Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Olympus Actionus - Niebiańska Biurokracja

Polecane posty

Właśnie, Tytok... Nie przeszkadza ci, że zabiłem Saurona, czy też trzeba będzie go wskrzesić? I stwórz jakąś Czerwoną Księgę, czy coś, bo ktoś idzie spotkać Bombadila, a nie wiadomo kogo można zabić... :7

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno wam ruszyć Balroga. Ani Gandalfa. Bo oni będą naszą jedyną nadzieją. Reszta może być zarżnięta, aż miło. :happy:

Aiden: Dziś na nikogo nie krzyczę, nie używam także dziś przemocy. :happy: Tak, tymi drzwiami poprowadzę nas do Morii. Jutro. :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Morii poprzez pełne potworów podziemia, nie? I muszę przyznać że ten demon to biedny jest juz 2 razy został i zabity zamieniony w żabę, no cóz takie życie. A na marginesie czy to nie Gandalf miał byc zły? Czy jest zły ale nam pomoże? Czy coś w tym stylu?

No teraz dzięki Cruadinowi juz trzeci raz go zabili.

@down: Jeden pomysł z podziemiem i zabawa na cały dzień.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<Używa swoich paranormalnych mocy aby zobaczyć przyszłość>

W drodze do morii ktoś nas pewnie zaatakuje,w morii zostaniemy zaatakowanie przez dużą ilość nieprzyjaciół i wygramy,ale coś pójdzie nie tak i będziemy potrzebowali pomocy.

<Kończy wieszczyć>

Ludzie jesteśmy w śródziemiu jednym z najbogatszych światów fantasy,a wy tylko walczycie z orkami i innymi. Tam jest tyle rzeczy do zobaczenia i zrobienia; mroczna puszcza,samotna góra królestwo elfów(którego nazwy nie pamiętam> jaskinie w których Aragorn był po duchy.

Może zrobimy coś innego od ciągłej walki,poszliśmy do Shire i tam też musieliście walczyć. Czy wasze pomysly kończą się na walce nie potraficie wymyślić nic innego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BÓG:

Imię:Damirastus

Wiek:16 lat

Patronat:Bron duchowa, czarny ogień, przywolań, zardzewiałych gwoździ, shurikenów z płyt cd

Awatar:Wysoki jegomość z dość długimi białymi włosami, ubrany w długie czarne spodnie i czarna bluzę, na tym długi biały płaszcz z kapturem(coś w stylu japońskiego haori) pod nim pas na którym jest pełno zwojów

Charakter:leniwy, spokojny lecz gdy wpadnie w szal wojenny może dojść do tego ze nie odróżnia wrogów od przyjaciół i próbuje zabić wszystkich na swojej drodze (uspokoić umie go jedynie jego podopieczny), poważny

Lubi:Budyń

Nie lubi:Gdy ktoś go denerwuję

Motto:"Nobody is perfect, My name is Nobody"

Dziwactwo:Puding

CHOWANIEC:

Imię:Vafel

Wiek:12

Rasa:Sam nie wie

Wygląd:Może się rozdzielać na 4 różne ciała (różnią się tylko fryzurą), ma jasno niebieskie włosy ubrany jest w długie spodnie moro oraz szara bluzkę z krótkim rękawem

Charakter:Zabawny, denerwujący, nadpobudliwy

Przysmak:Budyń

Rozmiar:Średniego wzrostu dziecko

Ulubiona zabawa:denerwowanie wszystkich wokół

---------------------------------------------------

Jak coś napiszcie mi proszę co jest nie tak, to zmienię ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Shire, to chyba właśnie ty rozpocząłeś walki zabawą w piromana :) Moim planem było połażenie tam, zakosztowanie uroków wiejskiego życia, zdobycie roślinek do produkcji środków czyszczących i oddanie eMGie Tyt0kowi, aby do Morii prowadził. A że wyszła rzeź...to podłączyłem się na całkowicie nierzeziową transformację żaby.

Zresztą po walkach będziecie mieli kolejne walki... ale cywilizacji! A to może być ciekawsze, bo wiele zależy od szczęścia, a nie od tego, co się napisze.

Achimaru - o "pisanie nie tak" teraz się nie martw, całkowite 0 akcji, bo idziemy do Morii. Możesz swobodnie się "zrespić".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty się kruku jakiś taki smutny robisz... Twój ostatni post, z tym pozostałym ciastkeim nie pasuje do twej radosnej duszy... :7 Gdyby nie Pomarańczowy pewnie ciągle jeszcze byśmy torturowali leczyli żabę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jesteśmy w śródziemiu jednym z najbogatszych światów fantasy,a wy tylko walczycie z orkami i innymi. Tam jest tyle rzeczy do zobaczenia i zrobienia; mroczna puszcza,samotna góra królestwo elfów(którego nazwy nie pamiętam> jaskinie w których Aragorn był po duchy.

