Skocz do zawartości
Gość kabura

Baldur´s Gate (seria)

Polecane posty

@FaceDancer

Da się... w pewnym sensie. Jest możliwość wykorzystania błędu gry, aby

Yoshimo mieć nawet po Czarowięzach

. Na pewno są nawet na to jakieś mody, ale nie ma możliwości

ocalenia Yoshimo

bez takich drobnych oszustw czy modyfikacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Yoshimo, to nie wiem, czy wszyscy wiedzą, ale

po zaniesieniu jego serca do Świątyni Ilmatera, dostajemy za to ogromne ilości punktów doświadczenia.

Co do moda Baldur's Gate Trilogy, to rozumiem, że to najlepszy sposób, aby przejść całą sagę za jednym razem (i na silniku "dwójki")?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze apropo Yoshimo, mała ciekawostka.

Najwyraźniej początkowo Yoshimo miał nas nie zdradzać, bowiem jeśli uda nam się go (za pomocą kilku błędów) 'ocalić' to przed potyczką z Irenicusem w Piekle ma dialog.

Natomiast powiedziałem, że warto wybrać takie rozwiązanie, bo

zawsze wpadnie 200 tys. pedeków, jest miejsce na Imoen i poza tym zawsze to jakaś odmiana, prawda?

;)

Co do Imoen - zapewniam, że jej umiejętności złodziejskie są na wystarczającym poziomie, ale to też kwestia stylu gry... Jeżeli korzysta się z pułapek czy ciosów w plecy, to tak, Imoen nie jest zbyt dobra (chociaż krycie się w cieniu można spokojnie zastąpić niewidzalnością), natomiast ja złodzieja wykorzystuję przede wszystkim (jeśli gram w drużynie) do otwierania zamków i rozbrajania pułapek, a z tym Imoen spokojnie sobie radzi.

Co do moda Baldur's Gate Trilogy, to rozumiem, że to najlepszy sposób, aby przejść całą sagę za jednym razem (i na silniku "dwójki")?

Tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie: czy w grze jest jakiś przedmiot co odbija czary? Wiem że jest płaszcz odzwierciedlenia ale on jest dopiero w mieście Grot. A z tego co pamiętam jak przechodziłem kiedyś BG2 to do zadania z "obserwatorami" brałem ów przedmiot i wtedy praktycznie rozwalali się sami. Tylko że na bank nie robiłem tego zadania tak późno, czyli po mieście Grot. Ktoś kojarzy podobny przedmiot?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze apropo Yoshimo, mała ciekawostka.

Najwyraźniej początkowo Yoshimo miał nas nie zdradzać, bowiem jeśli uda nam się go (za pomocą kilku błędów) 'ocalić' to przed potyczką z Irenicusem w Piekle ma dialog.

Natomiast powiedziałem, że warto wybrać takie rozwiązanie, bo

zawsze wpadnie 200 tys. pedeków, jest miejsce na Imoen i poza tym zawsze to jakaś odmiana, prawda?

;)

Bardzo ciekawe, nie wiedziałem o tym wcześniej.

Czy mógłbyś przytoczyć ten dialog?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod długiej nieobecności w tym temacie postaram się dołączyć do dyskusji.

W życiu nie bawiłem się ShadowKeeperem i jakoś nie zamierzam. Nie kręci mnie takie "szlifowanie postaci". Dla mnie to większe oszustwo niż trick z Maszyną Luma Szalonego.

Ale jakie tam oszustwo? Co najwyżej modowanie postaci. Przecież nie robię z nich super-uber-pro wymiataczy tylko podwyższam użyteczność. Tak się złożyło że złe postaci są najlepszymi postaciami w grze (Korgan najlepszy woj, viconia najlepsza kapłanka, Edwin najlepszy mag) a dobre postaci od nich odstają. Po co mi proce u Anomena skoro on i tak stoi na pierwszej linii a zanim mu dam 2 punkty do cepów to Cep Bojowy Wieków zdąży w ekwipunku zardzewieć. Podczas gdy z młotów żadnej porównywalnej do CBW alternatywy nie ma. Tak samo z Valygarem i jego włóczniami oraz Keldornem i długimi mieczami. Co do Valygara to też trochę słabo że brakowało mu tylko 1 punkt SI żeby móc używać łuków kompozytowych więc to naprawiłem. Dopóki zachowujemy rozsądek to można czerpać przyjemność z grania "oszlifowanymi" postaciami. W sumie gdybym chciał oszukiwać to wrzuciłbym po 18 do każdej mojej cechy i po 4 do biegłości oraz od razu zmodyfikował początkowe postacie (np z Minsca zrobiłbym Berserka z toporami w łapach) i nie szukał nikogo innego do przyłączenia.

