Metro 2033 (seria)

[Suteq]

No mnie parę razy wystraszyła, np. jak potwór mi wyleciał przed maskę z nienacka. Albo gdy chodziłem w korytarzu ciemnym i słyszałem odłgosy potworów. Bałem się, że coś mi zaraz wyskoczy. Gierka ma swój niepowtarzalny klimat.

[Adrian1911]

No ja też jak chodziłem to miałem takie dziwne uczucie, że zaraz na pewno coś wyskoczy tylko kiedy dokładnie.Idę, idę i w końcu jestem zdekoncentrowany i tu potwór nagle wystraszył. Ja się niczego nie boję ale to takie odruchy ludzkie. Ogólnie gierka z fajnym klimatem, wciągająca fabuła, ale mogła by być lepsza.

[freeq52]

Ogólnie klimat, jak już to ktoś podkreślał, podobny do Stalkera, chociaż nieco mniej gęsty. Ale jak już do czegoś porównać, to właśnie do tej gry.

Co do tego czy straszna - zależy od gracza. Jeden okiem nie mrugnie, drugi będzie podskakiwał przy każdym mniejszym odgłosie. Ja powiem tylko, że momentami jest... hm, niepokojący Tzn. na pewno nie straszny, bo Metro2033 to nie horror, ale jest kilka momentów, które potrafią "obudzić" gracza.

Nie będę się rozpisywał, bo wyjdzie jakaś recenzja gdybym miał dawać jej plusy i minusy, ale jak dla mnie to takie 8/10 - gra dobra, z błędami, ale mi osobiście grało się bardzo fajnie. Jedyna taka mega wada, że gra jest liniowa... Ale może to i dobrze.

[ro442]

Ja mam pytanie czy na Metro 2033 trzeba konto Steam?Bo jak dal mnie to jest troszkę uciążliwe.Dzięki za odpowiedzi.

[kraven2000]

a ciężko spojrzeć 4-5 postów wyżej?

[Gość zibi72w]

Oj kraven2000 niektórzy potrzebują wyraźnego TAK. Odnośnie klimatu Diex ma rację, przyznam, że w opisanej przez Professor00179 sytuacji (tzn ciemne pomieszczenie, słuchawki) można podskoczyć. Adrian1911 powiedziałbym, że spokojnie mogłoby być mniej liniowo więcej swobody, i z opcją wyborów, a także, no dobra masz rację mogła by być lepsza.

[Diex]

W grze jest sporo różnych wyborów. Inna sprawa, że zazwyczaj sprowadzają się do uratować, czy nie uratować jeńców i pozostać niewykrytym.

Swobody w przechodzeniu niektórych etapów (bo oczywiście trudno o to w tunelach metra) również jest całkiem dużo. Nie jest to poziom Crysisa, ale można spokojnie przejść grę drugi raz inną drogą/metodą.

Edytowano Lipiec 19, 2010 przez Diex

[wojtekwlodyka28]

Właśnie czytam książkę i jak na razie jest świetna. Co będzie potem to się dowiem jak przeczytam dalej. Jakby co to jestem na 160 stronie.

[freeq52]

Dosłownie jakiś godzinę temu ukończyłem grę Metro 2033 i chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami, uwagami oraz emocjami, które towarzyszyły mi podczas grania. Najchętniej walnąłbym jakąś recenzję na kilka stron, ale kto by to czytał? A więc skupię się na paru aspektach, które mogą być pomocne dla tych co jeszcze się zastanawiają - kupić czy nie kupić?

A więc - Metro 2033 od samego początku było w kręgu gier, które bardzo mnie zainteresowały ze względu na tematykę - bardzo lubię wszelkie postapokaliptyczne tematy lub chociaż ich namiastkę i nie mogłem obojętnie przejść obok tej produkcji. I gra absolutnie nie zawodzi.

Przedstawię parę plusów:

- To co na pierwszy rzut widoczne - grafika - miażdży! Oczywiście, są pewne niedoróbki (przenikające i słabsze tekstury itd.), jednak ogół jak dla mnie to spełnienie marzeń. W rozdzielczości 1680x1050 i wszystko na full gra wygląda pięknie, w zasadzie jest to jedna z ładniejszych produkcji, w które było mi dane grać w ciągu ostatnich lat.

