Skocz do zawartości
Gość kabura

Baldur´s Gate (seria)

Polecane posty

@Alaknar - a wcześniej sam się kłóciłeś, że powinno się odgrywać role danej postaci :P. Kensai to mistrz mieczy, rozumiem że może on użyć cepa jako broni wspierającej, ale jako głównej?! Nie "bałdzo".

Ofc. i dlatego, gdy grałem pierwsze ~20-30 razy, to tak nie robiłem. : )

Problem z Baldur'sami jest taki, że są na mechanice AD&D, a to jest jedna z najmniej "roleplayowych" mechanik, jakie wypluła ludzkość. Po prostu - jak chcesz być dobrym wojownikiem, to MUSISZ mieć wymaksowaną Siłę, Zręczność i Kondycję, inaczej jest po prostu średnio. W BG dochodzi jeszcze ograniczenie, jakim jest pula przedmiotów stworzonych przez twórców. Chcemy grać super roleplayowo - mamy Kensai, więc miecze. Najlepiej katany. No i jest ta wcale dobra Furia Niebios, ale cóż poza nią?

Dodatkowe ograniczenie mechaniczne - Kensai nie może nosić zbroi (co ma sens), ale w to się też wliczają np. magiczne karwasze (co już sensu nie ma...), a więc sprzęt, który pomógłby zbić KP. Pierścienie? Fajnie, ale tylko jeden na raz, bo zasady AD&D mówiły, że bonusy do KP z dwóch przedmiotów tego samego typu się nie łączą.

Lądujemy więc z Kensai, który ma bardzo słabiutką KP (przez całą grę) i - od pewnego momentu - przeciętny miecz/przeciętne miecze. A spróbuj jeszcze "zagrać roleplayowo" i zrobić sobie Kensai bez 18 w Zręczności i Kondycji... Padaka!

Robienie Kensai na Cepy i Młoty jest więc, w pewnym sensie, nadrabianiem braków naprawdę słabiutkiego systemu.

Zresztą, przypomniało mi się, że odkryłem lepszego wymiatacza nawet niż Pół-Ork Kensai na cepy i młoty. : ) Elf Łowca-Strzelec (tak mu, bodaj, było?) to chodząca masakra! Nie wiem, czy dalej tak jest, ale swego czasu (pudełkowe wydanie BG) miał buga, który powodował, że jego zdolności klasowe, które miały wpływać tylko na broń zasięgową, działały też w walce wręcz, a w ogóle to były też jakoś przesadzone. Byłem dość solidnie zdziwiony widząc świeżo stworzonego (7 lvl) strzelca, który jednym strzałem z łuku (tego zabieranego gobosom w podziemiach Irenicusa... Długi refleksyjny?) zadawał między 20 a 40 obrażeń, a robił tych strzałów cztery na rundę przy TraK0, bodaj, 10. Zdziwienie osiągnęło punkt kulminacyjny, gdy okazało się, że po wzięciu do łapki włóczni TraK0 i ilość ataków są te same. : )

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jest ta wcale dobra Furia Niebios, ale cóż poza nią?

Furia Niebios jest wręcz stworzona do walki dwiema brońmi (ma dobre obrażenia, paraliżuje przeciwnika no i może zadać dodatkowo 20 obrażeń), a tu już mamy sporo kombinacji, których nie wymienię bo byłoby ich od liku.

Ja jak kończyłem grę Kensaiem, miałem KP rzędu -7 do -12.

Nie wiem jak ty grałeś tym Kensaiem, ale ja nie miałem takich problemów z przejściem.

Co do łowcy łucznika to grałem tą klasą i 40 obrażeń to on może i zabierał, ale jak miał Elfi Dwór i to i tak rzadko uderzeniem krytycznym.

