Need for Speed (seria)

[LilMeds]

Ja twierdzę ze to byla dobra gierka, byla ale w swoim czasie, miala swoj czas swoja slawe,ale teraz jest tylko stara juz grą. Za to ze 100 % pewnoscia moge powiedziec ze Undercover jest naprawde bardzo ladnie dopracowany,nowa fizyka jazdy jest genialnie zrealizowana,grafika piekna,wymagania nie takie wielkie,po prostu dobra gierka po nieudanym (jak dla kogo) Pro Street, bo mi osobiscie sie podobal.Pozdrawiam

[zoldator]

Albo do tego dzisiejszego kebaba dodali grzybkow halucynkow albo wyzej nazwa Undercovera dopracowanym technicznie. Nie wiem czy ta osoba cos brala, ale chyba tak skoro nie zauwazyla niedoczytujacych sie tekstur i co za tym idzie nagle zatrzymujacej sie gry, ktora desperacko je doczytuje.

[Andy]

A to wszystko przez tych pier@#$%^&* piratów ;/

Sytuacja analogiczna do GTA IV.

Nie chciało im się gry dobrej zrobić, bo istnieje piractwo?

Nie sądzę. Po prostu poszli na łatwy zysk i tyle. Z resztą wg. mnie szanujący się producent powinien mieć żelazną zasadę - albo wypuszczamy dobrą grę, albo nie wypuszczamy jej wcale. Wypuszczanie bubla i zasłanianie się piractwem to czyste tchórzostwo i marne tłumaczenie się z wypuszczenia na rynek kiepskiej gry. Ale cóż, teraz taka moda - zwalać wszystko na piratów. Bo choć nie są oni święci, to jednak winy w tym, że kolejne NFS'y są do [beeep] nie mają.

Za to ze 100 % pewnoscia moge powiedziec ze Undercover jest naprawde bardzo ladnie dopracowany,nowa fizyka jazdy jest genialnie zrealizowana,grafika piekna,wymagania nie takie wielkie,po prostu dobra gierka po nieudanym (jak dla kogo) Pro Street, bo mi osobiscie sie podobal.Pozdrawiam

Naprawdę się tych muchomorów nażarłeś?

genialna fizyka jazdy - genialna nie jest, ale całkiem przyjemna. Zgadzam się w 70%.

piękna grafika - yyy... znikające tekstury, auta błyszczące się jak psu jaja, kiepskie otoczenie i mnóstwo nie dociągnięć to "piękno". Człowieku, życzę Ci naprawdę PIĘKNEJ żony... Mam ku temu podstawy.

wymagania nie takie wielkie - no jasne, na pudełku dużo miejsca nie zajmują, ale na komputerze sytuacja różowa nie jest - błędy w optymalizacji widać gołym okiem.

po prostu dobra gierka - no zła nie jest, na pewno lepsza od PS

[zoldator]

No z tym też bym się kłócił. Grywalność ta sama, a bugów przynajmniej mniej.

[Araghas]

Jak dla mnie ta gierka jest swietna. Moze nie tak dobra jak most wanted lub underground 2 ale trzyma poziom.

Bycmoze to wina tego, ze przeszedlem ta gre na nowym kompie i takiej grafiki jeszcze nie widzialem?

W grze zauwazylem tylko 1 bug, mianowicie BUG

Jak juz mowilem wczesniej grafika jest cudna, moze za duzo nagraliscie sie w te crysisy?

Ja tez gralem chwile i nic w tej grze nie zobaczylem ladnego...

Edytowano Grudzień 24, 2008 przez Araghas

[zoldator]

Grafika sama w sobie jest nawet ładna (choć i tak nie powoduje opadu szczęki) tylko trzeba chwile poczytać ze zrozumieniem. Bugów jak mrówków. Nagle pojawiające się budynki czy droga to po prostu norma. Nie wiem w jaką ty grę grałeś, ale jak zauważyłeś tylko jeden bug to z pewnością nie był to Undercover.

[Araghas]

Oj niestety zdziwisz sie, moze mieliscie wyjatkowego pecha i tyle bugow zobaczyliscie ale ja tak naprawde mialem tylko 1 bug, ktory przedstawilem na screenie.

