Dzisiaj sobie pogdybamy(Pakt z szatanem)
Bla bla bla
27 members have voted
Dzisiaj powraca coś, czego dawno nie było na blogu, czyli gdybanie. A i jeszcze na wstępie chciałbym przeprosić Diacon-a za to, że nie będzie na razie kontynuacji pewnego wpisu.
A więc lecimy.
Czy zgodzilibyście się na podpisanie z szatanem paktu, dzięki któremu bylibyście naprawdę szczęśliwi, a na dodatek spełniłyby się wasze wszystkie najskrytsze marzenia? Warunek jest jeden, szatan odebrałby wam duszę po 10 latach, które minęły od podpisania paktu.
Ja udzielę odpowiedzi już teraz, bo kiedyś byłem oskarżany o to, że zadałem pytanie, a na dodatek nie udzieliłem odpowiedzi w tym samym wpisie co się wielu osobom nie podobało.
A więc nie podpisałbym takiego paktu, ponieważ na razie może nie jestem za szczęśliwy, ale kiedyś być może się to zmieni. I prawie na pewno żyłbym dłużej niż 10 lat, dzięki czemu miałbym szanse na spełnienie marzeń swych i to na dodatek moje życie nie było by takie puste. Ponieważ jakbym podpisał pakt to może bym spełnił wszystkie swoje marzenia, ale po spełnieniu ich wszystkich nie miałbym o czym marzyć.
7 Comments
Recommended Comments