Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PLDan

Piłka Nożna VI

Polecane posty

AAAAA!

Szkoda, szkoda, szkoda :(

Tores kolejny raz strzela w ważnym meczu ładną bramkę. Ale co z tego, skoro Chelsea nie potrafi wytrzymać bez straty nawet 10 minut? Śmiałem się, że 3 obrońców Atletico dało się łatwiutko ograć. Parę minut poźniej niestety niebiescy robią to samo. Zamiast asekurować czekają aż piłka sama opuści boisko. Atletico nie czekało. Bach bach bach i gol do szatni. A obrońcy Chelsea robią jakieś podskoki, wygibasy i wymachują nogami na wszystkie strony tylko nie na te, na które trzeba. Ściskam kciuki i liczę, że Mouhrinio coś wymyśli i nie będzie derbów Madrytu w finale.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

up:

Myślę że Atletico nie da sobie wydrzeć mistrzostwa, więc Real nie zdobędzie potrójnej korony, jednak w piłce nic nie jest pewne, a jak będzie to zobaczymy.

Ale będą emocje w drugiej połowie. Wydawało się że Chelsea ma mecz pod kontrolą, a tu taki psikus ze strony Atletico i do przerwy 1-1. Jeśli mam być szczery ten mecz bardziej mi się podoba niż wczorajszy Realu gdzie do przerwy wynik był rozstrzygnięty. Owszem wczoraj było super spotkanie, lecz ja lubię emocje do samego końca a dziś na pewno ich nie zabraknie.

Obojętnie z kim zagra w finale Real to będzie faworytem do wygrania całej L.M. Jednakże kciuki trzymam za Chelsea w dzisiejszym spotkaniu.

Dobra czas się ulotnić na drugą połowę.smile_prosty2.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To takie niesprawiedliwe. Atletico strzela swoja trzecią bramkę. Katastrofalne błędy w obronie powodują to, że Chelsea zegna się z finałem. Dla mnie wielka szkoda i smutno mi. Mourinho jednak nie dał rady od razu powrócić na szczyt ze swoją nową-starą drużyną. :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiałem całkiem co innego, ale liczyłem na "Królewski Finał" . W tym roku to 2 kluby z Hiszpanii w Finale LM.

Mecz był ładny, podobał mi się, i w pełni jestem zadowolony z awansu Atletico, zasłużyli, pokazali kawał genialnej gry, szczególnie ta akcja przy 3 bramce, a do dodatkowo bramkarz spisywał się rewelacyjnie, zrobił co do niego należało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że można być zadowolonym z finału, mamy w nim derby Madrytu. Antyfutbol przegrał w tym tygodniu, więc mam nadzieję, że w ostatnim meczu nie zobaczymy murowania bramki czy gry na posiadanie piłki. Osobiście trzymam kciuki za dzisiejszego zwycięzcę, za dobrą grę zarówno w lidze jak i LM. Na pewno faworytem jest Real, ale to LM, wszystko może się zdarzyć.

1363362881-syrian-bus-crash-kills-at-least-9-syrian-refugees-after-border-cross_1873969.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc spotkanie finałowe rozstrzygną między sobą drużyny na które bardzo liczę, a zwycięstwo każdej z nich nie będzie dla mnie zaskoczeniem. Ucieszę się nawet w przypadku wygranej Atletico, bo jest to drużyna, która zasługuje na tytuł jak mało kto. Popis piłkarski na obiekcie rywali i pewna wygrana Atletico. Goście grali konsekwentnie od samego początku, a po stracie bramki w ogóle się tym nie przejęli. Wręcz przeciwnie, jeszcze odważniej ruszyli do ataku, a mecz rozstrzygnął się już sam. Brawo Atleti, brawo Real. Witamy w Lizbonie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jak mieliśmy hiszpański finał w Lidze Mistrzów, to Real dość łatwo ograł w nim Valencię 3-0. Może to jakiś dobry prognostyk dla Królewskich. Na pewno szykuje się arcyciekawy mecz przedłużający poniekąd rywalizację ligową. Obie drużyny jeszcze walczą o mistrzostwo, a sezon będzie zwieńczony Pucharem Europy. Dla fanów Atletico byłoby to coś pięknego wygrać z bardziej utytułowanym rywalem, odbierając pierwszą od lat możliwość wywalczenia tzw. decimy.

Sporo też zależy od tego, co wydarzy się w ligowych rozgrywkach. Słabsza forma Atletico i wywalczenie mistrzostwa przez Real po wpadkach (utrata punktów z Levante i Malagą, które nie walczą już praktycznie o nic, ale są w dolnej części tabeli byłaby dużym ciosem), które mogłyby zachwiać morale zespołu przed finałem.

