Portal (seria)

[Kontakt]

Portal 2 będzie zapychał półki już za miesiąc (za długo) - portfel gotowy, teraz tylko siedzieć i czekać. Mam nadzieję, że Media Markt zaoferuje dobrą cenę Oczekuję przynajmniej 30h rozrywki.

[Mariusz Saint]

Gra będzie raczej wyraźnie krótsza niż 30h, zdaniem twórców kampania dla pojedynczego gracza oraz tryb co-op mają łącznie dawać długość rozgrywki "do 5 razy dłużej niż pierwsza część", a Portal 1 za pierwszym razem przeszedłem poniżej 4 godzin.

[Spender]

Na 30h gry nie ma co liczyć. Jeśli z singla wyciągnę przy pierwszym przejściu 10-15h to będę jak najbardziej zadowolony. Do tego dojdzie jeszcze co-op i darmowe, miejmy nadzieję dlc. Pierwsza część mimo liniowości oferowała, imo, całkiem niezłe replayability, ze względu na świetny humor, czy advenced chambers. Z dwójką pewnie będzie podobnie.

Btw, mamy kolejną animację reklamującą Portal 2 i kolejne małe arcydzieło. Widać, że Valve mocno skupia się na trybie kooperacji, przynajmniej w kampanii reklamowej.

[Ester]

Cave Johnson here!

Fakt, dwójeczka mogłaby być nieco dłuższa niż jedynka. Nawet jeśli single będzie dosyć krótki, liczę na to, że będzie napakowany atrakcjami jak ciasto wisienkami, o co-opie już nie wspominając. Miód, cud, poezja i 10/10 w CDA.

@Spender

Darmowe DLC to gatunek dziś raczej ginący, ale skoro kiedyś jedyneczka była za darmo na steamie...A nawet jeśli by trzeba było za map packi sypać dolarami, albo ojro, to zawsze zostaje stado dobrych i ludzi robiących mapy za darmo. Zestaw flashowych mapek z jedynki był całkiem, całkiem w praniu przyjemny.

A tak przy okazji: znacie jakieś dobre, warte polecenia mody do Portala? Po za Blue Portals i wspomnianym przeze mnie wyżej flashowym map packiem, bo te znam.

Co do kampanii reklamowej - takie reklamy mogłaby oglądać bez końca. I czy tylko ja odniosłam wrażenie, że Atlas jest bardziej poniewierany niż P-Body, którym co najwyżej panele tłuką o podłogę?

Niech już będzie kwiecień. Wolne, ciepło, wiosna i Portal 2.

[gerbilos]

Pogramy, pogramy.... Ale jak stanieje. Po angielsku nie kupię, bo choć się dogadam, to fabuły raczej nie zrozumiem... Więc od razu po premierze też sensu nie ma, jak nie kupię przez Steama, to czapki w TF2 i tak nie dostanę

[piotrekn]

Darmowe DLC to może sobie być gatunek ginący, ale nie w przypadku Valve. L4D i TF2 są wspierane bez przerwy, poza tym właśnie - prędzej czy później znalazłyby się prawdopodobnie repliki ewentualnych map z DLC zrobione przez graczy.

[MrPyro]

Szkoda ,że do naszej ukochanej redakcji CDAction nie doszła ta wiadomość o portalu 2. http://www.gamezilla.pl/content/still-aliv...powym-wykonaniu

Najwyraźniej nasz(a) ulubiony(a) GLADoS nabrała bardziej ludzki głos i nie brzmi jak by przepuściła te słowa przez ivone .Teraz jest bardziej ludzka i wygląda jak by rozmyślała (kto wie może nawet będzie miała uczucia ?)Albo któraś z jej reprodukcji?

Wiele można z tego filmiku wywnioskować i tylko czekam aż wy coś wywnioskujecie? I nie chodzi tu o samą piosenkę ale o to co można tam zobaczyć i wysłuchać .

[Zarowa]

Ja wnioskuje tak: oryginalne Still Alive było lepsze od tego co nam zaprezentowali panowie śpiewacy. Natomiast jeżeli chodzi o głos samej GlaDOS to można usłyszeć że jest mniej mechaniczny/komputerowy.

[piotrekn]

To jest tak: nie trzeba być jakoś wybitnie spostrzegawczym (a nawet jeśli, to napisy wieele pomagają), żeby zauważyć, jak zmienia się głos GLaDOS po zlikwidowaniu Rdzenia Moralności. Tenże rdzeń tłumił w niej psychopatyczne zapędy, przy okazji nieco... ograniczając swobodę myślenia, co widać też było po cokolwiek sztucznym głosie jak na genetyczną formę życia.

