Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Pytania do redakcji cz. 6 [archiwum]

Polecane posty

Interesuje mnie jak WY Redaktorzy pracujecie. Ile zazwyczaj siedzicie w pracy? Czy Wy "testujecie" gry w domu na wlasnych komputerach czy w pracy? Co Wam najbardziej pochalnia czas? Testowanie czy recenzowanie?

Minimum od 8 do 16, bywa ze duzo dluzej. Gry raczej w pracy testujemy ale jak mozna (albo trzeba :)) to i do dosm sie bierze.

Co nam najbardziej pochlania czas - granie, bo co? Grasz 40 godzin, by czasem napisac recenzje na 1 strone...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się chciałem podzielic pewną refleksą - wiele osób pisze, jaka to musi byc fajna praca - siedzisz, grasz w gry i jeszcze ci za to płacą. Ja na razie jestem na etapie siedzę, gram w gry i nikt mi za to nie płaci :P, ale przynajmniej dostaje za darmo gierki do testów :). W każdym razie już teraz mogę powiedziec, że redakcja ma rację - to często cholernie niewdzięczna robota. Przykład - dostajesz gierkę X i Y. X jest świetna i grasz w nią do upadłego, ale jest jeden problem - zrecenzowac trzeba też grę Y, która jest diablo długa i skomplikowana, a przy tym zupełnie nam się nie podoba. Nie można jednak stwierdzic "e, nie gram. Odpalam X". Trzeba się zmusic i jednak w ten Y grac, nawet jak się bardzo nie chce. Niestety, life is brutal :P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się chciałem podzielic pewną refleksą - wiele osób pisze, jaka to musi byc fajna praca - siedzisz, grasz w gry i jeszcze ci za to płacą. Ja na razie jestem na etapie siedzę, gram w gry i nikt mi za to nie płaci :P, ale przynajmniej dostaje za darmo gierki do testów :). W każdym razie już teraz mogę powiedziec, że redakcja ma rację - to często cholernie niewdzięczna robota. Przykład - dostajesz gierkę X i Y. X jest świetna i grasz w nią do upadłego, ale jest jeden problem - zrecenzowac trzeba też grę Y, która jest diablo długa i skomplikowana, a przy tym zupełnie nam się nie podoba. Nie można jednak stwierdzic "e, nie gram. Odpalam X". Trzeba się zmusic i jednak w ten Y grac, nawet jak się bardzo nie chce. Niestety, life is brutal :P.

Hehe, ale zawsze później można "zjechać" to Y za to że nie jest taka dobra jak być powinna a za to jest niesamowita satysfakcja ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ale zawsze później można "zjechać" to Y za to że nie jest taka dobra jak być powinna a za to jest niesamowita satysfakcja ;)

Z ta satysfakcja to wiesz z doswiadczenia, czy tak sobie gdybasz?

Owszem, pisze recenzje w szkolnej prasie i na kilku serwisach internetowych. Nie lubię oceniać gier tylko i wyłącznie ze stron pozytywnych. Trzeba umiejętnie dostrzegać także wady i o nich opowiedzieć ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko odnośnie grania a pisanie recenzji.

Czy czy czesto dzieje sie tak iz Autor recenzji napisał recke mimo że jej nie ukończył?

Z tego co pomietam to Eugeniusz kiedys napisał recenzje gry po 3 misjach ale tylko dlatego iż gra po 3 misji wywalała do wina.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ale zawsze później można "zjechać" to Y za to że nie jest taka dobra jak być powinna a za to jest niesamowita satysfakcja ;)

Raczej znikome to pocieszenie, po kilku(-nastu? -dziesięciu?) godzinach wymęczonych przed grą.

Swoją drogą, ciekawie jak bardzo musiał być zdesperowany Siekiera, gdy po ciężkich bojach z pewną grą (Spectacular coś tam - jakaś samochodówka, już nie pamiętam) wystawił jej ocenę 0...

Wogóle to postaw się na miejscu Eugeniusza Siekiery - niby fajnie na pierwszy rzut oka, bo płacą Ci za granie, ale okazuje się, że 90% gier w które musisz grać to kompletne crapy. W dodatku musisz z nimi spędzić dużo czasu, żeby napisać sensowną recenzję.

I co z tego, że możesz w niej objechać taką gierkę, wyśmiać itp. To marna nagroda po przeżytych z grą męczarniach... :?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy czy czesto dzieje sie tak iz Autor recenzji napisał recke mimo że jej nie ukończył?

Nie, zawsze piszemy recenzje do konca. :)

Jemu pewnie chodziło o to, czy pisząc recenzję kończycie daną grę?

Wiem, o co mu chodzilo. Po prostu rozbawila mnie kontrukcja zdania - CormaC

Kiedyś w AR Smugler odpowiedział na to pytanie. Konkretnie powiedział, że ukończenie gry nie jest wymagane do napisania recenzji, ale jest to czynność zalecana. Kłopot w tym, że redaktórów gonią terminy, więc nie każdą produkcję da się przejść do końca. A poza tym są jeszcze inne produkty do ocenienia :D . O ile takiego shootera można przejść do końa (średnia zabawa z tytułu takie gatunku to 10 godzin) to z innymi gatunkami jest problem. Np. z action RPG taki Gothic3 oferuję około 100 godzin zabawy, więc nie ma czasu poznawać wszystkich możliwośći gry. Autor czasem piszę recenzję nie przechodząc danego tytułu, gdyż uznał, że na tyle dobrze ją poznał, że można spokojnie skrobnąć reckę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do CormaC'a. Czym przekupiłeś resztę redakcji aby recenzować pełniaka Wiedźmina? Bo jakoś wątpię aby brakowało chętnych ;)

Jakos nie bylo zadnych przepychanek. Juz dosc dawno temu wiedzialem, ze bede recenzowal te gre.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Wiem, ze Hut Sedzimir tutaj nie zaglada, ale moze ktorys z innych dziennikarzy przekazalby te pytania? Przed chwila dowiedzialem się, że Tymon aka Hut Sedzimir na bitach Magiery ma zamiar w marcu wydac kolejna plyte pt: "Oddycham Smogiem" w wytworni Asfalt Records. Wg info prasowego: "Zupełnie inne niż na "Kodexach" melancholijne i downtempowe oblicze producenckie Magiery plus Tymon na mikrofonie w wysokiej formie. Przy produkcji albumu Magierę wspiera Mały72." Czego możemy się spodziewać po tej płycie? Do jakiej innej produkcji by ją porównał? Czy będzie jakas grubsza promocja - teledyski itp? Czy plyta jest juz skonczona? Czy bedzie udzielal sie ktos goscinnie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy za miesiąc będą recenzje Need For Speed: Pro Street i Juiced 2? Akurat tak się złożyło, że premiery się zbiegają :). Widziałem demo NFS i jestem pod wrażeniem modelu uszkodzeń, który jest zupełnym przeciwieństwem poprzednich części (poza Porsche 2000). Widać, że twórcy wzięli sobie do serca krytykę Carbona :). Nie mogę się doczekać recenzji obu gier, bo wersja demo to nie to samo co pełna wersja, która może okazać się zupełnie nieciekawa w przeciwieństwie do dema.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie do redakcji. Czy w najbliższym czasie zamieścicie demko Crysis'a? Wiem, że można go ściągnąć ale i tak sporo osób ze względu na rozmiary będzie miała z tym kłopot...To byłoby całkiem niezłym bonusem. Co prawda dużo owe demko waży ale pamiętam, że bodajże w numerze 97 z marca 2004 zostało zamieszczone właśnie demo FC (megademo)...Więc można by powtórzyć ten numer z Crysis?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...