- Miłe dla ucha - dźwięk - Metro 2033 jest jak dla mnie drugą po Bioshocku produkcją w ciągu ostatnich lat z najlepszych udźwiękowieniem. Wszelkie odgłosy, stęki, muzyka, broń i ogólnie ścieżka dźwiękowa na pewno spełnią wymagania niejednego wybrednego gracza.

- Klimat- to, czym niepokoili się gracze - ogólnie gra jest gęsta, wręcz lepka, klimatycznie zabija. Nie wiem czy jest w ogóle sens opisywać, w to trzeba zagrać! Żyjące metro, ludzie z którymi czuje się więź, wola przetrwania za wszelką cenę, ciemne korytarze, gdzie niczego nie można być pewnym, każdy dźwięk, który odruchowo sprawia, że sprawdzamy tyły, cienie latarki, którą niepewnie przetrząsamy kolejne podziemia - to jest mistrzostwo.

- Filmowość - sporo elementów w grze sprawia, że czujemy się jak na świetnie wyreżyserowanym filmie - przerywniki, scenki umieszczone w ciekawych momentach sprawiają, że gra się rewelacyjnie. Do tego ciekawie zrealizowane zadania, które nie pozwalają się oderwać, które ciągle czymś zaskakują - zadanie w bibliotece, spotkanie z bibliotekarzami, pozostanie na długo w mej pamięci.

- Liniowość - nigdy w życiu nie powiedziałbym, że zaliczę tę cechę do zalet - zmieniłem to po zagraniu w Metro 2033. W zasadzie jak to wygląda tutaj? Najbliżej pod tym względem do Bioshocka - mamy możliwość jakiegoś lekkiego odchyłu od danej ścieżki gry, ale nadal aby posuwać fabułę musimy iść tak, jak karzą nam twórcy, wraz z podziałem na rozdziały. Akurat liniowość w Metro 2033 sprawia, że gra się ciekawie, nie ma czasu na jakiś przystanek, nudę, ma to wpływ również na "filmowość" gry. Jak dla mnie (choć nie dla wszystkich) plus. Poza tym nie wyobrażam sobie tej gry, jako produkcji nieliniowej. Byłaby po prostu zbyt schematyczna i nudna.

Plusy plusami, jednak nie oszukujmy się, gra ma też i swoje błędy:

- IQ przeciwników - po prostu rzeź. Była to cecha, która momentami mnie dobijała - stado potworów, które bezmyślnie na nas parła, momentami klinowała się na ścianach, przebiegała obok nas lub stała i czekała na wykończenie. Twórcy chyba widząc niedoskonałe mutanty postanowili zamiast dać 2-3 inteligentnych i silnych, zasypać nas 10 bezmózgimi potworami. Troszkę lepiej było z ludźmi - potrafili znajdować zasłony rzucać pod nogi dynamit, choć i oni mieli problemy ze zlokalizowaniem przeciwnika.

- skrypty - dobra, wcześniej zaliczyłem liniowość opierającą się na skryptach do plusów, teraz w minusach? Nic bardziej mylnego - momenty w których musieliśmy stanąć w danym miejscu, aby coś się ruszyło, idąc z jakąś postacią wejść, strzelić, stanąć, biec, tu i tam by poruszyć fabułę - wyglądało to bardzo sztucznie. Nie jest to błąd, który pozbawiał nas ochoty grania, ale który był po prostu słabo zrealizowany.

- krótka - to chyba standard w dzisiejszych czasach - czas na ukończenie gry to ok. 10-12h, bez zbędnego spieszenia się. Po jej ukończeniu chciałoby się jeszcze i jeszcze. A tak zostajemy brutalnie oderwani od świata gry widząc napisy końcowe. W sumie czas nie jest taki najgorszy (patrz CoD:MW2 i jakieś 6h grania na weteranie), ale w Metro 2033 gra się tak świetnie, że koniec jest jak kopnięcie ciężkim butem prosto w d... I to wcale nie przesadzam.

