[Ekspert] FaceDancer Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 No... Obowiązek wobec narodu i sesjowiczów spełniony. Teraz czas zająć się Arhentino loverem. Zrywam ze ściany plakat z Amijobim i przerysowuje go tak, że powstaje szkaradna karykatura pewnego Argentyńczyka grającego w Barcelonie. Pod spodem dopisuje "FC Barcelona - kwalifikant LM". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nicek Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Jak zwykle spóźniony Nicek wpada do Sali...Rozgląda się to w lewo,to w prawo...patrzy jest...jest wolne miejsce...Siada. Rozgląd się po sali...Patrzy...Jakiś Czołg,Mózg wyglądający jak choinka,Coś, co mu się śniło po nocy (dało mu osta )...myśli...Zło jakieś,ale chore...bo takie małe...Wszyscy mają jakieś takie dziwne w łapach...nie wiadomo co...spogląda w lewo...patrzy darmowe pączki...po cichutku podchodzi do stołu,zaczynając konsumpcje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wies.niak Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Nagle czuję, że dama mego serca osuwa się z fotela bez czucia, sciskając nadal nagrody w ramionach, co przelotnie mnie dziwi, ale szybko myśl ta umyka, biedactwo, nadmiar emocji... Rycersko postanawiam odstawić ją gdzieś w ustronne i bezpieczne miejsce, gdzie nikt nie zwinie mi moich statu... mojej Kobiety. - Pezet, zapożycz no kluczyki do Twojego małego czołgu. - O, dzięki! Po czym przeciskam się przez lud i czmycham z Wiesniakową do czołgu, by po chwili wrócić na bibę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P_aul Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Korzystając z chwilki przerwy wchodzę na scenę, wysyłając przy tym w objęcia Morfeusza tych, którzy dopiero teraz odzyskali przytomność po mojej poprzedniej wizycie. - Moi drodzy, licznie zgromadzeni forumowicze. Chciałem ogłosić, że już teraz na kulisach, w Sesjowej karczmie odbywa się bankiet z największymi osobistościami. Zaraz po zakończeniu gali będą tam niezłe bale... khem, bal mistrzów forum. Gdzie znajduje się przybytek? W krainie irc, na polnecie (irc.ircnet.pl) pod adresem #sesja_rpg. Zapraszam wszystkich serdecznie. (A na gg tych, co chcą ale nie umią ) Będziemy się bawili do białego rana! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiesniakowa Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 ..spogladam nieznacznie spod oka na salę pilnując czy dobrze wyglądam (nawet, a zwłaszcza zemdlona - wszak zdjęcia w kronice!) i czy mi nikt trenu nie przydepnie, bo trochę się po dywanie ciągnie, jeno jedno mnie niepokoi... czołg Pzkw VIb? jeju... oby nie szukał akurat teraz miejsca do odespania tych swoich akcji szpiegowskich... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gofer Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 - AAAAAA! AAŁA! - Daje Nickowi kopa - To moja glowa, nie paczek idioto! Ostatni raz godyd się na katering na imprezie dla głodnych dzieci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wies.niak Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 - Mówi się, że pełna zgodność poglądów występuje tylko na cmentarzu i w domu wariatów. Nasze forum nie pretenduje do pierwszego, a do drugiego mu wciąż nieco brakuje, więc każdy swoje zdanie ma i będzie go bronił aż do śmierci. Taka zresztą rola forum dyskusyjnego by dyskutować. Niektórzy mają jednak dar, by nawet mur nakłonić do zmiany poglądów. Oto przed państwem najlepsi dyskutanci: Holy.Death, kafarek15, RoZy - A wśród tej trójki siłą swych argumentów zdołał przekonać jury tylko jeden: RoZy!! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POLIPOLIK Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 O nie! Tak być nie będzie! Nikt nie będzie bezkarnie wypisywał obelg pod adresem Jedynego Słusznego klubu! Podbiegam do plakatu i dopisuję "Fejs = Rasiak" i z radosnym chichotem odbiegam, aby zorientować się w sytuacji. Tu ktoś dostał nagrodę za kulturę, z którą to kulturą ja nigdy nie miałem okazji, tam Ciocia dostaje aplauz od swych przedszkolaków... Zara, przecież ja jestem jednym z nich! - BRAWA DLA CIOCI, HURRA!!! - wydzieram się, usiłując pozbyć się z głowy wizji patelni. - I hejaho! