Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cardinal

Koszary RPG - regulamin poligonu i przygotowania

Polecane posty

W takim razie czekam na wyzwanie. SETH "międzysferowiec" jest gotowy przeciwstawić się każdemu oponentowi, który ośmieli się go wyzwać na pojedynek. Dla ułatwienia mogę kazać mu nawet zaprzestać stosowania magii na czas walki 8).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak zrobić maksymalną rzeźnię i każdy walczył by jednocześnie, tzn. dobralibyśmy się w pary i walczyli wszyscy w tym samym czasie?

Dobry pomysł!!! Możnabyło zrobić walkę w pędzącym pociągu, a każda para walczyłaby na/w innym wagonie!

Jakoś tego nie widze pociąg po 5 sekundach stałby sie czymś co przypomina palący barak latający w kosmosie :)

A (niekoniecznie)dzielni wojawnicy zbliżali by sie do słońca z szybkością 50 000 km/h

Ten temat ma inne przeznaczenie, niż dyskutowanie o tym, co niemożliwe- bo na Koszarach wszytko jest możliwe :wink: Poza tym - na przyszłość radziłabym sprawdzać datę postów, do których się odnosisz w cytacie, bo ten Xana jest sprzed jakichś 2-3 lat :P

Przeczytanie regulaminu wątku też by nie zaszkodziło :] - NZK

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc ja, wyzywam FaceDancera do walki!!! Stań do walki, nikczemny bandyto. Chyba żeś tchórzem podszyty!! Rozsmaruję twoje zwłoki po arenie!!Odpłacę się za te wszystkie upokorzenia na sesji on-line!!

------

Hej, z jakich realiów mogą być postacie?? bo jesli ze wszystkich to biore zaklinacza, a jeśli tylko wymyślone to coś się wymyśli przed walką ;)

=====

No tak.... czego by się tu spodziewać można było po Facuśu.... stchórzył!!! Więc tak, kto byłby chętny do walki ze mną prosze tutaj to napisać, ponieważ już nie moge się doczekać.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak.... czego by się tu spodziewać można było po Facuśu.... stchórzył!!! Więc tak, kto byłby chętny do walki ze mną prosze tutaj to napisać, ponieważ już nie moge się doczekać.....
A przyszło ci do głowy, że on mógł po prostu tutaj nie zaglądać? To zdarza się nawet najlepszym graczom...

A co do walki - uważaj, żebyś mnie nie sprowokował swoim zachowaniem, ale nie do takiej walki, o jaką może ci chodzić. Jest pewna zasada - nie piszemy dwóch swoich postów pod rząd, chyba, że naprawdę bardzo pilnie potrzebujemy zamieścić gdzieś jakąś informację(ale do tego najlepsza jest Karczma, o ile umie się pisać w odpowiedniej konwencji), albo ostatni post napisany jest naprawdę dawno temu. Oczywiście, jest to tylko upomnienie, bo nie każdemu łatwo się przystosować do niemożliwości edytowania postów, jednak pamiętaj, że każdy ma ograniczoną cierpliwość, nawet moderatorzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przyszło ci do głowy, że on mógł po prostu tutaj nie zaglądać? To zdarza się nawet najlepszym graczom...

Nie, ponieważ praktycznie dzień po tym jak wysłałem posta podesłałem mu na priva wyzwanie, i stchórzył. Patrzcie, go paladyna ;) i mam pytanie, dość ważne.Z bardzo wiarygodnych ( :twisted: ) źródeł wiem, żę nie podoba się niektórym userom tego forum, iż w Poligonie nie ma ani jednej zasady. i teraz moje pytanie- czy nie można by było stworzyć drugiego tematu poligon, tylko że na prawdziwe postacie, realia, itp. To znaczy- nie że ten poligon jest głupi, (dalej czekam na wyzwania :twisted: ) tylko myślę, że taki poligon "na serio" też przyciągnął by tłumy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przyszło ci do głowy, że on mógł po prostu tutaj nie zaglądać?

Zaglądałem bo dostałem wiadomość na priva, a nie odpisałem, że rezygnuję tylko dlatego żeby nie statsować niepotrzebnie na forum.

