzie o DLC, to osobiście interesują mnie tylko bardziej rozbudowane, fabularne. W Augmented jest z tego co kojarzę jeden (z Tongiem) i ten mnie faktycznie też mocno kręci. Pierdoły pokroju dodatkowych broni są mało ważne, imo.

A "Bunt Ludzkości" brzmi jak nazwa jakiejś tandetnej cyberpunkowej książki klasy C, którą można wygrzebać w koszyku w supermarkecie. Naprawdę nie łapię, czemu nie mogli zostawić Human Revolution które świetnie brzmi. Dobrze, że nie mam na półce Czerwonego Martwego Odkupienia albo Wielkiego Jumania Bryk IV, bo gry Rockstara też wydaje Cenega... było blisko.

Swoją droga, devowie wypowiedzieli się nt. długości Human Revolution. Jedno przejście powinno zająć ok. 25h. Ładnie, szczególnie jeśli replayability będzie tak duże, jak mówią, że będzie. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie taka długość jest optymalna - jednocześnie pozwala porządnie posiedzieć przy grze, ale też zwykle nie zanudza etapami robionymi tylko po to, by sztucznie wydłużyć rozgrywkę. Mniej więcej tyle trwają kolejne odsłony GTA, tyle trwał pierwszy Deus Ex, Planescape: Torment czy Mass Effecty. Na grę trwającą ~10h żal wywalać dwie stówy, z kolei jak coś trwa 60h jak Dragon Age to z reguły ma jakieś nudne, rozdmuchujące grę etapy (Głębokie Ścieżki...). Dlatego twierdzenie devów z Eidosu przyjmuję za dobrą monetę. Kurczę, każdy news dotyczący tej gry (poza tymi od Cenegi ;x ) mi się podoba.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, Deus Exa 2 należy traktować jako spin-offa, a nie pełnoprawną kontynuacje części (w moim odczuciu). Niestety wydanie gry na konsole przyczyniło się do totalnego uproszczenia rozgrywki (jeden typ amunicji do wszystkich broni, interfejs żywcem z konsoli itp.). Moim zdaniem trzymaj się z daleka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie gra się w IW, tylko w "jedynkę" :P IW jest spartolone na bardzo wielu polach. Od nieczytelnej i plastikowej grafiki po skopany interfejs i zrąbaną konwersje(gra była robiona z myślą o X-Boxie). Do tego cała masa głupotek jak dziwny system wszczepów, brak talentów do rozwoju czy jedna amunicja do wszystkich broni... Jedyne co może się podobać to upgrade broni dający bardziej widoczne efekty niż dłubanie w statystykach i mnożnikach w jedynce oraz questy dla frakcji... Ogólnie polecam ci dorwać pierwszego Deusa. Jeżeli w ciągu pierwszej misji nie uznasz, że gra jest przeterminowana graficznie i koncepcyjnie(niestety momentami się brutalnie zestarzała) to wpadniesz po uszy :P Zwłaszcza, że gra była na coverze, a komplet(DE, DE:IW i całkiem solidny Project Snowblind) kosztuje ok. 20 zł :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak klimatyczna? Niczym Bioshock?

Wiesz, sposoby prezentacji się zmieniły przez te czasy. Bioshock jeśli chodzi o klimat jest bardziej dosłowny, w pierwszym Deusie dominuje specyficzne uczucie zaszczucia(zwłaszcza po

zdradzeniu UNATCO

) połączone z wizją dogorywania obecnie znanego świata. Do tego DUŻO więcej opcji i możliwości niż w Bioshocku(który dla mnie jest bardziej rozbudowanym FPSem niż hybrydą gatunkową)

A, i czy kamerę będzie mozna nim zmieniać(przydałoby się przy masakrze podczas walki wręcz wysuwanym ostrzem)?

Autorzy potwierdzili możliwość grania z trzeciej osoby i widać to nawet na trailerach :P

Edytowano przez Klekotsan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o DLC, to osobiście interesują mnie tylko bardziej rozbudowane, fabularne.
Dobre DLC to rozbudowane DLC a takie IMO mogą zapewnić tylko te fabularne ;) Żadne paczki ciuszków, broni nie są warte swej ceny tak bardzo jak dodatkowe przygody a może nawet cała linia fabularna, ciekawe zadania (a ew. do tego dodanych kilka popierdółek ;P). Jak dla mnie, nowy Deus Ex ma podobny potencjał na przygodowe DLC jak Mass Effect 2 ;]

Swoją droga, devowie wypowiedzieli się nt. długości Human Revolution. Jedno przejście powinno zająć ok. 25h. Ładnie, szczególnie jeśli replayability będzie tak duże, jak mówią, że będzie.
Genialnie :D IMO wartość idealna, bo ani nie za krótka (7-10h? Proszę...) ani nie przeciągana na siłę co już zostało wspomniane tylko historia zostanie, oby, idealnie skondensowana i rozłożona na ten czas a jak jeszcze dodać wiele możliwości rozwoju postaci... a tym samym sposobów przejścia to rzekłbym, że żywotność gry wydłuża się kilkukrotnie ^^ I wyśmienicie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby ten prequel nie zawiódł oczekiwań.