Zaś 'oryginalna' jej osobowość dostarczy na na pewno wielu okrutnych, przesyconych cynizmem i czarnym humorem komentarzy.

[MrPyro]

Piotrek to ma sens ,ale ja myślę,że tym razem nie tylko będzie nas chciała zabić ale przejąć władze nad światem.Albo ewoluuje w wyszczą formę biożycia i postanowi być dobra (w co szczerze wątpię) .Ale na pewno nowa GLADoS będzie lepsza .

[piotrekn]

Władza nad światem jest dla mało ambitnych. Poczytaj sobie o I Have No Mouth And I Must Scream. Nie można oprzeć się wrażeniu, że w jakimś stopniu wygląda podobnie...

[Spender]

Gabe Newell wypowiada się o Portalu 2 bardzo pochlebnie. W wywiadzie dla steamcastu szarpnął się nawet na stwierdzenie, że jest to najlepsza gra, jaką Valve spłodziło. Trzeba oczywiście wziąć pod uwagę, że premiera już na dniach, twórcy będą więc o niej wspominać przy każdej możliwej okazji. Niemniej są to dość otwarte słowa.

O ile co-op utrzymany jest w mega wesołej atmosferze, to nie zdziwiłbym się, gdyby podszewka fabularna singla w Portalu 2 była zdecydowanie poważniejsza. Nie zabraknie naturalnie olbrzymich dawek czarnego humoru, za to przecież między innymi kochamy Portal, ale nie zdziwiłbym się, gdyby GLaDOS, pozbawiona rdzenia moralności, momentami była wręcz przerażająca.

@piotrekn

I Have No Mouth And I Must Scream jest absolutnie chore i szczerze mówiąc nie wybijające się niczym szczególnym pod względem gameplayowym. Ot, niby tylko przygodówka, ale tematyka sprawia, że po zapoznaniu się z tą grą nie można już o niej zapomnieć. Masz może jakieś namiary na książkę, na podstawie której gra powstała?

[Mariusz Saint]

Gabe Newell wypowiada się o Portalu 2 bardzo pochlebnie.

Dziwne by było, gdyby wypowiadał się niepochlebnie. Jasne, mógłby się nie określać tak zdecydowanie, ale zdanie Gabe'a nie jest jakieś przeważające w tej kwestii. Np. cały team mógł mieć świetną zabawę podczas jej tworzenia, ale nie znaczy to automatycznie, że gracz dostanie produkt wybitny. Do premiery zostało dwa i pół tygodnia, więc wkrótce sam się przekonam.

Co do poważniejszych tonów w Portalu 2 - no ja mam nadzieję, ludzie głównie ekscytują się żartami z "jedynki", często je nadużywając (powtarzając aż do znudzenia), ale całość to przecież całkiem ciężkie treści, głównie los naszego poprzednika.

Jeszcze jedna rzecz: oglądam filmiki z zeszłorocznego E3 i dopiero teraz zauważyłem, że efekty dźwiękowe wybuchu i spadających przedmiotów uderzających o posadzkę są identyczne jak w HL2 i chyba każdej innej grze Valve od 2004 roku. Może najwyższa pora je już zmienić...?

[Ester]

Klimatu jedyneczce nie można odmówić, to fakt i nie chodzi tylko o ironiczną GlaDOS. Portal ma w sobie to coś.

Na początku wszystko jest bardzo ładnie i sympatycznie a później narasta uczucie niepokoju, zwłaszcza od znalezienia pierwszej "kryjówki". Mało która gra tak działa na wyobraźnię. Nie straszy filipem z konopii, nie napuszcza na nas jakichś galaretowatych potworów. Po prostu same znalezione pomieszczenia sprawiają, że zapala się w głowie czerwona lampka - coś jest nie tak.

Ciekawa jestem jakie odwołania i smaczki będzie można znaleźć w dwójce i to nie tylko odnośnie części pierwszej, może dla grających w HL'a też by się coś znalazło.

No i czekamy na następcę "Still Alive". Kolejną piosenkę piękną w swojej prostocie i wywołującą bezwarunkowego banana na twarzy.

[Mariusz Saint]

http://www.thinkwithportals.com/comic/ - oprócz wesołych filmików Valve rzuciło nam dzisiaj pierwszą część komiksu. Szczerze mówiąc średnio zrozumiałem o co tam chodzi, ale zakładam, że w kolejnych odcinkach będzie coś więcej wyjaśnione. Choć sama idea, że tam w laboratorium przeżył jeszcze jakiś człowiek i ma całkiem sporą swobodę poruszania się, średnio do mnie przemawia.