[EMILjON]

Jak dla mnie nic nie pobije most wanteda a największa klapa to pro street

[alien0406]

A może jakaś argumentacja? Bo jednolinijkowe posty raczej nic nie wnoszą.

Nie wiem czy to wina GTA IV, czy samej gry, ale już mnie nie ciągnie do Undercovera. Miałem najszczerszą ochotę go skończyć, ale po prostu już mi się nie chce i początkowy czar gdzieś prysł. Tak samo było z ProStreet i Carbonem. Tym grom jak dla mnie brakuje czegoś co sprawia, że chce się do nich wracać. Gry przy której się spędza około 6,7 godzin nawet casualową nie da się nazwać.

Edytowano Grudzień 24, 2008 przez alien0406

[kruszon1990]

Grałem (i mam) wszystkie części NFS od Hot pirusit 2 najlepsze były porshe (całość), Underground(tuning) MW(całośc) Undercover jest tylko dobra . Oby przeszła transformację w następnej wersji jak teraz fifa

[boromir_blitz]

Niestety twórcy zaczęli wydawać NFSa za często. Seria przerodziła się w Fifę i teraz dostajemy z każdą częścią tylko kosmetyczne zmiany i lepszą grafikę. przeszedł mi zapał po Most Wanted. Ale i tak najlepiej wspominam Underground 2, z tych nowych NFSów, zaś ze starszych - nieśmiertelne Porshe. Szkoda, że na Viście sprawia problemy...

[kamiloss]

Z ostatnich wersji podobały mi się najbardziej

oba Undergroundy - za powiew świeżości i miasto w dwójce.

MW - za dobry system niszczenia otoczenia

PS - przeszedłem grę na PS 2 i tam o dziwo znacznie bardziej mi się podobała niż na PC ( na PS 2 miałem 96-98 % gry ukończonej, a na PC z 40-60%), pewnie to z powodu pada, na którym gra się o wiele lepiej.

Za to skrzanili Carbona -gra strasznie krótka i jakaś taka kijowa. Podobał mi sie z niej jedynie Sountrack i Clio

o nowym Undercoverze to już nawet nie wspominam - masa bugów, przekłamań w fizyce i kiepskiej optymalizacji. Gra też krótsza nawet od Carbona...

Marzy mi się remake NFS2 z tymi samymi trasami, samochodami, sountrackiem i trybem gry na jednym kompie ...

ech marzenia.

Edytowano Grudzień 25, 2008 przez kamiloss

[Gość odyniec15]

Seria NFS wyblakła jak stare prześcieradło! Mi się najlepiej grało w Underground 2 i Carbona. W tym Most Wanted czułem się tak jakoś nijako. Uwielbiam te nocne wyścigi mocno sthuningowanymi samochodami. W Undercover jeszcze nie miałem (nie)przyjemność grać, ale po tym co EA odwaliło w Pro Streecie to czuje lekki niesmak do serii.

[dr_idea]

Bo tak naprawdę tylko Porsche miało klimat, pamiętam jak mały dzieciak się jarałem tym.

[Grey]

Tak... Wszystkie wydane po Undeground 2 były już... nijakie. Nie wiem czy to z sentymentu, ale Porsche 2000 to była doskonała gra! Później? Hot Pursuit, dwa Undegroundy (może jeszcze Most Wanted) i dla mnie już nic ciekawego.

[boromir_blitz]

Hot Pursuit powiedziałem zdecydowane 'nie'. Gra bez klimatu i chodziła na moim ówczesnym sprzęcie tak, że... A dodać należy, że z innymi tytułami wtedy nie miałem problemów. Underground działał już lepiej niż to coś. I to było coś nowego w wyścigówkach. Ale teraz już się przejadło. Twórcy próbują niby coś tam działać i zmieniać, ale to za mało, żeby przytrzymać kogokolwiek, prócz maniaków serii.

[LARRY]

Dla mnie seria skończyła się na Most Wanted wszystkie wczesniejsze części ( oraz ta ) były dla mnie grami świetnymi. Jednak później odbiłem się od Carbona a do PS w ogóle nie usiadłem... Z najnowszą częścią będzie chyba to samo.

