Skocz do zawartości

Polecane posty

Poziom trudności? Może to ja, ale finałowa misja na padzie sprawiła mi kilka nerwów i uważam, że była całkiem ciężka do przejścia ;) Pauzowanie cutscenek? Że tak zapytam - czemu ma służyć? A strzelaniny? Dla mnie obok modelu jazdy była to fajna rzecz, której można się było nauczyć w kilka, kilkanaście minut a potem wymiatać w dalszej części zabawy ;] Mój typ co do umiejscowienia kolejnej odsłony? Vice City.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat pauzowanie cutscenek to nie jest głupi pomysł. Nie raz i nie dwa zdarzyło mi się że musiałem chwilowo przerwać grę w trakcie cutscenki... chcąc nie chcąc musiałem ją ominąć tracąc część fabuły. A przecież fabuła jest jedną z największych zalet serii. Osobiście bym się nie obraził nawet gdyby można było przewinąć cutscenki w tył czy też odtwarzać je w dowolnym momencie (z poziomu jakiegoś bonusowego menu czy cokolwiek). ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według pauzowane cut-scenki byłyby czymś świetnym i jak dotąd nieznanym, bo nie widziałem jeszcze takich gierek. Znacznie ułatwiłoby to rozgrywkę. Ale uwiera mnie i tak co innego, a mianowicie spolszczenie GTA. Pierwszorzędnie Cenega, bądź inny wydawca na naszym rynku powinien od razu zlokalizować grę, ponieważ przechodzenie takiego GTA IV po angielsku przy dialekcie Little Jacoba i zaciąganiem po rosyjsku Nico i Romana, to mordęga, a przecież nie każdy umie nawijać po angielsku, a tym bardziej słuchać jakiegoś pomieszanego języka. I jeszcze te angielskie napisy, które nieraz ułatwiają zrozumienie, a w przypadku LJ bardzo pogarszały. A przez taką jedną postać możemy nie zrozumieć o co dokładnie chodzi w fabule. I dziwne jest to, że wydanie oficjalnego spolszczenia to aż taki kłopot... W necie nawet rok po premierze nie było żadnego dobrego, nawet nie wiem, czy teraz znalazłoby się coś godnego uwagi do GTA IV :/

Odnośnie poziomu trudności - niech jest jak jest, byle nie robić autoregeneracji zdrowia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, nie wiem, mnie po prostu wydaje się to zbędnym bajerem :P Ok, zrozumiałbym jakby cutscenki były tej długości co w dziełach Kojimy (przypominam, czwarta część miała dwie cutscenki po niemal pół godziny), ale szczerze to ile trwają wprowadzenia do misji? Z zegarkiem nie siedziałem, ale jak dla mnie to pięć minut góra a ewenementem były dobijające do minut dziesięciu ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W necie nawet rok po premierze nie było żadnego dobrego, nawet nie wiem, czy teraz znalazłoby się coś godnego uwagi do GTA IV :/

Ja znalazłem jakieś spolszczenie do GTA IV w internecie i daje rade.

Co do pauzowania CutScenek - owszem, byłoby to przydatne. Tak jak yojo2 musiałem zaprzestać grę w trakcie oglądania filmiku i traciłem część z fabuły, gdyż nie da się jej zatrzymać, a jedynie ominąć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według pauzowane cut-scenki byłyby czymś świetnym i jak dotąd nieznanym, bo nie widziałem jeszcze takich gierek.

W każdym jRPG jest możliwość pauzowania cut-scenek. :'P To nic nowego, a jednak tak rzadko wykorzystywanego poza tym gatunkiem.

Odnośnie poziomu trudności - niech jest jak jest, byle nie robić autoregeneracji zdrowia

Czy ja wieeem... grając w Red Dead Redemption uważam, że regeneracja zdrowia nie zaszkodziła by serii GTA. Mimo wszystko nie podobało mi się, że przypadkiem tracąc część paska musiałem często męczyć się aż do samego końca misji by przeżyć. Nie była to trudna gra, jednak czasem poprzez zwykłe głupie błędy można sobie było nieźle skopać całą sytuację.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie save'a w dowolnym momencie? Wtedy śmierć = game over. Koniec z tymi śmiesznymi zmartwychwstaniami i półgodzinnym błądzeniem po mieście w poszukiwaniu "zapisu". No i same misje by na tym zyskały- nic nie stałoby na przeszkodzie, zeby trwały po pół godziny każda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pete

W GRA IV gdy zginąłeś podczas misji odradzałeś się w szpitalu i dostawałeś SMS czy chcesz misję zacząć od początku. A w którym dodatku jeśli się nie mylę były punkty kontrolne. Czego chcieć więcej? Zresztą GTA nie jest aż tak trudno... Przyznaję że trafiło się kilka misji do których musiałem podchodzić po dwa razy ale to wszystko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W samym GTA IV bez dodatków były misje, w których można było uświadczyć checkpointa, ale dla mnie to zwykłe ustępstwo dla casuali, bo nigdy wcześniej w serii nie było podobnych zabiegów, a i takie Vice City było w niektórych momentach za proste.

