Zjazdy II

[niziołka]

Cóż ci którzy niewiedzą kim jestem to może wam pomoże informacja że jestem tym ochroniarzem Niziołki

Ochroniarzem, który w każdej możliwej grze zawiera sojusze ze wszystkimi przeciw mnie i wspiera ich w biciu mnie? Dzięki ;] Przynajmniej jest na tyle ok, że tę partię przeciw mnie to chyba ja wygrałam, co?

>>> i zaraz po niej Mafia Tybetańska, przemycająca lód na Islandię

Don Corleone w Anglii mordujący gigantyczną ością ze swojego posiłku, a także Mnich Śledczy i jego Mnich-Towarzysz, a także Agenci, którzy tuż po spadnięciu ze spadochronem podłączali się do kroplówek...

No i tradycyjne 'To kogo linczujemy'? 'Stefan/Hrabula/Osioł wstawaj, tak profilaktycznie'! albo '______, bo za cicho siedzi'

Chyba raczej "Stefan, Hrabula, Osioł, wstawajcie, tak profilaktycznie!" - P_

[Meth]

Panie Osioł, jest takie rozróżnienie: to co nagrywasz nazywamy "materiałem". Następny etap to sprawdzenie materiału, zmontowanie go i dorabianie wszystkiego co się da w afterze. No dobra, przesadzam, tutaj nawet after nie pomoże haha. Tak czy owak, prosiłbym cię o przesłanie mi materiału via mail or something, a ja się z tym pobawię...

...niestety problem polega na tym iż mój komp ostatecznie odmówił posłuszeństwa i prawdopodobnie nie mogę na niego liczyć przez czas nieokreślony, więc i jakikolwiek montaż póki co się odpadł.

[niziołka]

Dobra, póki co mam prawie 200 mega zdjęć - od Behemorta, od P_aula czyli Osła i Mańqa. Jeśli ktoś jeszcze mi przysyłał - powiedzcie teraz

Na razie podzieliłam je na 3 grupy - Forumowicze(czyli wszystkie, na których są forumowicze, nawet te z zoo), ZOO (tylko zwierzaki ) i Miasto.

Jeśli ktoś jeszcze mi przesyłał albo zamierza przesłać - dajcie znać, przeszukam jeszcze raz skrzynki

[opti]

Widziałem, że kilka osób wcześniej (w tym ja) wysyła różne podziękowania... A największe należą się IMO Nickowi, który to zgodził się być naszym przewodnikiem (darmowym!), i który to poopowiadał co nieco o Wrocławiu. Bez niego to kto wie, czy wszyscy dotarliby do hotelu cali i zdrowi...

[Kathai_Nanjika]

Jeśli ktoś jeszcze mi przesyłał albo zamierza przesłać - dajcie znać

*daje znać* zrobiłam ~70 zdjęć (w tym jedno zdjęcie pana Kubeczka), ale za to nie mam jak ich wrzucić na dysk, bo gdzieś tam w moim (albo brata) bałaganie zaginął kabel... :x

Ech, postaram się jak najszybciej go znaleźć.

Edytowano Sierpień 5, 2010 przez Kathai_Nanjika

[Black Shadow]

Pozdrowienia dla Cylońskich braci Tosterów uważam że najlepiej mi się właśnie w Battelstara Galactice grało

Heh, również pozdrawiam Trzeba przyznać, że najlepiej zapamiętałem te batalie, ale fakt... za szybko w pierwszej partii się ujawniłem & mieliśmy pecha z kartami superkryzysu. Dwa razy po zamach na Colonial One. A mogło być tak pięknie i narąbać im dziesiątek statków Cylonów Z drugiej strony po prostu wspólny wybuch radości, do spółki z Cardinalem, kiedy wylosowali 1/1 na punktach "docelowych" (wiem, zwało się inaczej, ale zapomniałem...) był nie do opisania. Szczęście absolutne.

[Arnie]

Ja bym to raczej określił "pechem absolutnym", ale to mój punkt widzenia . Faktycznie wam się wtedy poszczęściło, bo przy drugiej okazji również szczęście nam nie dopisało i wyrzuciliśmy na kostce za mało. Mimo wszystko fakt, że dotarliśmy tak daleko i dwukrotnie otarliśmy się o zwycięstwo uznaję za znaczny sukces .