Pod względem obrażeń to raczej nic nie przebije złodzieja, bo mógł ich zadać więcej niż Sarevok atakiem Zwiastuna Śmierci :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Kensai zdobył już razem z drużyną 4 lvl i powiem wam, że zaczęła się masakra którą wywołuje moja grupa. Zdobyłem długi miecz +2 i +1 i teraz już nie ma problemów z przeciwnikami(aż zwiększyłem poziom z trudnego na najwyższy, bo było trochę za łatwo).

Zauważyłem też, że broni dystansowe są bardzo "przegięte". Kivan, Imoen, Viconia i Edwin robią z przciwników swoimi procami i łukami prawdziwą marmolade :P.

Dla używających BGT, wyłączcie sobie na czas gry w BG1 zdobywanie doświadczenia za naukę czarów. Poziom trudności jedynki nie został do tego dostosowany i będzie za łatwo.

Edytowano przez kruzd
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie: czy żeby zrobić zadanie dla korgana i edwina trzeba mieć ich cały czas w drużynie? W przypadku Edwina chyba tak ale nie jestem pewien ale jak z Korganem? Oczywiście wiem że aby w ogóle wziąć te zadania trzeba ich przyłączyć ale wolałbym od razu ich odłączyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z Baldur'sami jest taki, że są na mechanice AD&D, a to jest jedna z najmniej "roleplayowych" mechanik, jakie wypluła ludzkość.

To jest twoja kolejna prawda objawiona? Jakby tak się przyjrzeć twoim postom, to człowiek dochodzi do wniosku, że się tu marnujesz. Chłopie? Co ty robisz na tym forum? Powinieneś się zatrudnić u jakiegoś giganta pokroju Bioware lub Obsidian i tworzyć najlepsze Role Playing Games na świecie. Tak, aby ludzie wiedzieli, że to właśnie ten Alaknar, a nie jakiś Ray Muzyka lub Mike Laidlaw stoi za fabułą tego "killera". Wskaż nowe kierunki w branży. Ten skostniały gatunek tego potrzebuje. A masy będą cię wielbiły i entuzjastycznie rozpowiadały twe imię po wsze czasy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój to tylko jego opinia. Z resztą sam przyznaję iż DnD średnio się sprawdza w serii BG. Przede wszystkim mechanika IMO jest zbyt sztywna. Trzeba się zazwyczaj kierować odgórnymi konwencjami typu krasnolud-wojownik, elf-łucznik et cetera. Już w NVN oraz P:T system wydaje się być bardziej przystępny. W DnD trudno nadać indywidualne cechy postaci, trzeba niestety wybierać dostępne klasy i rozwijać postać wg wzorców.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuwu ale Alaknar ma 105% racji z tym że mechanika AD&D jest w BG koszmarna. Np. wyjaśnij mi prosze dlaczego kapłan nie może używać miecza? Ten system pełen jest durnowatych ograniczeń, przez co na prawdę ciężko stworzyć sobie postać wymarzoną. Tak na prawdę dopiero Icewind Dale 2 dostał o wiele lepszego D&D3,5.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FaceDancer

Dzięki. Kurcze szkoda że Jaheiry nie można w pewnym momencie odłączyć bo definitywnie nie wróci do drużyny. Mógłbym wtedy bez problemu brać dla niej questy, zostawiać ją na kilka dni i znów przyłączać :P

@WuWu

Po co ten sarkazm? Otwórz oczy chłopie. Oczywiście że mechanika BG2 jest głupia jak nieszczęście. Już sam fakt że na sztywno ustala się charakter a nie jak w Tormencie że kształtuje się w zależności od tego jak wykonujesz zadania i prowadzisz dialogi jest kompletnym bezsensem. Sam system klas jest hermetyczny i tylko mody go ratują. Np. kiedyś strasznie chciałem zrobić upadłego Palladyna a tu qpa nie da się bo możesz być tylko praworządny-dobry. Idiotyzmów jest naprawdę ogrom z bezsensownym systemem Klasy Pancerza i ogranicznikiem używania magicznych przedmiotów na czele. Sam system magii też jest mooocno naciągany i jedynie czarownik jest tu rozsądną klasą. BG2 jest naprawdę świetną grą ale nie bez wad. Nie bądźmy fanbojami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest twoja kolejna prawda objawiona?