Z resztą SK może się przydać nie tylko to modifikacjach ale w sytuacjach awaryjnych. Np. już wiem że niektóre czary niepotrzebnie wziąłem dla mojego czarownika a niektóre z nich szalenie by mi się przydały. Ponadto "zgubiłem" gdzieś tarczę Anomena a potrzebna mi jest ona do kombinacji z tarczą Ocalenia u Cromwella. Po co mam wczytywać dalekie sejwy czy zaczynać od początku grę czarownikiem skoro zależy mi tylko na dobrym spędzeniu czasu przy grze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki że dubluje ale muszę bumpnąć. Mam dylemat moi mili. Jak wiecie mam Keldorna, Anomena, Valygara, Jana Jansena i Aerie a sam jestem czarownikiem. Właśnie uwolniłem Haer,dalisa i z tego co widzę po statach to STRASZNIE kusząca postać. Czy widzicie w mojej ekipie kogoś kto mógłby być przez niego zastąpiony? Ja jak narazie typuje tylko Valygara ale też mi go szkoda bo ma 2 długich mieczach i 3 w walce obiema brońmi a w łapkach ma swoją katankę i Gwiazdę poranną do tego bardzo ładnie robi mi za zwiadowcę i całkiem nieźle tatuuje wrogom plecy z ukrycia. Czasem też bierze w łapy Elfi dwór (2 w dł. łukach) jeżeli nie może za bardzo podejść.

Jan Jansen odpada bo kto mi będzie rozbrajał pułapki i otwierał zamki, Anomen ma w łapach tarczę i służy za tanka, Keldorn ma 2 w mieczach oburęcznych i stylu walki bronią oburęczną i sieje zgrozę i zniszczenie jako offtank a Aerie jak dostała szatę Vekny młóci czarami jak kałasznikow.

Natomiast Haer.dalis też ładnie łata z 2 krótkich mieczy (3 ataki z Kundunem),ma świetne 2 piruety (3 razy dziennie każdy, 4 ataki z piruetem ofensywnym i kundunem), +25% do odporności od żywiołów (+50% od zmina), +15% odporności na ataki fizyczne, harfę która 3 razy dziennie sieje zamęt wokół drużyny no i potrafi czarować a ponoć z przemianą Tensera to i osłonami jest to kozak nie do zatrzymania. No i jeszcze ma tą swoją pieśń barda ale ja raczej nie planuje jej wykorzystywać. Jedynie z kondychą słabo ale mam już na to pas.

Kurczę ależ mnie kusi :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam nie wiem... Haer'Dalis zawsze mnie denerwował. Raz go wziąłem do drużyny gdzie miałem Aerie i po kilku godzinach wywaliłem, bo rzucał strasznie grafomańskie teksty do owej panny. Nie wiem, zawsze wydawał mi się taki liryczny na siłę. Obecnie masz dobry skład i nie za bardzo wiadomo co by w nim zmienić. Osobiście zamiast Anomena wrzuciłbym Korgana z racji tego że to lepszy wojak, ale czy rezygnować z kogoś na rzecz diabelstwa? Raczej nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kondycji mam pas wzmocnienia (18KON na 8h) oraz na głowie kamień Ioun (regeneracja 1hp/min) a poza tym w walce bezpośredniej z kilkoma przeciwnikami raczej używałbym piruetu defensywnego który z kolczugą zdobytą w misji uwolnienia jego trupy daje -11KP. Jedynie czary mogłyby go gnębić ale od tego przecież są jego czary (już na starcie ma np. mniejszy klosz niewrażliwości) i czary kapłanów (Anomen, Aerie). Do tego piruetu oczywiście kapłan musiałby rzucać Swobodę działania na HD dopóki nie zdobyłbym tego pierścionka z czarowięzów ale to mała niedogodność w porównaniu z tak ogromnym bonusem KP już w tak wczesnym stadium gry. No i nie zapominajmy o tej jego harfie. Zamęt i Chaos nie raz mi uratowały tyłek a w P:T tego pierwszego używałem praktycznie cały czas.