Wspominając dzisiejsze spotkanie, to w pełni zasłużone zwycięstwo Atletico. Piłkarze Chelsea wyglądali trochę jak ludzie już najedzeni sportowymi sukcesami, a w pewnych momentach jak debiutanci, którzy otrzymują srogą lekcję od wyg z Atletico. Chelsea ma zespół za 300 milionów, ale pieniądze nie grają na boisku. Cóż z tego wszystkiego jak w The Blues tak naprawdę brakuje jakości. Tam wszyscy przychodzą za ogromne pieniądze mając osiągnięcia w innych klubach. W Atletico wszyscy piłkarze osiągają swoje najlepsze momenty w obecnej drużynie. Torres kosztował ponad 50 milionów, a jest cieniem dawnego siebie, z kolei Costa przyszedł za 2,5 i jest uważany za jednego z najlepszych napastników świata. Historia Atletico przypomina mi trochę Detroit Pistons w NBA. Zespół nazywany Bad Boys, najbardziej znienawidzony, stworzony za w miarę niewielkie pieniądze, grający ostro, czasem nawet brutalnie, na wskroś zespołowo i ustawiający na baczność bardziej gwiazdorskie teamy. Jak ulał pasuje to do zespołu Simeone. Ten ostatni już staje się największą trenerską gwiazdą w Europie, takim drugim Kloppem. Takie chwile pokazują, że gra się 11 na 11 i to wcale nie drużyna mająca w składzie głośniejsze nazwiska może okazać się lepsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy, to widowisko było lepsze niż jakieś 95% ligowych meczów i jakieś 99% ostatnich "hitów" pokroju Legia-Lech, czy coś w tym stylu, gdzie od lat nic się nie dzieje oprócz szumu medialnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puchar za nami. Szczerze dobrze się stało, że Zawisza wygrała w karnych, bo interesuje mnie wygląd tego zespołu w pucharach europejskich, a mym musimy ''ciułać punkty'' Ogólnie atmosfera fajna, ale widowisko...

Również cieszę się że Zawisza wygrała i zdobyła historyczny pierwszy puchar Polski. Jest lepszym zespołem niż Zagłębie, ale czy jest w stanie "ciułać punkty", tu już bym nie był taki pewien. Ten skład chyba jest za słaby na puchary,ale jeśli nam by się trafił przeciwnik z np Azerbejdżanu w drugiej rundzie to maja szansę.

Udział w Lidze Europejskiej nie zależnie jak długo potrwa, to na pewno dobrze podziała na ten zespół na przyszłość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puchar za nami. Szczerze dobrze się stało, że Zawisza wygrała w karnych,

Również cieszę się że Zawisza wygrała i zdobyła historyczny pierwszy puchar Polski.

Wygrał. Zawisza wygrał. Zawisza Czarny z Garbowa, ring a bell?

Cieszę się, że to bydgoski zespół wygrał Puchar Polski. Zawsze to miło gdy w finale spotykają się drużyny jakie nie są "stałymi" zwycięzcami typu Legia, a pokonanie zespołu finansowanego z kasy KGHM czyli pieniędzy podatników zawsze jest miłym akcentem. Szkoda jedynie Oresta Lenczyka, który jest bardzo dobrym trenerem, a brak mu w kolekcji tego trofeum. Szans na pokazanie się na arenie europejskiej nie widzę bo nasza liga upodabnia się do ligi hokejowej w tym sensie, że szczytem ambicji większości zespołów jest wygranie PP lub znalezienie się w czołowej trójce ligi, a porażka w eliminacjach europejskich pucharów jest "wkalkulowana".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pokonanie zespołu finansowanego z kasy KGHM czyli pieniędzy podatników zawsze jest miłym akcentem.

hehe...To jest gatka ludzi, którzy nie interesują się w ogóle tym, jak finansowane są kluby piłkarskie w Polsce i z Zagłębia robią kozła, bo ono akurat ma państwo w nazwie. Ten zwycięski Zawisza całkiem niedawno został kupiony przez Osucha od miasta, więc był finansowany właśnie z niego. Dalej można wymienić np. Śląsk, który jest utrzymywany z kasy podatników od bardzo dawna, a po tym, jak Solorz się wycofał, nie ma prawie żadnych innych źródeł finansowania. Miasto jest udziałowcem Ruchu Chorzów. Koronę w 49% finansuje miasto. I dalej można w ekstraklasie wymieniać.