Nope.

Chłopie?

Też nie. Raczej "panie" jeśli już. Wywodzę się ze szlachty.

Co ty robisz na tym forum?

Wyrażam swoje opinie poprzez posty.

Jeszcze jakieś pytania?

Ja mam jedno.

Powinieneś się zatrudnić u jakiegoś giganta pokroju Bioware lub Obsidian (...)

Nie widzę związku pomiędzy krytykowaniem słabej, trzydziestoletniej mechaniki RPG, a pracą przy nowych grach komputerowych. Możesz mi to rozjaśnić?

@Zikmu

No tak, pod koniec gry znajduje się mnóstwo fajnego sprzętu ogólnie, ale przez połowę gry bidujesz na niskich poziomach KP. Chyba, że znajdowałeś jakieś fajne przedmioty wcześniej niż ja.

Co do Łowcy-Łucznika - nie wiem, może to zostało poprawione w którymś wydaniu, mówię Ci co widziałem informacjach o walce na własne oczy. Zwykły łuk znajdowany w gobosach, Łucznik z 19 Zręczności i chyba nawet (acz głowy uciąć nie dam) bez odpalonego tego swojego specjalnego strzału. 4 ataki na rundę i kosmiczne obrażenia - grupka gobosów zwykle nie dobiegała do drużyny, tylko sukcesywnie rozpadała się na kawałki malowniczo.

EDIT

@Rennard (następna strona) - słyszałem jakieś ploty o modzie BG do Icewind Dale 2, ale nie mam pojęcia co (i czy) z tego wynikło.

Edytowano przez Alaknar
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że sporo załatali w BG2 w najnowszej wersji. Np. nie można się już obłowić kradnąc przedmioty ze sklepów, nie działa trick z obszarówkami na smokach, nie można też gwizdnąć butów szybkości Mae'Varowi (nareszcie jest to niemożliwe). Ale wciąż wiele sławnych bugów nadal jest. Wciąż można zdublować pierścienie Kangaxxa, Ostrości (Lavok) i Tarana sposobem "kieszonkowym". Wciąż też można nabić nieskończone doświadczenie oddając kucharce questa z burdelem w Brynn. Wciąż amulet z miecza Mordenkaina jest zbugowany więc jest najlepszym amuletem w grze.

//EDIT

Ah zapomniałbym, nie po to napisałem posta żeby biadolić o bugach. Czy jest sens wykupywania słabszych czarów zdejmujących osłony jeżeli mamy już "Wyłom" który zdejmuje ponoć wszystkie i to bez rzutu obronnego?

Edytowano przez Doman18
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyłomem to ogólnie dziwne u mnie bywa, bo tak jakby... nie działa. Rzucam, bez efektu, żadne osłonki nie znikają, nic. Ja w Usuwanie Magii inwestuje, sprawdza się mi o wiele skuteczniej.

Znów zaczęłam Cienie Amn przechodzić. Standardowo czarownikiem. Zastanawiam się, kogo w drużynie bardziej na stałe osiedlić, koło Jana i Edwina, żeby w miarę użyteczna była. Korgana? Anomena? Jaheirę? Nigdy nie miałam do tego głowy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja drużyna - ja (bard), Imoen, Khalid i Jaheira dostaliśmy ostatnio niezłe bęcki od hobgoblinów. To chyba są

te, które poraniły paladyna z Beregostu.

Chciałem się zapytać jak mogę zniwelować efekt trucizn, bo jak natykam się na te hobgobliny, to strzelają do mnie z łuków i po trafieniu od razu zabijają moich ludzi z powodu trucizny. Powinienem najpierw zdobyć kilka poziomów, czy istnieje jakiś czar kapłański, którym mógłbym się jakoś ochronić przed tymi morderczymi strzałami (i trucizną)?