Po pierwsze było by miło gdybyś najpierw zapytał się na privie czy w ogóle mam chęć do uczestnictwa w takim pojedynku, bo być może inaczej bym zareagował. Przysłałeś mi tylko wiadomość typu "Rzucam ci wyzwanie, jak nie przyjmiesz to jesteś tchórz". Wydaje mi się, że zwykle osoby pojedynkujące się wcześniej się ze sobą dogadywały.

Po drugie ja NIE TRAWIĘ poligonu i tych pojedynków, według mnie jest to po prostu zaśmiecanie forum i nie ma potrzeby się tam wypowiadać. Na ircu oczywiście, mogę się pojedynkować, ale FA to zupełnie inna sprawa.

Po trzecie nie mam obowiązku przyjmować twoich "wyzwań". Jestem zaangażowany w tak dużą liczbę sesji (a do tego dochodzi ta szkolna :( ), że nie mam czasu na tego typu pojedynki. No i jeśli myślałeś, że sprowokujesz mnie do odpisania tylko dlatego, że określisz mnie mianem tchórza to się myliłeś.

Nasepnym razem powiadom mnie o tym, a nie traktuj jak coś oczywistego. To by było na tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze było by miło gdybyś najpierw zapytał się na privie czy w ogóle mam chęć do uczestnictwa w takim pojedynku, bo być może inaczej bym zareagował. Przysłałeś mi tylko wiadomość typu "Rzucam ci wyzwanie, jak nie przyjmiesz to jesteś tchórz". Wydaje mi się, że zwykle osoby pojedynkujące się wcześniej się ze sobą dogadywały.

No, fakt, forma mojej wiadomości była lekko głupia. No i choć była napisana w takiej, a nie innej formie nie zmienia faktu że powinno się ją traktować tylko jako wyzwanie.Najpierw napisałem wiadomość na forum, ale pomyślałem że możesz tutaj nie zajrzeć, więc podesłałem ci priva... Niemniej należy to traktować jako zwykłe wyzwanie, napisane w "troche" niekonwencjonalny sposób :)

No i jeśli myślałeś, że sprowokujesz mnie do odpisania tylko dlatego, że określisz mnie mianem tchórza to się myliłeś.

Nie chciałem cię sprowokować, ale chciałem nadać tej wiadomości troche smaczku :) No fakt, to z tym tchórzem było troche przesadzone.Ale koszary są od tego, by rzucać wyzwania, nie?A potem, że stchórzyłeś to co miałem napisać, że ci sie nie chciało/nie miałeś czasu?? No trudno, muszę kogo innego pomęczyć żeby ze mną walczył. Dalej przyjmuję wyzwania niezależnie od kogo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, ponieważ praktycznie dzień po tym jak wysłałem posta podesłałem mu na priva wyzwanie, i stchórzył. Patrzcie, go paladyna Wink i mam pytanie, dość ważne.Z bardzo wiarygodnych ( Twisted Evil ) źródeł wiem, żę nie podoba się niektórym userom tego forum, iż w Poligonie nie ma ani jednej zasady.
Jak to nie ma zasad? Oczywiście, że są, na pierwszej stronie tematu "Koszar"(pełna nazwa: Koszary RPG - Regulamin Poligonu i przygotowania). A to, że nie ma żadnych specjalnych praw obowiązujących na poligonie? To tylko dwa plusy, bo albo można niczym poza regulaminem nie ograniczać swojej wyobraźni, albo też można dogadać się z innym graczem co do każdego szczegółu - np. obowiazują prawa grawitacji, walka odbywa się tylko na broń palną lub na grzbietach włochatych wielorybów. Plac jest gotowy, tylko wy musicie go wypełnić.
Nie chciałem cię sprowokować, ale chciałem nadać tej wiadomości troche smaczku Smile No fakt, to z tym tchórzem było troche przesadzone.Ale koszary są od tego, by rzucać wyzwania, nie?A potem, że stchórzyłeś to co miałem napisać, że ci sie nie chciało/nie miałeś czasu??
Tak, tak właśnie miałeś napisać, czyli prawdę. I koszary nie są po to, żeby rzucać sobie wyzwania - chyba, że wcześniej się dogada z osobą, której chce się jej rzucić, albo umie się to zrobić w taki sposób, aby nikt nie poczuł się urażony. Koszary służą głównie do tego, aby UMAWIAĆ się na walki.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zasad - po prostu nie ma żadnych (nie licząc samego regulaminu poligonu, rzecz jasna - jest on też w Niezbędniku). Możemy walczyć tak, jak chcemy, o ile jest to zgodne ze wszelkimi prawami (fizyki i nie tylko :D).