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pzkw VIb Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Zauważam, że ktos nowy pojawił się na sali. Wlazł i bezczelnie zaczął od pochłaniania pączków. Ruszam w jego stronę. Mój kot odrywa się od smugglerkowego Garfielda i idzie ze mną. Postać kuli się za stołem. Fela, zostaw, to Nicek, przyjaciel. Witamy na gali Nicku. jeszcze trochę zabawy zostało. Tam w kącie stoją kosze z pomidorami i innymi płodami rolnymi. Jak masz chęć, to możesz porzucać sobie w laureatów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nicek Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Odwracam się,patrzę- To Słupek? To tyczka? Broń boże...To lufa...Pezet! Gratuluję nagrody i dziękuję za wskazówkę. Podchodzę do koszyka, biorę pomidora...spoglądam niepewnie na zwycięzców...Boże...albo wpadli pod traktor...albo grali w "Szeregowcu Ryanie"...jeszcze nigdy nie widziałem tyle krwi...tfuu...ketchupu... Patrzę na pomidora...wącham...Wygląda apetycznie...Patrzę w lewo...w prawo...nikt nie patrzy...jem...Niestety usiąść nie mogę,bo Gofer wziął niezły zamach...wiem jedno...jeśli dziś umrę...to przynajmniej nie głodny... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 <Odwzajemniając gratulacje Przedszkolance po fachu, doceniając profilaktykę w wykonaniu Polipa i starając się dotrzeć do RoZy'ego, który bezdyskusyjnie zasłużył na swojego Smugglerka. Po chwili spoglądam na rozweselone towarzystwo i kieruję swoje słowa do mojej Drużyny spod znaku Piaskownicy> "A co wy się tak rozbestwiliście?<w ich głowie dosyć brutalnie umieszczam nieprzyjemną wizję kary>Rozumiem, że ponad 2,5 roku czekaliście na możliwość prawie-legalnego postatsowania, ale od tego jest kanał; poza tym pamiętajcie, że już dziś moderatorzy walczą o przyszłe nominacje do Moderatora! A tylko dziś, za wystawianie ostrzeżeń są podwójne stawki...". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P_aul Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Przechadzam się po sali gratulując zwycięzcom, podając husteczki pokonanym i schodząc z drogi pomidorów. Chyba należało jednak założyć strój służbowy, ale w szacie maga wyglądam prawie jak Holy, a tego byśmy nie chcieli... Ide poprzeszkadzać wojującym transparentami i wypisuje wielkie: SESJA RPG!!!! na każdym. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wies.niak Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Podwójna stawka?! Gdzie ja podziałem moją OSTownicę? Nie ma, pewnie została w domu. Burak? Za twardy. Jajko? Za małe. CIOTKA, łap pomidora! Fruuu <plask> Hm, ktoś coś wspominał o jakiejś bibie. Zaproszenie, gdzie ja je miałem? A, jest. Lokalizacja: irc, knajpa #sesja_rpg... chyba zobaczę, co tam dają. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pzkw VIb Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Impreza zaczyna wymykać się spod kontroli. Pomidory latają zewsząd, jakas banda sprejowców urządziła sobie regularna wojnę na kibicowskie hasła. Co mi tam, ukradkiem sięgan do koszyka, wyciągam pomidora i rzucam nim w tlum. Zobaczymy kto oberwie. Następnie udając niewiniątko zaczynam oklaskiwać wygraną RoZy'ego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wies.niak Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Przyznaliśmy nagrody za avatara, za podpis, za poprawność wypowiedzi, za dobrą argumentację. To wszystko zaledwie elementy tego, co naprawdę się liczy, wizerunku. Stylu, który nie każdy potrafi dla siebie stworzyć i wytrwale się go trzymać. Przed państwem najbardziej trv, najbardziej stylowi, jedyni w swoim rodzaju: Holy.Death, Polipolik, aras-ocb. Nagle zapadają ciemności, tylko pojedynczy słup zimnego, błękitnego światła pada na zwycięzcę. Mówią o nim inkwizytor, mówią o nim święty, mówią o nim nieprzejednany. Mówią o nim śmierć. Lękają się wypowiedzieć imię: Holy.Death! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] FaceDancer Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 - Tak Ciociu, oczywiście. Już sie robi. - przytakuje nie słuchając w ogóle tego co mówi. Polileusz zaczyna mi już działać na nerwy... Staram się go przechytrzyć i przerysowuje karykaturę dodając podpis "Pep Guardiola prawie jak trener". Nagle przechodzą go ciarki po plecach, Nicość we własnej osobie wkroczyła na scenę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P_aul Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Komu jak komu, ale Holy'emu wypada pogratulować. Ściskam jego prawicę i mówię: - No stary, wszystkich oszukałeś. Wierzą w ten twój głupkowaty wizerunek Pana Mhroku. Najszczersze gratulacje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