Znów zaczęłam Cienie Amn przechodzić. Standardowo czarownikiem. Zastanawiam się, kogo w drużynie bardziej na stałe osiedlić, koło Jana i Edwina, żeby w miarę użyteczna była. Korgana? Anomena? Jaheirę? Nigdy nie miałam do tego głowy...

Ja proponowałbym brać kogoś z dwójki Jaheira, Anomen na kapłana; Korgan, Minsc, Valygar, Keldorn nadają się jako główna siła uderzeniowa, która będzie zbierała razy. Zawsze można spróbować wziąć Viconię, ale w zależności od tego co kto lubi. Mój idealny schemat to Minsc, Korgan, Anomen, Edwin, Jaheira, ewentualnie grając dobrymi - Minsc, Jaheira, Anomen, Keldorn, Jan. Lubię mieć w drużynie więcej niż jednego kapłana, a mając Anomena i Jaheirę otrzymuję dwójkę, która sprawdza się w leczeniu i daje radę w walce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hobgobliny nigdy mi kłopotów nie sprawiały, trucizna ich też aż tak szkodliwa nie była... może jakieś kapłańskie czary wspomagające w stylu Pomocy lub Psalmu..? Jakieś osłonki?

Anomena i Jaheirę wezmę. I Minsca ("Każdy chomik ma swój dzień!" ^^). Tak mi się drużyna dopełni, zobaczymy, jak się sprawdzi przy pierwszym smoku, bo o ciekawe dialogi nie ma się co martwić. Dzięki za pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem problem z tymi cholernymi hobgoblinami. Ledwo Khalid zdążył tam dojść, to już ja i Imoen leżeliśmy od trucizny, jeśli nie przy pierwszej fali stworów, to przy następnej. Jak dobrze pamiętam, to jakoś dało się pokombinować, żeby zobaczył nas tylko "szef" i wojaki, a nie łucznicy. Potem wystarczyło się wrócić do innego obszaru/zaryzykować odpoczynek. Zabij mnie, ale nie pamiętam jak dokładnie. :) Siedziałem ze dwa dni nad tym, ale satysfakcja po przejściu nieopisana. :) Nie mniej chyba bezpieczniej będzie dobić poziom powyżej połowy dziesiątki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z normalnymi hobgoblinami radzę sobie bez jednego zadrapania. Tylko do tych nie jestem w stanie nawet podejść, bo po trafieniu jest natychmiastowa śmierć moich bohaterów. Myślałem, że trucizny działają powoli, a nie zabijąją w ciągu sekundy :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko wspomnę o Sarevoku i moim sposobie:

Najpierw oczywiście oczyszczamy pomieszczenie z pułapek tak, żeby nikt nas nie zauważył. Potem zostawiamy drużynę na dole, a magiem (to była moja główna postać) podchodzimy pod Sarevoka i rzucamy Nienaruszalną Strefę Otiluke'a. W tym czasie drużyna rozwala maga na dole, a potem Tazoka. Idziemy na dół i zapisujemy grę. Następnie mag rzuca kilka razy Przywołanie Potworków koło Sarevoka i czekamy aż zejdzie z niego Strefa. Potem tylko wojownicy idą na niego, łucznicy strzelają i pomagamy czarami. Koniec.