Dodatkowo żaden podatnik nie daje nic do KGHM, bo to spółka utrzymuje państwo, a nie odwrotnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RIP - ekstraklasą się nie interesuje prawie wcale, czasem tylko zerknę na wyniki Lechii Gdańsk. Ale jeśli jest jak piszesz to i tak nie zmienia to faktu, że to nie jest dobra sytuacja. A druga rzecz, KGHM jest spółką państwową, sponsoruje Zagłębie, a więc traci na tym podatnik bo pieniądze jakie idą na klub nie trafiają do budżetu lub nie są wykorzystywane w spółce na inwestycje lub inną działalność. A państwo nie jest utrzymywane i nigdy nie było przez państwowe spółki tylko przez podatników, bez państwowych spółek Skarb Państwa jakoś sobie poradzi, bez ludzi (w mniejszym stopniu firm) płacących podatki bezpośrednie lub pośrednie, nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legia niesłusznie wygrywa po słabej grze. Znów tak naprawdę nic nie pokazała, mnóstwo podań, po których niewiele wynikało. W dodatku zawalił sędzia przy kilku sytuacjach: Lechia nie dostała dwóch karnych za faul Brzyskiego i rękę Dossy, a Legia strzeliła gola po akcji, po której był spalony, po faulu na Dossie w polu karnym też gwizdek arbitra milczał. Fakt, że sędzia ostatnim razem na tym obiekcie przekręcił mecz w drugą stronę, ale to nie usprawiedliwia jego błędów. Za to powinny być kary i odpowiednie szkolenia.

Co do stylu gry, to jeśli Berg:

a) nie przyspieszy tego rozgrywania

b) nie obudzi Ojaamy

c) nie oduczy Dudy bezowocnego dryblingu

d) nie wykalibruje Brzyskiemu cela

e) nie zacznie wprowadzać zmian wcześniej, gdy leży gra zespołu

to w pucharach odpadniemy po pierwszym etapie.

Z 3 punktów się cieszę, ale ze sposobu w jaki je Wojskowi zdobyli nie jestem ani dumny, ani zadowolony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legia od kilku sezonów wychodzi w Gdańsku na glinianych nogach i gra słabo. Tak było za Skorży, tak było za Urbana i jak widać jest nadal. Błąd sędziego dziwny, bo akurat ten liniowy wcześniej w meczu łapał spalone idealnie. Złośliwie można by stwierdzić, że los zabrał co Musiał dał w meczu na śniegu, no ale jeden sędzia nie ma prawa naprawiać swoimi błędami błędów innego arbitra, a łowcy spisków znowu będą mieli pożywkę.

Ojaama - mam wrażenie, że by siedział na ławce, tylko przy kontuzji Koseckiego po prostu nie ma alternatywy. Bo kogo dać za niego? Brzyskiego do pomocy nie przesunie, bo nie ma znowu drugiego lewego obrońcy. A Berg dzisiaj wygrał szósty mecz z rzędu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Everton - Man. City 2:3

Solidne spotkanie na Goodison. Zaczęło się od przepięknego uderzenia Barkleya rogalem w same okienko bramki Harta. Potem jednak goście się przebudzili, co dało wymierne efekty w postaci goli Aguero (który znowu ma jakieś problemy zdrowotne i szybko został zmieniony przez Fernandinho) i Dżeko. Druga bramka dla Manchesteru do najzwyklejszych nie należała (główka z 11 metrów) i wydaje się że Howard mógł lepiej się zachować. Potem nastąpiła jeszcze poprawka na 1:3, i emocje ewidentnie opadły. Nadzieje dał jeszcze Lukaku, ale to było za mało na skoncentrowane City.

Tymczasem znamy już pierwszych spadkowiczów. W BPL pozostanie jeden zespół z Walii, gdyż Cardiff powraca na zaplecze. Drugi zespół to londyńskie Fulham. Jeszcze nie tak dawno, uczestnik finału Pucharu UEFA po którym zaczął się zjazd najpierw do średniaka, potem do spadkowicza w Premier League.

Liczę że szeregów angielskiej ekstraklasy nie opuści Sunderland. To jakie wyniki ostatnio robią Czarne Koty aż w głowie się nie mieszczą. Remis z City, wygrana na Stamford z Chelsea, teraz wyjazd na OT i winn z United. Prawie w ogóle nie będzie mnie obchodziło nudne Norwich także spokojnie może spaść do Championship. Z jakże ładną mam nadzieje dzisiejszą pomocą Chelsea :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie doczekałem się zwycięstwa Górnika i to w prestiżowym dla nas spotkaniu z Ruchem. Teraz możemy przegrywać bo wygraliśmy ważny dla nas meczsmile_prosty2.gif . Dobra koniec żartów teraz powaga.

