Skocz do zawartości
Gość kabura

Need for Speed (seria)

Polecane posty

A po co Spoiler Veyronowi :D ten Składany co ma wystarczy :).

Chociaż i tak ea się cofa w rozwoju... no bez przesady po prostu pomysłów nie mają.

Wywalić tuning

Wywalić tą całą otoczkę z gangami nie legalnych racerów

Powrót do korzeni ala Hot Pursuit czy High stakes, ewetułanie remake Porsche.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już było jak JC2:HIN, przecież PS był "legalny".

Pomysły elektronicy czasem mają dobre, tylko za cholerę nie mają pojęcia jak je zrealizować.

Tuning+

Tylko dlaczego z części na część tak naprawdę gorszy i mniej innowacyjny?

Nielegalne wyścigi uliczne + (ile razy można grać w kolejnego Grida, GTR, PGR "Sega Mega Drive")

Tylko dlaczego przeciwnicy to idioci, rozpychający się po drodze( nawet w PS) i nie zwracający uwagi na innych uczestników ruchu drogowego, zresztą niezbyt rozgarniętych, do tego w większości w trybie "circle"( przecież to idiotyzm, rozumiem w legalnych wyścigach ale po ulicy??)

Policja+ ( potencjalny dreszczyk emocji)

Tylko dlaczego policjanci to przeciwnicy z wyścigów tylko, że próbujący cię zatrzymać( czasem za pomocą cywili), a o blokadach drogowych nie będę na razie wspominał.

Efekt zniszczeń + ( odrobina realizmu, już nie mamy zbytniego powodu aby niszczyć te radiowozy )

Tylko dlaczego tak późno i tak marnie??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HEHE mówiąc o blokadach mnie z BUSTEDował jeden z radiowozów w MW :P, stanołem obok i Busted, a inych nie było w pobliżu, złaszcza to mnie dobiło jadę autostaradą słyszę że będzie blokada z kolcami, już ją widzę gdy...ją normalnie ominołem bo na była na lewej stronie pasma drogi, a ja pomykałem prawą, i było tam pełno wolnego miejsca :P, co im się nie chciało na prawą stronę rozkładać :D, albo że spokojnie bez dziurawienia opon przez kolce przejrzdza radiowóż :P, wykonuje te bonusowe z Camaro, mijam kolce a tu SUV wjeżdza na nie i nic jedzie dalej z stałą prędkoscią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taki motyw w MW, że uciekam przed policją Lancerem, najechałem na kolczatkę 3 kołami, ale jechałem dalej :) 5 minut później dopiero zjechałem do kryjówki. Albo inna akcja: 330 na godzinę caymanem, z tyłu SUV-y, kolczatka na wąskiej drodze, obok ciężkie SUV-y. Co zrobiłem? Nawrót na ręcznym centymetry przed kolczatką (zderzak był nad kolczatą, tylne opony przed), SUV-y powpadały na te auta przy kolczatce, a ja jechałem dalej z powrotem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie gram w tego najnowszego nfsa i naszła mię taka myśl: ocb?!

Czy ja mam jakiś wadliwy egzemplarz, czy poziom trudności w tej grze jest faktycznie tak niemożliwie niski? Myślałem, że się rozpłaczę widząc poczynania naszych dzielnych oponentów. Ci kretni zdają się nie widzieć niczego, prócz... Ech, oni po prostu niczego nie widzą. Poza tym na prostej potrafią rozpędzić się do 700 km/h, żeby zwolnić przed zakrętem do zawrotnej prędkości 14 km/h. Dziwi mnie również ichnie umiłowanie do powodowania epickich wręcz karamboli z udziałem pozostałych uczestników ruchu drogowego. Ja rozumiem, że czasem człek, tnąc pod prąd, może nie zauważyć tira prującego z przeciwka, ale na boga! Częstotliwośc z jaką komputerowi przeciwnicy odbijają się od 'cywilów' jest porażająca.

A policja? Oni są jeszcze głupsi. Wystarczy gwałtowniej skręcić na skrzyżowaniu, żeby zgubić pościg, składający się z 500 radiowozów i 89 helikopterów. Że przesadzam? Może trochę, ale na pewno nie tak jak EA. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grywałem sobie w NFS Carbon, NFS Most Wanted i NFS Underground 2. Nie dlatego że lubię się ścigać, bo nie lubię :P a tylko i wyłącznie dla tuningu. Szkoda że w NFS Carbon nie było neonów, bo to całkiem fajna sprawa. O ile pamiętam w NFS Most Wanted były, a w Undergroundzie 2 nie pamiętam. Nie wiem dlaczego zdecydowali się na usunięcie tego elementu, a może tylko o nim zapomnieli?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sasq - neony o ile wiem byly w undergroundzie 2, a nie w MW(moze nie doszedlem w grze wystarczajaco daleko, ale gdy mialem 7 przeciwnikow do konca to ich nie bylo)... A co do calej serii nfs to najlepszy byl most wanted i nfs 3 hot pursuit(w hot pursuit 2 i porsche nie gralem, ale moze sie kiedys uda). Undercover jest bardzo slaby, gralem u kumpla i poziom trudnosci jest bardzo niski. Teraz po zakupie kierownicy pomysle nad kupnem most wanteda(wczesniej mialem pozyczonego od kumpla), bo jest to chyba jedyna wersja nfs, w ktorej fajnie sie gra kierownica. A co do poscigow policji to poscigi w MW byly super, zeby uciec policji na wyzszym poziomie trzeba bylo sie czasem nameczyc, a w undercoverze uciec policji bardzo latwo...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z serią NFS zetknąłem się w 6 odsłonach :)

