Skocz do zawartości
Gość kabura

Need for Speed (seria)

Polecane posty

Ta... z tym Porsche to była niezła kicha. Szkoda, że nie pociągnęli tego dalej.

A czy ludzie z EA uczą się na błedach czy nie, to nie taka prosta sprawa. Gdyby się nie uczyli, to już dawno skończyliby jak, nie przymierzając, Looking Glass. Niestety świat jest brutalny i chodzi o zysk a nie o sztukę dla sztuki. Elektronicy potrafią zrobić badziew i zarobić na nim dużo więcej niż niejedna firma na genialnym tytule. Umieją to sprzedać i już. Zresztą jak zwykle popyt rodzi podaż. Raz, że kiepskie, sztampowe gry sprzedają siębardzo dobrze, jeśli odpowiednio je zareklamować. Dwa, że w gry ambitne, trudne i w ogóle te "lepsze" gra tylko banda zapaleńców, a jak się jeszcze doliczy straty z piractwa, to wychodzi się głeboko pod krechą i żegnaj okrutny świecie. Dziś prawdziwą kasę trzepie się na grach, które przeciętny zjadacz suszi albo hamburgerów odpali sobie w przerwie meczu i zdąży przejść ze dwie misje z doskoku.

A tak wracając do tematu, cieszę się, że mam za słaby sprzęt na tego nowego NFSa. Przynajmniej nie będę złorzeczył. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jednak nie koniec ciekawych informacji. Według informatora istnieje szansa, że jedną z kolejnych części NfS zaprojektuje studio Criterion Games, znane szerszej publiczności z cyklu Burnout. Gra miałaby powstać w oparciu o silnik, który znalazł zastosowanie w ostatniej odsłonie noszącej podtytuł Paradise. O tym, czy powyższe plotki mają w sobie choć ziarnko prawdy dowiemy się zapewne już niebawem.

Jeśli to okaże się prawdą to możemy spodziewać się NAPRAWDĘ niezłego NFS'a, ze świetnym systemem zniszczeń, miastem i ogólną koncepcją na grę. Zresztą kto grał w Burnout'a Paradise ten wie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem, że ciągnięcie dyskusji czy nowe NFSy są gorsze czy nie i czy EA dba o klientów nie mają sensu :) Bo ogólnie nowe NFSy są takie... no nijakie :) Pograjcie w dwie najlepsze części - NFS II i NFS III, to poczujecie oldschoolowy klimat. Ja się na nim wychowałem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jednak nie koniec ciekawych informacji. Według informatora istnieje szansa, że jedną z kolejnych części NfS zaprojektuje studio Criterion Games, znane szerszej publiczności z cyklu Burnout. Gra miałaby powstać w oparciu o silnik, który znalazł zastosowanie w ostatniej odsłonie noszącej podtytuł Paradise. O tym, czy powyższe plotki mają w sobie choć ziarnko prawdy dowiemy się zapewne już niebawem.

Jeśli to okaże się prawdą to możemy spodziewać się NAPRAWDĘ niezłego NFS'a, ze świetnym systemem zniszczeń, miastem i ogólną koncepcją na grę. Zresztą kto grał w Burnout'a Paradise ten wie.

To, że kolejnego NFS robi studio odpowiadające za Burnout i wykorzystuje engine z Paradise nie znaczy, że w grze pojawi sie model zniszczeń. Ciekawi mnie jednak jak ma wyglądac przyszły NFS jeśli naprawdę ktoś inny zaczął nad nim pracowac.

EDIT: Od siebie dodam, że jak EA robi gry, które są słabe, ale dobrze się sprzedają (z różnych względów) to powinni zrobic NFS:Posrshe2k9. Ludzie, którzy pamiętają starego porshe kupowaliby w ciemno i to jak słaba jest ta gra nawet by do nich nie dotarło.xD Chociaż ci którzy pamiętają Carbona,PS lub UC nigdy by go nie kupili.

Edytowano przez Professor00179
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że kolejnego NFS robi studio odpowiadające za Burnout i wykorzystuje engine z Paradise nie znaczy, że w grze pojawi sie model zniszczeń. Ciekawi mnie jednak jak ma wyglądac przyszły NFS jeśli naprawdę ktoś inny zaczął nad nim pracowac.

Model zniszczeń jest już od dwóch ostatnich części (ProStreet i Unercover, nie liczę High Stakes), więc pozbawienie przyszłej odsłony (oczywiście o ile wyjdzie) byłoby błędem. Nawet jeśli miałby być taki jak w Burnoucie to i tak byłby lepszy od tego, który jest we wspomnianych przeze mnie częściach.

Edytowano przez alien0406
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakto nawet??

Przecież model zniszczeń w BP jest obłędnie genialny ze wskaźnikiem na shizoidalny ( ), każdy nfs( i wiele wiele nawet nowych gier) może mu go zazdrościć.

Popieram. Sam gram trochę w Paradise i mogę powiedzieć, że model zniszczeń w tej grze jest po prostu wymasterowany jak to tylko możliwe. Jeśli w następnej części będzie jeszcze lepszy, to chyba nazwiemy go "nadrealistycznym".