I wiesz co, Greenday? On dosyć dawna planowałem sobie zawalczyć z kimś na poligonie, tyle że tam jedna walka jeszcze trwa. Co gorsza, żaden z walczących tam nie odpisuje. :/ Niziołko, co z tym można zrobić?

A do walki wystawię swoją postać z karczmy "Pod Hożym Jesiotrem", czyli mojego czerwonego półsmoka. Spokojnie, trochę ci ułatwię życie: nie będę latał ani ział ogniem. XD No, chyba że mnie do tego sprowokujesz. ;)

Ale najpierw muszę wiedzieć, czy możemy ze sobą walczyć, kiedy inna para już zajęła poligon. Więc powtórzę: niziołko, można coś z tym zrobić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wiesz co, Greenday? On dosyć dawna planowałem sobie zawalczyć z kimś na poligonie, tyle że tam jedna walka jeszcze trwa. Co gorsza, żaden z walczących tam nie odpisuje. Ekhm... Niziołko, co z tym można zrobić?
Teoretycznie tak. W praktyce - Yossarian nie pokazuje swojego szkaradnego Mela od dłuższego czasu, Yen pojawia się tylko za szczególnym zaproszeniem. Poza tym jest jeszcze jeden fakt, dla któego nie piszą - potrzebny jest sędzia. W tej chwili sędzią jest P_aul, który zapowiedział na czas najbliższy swoją nieobecność, i ja, która nie nadaję się w sumie na czas najbliższy do niczego, więc albo musielibyście zatrudnić kogoś jako własnego sędzię - ale zanim nim zostanie, chciałabym poznać tą kandydaturę, albo zaczekać na lepsze czasy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja skromna postać mogłaby wystawić swoją kandydaturę, ale... no właśnie „ale”.

Szukałem w obu tematach, ale muszę być ślepy, bo nigdzie nie widzę, na jakiej zasadzie przyznawane są punkty za walkę.

Prosiłbym o rozpatrzenie mojej kandydatury na sędziego (prędzej mam szansę na zostanie sędzią, niż zostanie wyzwanym :cry:).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam przeciwnika, jest hętny? :twisted:

Szukam kogoś, kto chce kupić mój słownik ortograficzny, właśnie widzę chętnego. :D

A jeżeli nie chcesz zakupić, to przynajmniej przyjmij moje wyzwanie. :> Jak przyjmiesz, to jeszcze tylko musimy znaleźć jakiegoś kandydata na sędziego i wybierzesz pole walki (skoro to ja ciebie wyzywam na pojedynek...).

Do walki wystawię swojego czerwonego półsmoka z karczmy "Pod Hożym Jesiotrem". Ale dam ci jakieś ułatwienia: nie będę latał ani ział ogniem. :D No, chyba że mnie do tego sprowokujesz. ;)

Więc jak, przyjmujesz moje wyzwanie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam przeciwnika, jest hętny? :twisted:

Szukam kogoś, kto chce kupić mój słownik ortograficzny, właśnie widzę chętnego. :D

A jeżeli nie chcesz zakupić, to przynajmniej przyjmij moje wyzwanie. :> Jak przyjmiesz, to jeszcze tylko musimy znaleźć jakiegoś kandydata na sędziego i wybierzesz pole walki (skoro to ja ciebie wyzywam na pojedynek...).

Do walki wystawię swojego czerwonego półsmoka z karczmy "Pod Hożym Jesiotrem". Ale dam ci jakieś ułatwienia: nie będę latał ani ział ogniem. :D No, chyba że mnie do tego sprowokujesz. ;)

Więc jak, przyjmujesz moje wyzwanie?

