Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CD-Action 07/2013

Polecane posty

No i utrzymuje się też brak tak ciemnych screenów jak w numerze 03/2013. Oby tak dalej.

Przeczytałem już większość recek, zaskoczyła mnie ocena Symulatora śmigłowców.

Tekst o historii pism też mnie zaskoczył- ale negatywnie. Spodziewałem się czegoś więcej, ale obecni młodzi gracze, chyba jednak znają losy Clicka, Playa czy KŚG.

Co do tekstu słuchawek- moje po blisko 3 latach wyzionęły ducha, a że bez muzyki w uszach (prawie) nie mogę żyć, to już wiem co wybiorę.

Wiadomy screen-w Metrze:

czyli danie gołej piersi nie jest OK, a danie jej w takim stroju już tak? Ciekawe...

biggrin_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up też mnie zdziwiło, bo w recce Wieśka 2 na XBoksa biust pewnej dziewczyny na screenie był zpikselizowany. (Każdy chyba patrzył) ;)

Aha- chcę więcej o pismach growych, bo pochodzę z epoki "KŚG" (skąd mam obie Syberie), więc można by napisać o tym w nast. części artykułu? ;)

Hehe, współczuję Siekierze. Takie gnioty recenzuje. A spotkałem Uprisinga 44 za dychę w Empiku. No i pierwszą część Chernobyla (czy jak tam) również. Śmiać się chce. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem, przeczytałem test słuchawek, a ponieważ mam od dawna chęć kupić jakieś słuchawki nauszne, zainteresowały mnie Ozone Attack, tylko na alegro nie ma i w sklepach praktycznie też, a stronka producenta nie przyznaje się do nich.

Ciekawe .....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem już większość recek, zaskoczyła mnie ocena Symulatora śmigłowców.

Tekst o historii pism też mnie zaskoczył- ale negatywnie. Spodziewałem się czegoś więcej, ale obecni młodzi gracze, chyba jednak znają losy Clicka, Playa czy KŚG.

W planach jest 5 odcinkow - jesli ludzie beda chcieli ciagu dalszego. Do omowienia blisko 20 (!) pism.

Co do screena w Metrze:

Pro forma jest ubrana. Nikt nie powie, ze dalismy GOLA babe zeby deprawowac dzieci, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do screena w Metrze:

Pro forma jest ubrana. Nikt nie powie, ze dalismy GOLA babe zeby deprawowac dzieci, prawda?

nl str 98 goła klata, ale deprawujecie dzieci. Smutne jest takie podejście do życia goła klata mężczyzny tak a kobiety nie ;]

Co do numeru naprawdę dobry cały wysyp ciekawych tekstów, az boję się pomysleć co będzie po e3 biggrin_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden babol w tekście o używkach o grach mnie uderzył po oczach. Mianowicie skooma w Morrowindzie nie daje samych plusów tylko jako efekt uboczny obniża zwinność i inteligencję. Nie to, że szukam błędów na siłę, ale parę lat grałem w Morka to mi się ten błąd rzucił w oczy. Jednocześnie proszę o usunięcie mojego posta o podobnej treści z tematu o CDA 06/2013. Pomyliłem się bo miał być w tym temacie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekst o historii pism też mnie zaskoczył- ale negatywnie. Spodziewałem się czegoś więcej, ale obecni młodzi gracze, chyba jednak znają losy Clicka, Playa czy KŚG.

Cały tekst obejmuje WSZYSTKIE pisma o grach komputerowych w Polsce, gdzie prócz Clicka, Playa i KŚGry znajdują się chociażby Input Output, czy CD Maniak. Sam tekst to dobrych kilkanaście stron czytania, więc zachęcam - jeżeli ktoś jest zainteresowany - do "naciskania" na dalsze części ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały tekst obejmuje WSZYSTKIE pisma o grach komputerowych w Polsce, gdzie prócz Clicka, Playa i KŚGry znajdują się chociażby Input Output, czy CD Maniak. Sam tekst to dobrych kilkanaście stron czytania, więc zachęcam - jeżeli ktoś jest zainteresowany - do "naciskania" na dalsze części wink_prosty.gif

Tak więc "naciskam" - z chęcią przeczytam cały cykl - mam nadzieję, że na publikacji pierwszej części się nie skończy ;].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie lepiej by było dać tą Historie pism jako PDF na coverku? Sam też jestem chętny na dalszy ciąg.

Choć to byłby lepszy temat na Tipsomaniaka. Omówić to szczegółowo, itp. Ciekawe byłoby też przypomnienie co lepszych komentarzy odnośnie hitowych pełnych (np. wasz Fallout) -choć to by chyba było dość trudne do zrobienia.