[Fristron]

Ten człowiek to dawny pracownik Aperture Science, który oszalał. Pewnie odpowiedzialny za "cake is a lie" i inne napisy. ; ) Z których zresztą już w 1 jasno wynikało, że ktoś jeszcze tam żył/żyje.

Mi się podoba. Z retrospekcji może dowiemy się czegoś o powodach stworzenia GLaDOS, a sama akcja pewnie wyjaśni, co się stało z naszą protagonistką.

Komiks w całości będzie za darmo w Sieci?

[Spender]

Znając Valve, to tak, będzie stopniowo udostępniany na zalinkowanej przez M.Sainta stronie.

Podczas przechodzenia pierwszej części oczywistym było, że ktoś naszą ścieżką już kiedyś podążał, lub nawet umknął uwadze GLaDOS. Ktoś w końcu musiał być odpowiedzialny, za te wszystkie bazgroły na ścianach pomieszczeń Aperture Science. Osobiście założyłem, że w momencie ukończenia gry poza nami nie przetrwał absolutnie nikt, najwidoczniej jednak się myliłem. O nowej postaci, która ujawniona zostanie właśnie w komiksie Valve wspomniało już jakiś czas temu. Okazuje się, że jest nią były pracownik Aperture, poznaliśmy póki co tylko jego imię - Doug. Osobiście nie przypomina mi się żadna postać z uniwersum Half-Life'a (czy też Portala, na jedno wychodzi), która nosiłaby to imię, nazwisko więc stanowi zagadkę. Można jednak sądzić, że ma ono jakieś znaczenie (być może spokrewnienie z jedną z postaci znanych z serii), inaczej chyba by go nie ukrywano. Ma to wszystko jako-taki sens, bo osoba odpowiedzialna za wszystkie bazgroły w Aperture wyraźnie wiedziała dużo więcej niż my. Ponadto jeśli ktokolwiek miałby przeżyć w laboratoriach kontrolowanych przez GLaDOS dłuższy okres czasu byłby to prawdopodobnie właśnie były pracownik. Doug wyraźnie ma nie do końca po kolei w głowie, bo rozmawia przecież z Companion Cubem i łyka jakieś piguły (na butelce widać napis antypsychotich), najwyraźniej więc którejś klepki brakowało mu jeszcze przed wydarzeniami znanymi z pierwszego Portala. Być może do tego stanu doprowadziły go wcześniejsze akcje GLaDOS (o których jest z resztą mowa na paru stronach komiksu).

Całkiem fajna jest kreska komiksu - wyraźnie nawiązuje do pośpiesznych bazgrołów znanych z gry. Nie za bardzo podoba mi się tylko postać Douga - rozumiem, że ma być chory psychicznie, jednak jak na mój gust wygląda trochę za bardzo creepy. Cieszą wszystkie nawiązania w stylu Valve, poukrywane na stronach komiksu. Na stronie dziewiątej widoczny jest ciąg binarny na podaniu Chell - w kodzie ASCII jest to znane nam wszystkim The Cake Is a Lie. Na stronie czternastej wyraźnie widać zawieszone na ścianie Half-Life'ową apteczkę i "ładowarkę" H.E.V., obie przypominają raczej modele z pierwszej części gry, co może dać przybliżone pojęcie o czasie, w którym miejsce mają wydarzenia. Na stole leży też znany z HL2 gravity gun.

Ogólnie super, komiks wywarł na mnie pożądany efekt, bo na Portal 2 nakręcony jestem jeszcze bardziej.

[ChillX]

Panie i Panowie, nie wiem czy nadążacie za Potato Fools' Day, ale tu kroi się coś grubszego. A sam facet to Doug Rattman, właśnie odpowiedzialny za te wszystkie napisy i ścieżki ucieczki. Komiks rzeczywiście niewiele wyjaśnia, ale to dopiero pierwsza część, czekamy do poniedziałku.

[Mariusz Saint]

Nie wiedzieć czemu uznałem, ze Rattman zginął lata temu, a my odnajdujemy jego ślady ("nasi tu byli!"). To w takim razie on też dysponował Portal Gunem? Meh.

A to ARG jest tak pogmatwane, że zainteresuję się dopiero wtedy, gdy będzie wiadomo o co w ogóle chodzi.