- mulitplayer - momentami aż się prosi aby był. W tej grze można by zrobić co najmniej kilka trybów rozgrywki - ludzie vs ludzie, ludzie vs potwory, ludzie vs ludzie vs potwory, pogoń za artefaktem, poza tym ogromna liczba fanów gry miałaby więcej ciekawych pomysłów, w tej chwili podaje po prostu na zimno - tutaj tylko stworzenie jakiś nowych, mniej liniowych map i byłaby rozgrywka na co najmniej parę tygodni. Niestety, marzenia pozostaną tylko marzeniami.

Wyszło długo - jednak nie mogłem się opanować.

Gra zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie, w zasadzie nie spodziewałem się produkcji tak dobrej. Fakt, niepozbawionej błędów, jednak klimatem miażdżącej 3/4 gier do te pory wydanych. Gra jak dla mnie niezapomniana, którą będę jeszcze długo wspominał i którą nie raz jeszcze będę przechodził. Czy warto wydać na nią te kilkadziesiąt złotych? Jak najbardziej, jak dla mnie warta sporo więcej niż te 70zł. Na pewno nie każdemu gra się tak spodoba, jednak dla osób, które uwielbiają klimaty postapokaliptyczne, które grały w stare Fallouty czy Stalkera, jest to produkcja obowiązkowa. Polecam.

Ocena 9/10

Mam nadzieję, że panowie moderatorzy nie będą mieli nic przeciwko tej mini recenzji. Moim jedynym celem było podzielenie się osobistymi spostrzeżeniami, jak i pomoc osobom, które wciąż się zastanawiają nad kupnem. Mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali

[tk2121]

Zastanawiam się nad kupnem, ale mam jedno pytanie. Czy w grze naboje 7.62 są jedynymi pociskami do broni o tym kalibrze, czy są jakieś zamienniki za wojskowe naboje? Ciekawi mnie to o tyle, że fajnie by się grało strzelając pieniędzmi. W książce nie było żadnych zamienników, mam nadzieję że w grze też ich nie ma.

[ElTabasco]

Wreszcie dorwałem tą gre

Narazie grałem jakieś pół godzinki ale już teraz mogę powiedzieć że gra jest super.

Grafika dosyć ładna tylko szkoda że źle zoptymalizowana, gram na rozdzielczości 1680x1050 i na średnich, szkoda że na wysokich mi tnie

Sporo w niej klimatu, ogólnie fajny pomysł na gre.

[Diex]

W książce nie było żadnych zamienników, mam nadzieję że w grze też ich nie ma.

W grze niestety są - albo strzelasz kiepskimi nabojami, albo dosłownie pieniędzmi, które zadają o wiele lepsze obrażenia.

[swallow]

Mnie osobiście straszliwie uderzyła rzecz jedna - za mało samotnych wędrówek! Przez znaczną część gry ktoś mnie prowadził, ostrzegał, podpowiadał. W moim mniemaniu klimat znacznie na tym ucierpiał.

[ElTabasco]

Mi tam nie przeszkadza że chodzimy z kimś po tunelach metra, a nawet jest fajnie

Szkoda że główny bohater nic nie mówi...

Teraz mam problem w misji "Przeklęta" muszę gdzieś iść sam ale na przeszkodzie stoi mi zatrute powietrze a maski niestety brak

Nie wiem co robić. Szukałem gdzieś w pobliżu jakiejś maski albo chociaż filtru a tu niestety nic, jeden trup miał maskę ale nie mogłem jej podnieść...

Wie ktoś co mam w tej sytuacji zrobić?

Edytowano Sierpień 17, 2010 przez ElTabasco

[MTS]

Jest demo:

http://pccentre.pl/news/show/Metro_2033_do...cyjnej/id=21850

[ElTabasco]

Dzisiaj ukończyłem grę Metro 2033 troszki mi to zajęło ponieważ miałem 2 problemy

I w kilka dni w Metro nie grałem...