To, że GTA V zrobią łatwiejsze, niż i tak prosta "czwórka" jest chyba nieuniknione w dzisiejszych czasach... :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Jakie mam oczekiwania wobec GTA V? Chciałbym w końcu uświadczyć misji na haju. Bohaterowie GTA zawsze odmawiali takich używek. Nawet CJ, choć wokół niego dużo było osób palących. Chciałbym też, żeby wprowadzono alkohol, papierosy i inne używki od których bohater mógłbym się uzależnić, co by czymś tam skutkowało. Według mnie takie rozwiązanie byłoby dość ciekawe i nikogo by nie zmuszało do palenia czy picia, ale każdy mógłby prowadzić życie swojego herosa w jaki chce sposób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pauzowania CutScenek - owszem, byłoby to przydatne. Tak jak yojo2 musiałem zaprzestać grę w trakcie oglądania filmiku i traciłem część z fabuły, gdyż nie da się jej zatrzymać, a jedynie ominąć.

W RDR można zatrzymać cutscenki, więc w ewentualnym GTA V z pewnością taka opcja się pojawi.

Czy ja wieeem... grając w Red Dead Redemption uważam, że regeneracja zdrowia nie zaszkodziła by serii GTA.

RDR to trochę inna sytuacja. Tam w bezpośredniej wymianie ognia dosiadając swojego Hungarian Half-Bred i mając za sobą 5-ciu U.S. Marshal poziom życia w ciągu sekundy osiągał poziom krytyczny. GTA IV jest zdecydowanie spokojniejsze, ma samo-przechodzące się strzelaniny, chroniące od większości kul auta i apteczki porozrzucane w bardzo przystępnych miejscach. Ja tam jestem za pozostawieniem apteczek i kamizelek w serii GTA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie byłoby zbędna regeneracja zdrowia w GTA. Od niepamiętnych czasów nie mamy w GTA takiego przywileju, a da się je przejść. GTA IV nie jest jakoś przesadnie trudne, GTA V zapewne też nie będzie, także nie potrzebne jest wprowadzanie takiego czegoś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regeneracja zdrowia? Szczerze to było by mi to obojętne czy R* zostało by przy klasycznych apteczkach (i "budkach" z żarciem od ostatniej części ;]) czy wprowadziło regenerację zdrowia... po prostu zmienia to sposób w jaki będzie przechodzić się strzelaniny a chyba nie ma wątpliwości, że rozwiązanie drugie by je ułatwiło chyba, że bronie zadawały by graczowi większe damage albo coś ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ułatwiły? To one mogą być jeszcze łatwiejsze niż były ? GTA IV i żałosne celowanie zza osłony jest tak banalne, że tego już nie da sie bardziej ułatwić. Zresztą tam jest tyle ułatwień, że zdziwiłem się iż samochody same nie skręcają :P

W RDR można zatrzymać cutscenki, więc w ewentualnym GTA V z pewnością taka opcja się pojawi.

To samo w Mafii II. Położono mocny nacisk na fabułę wiec musi być mozliwość pauzowania cutscenek

Chciałbym w końcu uświadczyć misji na haju.

Była w Vice City. TNT-cośtam

A może dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie save'a w dowolnym momencie? Wtedy śmierć = game over.

To jest dobry pomysł, denerwuje mnie już to odstawianie pod szpital. Ew. Checkpointy.

Nalegałbym też aby powstały misje których jest mniej ale są jakosciowo lepsze niż te z GTA IV i przede wszystkim dłuzsze, częściej przerywane cut-scenkami i jakimiś wydarzeniami. Troszkę skręt w kierunku brawurowych zadań w Mafii II,(ew. szaleństw San Andreas)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że dopiero teraz przeszedłem GTA. I za to GTA mam wielki szacunek do Rockstara. Poziom trudności jest ok. Nie które misje pod koniec gry musiałem powtarzać. Ostatnią robiłem chyba 4 razy. Gra się bardzo przyjemnie. Uwagę trzeba jednak zwrócić na fabułę. Jeśli fabułą V-tki będzie tak [beeep]ista (moja nauczycielka od Polskiego mówi, ze to nie przekleństwo :) ) to na pewno u mnie zawita. Jednak wrócę do sedna. Grę przechodziłem ponad miesiąc z racji braku czasu i zdążyłem się tak zżyć z bohaterem i otaczającymi go ludźmi, że aż

przejąłem się śmiercią Romana. Dobrze, że nikt mi zakończenia nie powiedział bo bym zamordował. A jak Niko wstawał rano z łóżka i mówił "I'm so sorry cousin" to łzy mi napłynęły do oczu...

