Darksiders (seria)

[McWilku]

Zabicie 150 przeciwników elementami otoczenia jest dość proste jeśli na początku zombi tłukłeś tymi elementami a poziom Apokaliptyczny to tez łatwa sprawa tylko na początku brakuje życia a potem to już z górki, a jak poradziłeś sobie z tym 100milowym dystansem na koniu mi sie zdaje ze już przejechałem ale możne mi tego nie zaliczyło bo jak już gdzieś czytałem to czasem nie zalicza rożnych osiągnięć i trzeba 2 raz przechodzić

[nero321]

Jako, że gram na klawiaturze to po prostu jeździłem po tej lokacji na pustynie gdzie można w pewnym miejscu dojechać do Areny gdzie walczyło się z pierwszym Czerwiem i tak robiłem kilkanaście kółek aż w końcu zaliczyło. Apokalipsa jest banalna, już nie mówiąc jak bardzo kiedy grasz ze Zbroją Otchłani(czy jak ona tam się zwała).

[McWilku]

To chyba faktycznie mam buga ale będę próbował dalej a to w jednym kawałku zrobiłeś czy zapisałeś i następnym razem dokończyłeś?

[nero321]

Trzeba na raz, po zapisie i wczytaniu nie zaliczy.

[McWilku]

przejechałem naraz 160mil i nie zaliczyło mi;/

Nie cytujemy postów nad swoim w całości - Kawalorn

gdzieś tam czytałem ale nie wiem czy dobrze przetłumaczyłem ze to trzeba być przed zabitym ostatnim bosem żeby zaliczyło?

Nie pisz posta pod postem. Używaj opcji "Edytuj" - Kawalorn

[niziołka]

Trudno mi powiedzieć, czy trzeba być przed ostatnim bossem - sama zdobyłam achievementa jeszcze wcześniej. I skąd wiesz, że przejechałeś 160 mil? O ile się nie mylę, tamten licznik pokazuje, ile się w ogóle przemierzyło w grze.

I nero321 ma rację - najlepszym miejscem do zrobienia tego osiągnięcia jest arena, gdzie walczyło się na sam koniec z czerwiem - wystarczy trzymać palcem grzybek od pada (jeśli grasz na konsoli) i co jakiś czas sprawdzać, czy koń się nie zaklinował, a w tym czasie np. oglądać sobie jakiś film, poczytać książkę czy coś I wtedy zrobienie nawet 160 mil za jednym razem nie będzie robiło problemów.

[nero321]

Yep, jest masa tego typu filmików na YT, wystarczy dobrze poszukać . Ja robiłem to na klawiaturze i myszy więc akurat nic specjalnego oprócz jazdy w kółko przez około 30-40min. nie robiłem .

[McWilku]

"niziołka" wiem ze przejechałem 160 mil bo ogólny licznik mam na 400mil wsiadłem na konia (ma PC ale z padem) wiec zablokowałem żeby jeździł w kółko po powrocie sprawdzam jeździ dalej 560mil na liczniku ogólnym wychodzę z gry a zaliczenia nie ma:( a co do filmików na YouTube to tylko znalazłem gdzie pokazują ta opcję z tym padem a i jeździłem na pustyni Lewiatana gdzie sie zabija Styksa...

[nero321]

Ewentualnie po przejechaniu tej odległości jeśli gra Ci od razu nie zaliczy to wyłącz grę i włącz ją od nowa. Miałem taki bug, gdy chciałem zdobyć achivementa odnośnie wymaksowania każdej broni i zaliczył się on właśnie dopiero po ponownym uruchomieniu gry, może tutaj będzie to samo.

[Ylthin]

Nah. Mi się nie zaliczył aczik za Tiamat (zatłuczona, jestem przy Ulthanie i muszę przerzucić się na mysz, inaczej nie dam rady aniołkom >.>), gwiazdę zaliczyło mi za 2 razem (zaczęłam grę od nowa)... Boję się, co z resztą aczików.

[b3rt]

Darksiders ma ogólnie straszne problemy z achievami. U mnie gra w którymś momencie w ogóle przestała zaliczać jakiekolwiek osiągnięcia, przez co nie mam "odhaczonych" tak oczywistych osiągnięć jak te za zabijanie bossów czy za przejście gry, że o tych bardziej wymagających nie wspomnę, a które też zaliczyłem. Ale na razie to olałem, nie chce mi się zaliczać poszczególnych etapów tylko po to żeby zdobyć kilka osiągnięć w profilu, wystarczy mi sama świadomość że to zrobiłem . Może przy kolejnym przejściu uda się zaliczyć więcej aczików, przynajmniej tych związanych z progresem w grze.

[Ylthin]

Cóż... Wkurzające, ale patchów ani widu ani słychu.

Niestety. A przydałyby się, oj przydały... Zwłaszcza patrząc na różne dziwne sytuacje, zdarzające mi się w trakcie gry (War stojący w powietrzu, wróg stojący w powietrzu, problemy z achivementami).

[nero321]

Tak na prawdę to nie ma co narzekać, bo mogliśmy w ogóle nie dostać na PC . Konwersja w zasadzie nie jest zła poza paroma tylko i to nielicznymi(pomijam fakt z achivmentami) problemami. Bo bądźmy szczerzy ale w jakiej grze ostatnimi laty dostaliśmy tak dobrze przeniesione sterowanie choćby, ano na palcach jednej ręki może i by się doliczył, może.

