Zjazdy II

[Pan_Feanor]

Mam fajny pomysł przeniesiony wprost z wyjazdów szkolnych A mianowicie by każda ekipa wymyśliła nazwę dla swojego pokoju <na 1 i 2 gim zlocie były karteczki z nickami co by się nie pomylić [dalej pare mam XD]> jako nazwę dla pokoju Osiowego proponuję KANTYNA LASER a to z uwagi na muzyke jaką tam będzie można usłyszeć i ogólny klimat

[Kaktus.]

<na 1 i 2 gim zlocie były karteczki z nickami co by się nie pomylić [dalej pare mam XD]>

O, właśnie, a karteczki z nickami będą praktykowane także teraz? Bo znając siebie zapamiętam ze 3 osoby które mi się pierwsze przedstawiły, a reszta będzie dla mnie "osobami które mi się przedstawiały już 5 razy i wstyd zapytać po raz szósty"

[opti]

Feno - nie żadna kantyna, a gdzie tam! Wam bardziej będzie pasować "Klub Seniora"

[A.L.]

Może wystarczy "Oś zła"?

Zresztą i tak od początku będzie wiadomo w którym pokoju siedzimy- w tym do którego reszta boi się nawet zbliżyć.

To proste zgadnąć w którym. W tym, z którego (prawie) w ogóle nie wychodzicie .-m(s)

[Rysia]

Ja jestem za koszulkami, na których będą napisane ksywy + logo FA i w ogóle frytki! A co!

[P_aul]

Mogę za rok zebrać po ok 25-30 zł więcej od osoby i wyprodukować koszulki. W tym już trochę ciasno z czasem

[Osioł]

Swoją drogą, pamiętam jak na swój pierwszy zjazd wbijałem z koszulkami gdzie miałem wizerunki osłów. Ludzie, aż się mnie pytali czy w ogóle mam inne odzienie niż to. Pewno dalej bym z nimi się woził, gdyby nie to, że zostały zrobione u jakiegoś słabego producenta. Po 5 praniach, obrazy na nich zaczęły pękać i aż wstyd już w nich chodzić.

W tym roku, będzie ktoś jeszcze z aparatem? Bo powoli nie chcę mi się brać tego dziadowego Sony, a pamiątki lubię mieć.

[Cardinal]

To proste zgadnąć w którym. W tym, z którego (prawie) w ogóle nie wychodzicie .-m(s)

Oj oj, przecież to takie proste Oś zła wie z doświadczenia, że najlepsze rzeczy przychodzą same - wy, młodzi, ciągle za nimi gonicie, dlatego wciąż się wam wymykają

[A.L.]

Ja jestem za koszulkami, na których będą napisane ksywy + logo FA i w ogóle frytki! A co!

Koszulki były na pierwszych trzech czy czterech zjazdach. Kupa z tym roboty, teraz już rzeczywiście za późno żeby o czymś takim myśleć.

To proste zgadnąć w którym. W tym, z którego (prawie) w ogóle nie wychodzicie .-m(s)

Oj oj, przecież to takie proste Oś zła wie z doświadczenia, że najlepsze rzeczy przychodzą same - wy, młodzi, ciągle za nimi gonicie, dlatego wciąż się wam wymykają

True, pizza przychodzi sama, a po napoje regeneracyjne do Żabki też zawsze jest kogo wysłać.

[manieq]

Dokładnie panowie. Chociaż zapomniałeś dodać A.L.-u, że wcześniej należy się jeszcze upewnić czy ta pizza, aby na pewno jest zamówiona i już do nas jedzie. Tak w ogóle to jeszcze tylko 2 tygodnie

[Rysia]

Osioł, ja na pewno będę miała aparat: tata sprawił sobie ostatnio wodoodporny, wstrząsoodporny, generalnie idealnie się nadający.

Koszulki były na pierwszych trzech czy czterech zjazdach. Kupa z tym roboty, teraz już rzeczywiście za późno żeby o czymś takim myśleć.

A nie wystarczy raz zrobić takie koszulki, chyba nie zmieniacie co roku ksyw na forum?

[Pan_Feanor]

Tak się składa, że zmieniamy ksywki (a raczej przeinnaczamy) i wymyślamy nowe na okrągło ;D nigdy nie wiadomo jakie obelżywe miano przyda się w aktualnie zaistniałej sytuacji Co nie Kradi? XD

[A.L.]

A nie wystarczy raz zrobić takie koszulki, chyba nie zmieniacie co roku ksyw na forum?

Koszulki były chyba "uniwersalne", nie podpisane nickami. Nie chodziło o możliwość rozpoznawania się tylko o posiadanie fajnej pamiątki. Sam swoją (tą z "mrocznym postem") zostawiłem kiedyś w szatni po w-fie.

Zresztą, uwierz mi, kiedy tylko raz zobaczysz Oś, nigdy więcej nie ośmielisz się nawet spytać o nasze nicki. Oś wywołuje paranoiczny strach. Podobno na którymś ze zlotów ktoś po zobaczeniu Foe zszedł nawet na zawał.

EDIT: Znalazłem nawet posta z maniekowymi projektami, ale imageshack zdążył już wywalić: http://forum.cdactio...100#entry310916

Edytowano Lipiec 19, 2012 przez A.L.

[WaFeL]

Mam fajny pomysł przeniesiony wprost z wyjazdów szkolnych A mianowicie by każda ekipa wymyśliła nazwę dla swojego pokoju <na 1 i 2 gim zlocie były karteczki z nickami co by się nie pomylić [dalej pare mam XD]> jako nazwę dla pokoju Osiowego proponuję KANTYNA LASER a to z uwagi na muzyke jaką tam będzie można usłyszeć i ogólny klimat

Jeśli chodzi o nazywanie pokoi lub żartobliwe napisy na drzwiach do nich - to uważam że jestem najbardziej doświadczoną pod tym względem osobą na tym forum i oczywiście służę pomocą.