Edytowano przez zoldator
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie miałem na myśli, że model zniszczeń z Burnouta jest zły (cały czas mam na myśli Paradise). Zgadzam się, że jest świetny, chociaż czasami zdarzały się drobne błędy, na szczęście bardzo mało. I auto po wyścigach pozostawało zniszczone i dopóki nie skierowało się go do naprawy. Niestety Undercover wypada przy tym blado. Po wygranym wyścigu samochód automatycznie powracał do stanu fabrycznego jak za dotknięciem magicznej różdżki.

Edytowano przez alien0406
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety była to bolączka MW i maKarona, nawet po strasznie ostrym wyścigu przy dużym zagęszczeniu ruchu te wszystkie( pożal się boże) obdrapania i popękane szyby znikały w kolejnym wyścigu, czy szopie bądć save hausie. ( mihihi kaleczenie angielskiego to fajna sprawa)

Edytowano przez mrowczak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowszą odsłonę NFSa pokazał mi kumpel na swoim laptopie. Pograłem, pojeździłem, pobawiłem się, wstałem i zapomniałem. Nie miałem ochoty wrócić. Ot kolejny NFS z lepszą grafiką, nowymi wozami i trybami, a zmian w gameplay'u żadnych. Przestało mnie to bawić przy Most Wanted.

Chociaż do pościgania się od czasu do czasu może się nadać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, im dluzej siedze przy nowym nfs tym bardziej ryje mi to banie xD

Tak durnej gry nie widziałem... Co ćpal twórca? Nie wiem ale nic dobrego ; /

Wszystko spoko ,ale chocby misja z Turbo jazda czy jakos tak, "odrzutowa jazda", spoko dowiesc auto do hotelu w 4 minuty, ok nie ma sprawy, policja, ok, 5 poziom - ok, helikopter ok, wszystko d asie zgubic, ale do tego nie zniszczyc tego auta? ; D LOL, ale ok przeżyje, jednak jeep pędzący 3000 na godzine, wywołuje u mnie wielki brecht, bez jaj ale ... JAK! ? xD

Do tego problemy z grafika, bez jaj ze oni mi beda mowic jakie stery mam miec zainstalowane, nVIDIA nie robi roznych sterow od wersji 17X.XX do 18X.XX a jednak tworcy twierdza ze tak ;/

CO do modelu zniszczeń, nifdy go w nfs nie bedzie bo tworcy aut by sie nie zgodzili na to ;] Aby ich auto stawało w płomieniach.

No i, nfs to nie skoki, a ja tu lambo latalem juz po paręnaście metrow ;/ Wiec albo jak juz robic gre "no fizyka, co to takiego" to do konca a nie fruwające auta ;(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie oznacza to jedno z dwóch:

1) seria NfS umarła na zawsze (po dwóch ostatnich częściach to można nawet krzyknąć "Huraaaa!" i póść pykać w Test Drive Unlimited albo Gran Turismo),

2) zajmię się nią nowe studio (jak np. wspomniany Criterion) i może coś z tego wyjdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Most Wanted było genialne i grałem we wszystkie części NFS, do MW. Gdy zagrałem w Carbona... ;// Seria umarła wraz z tym niedorozwiniętym dzieciątkiem od EA... I nie grałem od tamtej pory ani w Pro Street ani w Undercover... Poprostu straciłem zaufanie do EA... A szkoda, bo jeśli jednak uda się ekipie zrobić np. Most Wanted 2, z tymi samym,i pomysłami i klimatem, to będzie fajnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to wszystko przez tych pier@#$%^&* piratów ;/

Tja, żeby wszystko było takie łatwe... ludzie nie kupowali najnowszych NFSów bo panowie je robiące odwalili po prostu fuszerkę i wypuszczali buble żądając za nie kasy... dobrze, że zamknęli studio Black Box. EA pewnie nie poszło po rozum do głowy tylko zobaczyła w księgowości, że zyski z tej serii lecą na łeb na szyję :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to była prawda to wiele kontynuacji gier nie ujrzałoby światła dziennego. Niestety panowie z EA poszli na łatwiznę i łatwy zysk. Do sprzedaży szły praktycznie te same gry z lekkimi zmianami kosmetycznymi. Niestety NFS to nie Simsy, które w ciemno kupią mamy każdej nastolatce bo gra jest fajna, w przypadku gry wyścigowej trzeba czegoś więcej, a nie tylko coraz ładniejszej oprawy.

Edytowano przez alien0406
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No EA to w ogóle leci sobie w kulki z graczami.Nie skupiają się na samej grze tylko poprawiają grafikę, i jakieś drobne zmiany i gra idzie do sprzedaży.I zgadzam się niektórzy na punkcie Simsów dostają jakichś omamów.Moim pierwszym

NFS był Most wanted gra mnie oszołomiła swoim klimatem, potem zagrałem w carbona i poprzestałem z NFS-dami.

Brakowało mi tego czegoś co dodawało magii MW.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...