Ale co ja się tam na tym znam :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler, dla mnie uzależnianie publikacji tekstu od ilości chętnych do jego przeczytania to trochę dziwaczny pomysł. Skoro ilość materiału na dany temat jest tak obszerna, że wymaga podziału artykułu na części, to po prostu to zróbcie i opublikujcie je w kolejnych numerach. Jakoś przy innych artykułach tego typu nie widziałem próśb typu "chcesz więcej - ślij maila".

A historia pism jest interesująca - skoro trzeba to ja też proszę o publikację kolejnych częsci. Szczególnie interesuje mnie historia Secret Service i Gamblera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.

Tak, nie ma to jak elokwentna riposta na poprawnie po polsku napisaną i reczową (mam nadzieję) wypowiedź. Nie znam się specjalnie na wydawaniu pism, ale może zamiast wzdychać, ustosunkuj się drogi Berlinie do mojej wypowiedzi pełnym zdaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marqsek

Ja się Berlinowi nie dziwię. Bo ręce i nogi opadają na widok tego, co napisałeś:

dla mnie uzależnianie publikacji tekstu od ilości chętnych do jego przeczytania to trochę dziwaczny pomysł.

Nie no, masz rację, całkowitą i absolutną. Powinni publikować te teksty, które napiszą, a pisać powinni o tym, o czym chcą. Np. powinni dawać relacje z rajdu leniwców w amazońskiej puszczy. W odcinkach, co numer, to nowy etap. Albo przez pół roku w każdym numerze przeprowadzać analizę długości kabli od myszy na przestrzeni lat oraz wpływu tejże długości na komfort gry. A nie przyszło Ci do głowy, że chodzi własnie o to, żeby dawać takie teksty, które ludzie chcą czytać? Kogo zainteresuje pismo, w którym są teksty, które nikogo nie obchodzą?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pzkw

No jasne, to teraz będziemy się kontrować absurdalnymi przykładami wyścigów leniwców? To chyba oczywiste, że takie artykuły się w tym piśmie nie znajdą. Ale jak już dają artykuł stricte "branżowy", a takim chyba jest tekst przedstawiający historię upadłych pism?

Wydaje mi się (i, znając twój styl, pewnie napiszesz, że mam rację, że mi się wydaje) że skoro uzbierali materiału na ciekawą serię artykułów to niech ją publikują i REZYGNUJĄ dopiero przy ewentualnych głosach SPRZECIWU co do takich treści (oczywiście mówię o sensownych artykułach na temat branży i gier, bo zaraz mi wyskoczysz znowu z jakimś wyścigiem panzerwagenów)

Poza tym, logicznym dla mnie jest jeśli kogoś jakiś artykuł w danym numerze nie interesuje to go po prostu nie czyta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

A może chodzi mu o to, że przy wcześniejszych "seryjnych" artykułach nie było takich pytań od redakcji. Ani przy wieloczęściowej "Historii gier komputerowych" z 2005, ani przy 2 częściowym txt Smugglera - Atari vs Commodore, ani innych. Po prostu jak jakiś tekst trafia na łamy CDA to z założenia musi być dobry, bo Mac Abra byle czego nie przepuści na łamy. Zresztą można tu zastosować analogię do wypowiedzi o pełniakach, gdzie Smuggler często pisał, że redakcja CDA dobrze wie w co by czytelnicy chcieli zagrać. Tak samo wie co chcemy czytać - przynajmniej do tej pory tak było. Stąd możliwe jest zdziwienie niektórych czytelników gdy SMG rzuca pytanie typu "Co chcesz poczytać narodzie?" :P:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8azyliszek

Dokładnie o to mi chodzi - jakieś dziwaczne, niespotykane wcześniej pod takimi artykułami prośby o wysyłanie maili "chcę wiecej".

Teraz wzorem Pzkw VIb posłuże się absurdalnym przykładem: Jesliby wam, Drodzy Redaktorzy, czytelnicy przytkali skrzynki mailami "nie chcemy więcej recenzji gier konsolowych" to co zrobicie?

w końcu

chodzi własnie o to, żeby dawać takie teksty, które ludzie chcą czytać? Kogo zainteresuje pismo, w którym są teksty, które nikogo nie obchodzą?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu tylko sprzątam, ale chyba jest logicznym, że publikuje się takie teksty, które maja szansę przyciagnać czytelnika. Sam mam w zanadrzu od kopa tematów, które chętnie bym wział, ale cóż z tego, skoro zainteresuja one poza mna może ze dwie osoby. ;)

Zreszta CDA to małe piwo przy tzw. pismach opiniotwórczych, które w pogoni za sprzedaża dokonuja czasem bardzo spektakularnych zwrotów (weź sobie zreszta do ręki "Przekrój" Kurkiewicza i obecne wydania, bardziej niż na komentarz polityczny stawiajacy na kwestie społeczne, czy kulturalne). Prasa w ogóle nie ma się zbyt dobrze, muszac konkurować zarówno z internetem, jak i spadkiem czytelnictwa w ogóle, stad trzeba cały czas szukać tematów jak najbardziej atrakcyjnych i jak najbardziej ekskluzywnych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, nie ma to jak elokwentna riposta na poprawnie po polsku napisaną i reczową (mam nadzieję) wypowiedź. Nie znam się specjalnie na wydawaniu pism, ale może zamiast wzdychać, ustosunkuj się drogi Berlinie do mojej wypowiedzi pełnym zdaniem.