[Kaktus.]

W sumie w końcu nie otrzymałem zbyt konkretnej odpowiedzi, więc ponawiam, pytanie odnośnie biletów. Na jaką klase kupiła je grupa Warszawska (i w sumie wszyscy inni którzy jadą pociągiem Warszawa-Wrocław)?

[P_aul]

Jako, że jadą głównie moderatorzy i wyżej to oczywiście kupiliśmy sobie własny wagon. Poznasz go po tym, że ma alufelgi, chrom i złote wstawki. Ze środka dobiegać będzie muzyka disco polo albo metal, zależnie kto się dorwie do pilota. Możesz też dostrzec skąpo odziane hostessy donoszące kanapeczki z kawiorem... Niestety burżuj Stefan stwierdził, że się z pospólstwem zadawał nie będzie, ergo leci helikopterem.

Kupiliśmy na zwykły pośpiech (czyt. TLK druga klasa z miejscami siedzącymi) o 7.30 z centrala, trasa przez Koluszki, Częstochowę i Opole. Jeszcze jakieś pytania?

[Kaktus.]

Jako, że jadą głównie moderatorzy i wyżej to oczywiście kupiliśmy sobie własny wagon. Poznasz go po tym, że ma alufelgi, chrom i złote wstawki. Ze środka dobiegać będzie muzyka disco polo albo metal, zależnie kto się dorwie do pilota. Możesz też dostrzec skąpo odziane hostessy donoszące kanapeczki z kawiorem... Niestety burżuj Stefan stwierdził, że się z pospólstwem zadawał nie będzie, ergo leci helikopterem.

Kupiliśmy na zwykły pośpiech (czyt. TLK druga klasa z miejscami siedzącymi) o 7.30 z centrala, trasa przez Koluszki, Częstochowę i Opole. Jeszcze jakieś pytania?

Dzięki za odpowiedź. Po prostu myslałem że serio jacyś burżuje się znajdą i można będzie was znaleźć w pierwszej klasie.

[Arnie]

Dziękuję za przypomnienie, muszę w końcu kupić bilety Ale wciąż nie wiem, jak będę miał pracę w dziekanacie (super, nie? ) na początku sierpnia, więc w najgorszym razie przyjadę później. Nikogo to nie powinno martwić, bo zapłaciłem już za cały pobyt

[Rysia]

Oś wywołuje paranoiczny strach. Podobno na którymś ze zlotów ktoś po zobaczeniu Foe zszedł nawet na zawał.

Śmiem wątpić...

Paul, ja mam pytanie. Czemu wasz ekstra-wagon nie jedzie przez Kraków? A najlepiej, jakby objeżdżał całą Polskę i ładował wszystkich zjazdowiczów. Cały zjazd można by urządzić w takim wagonie, zatrzymałby się na jeden dzień we Wrocławiu, oczywiście, żeby zanieść redakcji pizze, czy coś tam, i dalej!

Tak więc, dlaczego nie?

[P_aul]

Bo nie będzie nam pospólstwo bez kolorowej rangi z buciorami do improwagonu się wciskać! Nie po to mamy tam jakuzzi, nagłośnienie 5.1, wielką plazmę i trzy konsole żeby każdy mógł korzystać, prawda? Niemniej jak chcesz koniecznie się nim przejechać możesz zatrudnić się jako skąpo odziana hostessa, płacimy dolarami wsuwanymi za podwiązkę.

Tak podobno zaczynał P_aul - Fel

Fel, chłopcze, jak ja "zaczynałem" to ty pod szafę na stojąco wchodziłeś więc się nie wypowiadaj o rzeczach, o których wiedzieć nie możesz - P_

[Treser]

P_aul - jeszcze rok temu czułbym się obrażony Ale obecnie..

A taka mała kwestia kierowana przeze mnie do grupy okołokrakowskiej: czas najwyższy się określić i potwierdzić jakim to pociągiem mamy podróżować Jeśli wybranką naszych serc (a może raczej portfeli ) została Galicja z godziny 9:24, to ogłosić muszę, że wchodzę w to Wykorzystam plan awaryjny i spokojnie powinienem zjawić się o tej porze na miejscu. No, i jeszcze pozostaje sprawa komunikacji z Wami. W związku z powyższym prosiłem jedną odpowiedzialną ( ) osobę z grupy okołokrakowskiej o podanie namiarów do siebie (najlepiej poprzez PW), co bym mógł się z Wami "styknąć" w wiadomym miejscu

[Cardinal]

Lol, widzę, że grupa warszawska czegoś nie rozumie: jeśli jechalibyście przez Kraków, to nie my dosiadalibyśmy się do was, tylko wy dojeżdżalibyście do nas

[opti]

To chyba stara gwardia czegoś nie rozumie, bowiem my nawet nie myślimy jechać przez jakiś tam Kraków. My jedziemy prosto do celu - prawdziwa burżuazja nie marnuje czasu na pierdoły!

[[Ekspert] Hakken]

Prosto jak prosto... przez Koluszki, Częstochowę i Opole.

[A.L.]

Oś wywołuje paranoiczny strach. Podobno na którymś ze zlotów ktoś po zobaczeniu Foe zszedł nawet na zawał.

Śmiem wątpić...

Tak? To wytłumacz co się dzieje na przykład z takim Obim (Obeus bodajże się zwał pod koniec kariery). Jeździł na zloty, udzielał się, a teraz cisza. Przegiął w pewnym momencie po prostu. Był człowiek, nie ma człowieka. Za to Feanor jest najedzony.