Na początek Porsche 2000 oraz Hot Pursuit I. Dwie części starsze, które wspominam najlepiej. W pierwszym wymienionym tytule grafika była fajna, trasy cool, a grywalność i fun był bardzo duży. Tuningu i wielkiego wyboru aut nie było, ale bynajmniej mnie to nie przeszkadzało. A w HPI - do dziś pamiętam jak wkurzyłem się na jednego z uciekających więc ustawiłem blokadę z radiowozów + te betonowe 'kloce' oraz również mój radiowóz. Auto tego gościa wyleciało wysoko w powietrze. Generalnie lubię tę część, bo fajne pościgi były - były zwykłe radiowozy oraz czasami specjalne (np. przerobiona wersja Lamborghini). Potem był jeszcze Hot Pursuit II, ale zdecydowanie już nie to samo tylko lepsza grafika kosztem grywalności. Następnie - Underground'y jeden oraz dwa. Tutaj znów długo siedziałem przy obu tytułach czerpiąc fun z samej rozrywki. Fajnie zrobiony tuning; najbardziej lubiłem drag race - szczególnie w wykonaniu pojazdów terenowych. Ciężko było nimi wygrać i jeszcze jak ustawiałem na max. ruch drogowy wymagało to trochę sprytu i szczęścia, bo karambole potrafiły się tworzyć. A Most Wanted - ponownie pościgi, fajne nawet, dynamiczne, ładna grafika i duża ilość wozów policyjnych do rozwalenia; ale nic specjalnego.

W Undercover nie grałem więc nie wiem czy fajne ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według niepotwierdzonych doniesień EA zawiesiło prace nad kolejnymi częściami serii Need for Speed. Przyczyną ma być spadek zainteresowania i niższe oceny w mediach branżowych.

Jak dowiedział się nieoficjalnie serwis Electric Playground, Need for Speed Undercover może być ostatnią odsłoną słynnej serii przed dłuższą przerwą. Electronic Arts chce ponoć wstrzymać prace nad kolejnymi częściami NfS-a. Na razie nikt z obozu "Elektroników" tych informacji nie potwierdził.

Reszta tutaj.

Może w końcu EA wypuści za jakiś czas na prawdę dopracowanego NFS'a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza mądra decyzja EA w sprawie NFS od wielu lat.

Śmiało mogę powiedzieć, że następna część byłaby jeszcze gorsza bo już raczej nie wiem co mogliby wymyślić skory już praktycznie wszystkie tematy zostały obleciane jednak gdyby to ode mnie zależało to na miejscu EA bym nie wypuszczał kolejnego "odciętego kuponu" a zrobiłbym porządny remake NFS Porsche.

Przede wszystkim mam nadzieję, że EA w końcu zauważy, że istnieje coś takiego jak cykl dobowy i, że można nawet zrezygnować z "kinowej" fabuły by gra była wyśmienita (taka Toca Race Driver chociażby).

Edytowano przez Ruhisu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie dobra decyzja. Wreszcie panowie z EA poszli po rozum do głowy i zrozumieli, że produkowanie NFS w stylu opery mydlanej bardzo źle się skończy. Może udowodnią, że sami księgowi tam nie pracują... ;P A gracze na pewno płakać nie będą, odpoczynek się należy, szczególnie od bubli ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie. Może w końcu skończą odcinać kupony i dadzą na wstrzymanie zanim jedna z ich kur znoszących złote jajka całkiem padnie. Nowy NFS co roku to było dobre posunięcie tylko ze względu marketingowego nic więcej. UC się dostało, więc w końcu EA mam nadzieję zaczęło faktycznie myśleć o czymś więcej niż tylko przez pryzmat kasy:) Teraz czas na w pełni next-genową FIFA i EA zacznie odrabiać straty w zaufaniu( przynajmniej u mnie:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Z jednej strony wypuszczają świetnego Dead Space'a (sam nie grałem, ale recenzje są bardzo przychylne), a drugiej co roku skopanego NFS'a lub FIFĘ. Czas z tym skończyć! Myślę, że ta przerwa dla NFS'a to dobry krok w tym kierunku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie sa dziwni. Najpierw narzekają, że sequele sa do bani, nie wnosza nic nowego, mało nowosci. Tak, bo to co sprawdzone i wczesniej sprzedało sie w milionach sztuk musi sie sprzedac pod tą sama nazwa z wyzszym numerkiem. Natomiast jak producenci tchna troche swiezosci, znow narzekania, ze to nie jest to czego sie spodziewali. I tak umiera seria Need for Speed. Pro Street okazał sie bee, bo był własnie "duzo" inny od poprzednika. Pro street jak dla mnie jedna z lepszych czesci serii, było czuc power nie tak jak w Undercover.