Wybaczcie, pisałem z pamięci. Mniej więcej tak to wyglądało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z normalnymi hobgoblinami radzę sobie bez jednego zadrapania. Tylko do tych nie jestem w stanie nawet podejść, bo po trafieniu jest natychmiastowa śmierć moich bohaterów. Myślałem, że trucizny działają powoli, a nie zabijąją w ciągu sekundy :tongue:
No i w tym jest główny problem. :P Ledwo podchodziłem, a już słyszałem jęki Imoen. Jak nie chcesz się katować, to jednak lepiej nabij level.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też gram czarownikiem i muszę powiedzieć że wątpiłem że złożę dobrą drużynę po jasnej stronie mocy ale bardzo się miło zaskoczyłem bo okazuje się że Keldorn, Anomen, Valygar, Jan, Aerie są lepsi niż moja poprzednia drużyna (Korgan, Viconia, Edwin, Keldorn i ja jako wojak +5 do łuków zdualowany na złodzieja. Największym zaskoczeniem jest dla mnie Valygar, który teraz (czarowięzy) robi ogromne spustoszenie. Mając w łapach Furię Niebios, sejmitar Belm i buty szybkości ma 5 ataków na rundę, świetne obrażenia w plecy i ilość HP i KP taką samą jak postacie w pierwszej linii. Dzięki swojej szybkości ataków i poruszania się bez problemu mogę nim z ukrycia wpadać w grupę przeciwników, wybijać 2-3 i uciekać gdy się robi za gorąco i znów atakować z cienia. A najlepiej jest gdy w grupie są magowie. Anomenowi oddaje buty szybkości a przy jednym z nich stawiam od razu ukrytego Vala a przy drugim Keldorna w pierścieniu niewidzialności. Tych 2 magów praktycznie ginie natychmiast, jeżeli jest trzeci to keldorn szybko mu zdejmuje osłony a Val go ogłusza. Później jest tylko rzeźnia i aż szkoda że nie jest ona tak malownicza jak np. criticale w Falloucie. Naprawdę Val jest genialny a Furia Niebios wg. mnie zdecydowanie przegięta jak na ten etap gry. Dlatego bardzo polecam tą postać do drużyny. Minsc przy nim to zwykły blokers z bejsbolem.

Oczywiście podstawą dla Valygara jest skrypt ZŁODZIEJ/ZWIADOWCA w karcie postaci, bez tego nie wychodź z domu!

Anomena weź koniecznie. Z tymi swoimi czarami, tarczą Harmonii (MUST HAVE!!) zbroją z czerwonego smoka i pierścionkiem Kangaxxa (oraz ochrony +2) ma -10KP i odporność na ogień, zamęt, zauroczenia i inne śmieszne rzeczy. Dość szybko zdobywasz czar Wirujące Ostrza więc ja nieraz tylko zapodam mu niewidzialność i wrzucam w grupę przeciwników z tymi ostrzami. Póki nie zaatakujesz możesz chodzić z "wianeczkiem" i kosić całe bandy przeciwników. Oczywiście jeżeli mają maga to lepiej rzucić Niewrażliwość na czary:Poznanie co by nas nie wykryli prawdziwym widzeniem. Achh nie mogę się doczekać aż dam mu w łapy Croma.

Co do tarcz czasem mu lepiej dać Tarczę Odbić (szczególnie w pierwszym pomieszczeniu Wzgórz wichrowych włóczni) ale ja ją dałem Aerie i teraz przynajmniej jakaś zabłądzona strzała jej nie zdejmie.

Keldorn jest mocny ale tylko z modyfikacją (zamiast długich mieczy dać mu w broń oburęczną) i tylko z Karsomirem jest naprawdę przydatny. W innym przypadku tak się bym trochę zastanawiał czy go brać. W każdym razie na bank Val i Ano są od niego lepsi.

//edit (bo zapomniałem)

Z wyłomem to ogólnie dziwne u mnie bywa, bo tak jakby... nie działa. Rzucam, bez efektu, żadne osłonki nie znikają, nic. Ja w Usuwanie Magii inwestuje, sprawdza się mi o wiele skuteczniej.

Być może dlatego że rzucasz na magów z Pułapką na czary lub Ulepszoną Opończą której ten nie zdejmuje. Ja zazwyczaj rzucam najpierw Rubinowy Promień żeby zdjąć pułapkę a później sekwencer z 2 wyłomami (tak na wszelki wypadek gdyby 1 nie wszedł z jakichś powodów) i np Usunięciem magii albo obniżeniem odporności jeżeli to jakaś magiczna istota (smok, lisz itp). To co zostało na obiekcie jest już dla Keldorna i jego Karsomira, ale zazwyczaj nic nie zostaje.

