Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Honor

My Little Pony Friendship is Magic (2010-)

Polecane posty

A cześć :D Widzę że masz dosyć pozytywną opinię o filmie. U nas było raczej na minus, głównie za klisze i nieporywający scenariusz (przynajmniej oprócz samego końca).

Parę dyskusji jest na tej stronie tematu: http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=138368&st=3960#entry3296977 ale raczej przeszło to u nas bez echa.

Organizuje(my) też cotygodniowe sobotnie meety z okazji premiery 4 sezonu, mam nadzieję że będziesz wpadał :D

A, i kazano mi przekazać, że nasz lokalny przywódca New Lunar Republic i specjalista od zboczonych dowcipów ma na ciebie oko. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak już tu wszedłem to równie dobrze mogę coś napisać. Co do nowego odcinka:

-Twilight pozostała Twilight na plus

- Discord będący Discordem na plus

- Powtórka z historii na plus

- Liczyłem na piosenkę, anie było minus.

Ogólnie rzecz biorąc podobało mi się, będę oglądał dalej.

EquestriaGirls widziałem i przeżyłem, ale wolę nie ryzykować i nie powtarzać tego doświadczenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orion napisał; "A, i kazano mi przekazać, że nasz lokalny przywódca New Lunar Republic i specjalista od zboczonych dowcipów ma na ciebie oko"

Chyba wpadł Mu w oko mój avatarek icon_cool.gif . Nie dziwię się mi też się podoba. Znalazłem go przeglądając w necie blogi i stronki o kucykach no i trafiłem na to cuś.

Na razie wystarczy rozmów o takich rzeczach hehehe.

Arigatou gozaimasu za linki przekierowujące uklon.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie często zniechęcają się polskim dubbingiem :P Serio, polski dubbing z kopiuj-wklejkowymi polskimi aktorami jest znacznie gorszy od oryginalnego, i potrafi zepsuć całą zabawę.

A poza tym, to lubimy serial za te same powody, za które można lubić każdy inny serial czy film ;) Ciekawa fabuła, interesujący bohaterowie, brak dziecinady, itd. Tutaj dochodzi jeszcze dobra animacja oraz świetni oryginalni podkładacze głosu. Generalnie po prostu dobry serial, tylko trochę bardziej kolorowy.

Można jeszcze iść w filozofię że "słodkość" kucy (w żadnym wypadku nie przesadzona) pozwala się oderwać od szarości prawdziwego świata w realu i innych serialach live-action, i takie klimaty. Ja wolę proste rozwiązanie, serial jest ciekawy, zabawny i nie jest dziecinny, i tyle :P

Jeśli nabierzesz ochoty spróbowania jeszcze raz to napisz do mnie PW, podrzucę ci legalne sposoby na obejrzenie paru odcinków (nie zepsutych polskim dubbingiem). Jest szansa że ci się spodoba, a zawsze lepiej coś lubić, niż nie lubić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" - Wiesz, że masz na głowie... yyy... dość... dużego ptaszka?

(...) - Wiem - odparł niewzruszenie Black, spojrzawszy na koguta wciąż siedzącego wśród sztywnych kosmyków jak kwoka na grzędzie. - I chyba lepiej mieć ptaka na głowie, niż...

Zawiesił głos i spojrzał wymownie na długi, skręcony róg przyjaciela, sterczący spomiędzy gęstych, czarnych loków."

"Beczka Cydru" przekroczyła pierwszy kamień milowy (10 stron dwunastką Times New Roman) i obecnie liczy coś koło 13-14 stron. Dokładnej liczby nie mogę określić, bo GDocs na telefonie nie posiada licznika stron, a pełna wersja dokumentu crashuje mi przeglądarkę (Opera Mobile 12.10).

Planowany rozmiar fanfika: między 30 a 50 stron (bez ilustracji i podobnych zapychaczy, Times New Roman 12 p., interlinia 1,0).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, obejrzałem pierwszy epek tego sezonu.

1. Fajny efekt światła na początku w Zamku. Chyba tego wcześniej nie było, przynajmniej ja nie zwróciłem uwagi.

2. Wejście Celestii - Nagle podniosła muzyka w tle, ona na cały kadr promieniująca swoją ŚWIATŁOŚCIĄ. Strasznie śmieszno-tandetne :D

3. Widać od razu wyższy budżet na animację. Więcej zabawy ostrością, animacji drobnych rzeczy w tle. Miło, bo kreska i klimat raczej na tym nie traci.

4. Drugi list od Pinkie - Nic ważnego, olać to :D

5. Tentacle. Chyba nie muszę tego komentować :)

6. Discord też fajnie wypadł.

7. Wyszło na to, że Celly potrafi ogarnąć wszystkie elementy sama. Więc Mane 6 zatrudniła tylko dlatego, że się zestarzała i chce sobie potrollowiać na emeryturce.