Za ten słownik mogę Ci dać nawet 15 kopniaków :lol:

Lepiej nie zaczynać z półstarym magiem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ten słownik mogę Ci dać nawet 15 kopniaków :lol:

Lepiej nie zaczynać z półstarym magiem

Dobra, dobra. :)

No dobrze, Prabar. Teraz wybierz pole walki (w końcu cię wyzwałem, nie? :>). Potem jeszcze tylko musimy poczekać, aż ktoś się zgłosi do sędziowania (już wysłałem to pytanie do Cardinala :D).

A to mnie nazywają naiwną optymistką... - NZK

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ten słownik mogę Ci dać nawet 15 kopniaków :lol:

Lepiej nie zaczynać z półstarym magiem

Dobra, dobra. :)

No dobrze, Prabar. Teraz wybierz pole walki (w końcu cię wyzwałem, nie? :>). Potem jeszcze tylko musimy poczekać, aż ktoś się zgłosi do sędziowania (już wysłałem to pytanie do Cardinala :D).

A to mnie nazywają naiwną optymistką... - NZK

Wolę poczekać na rozwój wypadków i dopiero zareagować, aniżeli się udzielić i dostać po d***e. Może więc Ty wybierz pole alki, a ja odpowiem, czy mi odpowiada. OK?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dobrze, skoro tak, to rzucam następujące propozycje:

Smocze Klify

Pobojowisko po wielkiej bitwie

Gdzieś przy wulkanie (nie musisz brać tej propozycji na serio :P)

Jeszcze nie wiem, jaką propozycję rzucić...

Wybierz z tych propozycji teren, do którego najbardziej możesz się przystosować. :D

A co do sędziego: jest nim Cardinal. Zgodził się, tylko będę musiał go potem zawiadomić, kiedy zaczniemy walkę. A jeszcze będziesz musiał po ustaleniach napisać post wprowadzający twoją postać do walki, ja zaś następnie napiszę wprowadzenie dla mojej postaci. Potem możemy zaczynać Rundę 1™. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dobrze, skoro tak, to rzucam następujące propozycje:

Smocze Klify

Pobojowisko po wielkiej bitwie

Gdzieś przy wulkanie (nie musisz brać tej propozycji na serio :P)

Jeszcze nie wiem, jaką propozycję rzucić...

Wybierz z tych propozycji teren, do którego najbardziej możesz się przystosować. :D

A co do sędziego: jest nim Cardinal. Zgodził się, tylko będę musiał go potem zawiadomić, kiedy zaczniemy walkę. A jeszcze będziesz musiał po ustaleniach napisać post wprowadzający twoją postać do walki, ja zaś następnie napiszę wprowadzenie dla mojej postaci. Potem możemy zaczynać Rundę 1™. :)

Dla półstarego maga ognia najlepsze będzie: Gdzieś przy wulkanie (TadaaaaM!!!)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też ten teren pasuje. :) W końcu jestem czerwonym półsmokiem. :D

No to ustalone.

Zawodnicy: Prabar_Hellimin i Knight Martius

Sędzia: Cardinal

Pole walki: gdzieś przy wulkanie

To tak: teraz napisz post, w ktorym wprowadzisz swoją postać. Potem ja napiszę post, w którym wprowadzę swoją. Potem tylko zawiadomię Cardinala, on się dopisze (choć chyba niekoniecznie ;)) i zaczynamy Rundę 1™! :)

Czekam na twój post na Poligonie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, uwaga!

Ja, MJanek I Wspaniały :wink: , będąc zdrowym na ciele (chociaż trochę kłuje mnie w boku) i umyśle (pomimo złośliwych plotek na ten temat) oświadczam, iż stoczę walkę na ubitej ziemi (lub według preferencji na płynnej lawie lub rozmokłym błocie) z każdym, kto w swym zaślepieniu ośmieli się podnieść rękawicę.

Czyli, mówiąc po ludzku, czekam na chętnych do mojej pierwszej walki na poligonie :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...