//edit2

Lewis! Rozpłatałeś mnie swoim avatarem xD... moja dziewczyna jak zobaczyła to skomentowała "ale urwał..." :P

Edytowano przez Doman18
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż zachciało mi się, uwaga: przesunąć poziom trudności z najprostszego na... trudniejszy. Chyba żałuję swojej decyzji, bo już mam problem z wariackim żelaznym golemem w twierdzy Nalii. Anomena wyposażyłam w cepik, i sobie wywija nim, i coś tam mu się zabijać udaje. Ale przy golemie i cepik, i Anomen, i nawet mój czarownik (czarownica?) są praktycznie... nieużyteczni? Raz chyba, z pomocą pajączków i miniaturowych meteorytów udało mi się zadać mu średnie obrażenia...

Tarcza Odbić? Tarcza Harmonii? um... Gdzie je zdobyć? Tyle tego wszystkiego jest, że całkiem pogubionam, a z Baldursa wiele razy nie grałam... Bez rozpiski ani rusz, jak widzę.

Valygara miałam w drużynie kiedyś, ale nie sprawdził się aż tak. Zapewne dlatego, że nie wyposażyłam go we wszelakie gadżety. ;D

Co do wyłomowych problemów - spróbuję twojej metody, może w końcu coś zdziałam. Wredni magowie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak działają Okulary Identyfikacji? W opisie pisze, że powinny działać na zasadzie wielokrotnego zwoju identyfikacji, ale buba, opcja zwoju nie podświetla się w menu. :/ Trzeba je na coś zakładać? Bo nigdzie nie mogę.

@Down: No wiem, tylko sęk w tym, że mi w ten sposób nie działa.

Kiś bug chyba. :f

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okulary identyfikacji działają właśnie na zasadzie wielokrotnego ZWOJU (słowo klucz) identyfikacji - klikasz prawym przyciskiem myszy na niezidentyfikowany przedmiot, wybierasz ZWÓJ (czy coś takiego, chodzi o to abyś identyfikował ten item tak, jakbyś miał zwój identyfikacji) i voila - gotowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcza Odbić? Tarcza Harmonii? um... Gdzie je zdobyć? Tyle tego wszystkiego jest, że całkiem pogubionam, a z Baldursa wiele razy nie grałam... Bez rozpiski ani rusz, jak widzę.

Dokładnie, ani rusz => LINK Swoją drogą polecam stronkę bo to chyba najlepsza polskojęzyczna strona o sadze BG. Wiele spraw technicznych jest świetnie wytłumaczonych a Uwagi do każdego przedmiotu/czaru/zdolności często zawierają korektę do samego opisu który jest bardzo często błędny.

Ze swojej strony polecam też mod Item Upgrade. Używałem różnych modów ale ten instaluje ZAWSZE bo wreszcie mam co robić z kasą (ba! często jej brakuje) i jest użytek z kamieni szlachetnych (tych najdroższych jak Łza Lareal, Perły czy Beljuryl). Naprawdę świetne itemki można zrobić ale trzeba skrzętnie kasę gromadzić. W twoim przypadku ten mod jest jak znalazł jeżeli zwiększyłaś poziom trudności.

@UP

Ja w sumie nie wiedziałem że oprócz okularów od kupca na piętrze w domu Galeana można mieć jeszcze drugie ograniczonego życzenia. Ba! Nie wiedziałem że z życzenia można mieć fajowego questa! Właśnie dzięki powyższej stronce się tego dowiedziałem.

//edit

Łooo 1000 post! Fanfary, fajerwerki!... czuję się staro :/:P

Edytowano przez Doman18
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...