Ale w tym czasie zdążyłem przejść 4 inne gry

Pierwsze trzy rozdziały naprawdę mnie urzekły, tu najlepiej się bawiłem

Gra ma w sobie masę klimatu, lokacje są fajne i takie... no coś w sobie po prostu mają miło od czasu do czasu podziać co twórcy wymodzili

Grafika jest przyjemna aczkolwiek nie mogłem jej podziwiać na max detalach

Fabuła też wciągająca, tylko brakowało mi głosu głównego bohatera, aż dziwnie to wyglądało jak ktoś cały czas do niego nawijał a on nic nie odpowiadał... jedynie co mówi to podczas wczytywania gry.

Ponarzekać też trzeba na zbyt wysoki poziom trudności grałem na najniższym a przeciwnicy nie gineli po head shocie. W mutantów też trzeba było troszki kul władować.

W misjach na powierzchni często błądziłem jednym słowem to były najbardziej wkurzające misje

Co do zakończenia to mi się podobało

Gra jest naprawdę godna polecenia, gdybym miał oceniać dostała by 8/10

Mam też książkę Metro 2033 ale jeszcze nie czytałem ciekawe czy też taka fajna będzie.

Edit:

Zapomniałem dopisać że najlepszą misją w grze była walka drezyn

Edytowano Sierpień 26, 2010 przez ElTabasco

[Szron23]

Zła kolejność ;] Gdybyś najpierw przeczytał książke ( Dmitry Glukhovsky naprawdę się spisał ) To bawiłbyś się wyśmienicie i podczas czytania ( książka to przecież głównie fabuła ), i podczas gry, w której są prawie wszystkie wydarzenia ( Poza znakomitymi przemyśleniami i nieraz komentarzami Artema ) ;]

[org]

Dziś grałem w demo Metro2033 (swoją drogą-dawniej gry miały 3GB, dzisiaj krótkie demo tyle zajmuje, o zgrozo!) i gra prezentuje się naprawdę dobrze. Pominę już świetną grafikę, która mocno obciąża PC-ta, bo nie ona jest najważniejsza według 10% graczy . Do gry przyciąga mnie niesamowity rosyjski klimat, smaczki typu gra na gitarze i ruch w podziemnym "mieście". Ale najpierw kupię książkę, tak jak radzi Szron23. Nie wiem tylko jak ze spolszczeniem-wyobrażam sobie głos lektora ze Stalkera .

[ElTabasco]

@UP

W Metro masz tylko polskie napisy (i dobrze )

A dubbing do wyboru: rosyjski lub angielski.

Osobiście grałem na tym drugim ;]

Muszę też się wziąć za książkę... Ale najprawdopodobniej przeczytam w święta

[Szron23]

A ja bardzo polecam rosyjski ;] Pomaga wczuć się w klimat gry. Nie ma to jak usłyśeć "Artemka" ze wspaniałym wschodnim akcentem Mnie angielski nie był potrzebny, ponieważ tłumaczenie jest bardzo dobre ( Przynajmniej na początku, dalej nie używałem angielskiego, więc nie wiem ).

[Spectre12]

Metro 2033 to świetna gra. Tyle na ten temat. Tyle,że trudna. Ale to dobrze. Przynajmniej można pośmiać się z kumpla twierdzącego,że "zaciął się w metrze".

[Jokotu]

Moje zdanie na temat tej gry jest dość mieszane, z jednej strony uwielbiam gry z takim klimatem (jakby nie patrzeć podobnym do STALKER'a), toteż grało mi się bardzo przyjemnie. Zaś z drugiej strony strasznie zawiodło mnie zakończenie gry może dlatego, że znajomy naopowiadał mi jakie to ono wspaniałe nie jest.

Ale wydaje mi się, że sam klimat gry i mroczne metro spowodowały, że te grę zaliczam do bardzo udanych

[wiktorXIII]

Mam takie pytanko - zamierzam wymienić się na GT właśnie za Metro 2033 i jestem ciekaw czy używana gra będzie działać. Chodzi mi głównie o rodzaj zabezpieczenia - jednorazowy key, STEAM czy tak jak w Assasin`s Creed 2?

[tk2121]

Po wpisaniu kody gra jest przypisana do konta Steam, musisz mieć dostęp do tego konta, by grać w grę, chyba nie masz zamiaru używać cracka??!!!

[wiktorXIII]

Jasne że nie. Dlatego właśnie przed wymianą chciałem się dowiedzieć jakie są zabezpieczenia.