[opti]

Ja jestem za tym, aby następnym razem zjazd był o jeden dzień dłuższy. Dzionek można przeznaczyć będzie na spacerek po rynku albo Ostrów Tumski, a popołudnie, wieczór oraz nockę na Sesje RPG/Mafię/Prawo Dżungli/Karty/Rozmowy nocą/Zabawę/Inne rzeczy

[Black Shadow]

Na pocieszenie dodam, że była też partia gdzie wygrali ludzie Po stronie tosterów był wtedy ketsu - od samego początku, ja jako sympatyk i znów Nightwolf, tyle że troszeczkę, chyba, za późno się ujawnili (z kolei ja musiałem od razu i jeszcze w sytuacji gdzie automatycznie lecę do pierdla ), ale z kolei 'punkty docelowe' im dopisały. Nie kojarzę dokładnie, ale na pewno mieli jedną trójkę a gdy znów skoczyli brakowało im dwóch punktów... Sądziliśmy, że może znów wyjdzie 1/1, ale niestety... dorwali kartę z dwójką ^^

[[Ekspert] FaceDancer]

Ja jestem za tym, aby następnym razem zjazd był o jeden dzień dłuższy.

I couldn't agree with you more. Nawet jak się mnie mama spytała czy tęskniliśmy za domem odparłem krótko: "Nie"

Sądziliśmy, że może znów wyjdzie 1/1, ale niestety... dorwali kartę z dwójką ^^

I dobrze wam tak, Cylony wredne! Za to pamiętam jak przy drugiej grze wpadam sobie do was i mówię "Znowu zrobiliście Cylona admirałem?" Oczywiście nie miałem zielonego pojęcia kto nim jest, ale nauczony doświadczeniem wytypowałem Nightwolfa

Z drugiej strony po prostu wspólny wybuch radości, do spółki z Cardinalem, kiedy wylosowali 1/1 na punktach "docelowych"

Ja poszedłem grać w mafię i z drugiego pokoju dało się słyszeć potężny wybuch radości. Od razu pomyślałem "Chyba wysadzili Galacticę"

W sumie pierwsza wasza gra była dość ciekawa, bo najpierw posadziliście prezydenta do więzienia, za to, że był sympatykiem, a potem zdegradowaliście admirała i wsadziliście do paki, zanim w ogóle się ujawnił. Jednak zmysł Arniego go nie oszukał, bo wyczuł Cylona od początku

Panie Osioł, jest takie rozróżnienie: to co nagrywasz nazywamy "materiałem". Następny etap to sprawdzenie materiału, zmontowanie go i dorabianie wszystkiego co się da w afterze.

Zawsze można dorobić napisy i od nowa nagrać głos do materiału jak w teledysku. Zrobi się wersje z lektorami (ukraińskim, rosyjskim, gruzińskim) i będzie sprzedawało jako przewodnik turystyczny po Twardogórze.

[P_aul]

Powiem szczerze - sam nie miałbym nic przeciwko wyjazdowi trwającemu tydzień. Widzę jednak mnóstwo problemów, jakie na pewno by się pojawiły przy dalszym wydłużeniu czasu zjazdu. Przede wszystkim o ile jeden weekend i jego okolice każdy może sobie bez problemu zaklepać, to już wyjazd na cały tydzień wiąże się z poważniejszymi operacjami. Do tego niektórzy woleliby pojawić się na kilka dni bo nie mogliby na całość... no ogólnie z punktu widzenia organizatora widzę mnóstwo problemów. Z drugiej strony widzę też rozwiązania jak choćby "podwójny" termin - Przyszłoroczny zjazd mógłby trwać 3 lub 4 dni (jak dotychczas) ale ci, którzy mieliby czas i kasę mieliby prawo wydłużyć sobie zabawę do tygodnia, zgłosiwszy to oczywiście odpowiednio wcześniej Wtedy mógłbym zarezerwować część pokojów na krótszy termin, część na dłuższy i nadal mielibyśmy zniżki grupowe.

Cóż, zjazd jednak dopiero za rok, a ja już tęsknię za zjazdową atmosferą, dlatego zapytam mieszkańców Warszawy i okolic (także tych, którzy na zjeździe się nie pojawili) - co powiecie na wypad w miasto w najbliższym czasie? Może być zoo (żeby Osioł nie był smutny) ale osobiście proponowałbym jakąś miłą kawiarnię gdzie podają Kubusie i nie wyganiają przed świtem. Najbliższy weekend już jutro, co zostawia niewiele czasu, więc może kolejny? Dodam, że gdyby ktoś chciał wpaść na szaloną warszawską nockę z jakiejś innej części naszego pięknego kraju to jestem w stanie zorganizować darmowe łóżko (o ile będzie potrzebne )

[Pan_Feanor]

Co jak co ale Wrocław jest zbyt drogim miastem <jak na moją biedną kieszeń studenta> na dłuższe wypady. Od dawna mam w głowie obraz jakiegoś zlotu w domkach/domku w lesie

[Knight Martius]