Mecz ułożył się dla nas znakomicie, po piętnastu minutach było już 2-0. które na szczęście dowieźliśmy do końca. Bohaterem naszym został bramkarz Steinbors który w końcowych dwudziestu minutach uratował nam zwycięstwo. Kibice Górnika uważają że Górnik nie ma porządnego bramkarza i cała trójka jest do wymiany, jednak ja uważam że dwójka, bo Steinbors mimo iż popełnia błędy jest najlepszy z pozostałej dwójki i na pewno na tą chwilę jest naszym pierwszym bramkarzem.

Powrócę jeszcze do nowego systemu ligi. Już mogę stwierdzić że nowy system sprawdza się znakomicie, a dzielenie na grupy to znakomity pomysł. Obecnie w grupie spadkowej nikt nie jest pewien utrzymania, a taki Widzew który po 30 kolejkach wyrzucony byłby za burtą, teraz ma szansę nawet wskoczyć na bezpieczną pozycję. W tej chwili nie ma meczów sprzedawanych, bo każdy może jeszcze spaść z ligi.

Co raz to ciekawsza jest sytuacja w grupie mistrzowskiej. O ile Legia i Lech jest po za zasięgiem, i pierwsze i drugie miejsce jest już prawdopodobnie zajęte, to walka o trzecią pozycję będzie toczyć do ostatniej kolejki, a szansę na nią mają wszystkie drużyny.

Jestem zadowolony z tego systemu,i mam nadzieję że pozostanie jak na dłużej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liverpool zasłuzył na mistrzostwo. Naprawdę zasłużył bo taki wyczyn mało ktora druzyna mogła by powtórzyć. smile_prosty.gif Jak mozna prowadząc 3-0 w 80 minucie, stracić aż 3 bramki w 10 minut? No jak?! To nawet w naszej Ekstraklasie jest rzadko spotykane, bo choćby takiej Legii po prowadzeniu 2-0 w pierwszej, strata 3 bramek zajmowała całą drugą połowę. smile_prosty.gif Mało się interesuje Premier Ship poza ulubiona Chelsea. Ale nawet jako laik przecieram oczy ze zdumienia jak słyszę dziś w radiu doniesienia sportowe. Skoro lider nie potrafi obronić 3 bramkowego prowadzenia przed 11 druzyna tabeli, to wywołuje tylko śmiech na sali.

Tak Liverpool zasłużył na Mistrzostwo... w kategorii najbardziej kuriozalna strata tytułu w piłce nożnej. smile_prosty.gif

Chelsea też dała ciała remisując z Norwich. Pomyje na głowę im się oczywiście należą - przy takiej postawie LFC mogliby zająć chociaż drugie miejsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś Liverpool tak odrobił straty w finale LM z Milanem. Teraz to zostało zwrócone. Równowaga w przyrodzie musi zostać zachowana smile_prosty2.gif

Z drugiej strony nawey jakby Liverpool wygrał, to musiał liczyć na potknięcie Manchesteru City.

Górnik w końcu przełamał złą passę. Najśmieszniejsze jest to że mamy szansę na puchary. O, taki paradoks naszej ukochanej piłki. Należy mieć nadzieję, że w następnym meczu, sprawi niespodziankę.

Niestety, ale rasizm jest dalej problemem. Po meczu pojawił na FB pojawił się rasistowski plakat uderzający w afrykańskich piłkarzy Górnika. Gdzie ludzie mają rozum!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgred

Ja Cie muszę historii nauczyć :) wpisz sobie na yt widzew-legia 3:2 i zobacz, ile Legii taki wyczyn potrafił zająć w meczu o mistrzostwo :)

Co nie zmienia faktu, ze finisze w Hiszpanii i Anglii są zdecydowanie ciekawsze, niż się niedawno zapowiadały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Pamiętam ten mecz, co to wyprawiał Widzew, aż skakałem z radości - tak samo jak wtedy Franek Smuda :)

A co do Liverpoolu, to szczyt wszystkiego, Ronnie stracił Mistrza Świata w snookera, choć wygrywał z sporą przewagą, niestety do póki piłka w grze wszystko jest możliwe, tak samo finał Ligi Mistrzów Man U z Bayernem .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...