[McWilku]

Już z 4 razy przejechałem te 100 mil wiec to nie zalicza jak sie przechodzi gre tylko w trakcie musi wiec ma moze ktoś sava gdzieś niedaleko zdobycia pożogi w wersji PL bo inne wersje językowe nie pasują

[Deathdealer]

Tak na prawdę to nie ma co narzekać, bo mogliśmy w ogóle nie dostać na PC . Konwersja w zasadzie nie jest zła poza paroma tylko i to nielicznymi(pomijam fakt z achivmentami) problemami.

Szczerze... nigdy nie widziałem gry tak dobrze przeniesionej z konsol zarówno pod wzgledem optymalizacji, jak i sterowania. Czułem się jakbym grał w grę stworzoną pod PC (poza kilkoma standardowymi uproszczeniami w menu).

[Kawalorn]

Mnie też bardzo zdziwiło sterowanie jakby wręcz stworzone pod myszkę. Sam parę bugów miałem (niewidzialny War po zdobyciu zbroi otchłani lub ucinanie walki z ostatnim bossem po jej zdobyciu), ale konwersję odbieram bardzo pozytywnie.

[McWilku]

To miał by ktoś save z polskiej wersji gdzieś niedaleko Pożogi?

[kostek941]

Pograłem w Darksiders 5 godzin i jakoś średnio mi przypadł do gustu. Uważam , że sterowanie klawiatura+myszka nie sprawdza się w tego typu grze. Lepszym wyborem (dla mnie) byłoby kupno tej gry na Xbox-a i mam zamiar tak zrobić ale najpierw tytuły ważniejsze tj: Gears of War 3, Batman Arkham City oraz Call of duty: Modern Warfare 3

[Sharp_one]

A kto Ci każe grać na Klawiaturze i myszce? Podepnij pada i graj.

Nie cytujemy postów nad swoim w całości - Kawalorn

[goliat]

Ja z początku grałem na padzie, ale później przeszedłem na tandem klawiatura plus mysz. Po prostu tym duetem lepiej się sterowało mi niż padem, ale wynika to pewnie z faktu, że na PC gram grubo od 10 lat już.

[Calarvero]

Świetna gra. Czekam na dwójkę. Będę musiał przejść grę jeszcze raz, bo za pierwszym razem nie skompletowałem wszystkich części zbroi.

[RIP]

Cóż mogę o tym powiedzieć... niezła gra, miejscami nawet dobra, jednak miejscami tak zabugowana, że właściwie grać się nie da... przyznam, że kilka razy korzystałem z poradnika (prawie zawsze okazywało się, że mój tok rozumowania był dobry, ale upewniałem się, by nie tracić czasu na coś, co nie zadziała) i 2 razy zdarzyło się, że utknąłem w grze przez bugi. Raz po jednoczesnym rzucie bumerangiem w dwa przełączniki, te nie chciały się aktywować i musiałem wczytać grę od ostatniego punktu kontrolnego i wysunąć figurki ponownie, a drugi raz po pokonaniu fali przeciwników, nie załączył się filmik i łaziłem jak durny po pustkowiu bez możliwości zrobienia czegokoliwiek. Te 2 błedy minąłem i nagle...po 17 godzinach gry...napotkałem bug, przez który musiałbym zaczynać grać od początku, bo zapisów nie robiłem, a wczytanie gry od ostatniego checkpointu nic nie da... Mianowicie

zaraz po uwolnieniu Abbaddona mamy do czynienia z puzzlami, w których przy pomocy portali i kamiennych bloków musimy tak manipulować położeniem tych bloków, by za pomocą pobliskich platform dostać się na wyższe piętro...ja już się tam dostałem, ale przez nieuwagę spadłem na dół. Nie chciało mi się juz powtarzać sekwencji, wyłączyłem grę i przy kolejnym uruchomieniu okazało się, że kamiennych bloków nie ma... i rób teraz człowieku , co chcesz, ale na góre już się nie dostaniesz...

I tak właśnie, bardzo niedaleko zakończenia urwała się moja przygoda z grą.

Przy okazji po drodze Steam nie zaliczył mi aczika za spotkanie z Ulthanem...strange... ale widzę, ze to osiągnięcia to powszechny problem.

[ayla]

Na Darksiders wpadłam na steamie przypadkowo z okazji jakiejś super obniżki i zakupiłam z ciekawości. Gra mi się niezwykle spodobała! Jest historia, są potworki do zatłuczenia, są "zadania specjalne". Jest git Lubię ten mroczny, baśniowy klimat. Czekam na dwójkę!

[DarthMetalus]

Ja strasznie chciałem zagrać w Darksiders, ale z ,,pewnych" powodów nie mogłem kupić jej w sklepie(nie chodzi o cenę), więc czekam na to aż będzie w CD-A. Darksiders 2 chce kupić znacznie bardziej ponieważ będzie dłuższa, mroczniejsza, i bohater będzie fajniejszy

[FrankSlade]

Dla mnie to jest z niewielu gier, w których nie ma co zmieniać. Sama w sobie nie jest specjalna, ale ma wszystko, co dobra gra mieć powinna, może prócz fabuły, której tu na szczęście się nie zauważa.

Jest więc koniec świata, jest główny bohater - mroczny zakapior bez poczucia humoru, jest walka z zastępami nieźle zaprojektowanych demonów i aniołów, są różne techniki, bronie, kombosy; jest jazda konno i ściganie się z czerwiami, jest lawa (jak wiadomo, nieodzowny element dobrej gry), latanie na gryfie i zombie - apteczki. Czego chcieć więcej?

W zasadzie jedynym minusem był bluescreen, pojawiający się parę raz w trakcie rozgrywki, ale cóż poradzić...