Cóż, zjazd jednak dopiero za rok, a ja już tęsknię za zjazdową atmosferą, dlatego zapytam mieszkańców Warszawy i okolic (także tych, którzy na zjeździe się nie pojawili) - co powiecie na wypad w miasto w najbliższym czasie? Może być zoo (żeby Osioł nie był smutny) ale osobiście proponowałbym jakąś miłą kawiarnię gdzie podają Kubusie i nie wyganiają przed świtem. Najbliższy weekend już jutro, co zostawia niewiele czasu, więc może kolejny? Dodam, że gdyby ktoś chciał wpaść na szaloną warszawską nockę z jakiejś innej części naszego pięknego kraju to jestem w stanie zorganizować darmowe łóżko (o ile będzie potrzebne )

No popatrz, a ja po zjeździe zaproponowałem Osłowi, żebyśmy zrobili spotkanie w zoo w Warszawie - tylko chyba nie zauważył wiadomości, bo mi nie odpisał. A myślałbym wybrać się tam, ponieważ jest tam coś, co chciałbym zobaczyć - ale to bardziej taka dygresja... W każdym razie jestem chętny do spotkania się w stolicy. Jedynie ta "warszawska nocka" w moim przypadku raczej odpada - niby to samo województwo, ale jednak jestem spoza Warszawy, więc i o tej porze nie miałbym jak wrócić do domu (no i czy wytrzymałbym do świtu? ;]). Ale na propozycje takiego dziennego spotkania się jak np. w zoo rok temu jestem otwarty. Jedynie nie mogę w niedzielę.

EDIT: Zapomniałem wspomnieć, że dojazd wieczorny w stronę Warszawy też mam utrudniony. (Wolałem to dodać, żeby uniknąć nieścisłości. ) Nic na to nie poradzę...

Edytowano Sierpień 6, 2010 przez Knight Martius

[niziołka]

Zawsze jeszcze można spróbować przywrócić nieoficjale, oczywiście w jednym właściwym miejscu, czyli Wrocławiu - np. na przerwę listopadową albo... Na sylwestra

Kathai, daj mi znać, czy mam czekać z rozsyłaniem zdjęć na te od ciebie, czy nie, ok?

[poor_leno]

albo... Na sylwestra

ojj, działoby się

co do przedłużenia zjazdu - gdy nadejdzie pora, trzeba będzie ludź popytać, na jak długo mogą sobie pozwolić wyjechać, można by też ustalić najlepszą datę, taka, która nie będzie kolidowała z żadnymi Woodstockami ani niczym... ogółem dążyć do tego, żeby jak najwięcej ludzi było na zjeździe, żeby cały Piast był nasz i żeby dzięki temu nie obowiązywała cisza nocna

PS jak zdobyć od Was zdjęcia? mam na razie tylko te od Manieqa...

Zdjęcia będzie rozsyłać niziołka [Cragir]

no to se poczekamy

Edytowano Sierpień 6, 2010 przez poor_leno

[P_aul]

Co do daty - uświęcona tradycja nakazuje organizować zjazd w pierwszy weekend sierpnia. Acz kolizja z brudstokiem jest rzeczywiście niefortunna i jeśli otrzymamy wiele głosów o treści "gdyby było w innym terminie to bym przyjechał" to rozważymy taką ewentualność.

Zjazdy nieoficjalne - jestem zainteresowany w październiku, potem ewentualnie na sylwestra =)

I wracając do spotkania Warszawskiego... serio? Nie ma chętnych? Czy muszę każdego pytać oddzielnie?

[[Ekspert] FaceDancer]

Spokojnie P_aul, już piszę Niestety w związku z ostatnimi burzami, a także ściąganiem angielskiej wersji Starcrafta 2 ze strony Blizzarda, nie mogłem od razu odpisać. W sumie od razu po zjeździe byłem trochę smutny, że to już koniec i trzeba będzie czekać cały rok na poprawkę. Można powiedzieć, że miałem podobne myśli o organizowaniu jakiegoś lokalnego spotkania forumowego. Zobaczmy na razie ilu byłoby chętnych, na coś takiego, a wtedy pomyślmy nad konkretną datą.

[Osioł]

Im dłużej trwa zjazd tym jest fajniej i zabawniej.

No popatrz, a ja po zjeździe zaproponowałem Osłowi, żebyśmy zrobili spotkanie w zoo w Warszawie - tylko chyba nie zauważył wiadomości, bo mi nie odpisał.