Właśnie dlatego jest to dla mnie tak trudny wybór.

Osobiście zamiast Anomena wrzuciłbym Korgana z racji tego że to lepszy wojak

Wojak to on jest świetny ale nie będę ryzykował utraty Aerie przez jego docinki a poza tym gdy walcze z wieloma przeciwnikami często gęsto wykorzystuje Święte Uderzenie które Korgana by trochę kosiło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wywalił Anomena (jak dla mnie to najbardziej irytująca postać w grze i za żadne skarby bym go nie brał do drużyny) i przyjąłbym Korgana :D (co tam, że będzie cisnął Aerie, przynajmniej będzie zabawnie :D). Valygar jest moim zdaniem bardzo uniwersalny, i warto go zatrzymać w ekipie.

Sam kiedyś zrobiłem barda fechmistrza i to z najlepszymi statystykami jakie kiedykolwiek wylosowałem (4x18 16 i 14), a taki bard nie mógł się w pojedynkę rozprawić z dwoma orkami :/. Dlatego mam mieszane uczucia odnośnie tej klasy i Haer'Dalisa, który swoją drogą jest w top 5/6 najbardziej uciążliwych postaci jakie miałem w ekipie(Anomen, Imoen, Aerie, Minsc, Hear'Dalis/Nalia). Już wolałem Cernd, którego statystyki to żenua, ale chociaż nie smęci :P.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a taki bard nie mógł się w pojedynkę rozprawić z dwoma orkami

No to nie wiem, jak Ty go prowadziłeś... : / Ja swoim Bardem-fechmistrzem kroiłem całe pomieszczenia z wrogów. Kilka czarów defensywnych, Piruet Ofensywny i masakrujesz równiutko. A, zdaje się, że jako Bard dostajesz jeszcze później Przemianę Tensera, więc na czas walki masz TraK0, HP i ataki, jak wojownik na tym samym poziomie.

rzucał strasznie grafomańskie teksty do owej panny. Nie wiem, zawsze wydawał mi się taki liryczny na siłę.

... On jest Bardem. On tak musi! ; )

@Doman - ja jakoś z Valygarem się nie polubiłem, więc na Twoim miejscu wywaliłbym właśnie jego. Co prawda Anomen jest irytujący jak diabli, ale przynajmniej jest Wojownikiem/Kapłanem, a nie Łowcą. Keldorna zostaw koniecznie (dodatkowe Odpędzanie, Nakładanie Rąk, no i Karsomir. Bonusowe czary kapłańskie od, bodaj, ósmego poziomu też nie zawadzą).

A wziąłbym Haer'Dalisa z prozaicznego powodu - zazwyczaj go sam nie brałem, więc chciałbym, żebyś Ty to zrobił i potem opisał wrażenia. : D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, smęcicie bardziej od tych postaci, których nie lubicie podobno za to smęcenie :tongue: Baldurs Gate to w końcu RPG. Muszą być dobrzy, jak i źli. Gdyby były tu same złe postacie, to też zrobiłoby się nudno. Ja osobiście chodziłem w takiej drużynie, że Anomen się ciął z Korganem, Minsc z Edwinem, a Jan Jansen wtrącał swoje trzy grosze na temat rzepy przy każdej poważnej rozmowie :smile: Nie sposób było się nudzić.

@Alaknar

Anomen to jedna z najpotężniejszych postaci w grze. Walczy jak wojownik, a do tego ma bardzo dobre czary kapłańskie. Nawet jak się bardzo nie lubi tej postaci można znosić jego pyszałkowate teksty, później będziemy mieli jedną z ciekawszych misji związanych z tą postacią i w zależności od naszych podszeptów możemy mu zmienić charakter na bardziej odpowiadający naszym upodobaniom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jeśli masz problem z kapłanem, weź Jaheirę. Ma kilka fajnych czarów leczniczych, ale i też kilka ofensywnych, no i to jest najlepsza postać do romansowania ze względu na MASĘ questów u harfiarzy.

Więc zamiast: Keldorna, Anomena, Valygara, Jana Jansena i Aerie

dałbym: Keldorna, Jaheirę, Haer'Dalisa, Jana Jansena i Aerie

Przód będziesz miał dość średni, ale zaplecze czarów ciekawsze. Dla mnie mimo wszystko druid jest fajniejszy od kapłana.