Jaki z tego morał? Gry są jakie są, bo na takie gry jest zapotrzebowanie i takimi beda nas zalewac. Cierpiec beda tylko Ci co inaczej myślą. Amen.

Edytowano przez Misieckis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No słowo "Amen" jest raczej nie na miejscu, kolejne nfs'y wychodzą coraz gorsze bo EA w gruncie rzeczy ma swoich klientów głęboko poniżej poziomu kultury( że się tak wyrażę). Z jednej strony niby sprawdza fora, robi różne badania opinii itp, a z drugiej hmm tego w ogóle nie widać.

A co do PS, to tu się głęboko mylisz, PS nie był marny dla tego, że był inny niż poprzednia odsłona( kabron), to był właśnie jeden z największych jego plusów, problem w tym, że jego największa zaleta stała się największą wadą, z uwagi na "przewidywania specjalistów" na temat rozwoju kultury tuningowców. Ci oto specjaliści chyba nigdy nie byli na zlotach tuningowych i tym podobnych imprezach, no i jak zwykle zapomnieli, że ... za cholerę nie tuninguje się samochodów za cenę których można kupić porządny dom w stanach, a Golfiak nigdy nie prześcignie np Astona Martina DB9 ( no chyba, że jakimś cudem właścicielowi takowego Golfa uda zmieścić się w środku silnik turbo odrzutowy :) ).

Dopóki twórcy nie postanowią liczyć się z klientami, dopóty gry komputerowe będą coraz gorsze. PS i UC są tego coraz lepszym przykładem. Początkowo nawet ja piałem nad różnicą między PS a Kabron. Tak samo było z UC, a najlepsze jest to, że twórcy obiecują coś zupełnie innego niż w końcu dostają gracze.

Ergo, niech twórcy naprawdę spytają się graczy czego od nich oczekują a dopiero wtedy zaczną obiecywać, i takowych obietnic niech dotrzymują.

I tu powinno być kurde Amen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pro Street okazał sie bee, bo był własnie "duzo" inny od poprzednika.

Wiesz co, nic bym nie miał do inności ProStreeta, gdyby gra była w jakikolwiek sposób dopracowana. Beznadziejny model zniszczeń, słabi bossowie, ograniczony tuning, model jazdy w próbach szybkości też zawodzi. Imo nawet ProStreet jest lepszy od Undercover, przynajmniej jest dopracowany technicznie. Jak się gra w nowego NfS'a to nie można się pozbyć wrażenia, że EA po zobaczeniu co twórcy zrobili do tej pory stwerdziło "Dobra, w przyszłym tygodniu wydajemy. Nikt pewnie nie zauważy, a jeśli już to się wypuści jakiegoś patcha, grunt że kasa będzie."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczujcie paradoks. Z jednej strony wymagamy od tworców gier by nas nie zanudzali i wprowadzili cos nowego a z drugiej lubimy miec to samo, bo juz jestesmy przyzwyczajeni. Faktycznie Undercover to jakis ochłap, który mozna postrzegac jako efekt uboczny poprzednich odsłon. Widać, że twórcy załapali, ze gracze chca starego NfS ale z jajem, a nie jakiejs rajdówy. Sory ale gre o zblizonym poziomie sa wstanie zrobic malutkie, nie majace wiele kasy firmy. Mysle, ze sami gracze zatłukli serie, a twórcy im pomogli wydajac Undercover. Dla mnie ten tytuł to bardziej parodia serii. Oj szkoda, bo spedziłem wiele chwil z poprzednimi odcinkami. Most Wanted the best.

Jedyne co w Uncercover było fajne to ściezka dźwiekowa, naprawde niezłe kawałki. Prawde mówiac to z gry wziąłbym piosenki, reszte wyrzucił i byłbym zadowolony.

Edytowano przez Misieckis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to, że elektronikom sodówa wyszła nosem i za żadne skarby nie chcą wyciągać wniosków ze swoich błędów( aż do teraz, ale aby na pewno??) oraz podpowiedzi graczy i efektów pracy konkurencji( a nawet twórców z współpracujących firm, np Criteriony i "BP") to już nie nasza wina.

Twórcy cały czas powinni rozwijać swoje pomysły i korzystać z podpowiedzi rynku, elektronikmeni maja po prostu za dużo hajsu w portfelach i za duże nosy by patrzeć na takie drobnostki jak rynek gier za 15 miliardów dolarów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoks to był po wydaniu Porsche 2000. Studio, które zrobiło tę część jakiś niedługi czas później zostało rozwiązane:)

Oni są dobrzy w stworzeniu i wypromowaniu jakiejś jednej gry a potem zrobieniu z niej serii i odcinania kuponów. Po Dead Space nie spodziewałem się wiele, ale EA udało się ludzi przekonać. Co z tego jak już są plany odnośnie następnych części i kolejny tasiemiec gotowy:(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...