Ops, więc to Ty byłeś tym obcym numerem, który do mnie napisał parę dni temu. Miałem się upewnić czy to Ty porównując numery gg z forum, ale jakoś zapomniałem i polazłem grać w ME2. W każdym razie, W KAŻDYM RAZIE, fajnie jakby lud szybko się zadeklarował kto by chciał wpaść i gdzie. Wiadomo ja także jestem chętny na Zoo, ale jeżeli z tego niestety towarzysze będą chcieli zrezygnować, to (popełnię samobójstwo) niech szybko informują, bo i tak i tak chce się wybrać do ogrodu zoologicznego i mógłbym nawet pójść sobie sam w tą niedzielę, żebym miał spokój duchowy (i sam bym się narysował! ;[). Jeżeli jednak na coś się zdecydujecie to niech to będzie lokal gdzie nie ma ćpunów nikotynowych (dlatego Zoo jest najlepsze : D).

Aha, 17 sierpień odpada, tak z góry dla bezpieczeństwa mówię : p, wiem, że to wtorek, ale nie wiem co planujecie za moimi plecami!

[Pan_Feanor]

Pierwszy łikend sierpnia nie zawsze był pierwszym łikendem sierpnia.... Pamiętam z autopsji że 2 lata pod rząd dało się pojechać na łódstok posiedzieć dzień dłużej i przyjechać na oficjala. Tego roku Oficjal kolidował nawet z "Ku przeststrodze" (którego nie opuściłem chyba od 6 lat ....) Jak tak dalej się będzie działo to w końcu zlot odpuszcze (wiem wiem odgrażam się od 2 lat).

Edytowano Sierpień 7, 2010 przez Pan_Feanor

[niziołka]

Tego roku Oficjal kolidował nawet z "Ku przeststrodze" (którego nie opuściłem chyba od 6 lat ....) Jak tak dalej się będzie działo to w końcu zlot odpuszcze (wiem wiem odgrażam się od 2 lat).

Nawet mi się nie waż opuszczać zjazdów!

Pamiętajcie, że data zjazdów to nie tylko 'początek sierpnia', ale i data, na którą zgodzi się redakcja Po prostu na pierwszym zjeździe się to wszystko zgrało razem z końcem Woodstocka i było ok.

A ja ew. mogłabym się spotkać z kimś z województw dolnośląskiego/opolskiego, mieszkam akurat pośrodku pomiędzy nimi ;]

[Knight Martius]

Propozycje, propozycje... Ja tam nie znam się za bardzo na tym, co gdzie w Warszawie się znajduje, dlatego osobiście mogę zaproponować tylko wspólny wypad do zoo lub do kina (Arkadia, Złote Tarasy albo gdzie ). Uprzedzam tylko, że w najbliższym tygodniu w poniedziałek i niedzielę nie mogę, a i środa raczej odpada.

[Black Shadow]

Odezwę się, bo pamiętam, że napaliłem się na to warszawskie afterparty ^^ Niestety, rady najpewniej nie dam z przyczyn wielu. Szczerze, bardzo chętnie spotkałbym się z wami jeszcze raz, ale niestety sytuacja - szczególnie w przyszły weekend - będzie mocno przeszkadzająca moim zamiarom więc muszę spasować ;P

Spotkanie w sylwestra? Ej, to nie byłby taki zły pomysł

[niziołka]

Ok, wszystkie zdjęcia wysłane, połowie osób wysyłałam już nawet umieszczone w dwóch serwisach, na wypadek, gdyby pierwszy miał jakieś problemy z tożsamością. Gdyby komuś coś nie działało - piszcie do mnie, albo do innych, u których wszystko działa ok.

Specjalne podziękowania należą się Behemortowi, Kathai, Mańqowi i Osłowi za przysłanie swoich zdjęć

[Lord Hrabula]

W sumie jakby nie manieq i jego telefon, który to tak wiele osób wyzwiskami obrzucało to za wiele fotek po tym zjeździe by nie zostało. W każdym razie Bozia całej piątce gromadką rozwydrzonych bachorów zapewne wynagrodzi

Swoją drogą wyjaśniło się, że BS ma koszulkę o której nic nie wie:) Może warto do Ciebie wpaść na chatę, a nuż masz jakiegoś lapsa albo telewizor 50-calowych, o których nic nie wiesz

Co do pomysłów after-zjazdów, to jak już przedmówczyni wspomniała, Wrocław jak najbardziej Przez cały rok (właściwie to te wakacje właśnie najmmniej pasuja logistycznie ) Pomysł z sylwestrem, też godzien rozważenia, ale to pieśń odległej przyszłości.

Edytowano Sierpień 8, 2010 przez Lord Hrabula

[Pan_Feanor]

Behemort, masz plusa za ręke do zdięć Troszke więcej czasu, jakiś statyw i było by ślicznie, całkiem ładnie Pan kadrujesz

Zaciągać Privates fajna geirka za free ! <humor, a szczególnie gadki szeregowych urywają głowę >

Edytowano Sierpień 8, 2010 przez Pan_Feanor