Może zrobimy coś innego od ciągłej walki,poszliśmy do Shire i tam też musieliście walczyć. Czy wasze pomysly kończą się na walce nie potraficie wymyślić nic innego?

Tak jak powiedział Ravenos, ty zacząłeś palić chatki, czyli wywołałeś bunt hobbitów. Nie wiem, kto zainicjował to "safari" w Śródziemiu, ale ja myślę, tylko o tym, żebyśmy stąd spadali. Zresztą, ode mnie zależy tylko główny zarys, a od was reszta. :dry:

Gdyby nie Pomarańczowy pewnie ciągle jeszcze byśmy torturowali leczyli żabę...

Cuda, panie, cuda! :happy:

Tak wgl. to jestem dumny, że wszyscy przyjęli twoją (wymyśloną przeze mnie) ksywkę "Książek". :happy: Tak to jest, jak się nazywasz trudnym imieniem :sleep:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro o żabie mowa to Kendra może mi towarzyszyć prawda? Bo widzicie Kazune nie jest zbyt rozmownym stworem a poza tym nie jest mi zbytnio potrzebny. Przeniosę go do swojego pokoju-lasu na osiedlu gdzie będzie siedział i na mnie czekał :mellow:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grajcie dalej beze mnie :] Sorry Tyt0ku, ale niestety twoje pomarańcze nie będą wylegiwały się w słońcu w akompaniamencie muzyki metalowej. Nie mam na to czasu, stwierdziłem, że zabawa w obecnej formie mi się przejadła, a głównie z winy części graczy sprowadza się do ciągłej rzezi na wszystkim. Patrona możecie przejąć, nie interesuje mnie co się z nim stanie. Sayonara i życzę, żeby OA rozwijało się w lepszym kierunku :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, zastrzel boga broni palnej :tongue:

A serio - skoro od ciebie zależy główny zarys, a od nas reszta, to za główny zarys uznałem dojście do Morii, a za resztę - utrudnione dojście do Morii. Załóżmy, że skoro tak bardzo chcesz leczyć, to uda nam się znaleźć maluteńkie źródełko. Napijemy się wody i na kilka chwil znów nasz wiek będzie normalny - wystarczy na podanie paru piguł :)

Poza tym - teraz masz więcej zabawy, możesz leczyć różnorakie choroby starcze!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież jestem alchemikiem, mógłbym zrobić kilka mikstur, jeśli chcecie oczywiście, ale tylko wtedy gdy (jeśli jest taka opcja napijemy się ze źródełka). Chociaż nie, mam teraz drobne problemy z ciałem i musze wymyślić jak je wyeliminować. Thx Jamesie;)

@down Chyba nie zrobienie miksturki i wypicie to byłoby za łatwe. I nie mam nic przeciwko propozycji Rava.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, chciałbym nominować do Acziwementa nr 3 Golomana, czyli Kniv'tropa, za metody lecznicze żaby, a zwłaszcza terapia fajkowa. :)

Wladzio - chcesz, to rób mikstury, to wolna gra. Nie jestem MG tego questa, więc postarzenie było tylko opcjonalne, gdybyście nie chcieli, to moglibyście zrobić...cokolwiek, aby odmłodnieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2# Ludzie odchodzą i przychodzą. Gnomy także. Ale ten gnom, umiłowany przez Ravenosa, dzięki swojej wiernej służbie w ruinach Osgiliath, powrócił do świata żywych, by dalej służyć i pomagać.

Achievement unlocked: Wskrzeszający gnomy

Acziw Tyt0ka, sprzeciwów nie było, moderacja nie wkleiła... Kolorek zmieniłem na bardziej kruczasty...

Za nominację dziękuję...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3# Znaleziona na bagnach żaba, okazała się kobietą. Tylko jak ją odczarować? Na szczęście, w oddziale był Kniv'trop, który okazał się specjalistą w tym temacie. I cóż z tego, że palenie fajki, kąpiele w mleku, czy żabie całusy nie pomogły? Przecież, najważniejsze są chęci.

Achievement unlocked: Żabi specjalista

-------------

Jak pomyliłem ci kolor Golomanie, to napisz mi na PW poprawny. :happy:

I teraz kolor acziwka Ravena jest poprawny. (Dzięki Goloman) Zawsze się mylę z tymi waszymi kolorami. :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...