POLIPOLIK Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Rozglądając się po sali uznaję z podziwem, że zrobili tu bajzel prawie jak w naszej kanałowej (to od jakości trunków) Karczmie. Tu ktoś dostał pomidorem... Ała, to bolało! Tu jakaś nagroda za bycie trve... Przy okazji mijania plakatu nie omieszkałem nie zamieścić na nim napisu o treści "Żółta Łódź Podwodna - szukajta jej na dnie". Ciekawe, kiedy wszyscy przeniosą się do Karczmy na część jeszcze mniej oficjalną? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wies.niak Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Prosze państwa, zbliżamy się już do końca gali, dlatego powstańmy teraz i uczcijmy minutą ciszy tych, którzy odeszli. Spośród nich kilku na zawsze pozostanie w naszych sercach i umysłach: DMS, Amadrienia, Radyan - Ten, którego zapamiętaliście najlepiej, którego brak odczuwacie najbardziej: DMS! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pzkw VIb Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Podchodzę złożyć gratulacje. Dyskretnie zrywam Kapelanowi z pleców karteczkę z napisem "hejahoo", którą ktos mu tam przyczepił. Niech ja dorwę łobuza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Holy.Death Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Zakapturzona postać podnosi się i idzie w stronę podium. Prezentera. Smugglerka. Po krótkiej chwili, która potrzebna była na wydostanie figurki z rąk wies.niaka przemawia do tłumu: - Na początek muszę wyrazić swoje zdumienie, że ktokolwiek na mnie głosował. Następnie wyrażę swoje zaskoczenie, w jak niedoborowej kompanii zostałem nominowany. Na koniec... nie mam żadnego pojęcia o mroku, złu, cierpieniu i tak dalej. Wszystko to jest nieprawda, a ja jestem porządnym obywatelem. Po prostu czasem trzeba powiedzieć komuś coś, albo zrobić, czego inni nie chcą, nie mogą lub po prostu nie mają odwagi zrobić. Pewnie z tego powodu dokonam żywota w jakimś rowie, ale to nie jest powód, żebym przestał to robić. To wszystko. Holy wraca na swoje miejsce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] FaceDancer Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 No tak... Znowu marny atak człowieka marnej reputacji. - myślę zamalowując obraźliwy napis. Zamiast tego doklejam zdjęcie drużyny FC Barcelona 2008 i domalowuje Puyolowi gustowne wąsy. Pod spodem umieszczam napis "dziękujemy za pomoc Don Carles, bez ciebie nie byłoby tego sukcesu. Podpisano Juan Carlos, król Hiszpanii". Oddalam się chyłkiem i czekam na kolejny ruch adwersarza. Dziwne, ale cała sala sobie drzemie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niziołka Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 <Wychodzę na środek, jeszcze raz zbiorczo gratulując tym, którzy Smugglerki dostali, dostaną i mieli szansę dostać, po czym unikając nisko latających pieprznych żartów i jeszcze niżej latających zgniłych warzyw, staję przy stoisku z darmowymi ciastkami, przypadkiem zauważam świeżo zaparzoną herbatkę Earl Grey ze śmietanką, dodając do [E]kwipunku zawierającego już statuetkę, czekoladowe ciasteczko - pełną filiżankę, wymykam się z nią z sali>. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz(stefan) Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 To od początku było kupione wiedziałem. Od dostał nagrodę za twarz(kaptur),a tamten, że go nie ma? Podejrzane. Udaję się za kulisy, by dowiedzieć się co w trawie piszczy. Wszędzie porozgniatane pomidory. Dobrze, że ja tego nie będę sprzątał... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gofer Napisano Wrzesień 6, 2008 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 6, 2008 Wszyscy mają transparenty, to ja też powieszę. Wyciągam z kieszeni małą karteczkę z napisem "Do boju polska reprezentacjo!" i przypinam ją na ścianie. - Nie ma bata na naszych kaczorów! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.