;) Jak bym pojechał na zemstę i zabili Kate, no to by mnie to tak nie obchodziło,bo nie przywiązywałem większej wagi do tej postaci. Ale Roman.

Została mi jeszcze tylko ta ostatnia ostatnia misja ta z

zemstą całkowitą. Bynajmniej wcześniej jak o ostatniej misji mówiłem o tej gdzie był wybór Układ/Zemsta

. Także gra wymiata i czekam na kolejne części;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie save'a w dowolnym momencie? Wtedy śmierć = game over.

To jest dobry pomysł, denerwuje mnie już to odstawianie pod szpital. Ew. Checkpointy.

W EfLC i RDR były już checkpointy, więc w ew. GTA V też będą.

Nalegałbym też aby powstały misje których jest mniej ale są jakosciowo lepsze niż te z GTA IV i przede wszystkim dłuzsze, częściej przerywane cut-scenkami i jakimiś wydarzeniami. Troszkę skręt w kierunku brawurowych zadań w Mafii II

Mafia II właśnie dobitnie pokazuje, że jak się próbuje zrobić każdą misję zupełnie inną od pozostałych, to kończy się tym, że gra jest strasznie krótka, wątek z potencjałem na siłę łączy się w jeden rozdział i rozwiązuje przedwcześnie + trzeba fabułę urwać w połowie bez żadnego mocniejszego akcentu na koniec (za to z chamskim cliffhangerem). Pewnie za dużo roboty na poziomie koncepcyjnym tam było, a za mało nad rzeczywistą grą.

Mechanika w GTA IV (podobnie jak w Saboteurze) jest złożona z większej liczby elementów niż ma to miejsce w przypadku M2 i na tej bazie robi się zróżnicowane misje, zamiast próbować przykrywać ubogość gameplayu gęstą narracją. To drugie może i działa w Mass Effectach, bo tam jest jednak to poczucie RPG i wpływania na scenariusz, co bardziej angażuje w cut-scenki.

Mafii II lepiej by było jako filmowi.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BlackShadow.

Która misja finałowa ? Bo w podstawce GTAIV są dwie.

Skoro o tym mowa, to mnie misja finałowa z zabiciem Jimmiego, zjadła tyle nerwów że kilkakrotnie grę wyłączałem. :D Sama pogoń jest jeszcze prosta, ale moment gdy.

Wskakujemy na helikopter i gonitwa tym helikopterem, był tak ciężki. Że ciężko na klawiaturze to się zrobiło.

Swoją drogą, najmilej wspominam Little Jacoba, fajny rasta z niego. :trollface:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie rozumiem za bardzo posta? :P Tzn. dla mnie obu misji - bez trainerów - nie dało się przejść na Rambo, bo mimo wszystko przeciwnicy potrafili uszczuplić pasek życia gracza a resetowanie tego było wkurzające... choć głównie ten problem miałem na konsoli kumpla z racji celowania przez pad. Z kolei co do helikopterów to idzie się przyzwyczaić, ale na zestawie klawiatura+mysz (zresztą jedno z podejść do misji finałowej z

zabiciem Rascalova

zwaliłem przez rozbicie się helikopterem :D). Na koniec nie trzeba mi mówić, że są dwie... w końcu czwórkę przeszedłem ze dwa razy ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Black Shadow

To ja Ci powiem, że da się obie misje finałowe przejść na Rambo. :) Przeszedłem grę z 7 razy i m.in. raz obie na Rambo, ofc przeciwnicy uszczuplili mi pasek życia, ale z racji genialnego sterowania na padzie wytłukłem ich szybciej. :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie dziś odpaliłem Soviet Connection na youtube i... aż się mi zachciało zagrać jeszcze raz. Pewnie zainstaluje sobie GTA4 pod wieczór, mimo tego, że przeszedłem już grę dwukrotnie (

i zawsze zabijam dmitriego na kontenerowcu, nie potrafię wybrać inaczej

) Ciekawe czy też tak postąpię tym razem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...