8. Gummy jako pilnik do paznokci niszczy system.

9. Skrzyneczka i nowy quest - fajno, fajno

Nie sądziłem, że tak dobrze będę się bawił. Zapowiada się nieźle, ale nic nie mówię, bo znając trzeci sezon może być bardzo różnie.

tumblr_mwsacnmhS31qii7qjo1_r1_500.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, bardzo fajny odcinek :D Cały czas się coś działo. Po natłoku informacji i kanonu z poprzedniego epizodu, teraz dostaliśmy bardziej relaksujący. Jedynym "historycznym" elementem było pokazanie starego zamku Celestii i Luny, a reszta to podchody i dużo okazji na gagi.

Elementy z wyróżnieniem:

+ kichnięcie Rarity ^.^

+ powrót "łuuuu" Applejack http://i.imgur.com/UzfBoQY.gif

+ ta poza Rarity

+ zwrot akcji na samym końcu! chociaż 2 sekundy później zfacepalmowałem na myśl, że sam się tego nie domyśliłem wcześniej.

+ lol :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny odcinek - każda postać miała swoje chwile. Prócz tego co wyżej wymienił Orion nie można zapomnieć

reakcji FS na widok "zgniecionego króliczka", początkowej sceny z pszczołami i:

http://cheezburger.com/7925961216

Sam pomysł z systemem pułapek sterowanym przez organy świetny (co prawda nie widziałem go po raz pierwszy, ale i tak lubię tą ideę). Jak dla mnie mocne i szczere 9/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne, świetne, świetne.

Znowu twórcy zapewnili dobre 20 minut śmiechu. Mimo, że pomysł oklepany to bawiłem się świetnie.

Tutaj chyba nikogo nie muszę przekonywać do obejrzenia odcinka wink_prosty.gif

PS

Od początku wiedziałem, kto gra. W głębi miałem jednak nadzieję, że to Lyra :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowszy odcinek obejrzany i naprawdę mi się spodobał. Bardzo fajnie, że mimo tylu już wyprodukowanych odcinków twórcom nie kończą się pomysły i cały czas mogę serwować nam coś innego. Sam motyw w jakim mane 6 znalazły się w lesie był dosyć realistyczny i przemyślany, najlepszym duetem były Rarity i Fluttershy bez dwóch zdań ^^. Szkoda tylko, że nadal nie rozumiem dlaczego Angel w ogóle poszedł z swoja kucykową przyjaciółką do lasu. Może to było tłumaczone..nie wiem, tak czy inaczej, było to dla mnie troszkę dziwne. Końcówka nastawia bardzo zachęcająco do następnych odcinków, zwłaszcza motyw z dziennikiem. Mam nadzieje, że będzie regularnie zapełniany przez różne przemyślenia bohaterek. Kulminacja jak dla mnie całkiem przewidywalna, ale sensowna. Po prostu bardzo dobry i śmieszny epizod. Oby tak dalej :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, następny odcinek za pasem, więc przydałoby się opisać wrażenia z dotychczasowych:

Season opener: Bardzo pozytywne. Zdecydowanie lepszy od miałkiego początku s3(evil black vines - Still better villain than Sombra:P). Candance i twibro siedzą w swoim kryształowym królestwie, i dobrze. Discord trudno poddający się resocjalizacji, też na +. Pomysł z szukaniem kluczy może niezbyt wymyślny ale daje potencjał na fajne, zróżnicowane odcinki. No i: 479705__safe_solo_pinkie%2Bpie_animated_spoiler-colon-s04e02_princess%2Btwilight%2Bsparkle%2B-dash-%2Bpart%2B2_it%2Bkeeps%2Bhappening.gif

Drugi odc. też fajny, sporo gagów, ale jak już ktoś wyżej wspomniał; szło się od razu domyślić kto odpowiadał za całe zamieszanie.

Jak dotąd sezon zapowiada się nieźle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek obejrzany i jest absolutnie świetny .

Rainbow Dash w tym odcinku to po prostu Rainbow w pigułce, ma wzloty i upadki, bywa niesamowita jak i popełnia błędy. Daring Do nie jest kopią Rainbow jak początkowo myślałem, ale zupełnie innym kucykiem z własną osobowością, niezależnością oraz dumą. W końcu jest bohaterką, pracuje sam itd. Minki Rainbow wymiatały, niezłe wrzuty do pierwszego sezonu. Najbardziej rozbroiła mnie dyskusja Dash i Twilight i Pinkie przytakująca jedną i drugą a miny AJ oraz Fluttershy były prze genialne XD.

