Skocz do zawartości
Gość kabura

Prince of Persia (seria)

Polecane posty

Whoa, gierka totalnie lajtowa - siadasz na kanapie/fotelu, przechylasz kufel bezalkoholowego i podziwiasz wdzieki Eliki w miedzyczasie skaczac . Tytulowy ziomek to takze swoisty "wiejski gupek" - jego gadka rozbraja mnie na miejscu. Po 2h gry jest fajnie. Z poprzednich odslon poswiecono walki z pokrakami na rzecz radosnego skakania i zbierania kolorowych glutow. Mnie to poki co bawi. Oprawa, szczegolnie postaci, na medal

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żerowanie na wspaniałych dwóch grach z początku lat 90-tych jest dla mnie naprawdę żałosne. Czy do tych konsolówek, musieli ukraść tytuł tamtych wspaniałych dwóch części które były dla mnie ideałem gier w latach młodości?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśłi, że użyli tytułu sławnych gier, jakby te ich cudeńka miałyby się nie sprzedać pod innym tytułem. Zresztą już pierwsze przerzucenie księcia w 3D (Prince of Persia 3D) nie było zbyt udane.

Edytowano przez Sapiens
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP: raczej 'tylko pierwsza próba przeniesienia przygód księcia w 3D nie była zbyt udana'. Każda następna była świetna i w bardzo udany sposób korzystała z wzorców pierwszych części: platformówki z ratowaniem kobiety (w domyśle księżniczki), podlane perskim sosem, pułapkami (w tym klasyczne kolce) i nie za częstymi, lecz fascynującymi pojedynkami z przeciwnikami. So what's your problem, man?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiesz na fakt, że w zakończonej już serii PoP (nowego liczę jako początek oddzielnej serii) pojedynków faktycznie niewiele... ale zamiast nich miałeś zbyt często (jak na mój gust) sieczkę z kupą mięsa armatniego? Przynajmniej w Dwóch Tronach było o tyle dobrze, że większości sieczek dało się uniknąć, jak się potrafiło speed kille wykonywać...

Przynajmniej w nowym walk jest względnie mało, i w większości czuje się przynajmniej, że walczymy z względnie równym przeciwnikiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć sieczki to sieczki, w Duszy Wojownika to całkiem fajnie wyglądało, a jeszcze fajniej się walczyło, jak co, to można było wyłączyć krew.

Co do pierwowzorów, dla mnie PoP kontynuuje ich tradycje. Przede wszystkim akrobacje, bezimienny książę, księżniczka, Wezyr jest głównym złym. I robi to zabójczo dobrze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia część serii chociaż była świetnym odbiciem od wcześniejszych (grając w TT odnosiłem wrażenie, że gram w dodatek do WW) jednak nieco mnie zawiodła. Wszystko jakby "zautomatyzowane". Owszem, trzeba combo'sy dobierać w odpowiedniej kolejności, ale dowolność zadawanych ciosów była ograniczona bardziej niż w poprzednich odsłonach Księcia. Sama fabuła, historia przeciwników, dość ciekawe. Do tego porywająca oprawa graficzna. ;) Ktoś powiedział, że nadaje bajkowości. Ja się z tym nie zgodzę, ale i tak jest urocza.

Inna sprawa, że porównujecie pierwsze części gry do ich kontynuacji, które zostały wydane kilka lat później. Te kilka lat przepaści jednak czyni cuda. Nie chodzi tu o samą oprawę graficzną, ale także o sam sposób robienia gier (nie chodzi mi o technikalia), standardy... Itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem w Prince of Persia Piaski Czasu i co tu dużo mówić - gra mi się nie spodobała. Wtedy jakoś mnie nie wciągnęła. Dzisiaj jednak, jakieś 3 godziny temu, będąc w Kolporterze zastanawiałem się jaką sobie kupić grę. Chciałem F3 ale znowu RPG? Podszedłem więc do stoiska z nowym PoPem i po chwili zastanowienia powędrowałem z pudełkiem do kasy. W minusach w recenzji CormaCa pisało, że gra ma duże wymagania sprzętowe. Nie mogę się z tym zgodzić, gdyż grałem na moim laptopie na max detalach w rozdzielczości 1280x800 (natywnej) i wszystko pięknie śmigało. I WIELKI, WIELKI plus. Gra nie wymaga płyty w napędzie! O to właśnie chodzi drodzy producenci. Brawa dla Ubisoftu.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra nie wymaga płyty w napędzie! O to właśnie chodzi drodzy producenci. Brawa dla Ubisoftu.
Fakt, za to należą im się brawa - taka jest prawda, że piraci i tak czy siak znaleźli by sposób na ominięcie zabezpieczeń a te DRM wkurzały by tylko uczciwych graczy. Dobrze, że Ubisoft zaczął prowadzić taką politykę, brawa zaiste, brawa dla nich ;] A zahaczając o inny temat, to że nie wydadzą DLC na PC nie napawa mnie wielkim bólem. Owszem, najnowsze przygody Księcia mają swój świetny, baśniowy klimat i ogólnie jest bardzo fajnie, ale rozpływać się i piać totalnych zachwytów nie będę :-) Zacząłem niedawno znów grać i obecnie został mi tylko Hunter do pokonania, bo Warrior, Concubine oraz Alchemist są ugotowani ;D Do tej pory najlepiej wspominam wojownika... wielkie bydle, w dodatku ciężko "ubić", ale inne sługusy Arihmana też mają swoje sztuczki.

Po długim czasie od momentu pożyczenia od kumpla odpaliłem sobie Sands of Time i na razie zobaczyłem tylko co i jak i zatrzymałem się nie idąc dalej. Na grafikę nie zwracam uwagi chociaż lekka różnica jest... głos Księcia w eng w SoT nie przypadł mi do gustu, ale za to jest więcej walk czyli trochę bardziej dynamicznie :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, bez płyty się fajnie grało. I gra. I będzie się grać. Ja tam zamiast grać w Piaski Czasu, odpaliłem Duszę Wojownika. No tam w odróżnieniu nowego PoP to sieczka jest i to mocno brutalna. Żadnego ratowania, radzisz sobie sam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tam w odróżnieniu nowego PoP to sieczka jest i to mocno brutalna.

Ale za to jaka ta sieczka... I Free-Form Fighting w najlepszym wydaniu. Po prostu poezja miecza;]

Żadnego ratowania, radzisz sobie sam.

Żadnego ratowania, mówisz? A

Kilkukrotne ratowanie Kaileeny?;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ona nas nie uratowała, no, w pewnym stopniu, a nawet chciała zabić, dwa razy.

Łażę teraz Upiorem. Szkoda, że walka z Wodnym Mieczem i nieskończonym piaskiem jest łatwiusieńka. Jeszcze trzy godziny i gra zaliczona. Zaraz... Wychodzi z tego, że najdłuższą częścią jest, jeśli zebrać wszystkie ziarenka, nowy PoP. No no, 20 godzin dobrej rozrywki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...