Pewnie wielu z was próbowało papierosów żeby zaszpanować, udać dorosłego lub po prostu, aby spróbować. Na bank pierwszy papieros wam nie smakował, mogę się założyć nawet o 100(Kto przyjmie zakład?)
I tu właśnie tkwi pułapka nikotynowa, skoro papieros nam nie smakuje, to się od niego niby nie uzależnimy, powiem wprost, że to [beeep] prawda. Dziwne jest to, że w ogóle sięgamy po następnego papierosa, przynajmniej dla wielu z was jest to dziwne. Młodzież próbuje papierosa, ponieważ wiedzą, że od jednego papierosa nie umrą, to prawda. Nie umrą, ale mogą się uzależnić, przez co będą popełniać powolne samobójstwo.
Na tym właśnie polega potęga nikotynowego nałogu. Pierwszy papieros nie zabija lecz uzależnia.
Przestrzegam też młodziaków, a nawet starszaków(Taki mały żarcik), którzy palą papierosy okazyjnie. Może wam się wydawać, ale wy też jesteście uzależnieni i mówiąc szczerze macie bardziej przeje znaczy przerąbane od nałogowych palaczy, gdyż podobno palicie tylko przy okazji, ale nie zauważacie tego, że coraz częściej sami stwarzacie sobie okazje do zapalenie papierosa. To was niszczy psychicznie bardziej od nałogowców, ponieważ oni chcą zapalić to palą, a wy do palenia potrzebujecie okazji na którą czekacie kilka lub kilkanaście dni.
Teraz zabrzmię jak jakiś popierdo znaczy popierdzielony nauczyciel albo moralizator, ale przeczytajcie, proszę.
To prawda, że nie umrzecie od papierosa szybko, ale zauważcie, że tracicie przez ten nałóg pieniądze, które moglibyście wydać na słodycze(Wiem, że nie czytaj mnie dzieci więc potraktujcie to jako żarcik, taki mały) albo inne cudowne rzeczy takie jak piwo(Też narkotyk), na grę(Nie mówi się tego głośno, ale to też narkotyk, gdyż potrafi uzależnić) Kurcze skończe wymieniac już, bo na narkotyki innego rodzaju przyjdzie czas na mym blogu.
Na bank znajdzie się ktoś, kto uzna, że mu pieniędzy nie żal. Więc człowieku zastanów się nad swoim zdrowiem. Chcesz je stracić? Jeśli tak to proszę bardzo, mnie to [beeep] obchodzi, ale nie narzekaj później, że jesteś zmęczony wchodzeniem po schodach.
Jest jeszcze jedna kwestia dotycząca palenia, akceptacja. Wiem, że pewnie wokół was jest wielu palaczy, tkórzy są lubiani, ale raczej szybko to oni sobie partnera nie znajdą, gdyż ludzi niepalących palacze nie pociągają.
A teraz przesadzę i powiem, że z powodu palenia możecie stracić kolegów albo możecie zostać wyrzuceni z grupy. Powiem, że gdybym coś takiego zobaczył, to bym przywalił osobie, która palacza odtrąciła, gdyż on mimo wszystko jest ciężko chory i wypadałoby mu pomóc.
Wybaczcie, że ten wpis jest taki krótki, ale czuję, że wena mi się kończy, a potrzebuję jej na napisani wspólnego wpisu z Diaconem(Tak Diacon postanowił do mnie dołączyć i będziemy pisać czasami wspólne wpisy)
W sprawie ankiety, jeśli ktoś chciałby rzucić palenie to niech zgłosi się do mnie, pomogę mu w tym podając namiary na potrzebne treści.
- Czytaj dalej...
- 16 komentarzy
- 985 wyświetleń