[Aiden]

Komiks mi się podoba, w ciekawym, "nieporządnym" stylu go zrobili. Poza tym przybliża nieco jedną z postaci, która jak dotąd stanowiła głównie tło. Co prawda póki co wiemy tylko jak się nazywa i wygląda, a nic poza tym, ale to dopiero pierwsza część Poza tym nie rozumiem, skąd wniosek, że Rattman też ma Portal Guna. W komiksie nigdzie tego nie widać, poza tym z tego co zrozumiałem, to egzemplarz Chell jest niepowtarzalnym prototypem. Po laboratoriach poruszać się można również normalnie, szczególnie jeśli ma się dostęp do części dla pracowników, a nie tylko specjalnie pogmatwanej testowej. Znajomość rozkładu tych wszystkich tuneli, rur i przejść pewnie również pomaga.

uznałem, ze Rattman zginął lata temu, a my odnajdujemy jego ślady

Jak dla mnie odnalezienie kryjówki Rattmana to był jeden z finalnych sygnałów, że coś tu jest nie tak i równocześnie wskazówka, że być może przemyka gdzieś po kątach i nasz obserwuje ;] Chyba nie wiadomo dokładnie, ile Chell siedziała w swojej komorze, ale nigdzie raczej nie ma wskazówek mówiących, że to były całe lata. Z drugiej strony grałem już daaawno temu, nawet jeszcze nie było ostatniej sceny z zabraniem na przyjęcie.

[Mariusz Saint]

Dla mnie to jest sztuczne właśnie, Rattman miał dostęp do części "dla pracowników", ale również przebywał w samych pomieszczeniach testowych, bo można tam wejść i zobaczyć ślady, które pozostawił. On potrafił się przemieszczać pomiędzy pomieszczeniami testowymi, my mamy dostęp do tych samych miejsc, w których on był, a jednak nie możemy skorzystać z tych samych ścieżek. Dlatego "meh".

[Fristron]

No ale Doug (jeśli to faktycznie on zostawiał napisy, co wydaje się prawdopodobne) mógł mieć całe lata na zbadanie kompleksu i znalezienie różnych przejść, Chell jest w tych miejscach tylko kilka chwil.

[Mariusz Saint]

Może tak, może nie, mi na razie niezbyt się to klei. Atmosferę Portala robił dla mnie między innymi fakt, że byłeś tylko ty i GLaDOS, a wszyscy inni zostali wymordowani. Teraz niby ktoś przemykał po zapleczu (

i uratował swoją Companion Cube

). Ale to i tak nie przeszkadza mi być nahajpowanym, bo sama gra już za 8 dni.

http://youtu.be/A88YiZdXugA - pierwsze minuty gameplayu z co-opa,

na początku Niebieski musi wybrać swoje ulubione zwierzę, a Pomarańczowy ulubiony pierwiastek

.

[Mariusz Saint]

Dla osób, które już kupiły Portal 2 na Steam, możliwe jest już dokonanie pre-loadu. Pre-load ma prawie 10 GB

Można też obejrzeć listę achievementów, ta lista była już jakoś wcześniej, nie wiem, czy autentyczna. W każdym razie ten z

"odkryciem eksperymentu"

jest w grze.

Kilka ciekawych/zabawnie brzmiących achievementów:

You Monster

Reunite with GLaDOS

(pewnie achiev początkowy "na zachętę")

The Part Where He Kills You

This is that part

(???)

Lunacy

That just happened

(tak)

Preservation of Mass

Break the rules in Test Chamber 07

(no future!)

Final Transmission

Find the hidden signal in one of the Rat Man's dens

(pewnie znowu kombinowanie z radiem)

Ship Overboard

Discover the missing experiment

(spodziewam się trollingu)

Empty Gesture

Drop your co-op partner in goo while they are gesturing by removing the bridge under them

(trolololo)

Narbacular Drop

Place a portal under your co-op partner while they are gesturing

(lololo, lololo)

Asking for Trouble

Taunt GLaDOS in front of a camera in each of the five co-op courses

(ciekawe czy to sprowokuje jakieś odpowiedzi ze strony GLaDOS)

Friends List With Benefits

While playing co-op, hug 3 different people on your friends list

(zawsze chciałem uściskać juroma)

[Black Shadow]

Heh, tak czas mijał a nawet się nie zorientowałem, że premiera drugiej części gry już tuż, tuż Dzięki za link do komiksu, ma ciekawą IMO historię oraz samą kreskę a fakt, że ktoś poza Chell przeżył a co więcej - widać jaką miał rolę przed początkiem dwójki uważam za fajną ciekawostkę. No i było miejsce dla ciekawego tekstu GLaDOS (

eksperyment z kotami

) ;]