@down

Ee tam, zależy jak ją ustawisz. Potrafi radzić sobie naprawdę dobrze, gdy odpowiednio się ją wzmocni czarami.

Edytowano przez Lewis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie wiem, jak Ty go prowadziłeś... : / Ja swoim Bardem-fechmistrzem kroiłem całe pomieszczenia z wrogów. Kilka czarów defensywnych, Piruet Ofensywny i masakrujesz równiutko. A, zdaje się, że jako Bard dostajesz jeszcze później Przemianę Tensera, więc na czas walki masz TraK0, HP i ataki, jak wojownik na tym samym poziomie.
Ja gram tak by jak najrzadziej odpoczywać, dlatego ograniczam używanie zaklęć i zdolności do minimum. Jak postać mająca Siłę, Zręczność i Kondycje o wartości 18 nie może się poradzić "bez dopalaczy" z dwoma orkami to ciężko ją zaakceptować jako dobrą. Z resztą Przemiany Tensera sobie dużo nie poużywasz bez odpoczynku.

Moim zdaniem, jeśli masz problem z kapłanem, weź Jaheirę.

Ona jest gorsza od Anomena i Viconii xD, a romans z nią jest tak mdły i bez pikanterii, że już nawet Aerie wypada przy niej jak diablica :P.

Edytowano przez Zikmu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaheira to była pierwsza postać, jakiej się pozbywałem - obojętne, czy w BG2, czy BG1. Dodatkowo jej nie lubiłem za to, że trzeba było ją najpierw w jedynce uśmiercić, żeby ją odłączyć bez - wcale niezłego - Khalida.

Jak postać mająca Siłę, Zręczność i Kondycje o wartości 18 nie może się poradzić "bez dopalaczy" z dwoma orkami to ciężko ją zaakceptować jako dobrą.

Weź wojownika, zabierz mu całą broń i pancerz i idź nim na te dwa orki. Zobaczymy, jak sobie poradzi.

Jeśli zabierzesz danej klasie jej największe atuty (u Wojownika - ekwipunek; u Barda - "dopalacze"), to żadnej nie "zaakceptujesz jako dobrej".

Mi jakoś to odpoczywanie nadmiernie nie przeszkadzało. Mój umysł widocznie stwierdził, że "sloty" na czary w mózgach czarujących postaci są bardziej absurdalne, niż pokonywanie jednych podziemi przez tydzień. : )

Ja osobiście chodziłem w takiej drużynie, że Anomen się ciął z Korganem, Minsc z Edwinem, a Jan Jansen wtrącał swoje trzy grosze na temat rzepy

Ale, widzisz, to jest - IMO - granie niezgodne z charakterem postaci. OK, fajnie, że się tam ze sobą słownie przepychają, ale jednak ja nigdy nie brałem mieszanych charakterów do drużyny (jedyny wyjątek - Viconia, raz, kiedy grałem postacią, która się troszczyła o "słabszych" i poczuła się w obowiązku pilnować jej i zapewniać jej pomoc po uratowaniu ze stosu).

No i bardziej się opłaca brać samych dobrych i ciągnąć reputację do 20, bo wtedy jest taniej w sklepach. ; )

Anomen jest dwuklasowcem, tak? W której klasie się rozwija? Wojownik, czy Kapłan?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zabierzesz danej klasie jej największe atuty (u Wojownika - ekwipunek; u Barda - "dopalacze"), to żadnej nie "zaakceptujesz jako dobrej".
Ekwipunek nie ma tu nic do tego. Bard był ubrany w dobra zbroje i miał naprawdę niezłe miecze, a mimo to nie mógł pokonać "jednostrzałowców", dlatego wolę swoją ulubioną klasę wojownik/złodziej, który jest wymiataką zarówno w walce otwartej jak i w strategicznej (czyt. skradanie, itd.).