Pierwszą część co jakiś czas sobie po kawałku odświeżam, jest to IMO pozycja, której o wiele bliżej do dzieła sztuki, niż do rzemieślniczej roboty, na jaką potykamy się co krok.

Dwójkę wolałbym zapomnieć, a trzecia część, spin-off, czy cokolwiek to nie było nigdy nie zagości na moim dysku, przykro mi bardzo.

Trzymam kciuki za Square, oby nas nie zawiedli

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.cdaction.pl/news-17342/deus-ex-...acje-wideo.html

Trailer wygląda świetnie i... kurczę, nie mogę doczekać się premiery ;D Co prawda raczej pre ordera nie złożę, ale będę bardzo na siebie zły jeśli gra nie wpadnie mi w łapy. Więcej fabularnego wprowadzenia, mniej akcji, już można domyślać się samego początku. Jest dobrze ;] Utwierdziłem się w przekonaniu, że to będzie hit i ciekawi mnie co z informacji zapoda CDA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja głównie czekam na wymagania... i reedycję jedynki w sklepach, bo o ile IW przeszedłem, to jakoś DE1 nie mogę znaleźć.

A trailer, owszem, owszem, ładnie się prezentuje. Nie tylko graficznie. Odnoszę jednak wrażenie, że chyba będziemy czymś w rodzaju pieska gończego, który będzie ścigał tych nadużywających technologii biomodyfikacji...

Ja tam zaczekam, aż będzie tańsze i wtedy kupię. Premierówkę raczej odpuszczę.

:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up: Antologia Deus Ex (Deus Ex, Invisible War, Project Snowblind) kosztuje 13 zł np. na gramie. Sam sobie chyba kupię, bo DX z CDA przeszedłem niedawno, a chciałbym przed premierą Human Revolution jeszcze Invisible War ograć. A tego numeru CDA, w którym IW było akurat nie mam.

Ja preordera nie złożę, jeśli gra będzie w kwietniu. Powód? Matury...

Ale jeśli będzie już po nich, to Augmented Edition na X360 trafi w moje ręce w dniu premiery. Musi.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... wolałbym wersję sklepową, ale pewne już nigdzie nie trafię. Heh.

Ja akurat dzięki CDA poznałem DE, i to właśnie od strony ponoć gorszego IW. I mi się bardzo ten sposób prowadzenia gry podobał. Trochę RPG, trochę shootera, trochę sneakera. I tego mi było potrzeba. Plus, moim zdaniem, świetna fabuła w klimatach trillerów. Stąd małe pytanie - jakie są różnice między jedynką a IW, że tak niektórzy narzekają na to drugie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwól, ze skrócę o opowiem o IW w kontekście 1:

- brak skilli, same biomody

- malutkie lokacje

- mniejszy wpływ na dialogi (może wyborów konkretnych linii nie ma, ale kwestii jest dużo więcej i zmieniają się one w zależności od naszych wyborów)

- kretyńskie rozwinięcie fabuły (

teleport?! NA ANTARKTYDĘ?!

), jedynka trzyma poziom cały czas (acz troszkę wolno się rozkręca)

- nieciekawie zarysowane postaci bez konkretnego celu

- idiotyczny interfejs i ekwipunek

- jeden typ amunicji do każdej broni (w oryginalnym DX są nawet różne typy na różnych wrogów)

- ogólny klimat, IW jest bardziej cukierkowe

- Denton...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie są różnice? Jak między niebem, a ziemią. Przede wszystkim, jedynka to gra genialna. Nie jestem tak negatywnie nastawiony do IW jak większość, ale mimo wszystko, trudno mi te gry ze sobą porównywać. IW to rozbudowana fabularnie gra akcji, a DeusEx to RPG z elementami gry akcji (jak kto woli, shootera). Jeśli chodzi o konkretne różnice, to trudno jest mi je zliczyć i za dużo byłoby do wymieniania. W każdym razie, pierwsza część ma wszystko to co druga, tylko o niebo lepsze. Jedyne czym może zrazić jedynka, to już niestety bardzo przestarzała grafika, ale mnie to nie przeszkadza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...