W ogóle wszystkie bohaterki miały odpowiednią role i nie wychylały się ponad szereg. W końcu główną uwagę ma główny bohater odcinka, czyli Dash. Uwielbiam ją taką.

Ogóle nawiązań do IJ jest sporo, a najbardziej rzuciła się mi w oczy mapka. Całkowicie w wiadomym stylu. Ten aztecki stwór, miodzio. Fajnie by było go częściej widywać w show bo naprawdę jest fajnym antagonistą. Kojarzy mi się w Doktorem Claw. Ogólnie było naprawdę dużo humoru i super ekspresji, której mi ostatnio w show brakowało. Jak dla mnie 10/10. Sezon 4 zaczyna się super i mam nadzieje, że będzie lepszy od drugiego, a ma na to szanse.

P.S Dashie ma super pałac. Naprawdę nieźle jej płacą za przeganianie chmurek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Behold! Behold!

Tyle było obaw, tyle złych myśli, a jak na razie mamy serię czterech odcinków na poziomie co najmniej dobrym. Pokrótce powiem: retrospekcje i nawiązania do przeszłości, dodawanie nieco mhroczniejszych klimatów (głównie trzeci epek biggrin_prosty.gif), niezły powrót Discorda sprawiają, że zapowiada się bardzo dobry sezon, jeśli tylko to utrzymają. Pewnie na moją ultra-pozytywną opinię wpłynęła nieco przydługa przerwa z zerową dawką animacji od Hasbro, ale nie wydaje mi się, żeby wcześniejsze odcinki (poza moim ulubionym Luna Eclipsed) traktowały mnie takim ładunkiem epickości (warning! Great wyolbrzymienie detected!). Sceny tego typu są genialne. I oczywiście gigantyczny plus za pamiętny tekst Daring Do i minę RD. MOAR!

Dwie paczki artów:

1. Dla tych, co nie byli nie meecie lub byli, ale i tak nie otworzyli (może dziś im się zachce) - Here

2. Druga zaczynająca się artem, o którym śmiałem zapomnieć, czyli Organ Pony of Shadows - Here (Podejrzanie dużo Discorda i Trixie)

#EDIT: Ciąg dalszy fuzji

I zagadka tajemniczego pudełka, które dostała Twilight została już rozwiązana przez fana - click

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek, jak każdy na razie z tego sezonu, utrzymuje naprawdę wysoki poziom. Bardzo mi się podobał.

Skupia się na Scootaloo i w końcu do tej pory najmniej pokazywana CMC, ma nareszcie szanse zabłysnąć. W 3 sezonie było bardzo dobrze i trend się utrzymuje co cieszy. Co mnie zaskoczyło, wróciła ta klacz z przed ostatniego odcinka 3 sezonu. Jej mimika była po prostu komiczna. Pomysł na odcinek też mi się podobał, fajnie, że wykorzystali motyw olimpiady. Na mur beton będzie pokazana w serialu, mam nadzieje, że jeszcze w tym sezonie. Co mnie zaskoczyło..to był odcinek, gdzie oprócz Rainbow Dash nie widzieliśmy żadnej z Mane 6, albo ja źle patrzyłem i jestem ślepy. To chyba pierwszy taki odcinek, ale mogę się mylić.....widzimy dom Scoot. To plus i fajnie, tylko szkoda, że nie wiadomo nadal jak mieszka( I wszystkie fanfiki z Scoot sierotą poszły się walić). Co do piosenki to było ona sympatyczna, ale nie jest tak chwytliwa jak ,,Bad Seed'' chociaż ciężko to nazwać wadą, mi się podoba, nie tak bardzo jak poprzednia piosenka, ale wystarczająco by utrzymać dobry poziom show. Fabuła była znośna i pchała akcje do przodu, choć mały zarzut mam do końcówki była wyraźnie przyśpieszona..w ogóle odcinek mi strasznie szybko minął. Co do minusów to zachowanie Diamond Tiary i Silver Spoon. Narzekanie na brak cutie marków było może i śmieszne/smutne..ale 2 sezony temu. Szkoda, że te postacie w ogóle się nie rozwijają. Podsumowując i biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z odcinkiem pisanym przez nową osobę w drużynie, na przyszłość będzie tylko lepiej.