[Rydz&ObisX]

A najgorsze w tym jest to, że chyba niczego nie stracisz. A ci którzy zagrali nic nie zyskali- włącznie ze mną. Undercover dla mnie jest porażką straszna. Na samym początku odbiłem się nawet od grafiki... Panowie dali po prostu ciała...

[Black Shadow]

Dla mnie seria skończyła się na Most Wanted

Inni powiedzą pewnie, że na Undergroundach albo na Porsche 2000 Eh, to były czasy ;P

Ale za to jedna rzecz nie zawodzi w większości części NFSów począwszy od Undergrounda - soundtrack. Bardzo dobra ścieżka dźwiękowa a najlepiej wspominam właśnie U. Riders of the Storm m.in... prawie same hity, których słuchało się i umilało sobie czas

[mrowczak]

Tak to były lata. Ale jako że, ze mnie mąciwoda, to dodam, ze czasem muzyka w nfs zawodzi. Zwłaszcza Carbon mnie zabolał, po świetnym Rockowo hiphopowym MW, przyszedł pseudo hiphopowo-gejowski CB. brrr.

Lubię elektro ale nie w takim wydaniu.

ps, z tm pseudo...blablabla, to nie miałem zamiaru nikogo urazić.

[Andy]

Hot Pursuit powiedziałem zdecydowane 'nie'. Gra bez klimatu i chodziła na moim ówczesnym sprzęcie tak, że...

Chyba mówisz o dwójce, bo pierwsza część HP była genialna.

Twórcy próbują niby coś tam działać i zmieniać, ale to za mało, żeby przytrzymać kogokolwiek, prócz maniaków serii.

Maniakom już dawno się to znudziło. Nowe NFS'y kupują tylko małe bachory napalone na nowego "nidforspidaaaa!"... Albo ich mamuśki :|

Soundtrack moim zdaniem najlepszy był w Undergroundzie (pierwsza część). Świetne kawałki w menu i dobry rock podczas wyścigu - ten soundtrack pamiętam do dziś. Carbon był pod tym względem słaby, PS raczej też, MW trzymał niezły poziom, U2 moim zdaniem też skopali pod względem muzyki. Undercover wypadł nawet całkiem nieźle.

Tak to były lata.

Zgadzam się w 100% Kiedyś gry były lepsze - lepiej zrobione i bardziej wciągały.

[mrowczak]

no niestety kiedyś, zamiast narzekać powinniśmy się przyzwyczaić, albo wsiąść sprawy w swoje ręce, jak nasz forumowy kolega.

[CobraCommander]

Undercover w Clicku dostał niezłe baty jedyną zaletą (co ciekawe ja też tak uważam ) Spory wybór Samochodów, zresztą odkurzyłem High Stakes i na split screenie z kolegą pogram, najwięcej frajdy mi daje wyścignięcie jego Buggati Veyrona....Voltswagenm Golfem GTI. (policjnej wersji oczywiście)

[qla195]

Siemz 4 All!

Testowałem sobie nową gierkę EA pt.NfS Undercover...

Na dzień dobry mówię : "Nie kupujcie tego sobie na PS2!!!"

Już tłumaczę dlaczego...zacznę od myślników,więc:

-Gra krótka,przeszłem ją w 4 dni (bez ciągłego grania)

-Gdzie są obiecane wozy? (nie ma BMW ani Bogatti)

-Policja Durna jak Smug...(bez urazy ^^)

-Posrane radiowozy...hmm tylko 6 różnych..

-Helikopter Policyjny..nic nie robi

-Grafika (jeszcze brzydsza niż Most Wated)

-Za wyskoki cień..który bardzo przeszkadza..

-------

To wszystko (narazie) co znalałem..i co mnie bardzo drażniło.

Jak znajde jeszcze jakieś to napisze...

[M@TH3V]

Co do NFS, pro street byl imo najlepszy, po za tym, ze Pangiani Zonde na zakretach wyprzedzał golf -> i tak moja przygoda sie z nim zakonczyla...