Ale, widzisz, to jest - IMO - granie niezgodne z charakterem postaci.
To też zależy od postaci. Równie dobrze możesz grać kimś kto lubi patrzyć jak inni sobie docinają. W grze nie ma podziału binarnego na "białe/dobre" i "czarne/złe" :P.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wywalił Anomena (jak dla mnie to najbardziej irytująca postać w grze i za żadne skarby bym go nie brał do drużyny) i przyjąłbym Korgana

Jeszcze raz zwracam uwagę na Święte Uderzenie. Jest to czar obszarowy selektywny ale w przeciwieństwie do np. Zaklęcia Śmierci nie łoi tylko wrogów ale postacie o określonym charakterze. Jeżeli widzę że na polu bitwy zrobiło się czerwono od kółeczek a zielone kółeczka są przez czerwone zdominowane to rzucam na wszystkich ŚU i moja (dobra) drużynka jest odporna a reszta gości dostaje w zęby. Dlatego obok gorszej reputacji i ryzyka utraty któregoś członka w jakiejś kłótni jest to jeden z głównych powodów przez które nie polecam miksowania postaci.

Keldorna zostaw koniecznie (dodatkowe Odpędzanie, Nakładanie Rąk. Bonusowe czary kapłańskie od, bodaj, ósmego poziomu też nie zawadzą).

Keldorn to przecież inkwizytor.

Nie może korzystać ze zdolności Nakładanie rąk

Nie może rzucać czarów kapłańskich

Nie może odpędzać nieumarłych

Nie może leczyć chorób

Za to ma Prawdziwe widzenie które strasznie się przydaje na magów.

Ona jest gorsza od Anomena i Viconii xD, a romans z nią jest tak mdły i bez pikanterii, że już nawet Aerie wypada przy niej jak diablica

Zgadzam się :D

Anomen jest dwuklasowcem, tak? W której klasie się rozwija? Wojownik, czy Kapłan?

Oczywiście kapłan, dlatego mam go w drużynie. Odwrotnie raczej byłby bezsensowną postacią.

To też zależy od postaci. Równie dobrze możesz grać kimś kto lubi patrzyć jak inni sobie docinają. W grze nie ma podziału binarnego na "białe/dobre" i "czarne/złe"

Dla mnie ma tak jak wcześniej napisałem ze względów praktycznych. Nie chciałbym też tak jak się to czasem zdarza graczom że tuż przed jakąś większą klepaniną tak się postaci pożrą że idą "na stronę" i wraca tylko jedna z nich. Ale masz rację że gra się ciekawiej w "doborowym" towarzystwie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, widzisz, to jest - IMO - granie niezgodne z charakterem postaci.

Już wyżej wspomniano, że wszystko zależy od danej postaci. Ja tylko dopowiem, że omawiana sytuacja jak ulał pasuje mi do osobnika neutralnego złego. Ekipa może skakać sobie do gardeł, mnie obchodzi tylko to, że są użytecznymi narzędziami (nie ma to jak ciepłe i troskliwe podejście do towarzyszy). Jak ktoś będzie miał dość - niech spada na drzewo, jeśli mimo smęcenia robi, co mu każę - łaskawie pozwalam mu zostać :icon_twisted: .

Edytowano przez Kerp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, widzisz, to jest - IMO - granie niezgodne z charakterem postaci. OK, fajnie, że się tam ze sobą słownie przepychają, ale jednak ja nigdy nie brałem mieszanych charakterów do drużyny (jedyny wyjątek - Viconia, raz, kiedy grałem postacią, która się troszczyła o "słabszych" i poczuła się w obowiązku pilnować jej i zapewniać jej pomoc po uratowaniu ze stosu).

Niezgodne z charakterem postaci? Zawsze brałem postać o neutralnym charakterze, tak żeby nie mieć zbyt wysokiej reputacji na starcie. Pierwszą grę w Baldurs Gate 2 wygrałem w składzie moja postać (wojownik zabójca magów), Minsc, Anomen, Keldorn, Jaheira, Nalia. Poza tym zwykle staram się brać do drużyny wszystkie postaci i jeszcze przed decydującymi lokacjami mam maksymalnie awansowanych bohaterów, ze zrobionymi misjami.

Polecam wziąć do drużyny Cernda, bo ma bardzo ciekawą misję związaną ze swoim synem.

Później mieszałem drużynę dodając rubasznego Korgana i przemądrzałego snoba Edwina. Określone postaci po prostu lubię - Anomen, Korgan, Minsc, Jaheira, Edwin. Niektórych takich jak Viconia, Aerie czy Mazzy nigdy nie brałem do swojej drużyny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...