Dobrze.

Hm, nie masz racji, bo każdy tekst (za który autor dostaje pieniądze) powinien mieć jakiś docelowy target czytelniczy, który uzasadni fakt, że autor dostał za swoje literki pieniądze.

W praktyce: jeżeli masz tekst, który nikogo, to go nie publikujesz, bo skoro nikogo, to po co marnować miejsce. Historia pism zajmuje bodaj 4 strony, czyli potencjalnie miejsce od 2 do 4 tekstów albo jednego równie dobrze ogarniętego i przedstawionego. Papier nie jest z gumy, uzależnienie treści od liczby potencjalnych czytelników danych treści = kluczowa sprawa.

tl;dr -

Hm.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się (i, znając twój styl, pewnie napiszesz, że mam rację, że mi się wydaje) że skoro uzbierali materiału na ciekawą serię artykułów to niech ją publikują i REZYGNUJĄ dopiero przy ewentualnych głosach SPRZECIWU co do takich treści (oczywiście mówię o sensownych artykułach na temat branży i gier, bo zaraz mi wyskoczysz znowu z jakimś wyścigiem panzerwagenów)

Poza tym, logicznym dla mnie jest jeśli kogoś jakiś artykuł w danym numerze nie interesuje to go po prostu nie czyta.

Dobrze piszesz, wydaje Ci się. Poza tym wypisujesz brednie typowe dla ignoranta. Otóż jak staropolskie przysłowie mówi: jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził. Zawsze znajdzie się grupa, której coś nie będzie odpowiadać. I zwykle ta grupa jest najgłośniejsza. Ludzie mają to do siebie, że częściej piszą o tym, co im nie pasuje, niż o tym, co im podeszło. Jeśliby stosować Twoje rozumowanie, to CDA powinno się zamknąć, gdyż jest do bani, daje kiepskie pełniaki i śmierdzi.

Z drugiej strony to, że Tobie spodobał się artykuł, nie znaczy, że innym musi. Jak większości temat nie podejdzie, to choćbyś tupał nóżką, walił piąstakami w nocniczek i tarzał się w piaskownicy, kontynuacji nie będzie. Ja tam 'Mody na sukces' nie oglądam, a to badziewie ma już z milion odcinków. Bo ma widownię. Natomiast inne seriale, jchoćby, jak dla mnie, były o niebo lepsze, padały. Dlatego np. wypuszcza się piloty seriali, żeby ocenić co się spodoba jak największemu gronu publiczności. I tak samo jest z seriami artykułów. A Twoje stwierdzenie 'jak ktoś nie chce, niech nie czyta' jest idiotyczne. Dlatego właśnie wprowadziłem przykłady ad absurdum, żeby uzmysłowić Ci Twoją ignorancję. Pismo nie ma zaspakajać Twoich zachcianek, ono ma się sprzedać w jak największej liczbie egzemplarzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech. Marquskowi chodzi najpewniej o to, że wcześniej nie było takiej praktyki jak "Jeśli chcecie więcej, to wyślijcie mejla o temacie 'Chcę więcej'."

Dla mnie też jest to trochę dziwne. Pamiętam był taki stały przystanek w publicystyce, który się nazywał "Z shotgunem w spódnicy" i przez kilka dobrych miesięcy się ukazywały teksty w tej rubryce mimo że wielu ludzi na forum pisało, że są okropne (mnie również się nie podobały). Ale jakoś nie było w ich przypadku "Jeśli chcecie więcej, to wyślijcie mejla o temacie 'Chcę więcej'." Więc o co chodzi?

Rozumiem, teraz CDA będzie ostrożniej podchodzić do wszystkich artykułów w publicystyce, co jest wymuszone tym, żeby dawać to, o czym ludzie chcą czytać, a nie to, co "fajnie mieć, ale nikt tego nie czyta".

Być może jeśli będzie się pojawiało więcej tekstów, na końcu których pojawi się napis "Jeśli chcecie więcej, to wyślijcie mejla o temacie 'Chcę więcej'.", to za jakieś trzy, cztery miesiące czytelnicy się przyzwyczają do takiej praktyki. Ale trzeba też zrozumieć człowieka, który widzi coś takiego pierwszy raz i się dziwi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, IMO, to jest właśnie słuszne podejście. Hejterzy napiszą sami z siebie, natomiast ci, którym sie podoba niekoniecznie. Jak przyjdzie 1k maili z poparciem, to będzie sygnał, żeby kontynuować. Jak przyjdzie 5, to znak, że cykl cieszy się małym zainteresowaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...