Moja ocena to zasłużone 8,5/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeklęte anime, od czasu gdy mój przyjaciel mnie nimi zaraził, nie mogę znaleźć sobie czasu na nowe odcinki, oh well. xD Żałuję że na razie nie mogę wam napisać moich opinii nt. nowych odcinków, ale mam coś w zamian..... Ponies the Anthology 3 już jest !! :D Moim zdaniem jest tak samo śmieszne jak jego poprzedniczki, a nawet i lepsze. Obecnie jest moim ulubionym "filmem" z tej serii ( powiem tylko tyle, że jestem wielką fanką Half-Life'a ^^ ), choć mogliby się trochę uspokoić z kucami w wersji SFM.... jakoś tak dziwnie wyglądają :/ ( choć przyznaję, odniesienia do Dr. Strangelove'a oraz Królika Rogera są świetne :D ) Fani anime też się nie zawiodą, a zwłaszcza ci od pewnego anime o tytanach, którego nazwy nie wymienię... oj długa historia, napiszę o tym kiedyś w odpowiednim temacie :P Anyway, polecam i obiecuję że odstawię animce na pewien czas... tylko skończę oglądać Chobits.... a potem Monogatari....a potem Ergo Proxy.... Pray for my soul ; _ ;

PS: Thanks M.A. Larson !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż. Jeżeli odcinek miał być dobrą parodią kiepskich filmów o superbohaterach to mu się to bardzo dobrze udało. Był bardzo śmieszny. Naprawdę, pod względem humoru nie mogę się doczepić pod jakimkolwiek względem. Gorzej wygląda sprawa z fabułą i samym złoczyńcą, który..jest strasznie nudny. Nie potrafiłem w sobie znaleźć sympatię do niej. Tak samo do jej pachołków, którzy już bardziej ograniczeni nie mogli być. Mimo to wciąż go lubię bo mane 6 jako superbohaterki są cudowne, Spike jak pomagier daje rady i już miał okazje pokazać swoją wartość, Fluttershy jak Hulk była absolutnie wybitna. Nie wierzyłem, że to się może stać, ale jednak okazało się. To było genialne. Bardzo solidne 8/10. W sumie, dostałem to co się spodziewałem i nie jestem zawiedziony. Teraz tylko czekać na konflikt AJ z Fluttershy w następnym odcinku

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważnie się zastanawiam czy ten odcinek nie zasługuje na wrzucenie do kategorii "So bad, it's good".

Fabuła jest od czapy i wydaje się być jedynie pretekstem do zrobienia z Mane6 Manevangers... i zapewne takie właśne było podejście scenarzystów. -To może zrobimy odcinek o superbohaterach? -[beeep] yeah, zaczynajmy! -Ale jak wyjaśni-ZACZYNAJMY

Reasumując, jak na najsłabszy odcinek sezonu, oglądało się nadspodziewanie fajnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Start sezonu był z przytupem, a ostatnie dwa odcinki były mierne. Pomijam przy tym fakt, że morału w kucykach ze świecą szukać ostatnimi czasy (toż to bajka dla dzieci, a nie "bajka dla bronies"). Ciekawi mnie jedynie co zrobią z kolejnymi "epami", bo jak na razie albo mi się zdaje albo sezon 4ty leci w stronę sezonu 3go, a tego nikt - no może za wyjątkiem najbardziej zatwardziałych fanów - nie chce widzieć.

Jeden minus - Flutterhulk to najbardziej przerażająca rzecz jaką kiedykolwiek widziałem w serialu. .___.

Pod jakim względem przerażająca? Słaby design czy aż tak dobry design? biggrin_prosty.gif

PS - Spike okazał się bezużyteczny i znowu narobił tylko kłopotów mane 6, a Flutterhulk nie mógł być bardziej wymuszony w fabule. Jakoś Fluttershy potrafiła się zmotywować do ochrzanienia smoka już w sezonie 1 gdy jej przyjaciele byli w potrzebie, a tu nagle mamy złoczyńcę chcącego siać chaos, zamęt i krzywdę, ale nasz żółty kucyk jest ponad takie problemy i będzie się martwić o maleńkiego robaczka, który ni stąd ni z owąd się pojawia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać jestem jednym z niewielu którym odcinek o superbohaterach serio się podobał. Nie oczekiwałem tutaj wspaniałej fabuły tylko dużo humoru, bezsensu i nawiązań do dzieł Marvel/DC. I to właśnie otrzymałem.

BIG NEWS!

Wyszedł ostatni rozdział Vinyl&Octavia: University Days. Nie żeby było źle, ale po półrocznej przerwie oczekiwałem więcej.

Zabrakło Psycha i jej matka coś zbyt łatwo się poddała... Trzeba też powiedzieć, że moja nienawiść do tej postaci jeszcze jakimś cudem wzrosła.

Oczywiście czytało mi się świetnie i jest to dobre zakończenie mojego ulubionego fica... znaczy DawnFade ma jeszcze machnąć jakiś krótki epilog, choć znając jego tempo pracy może to zająć kolejne pół roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...