Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rankin

Torchlight (seria)

Polecane posty

... max dmg dealt bodajże w okolicach 400k ...

Taa, a ja zabiłem w pierwszym akcie 50k stworów. Bugi, Panie yojo. Są goście, którzy rzekomo PB zadali 2mld dmg. ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to powinienem był dodać, że to pewnie bug :P W każdym razie ostatnią wartością jaką pamiętam przed 400k było coś w okolicy 180k bodaj.

Co do buildu, to właściwie można podsumować krótko: primabolt i wsio co na niego pozytywnie wpływa mam zmaksowane, oprócz Elemental Attunement (bo nie starczyło mi punktów). Cały czas atak z prismaboltów, wand tylko po to by wsadzić dwa gemy +cast speed. Trzymam też shielda i mam 9,5k HP, bo czemu by nie. :P Nick łatwy do zgadnięcia ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yojo2

180k to możliwy dmg. 9,5 k HP to nie tak dużo, biorąc pod uwagę, że na elite i tak praktycznie lecisz na hit'a. Z teog, co pamiętam, to najbardziej pożądaną czaszką jest Skull of Riechliu

, który daje +1540 hp ;-). Podobno są goście, co wyciągaja 40k hp, ale nie wiem, jakim cudem. Chyba nie da rady mieć tyle miejsc na klejnoty.

PS. Dałem spoiler, żeby niektórym nie psuć zabawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zacząłem Outlandarem, ale cholernie się zawiodłem, po czym po wbiciu paru leveli, zmieniłem go na Berserkera i to był strzał w dziesiątkę, bo gra zaczęła mi sprawiać dużo więcej frajdy. W międzyczasie przetestowałem Embermage'a i powiem szczerze, że też jest cholernie fajnie. Jak nadrobię straty w grach i zacznie się jakiś sezon ogórkowy, to może przejdę T2 właśnie magiem (a w zasadzie panią mag) :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stracilem dzisiaj moja pierwsza hardkorowa bersekerke, 13 lvl, na veteranie :(

Ale to byla moja nieuwaga i troche brawura, nowa przejde do konca. W ogole ciekawie sie gra bersekerem, pierwsze ukonczenie to byl inzynier na dzialo i robil sie nudnawy pod koniec, tylko stal i strzelal a bot i pet leczyly (tez na veteranie zreszta, nauczony doswiadczeniem z pierszej czesci nie bralem sie w ogole za normal, bo tam zdecydowanie banalny).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łał, dziwne że nikt jeszcze nie napisał o tym modzie, bo pc gamer zazwyczaj piszę z dwutygodniowym opóźnieniem, ale na dole macie link do informacji o sporym modzie, szczególnie ciekawie wygląda nowa klasa - nekromanta. niestety nie zainteresowałem się mocniej tematem, więc jak jesteście zainteresowani musicie sami poszukać konkretów. mod nazywa się synergies.

http://www.pcgamer.com/2013/01/28/torchlight-2-synergies-mod-adds-new-class-new-enemies-and-a-huge-amount-of-end-game-content/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Engi - sustain. To jest w zasadzie najlepsze u niego + summony (co wcale nie oznacza, że jest najgorszy pod względem obrażeń).

A ja panu powiem, że na multi mój Bob robił za tanka i zadawał 2x większy dmg niż połowa outlanderów. I wcale nie robiłem go pod summony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP:

Ale przecież napisałem, że wcale nie jest najgorszy pod względem dmg'u. :D Pamiętać należy jednak, że wiele zależy od ekwipunku, a raczej wątpię, żebyście go mieli na tym samym poziomie. To raz.

Dwa - pod względem wytrzymałości Engi po prostu przoduje. Ember nie może, bo nie, Out raczej też nie ma nic do tego, Berserk się może leczyć, ale to wciąż nie to. Tym czasem Eng ma zdolności wzmacniające pancerz, dające osłony itp. I o to mi przede wszystkim chodziło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berserka budować pod Tanka nie ma sensu. Może się komuś wydawać, że skoro przypomina barba, jest tankiem, ale to czyste marnotrawstwo. Berserk jest stworzony do zadawania OP damage i to on powinien mieć osłonę, aby mógł błyskawicznie mordować potwory :D

Może ktoś odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie dotyczące Final Bossa aktu 2?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darth na niego sie nie da przygotować. jest on szybszy od Ciebie. Gdy z nim walczyłam nie upłynęło dużo czasu kiedy mnie przycisnął do ściany.

Musiałaś mieć strasznie słabą postać. Nie miałem z nich praktycznie żadnych problemów, choć fakt - był dosyć szybki. :P Dla mnie jeden z łatwiejszych bossów w grze. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up czy ja wiem... Bossowie są bardzo fajnie zaprojektowani, ale czy są silni? Wątpię, mają bardzo nierówny poziom. Co do walki, jest ok, aczkolwiek nie czułem, żeby była prawdziwie... mięsista, a taka w hack'n'slashu być powinna. :D Może to być jednak skutkiem tego, że gram berserkerem i używam jedynie małych pazurów :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem... wpadasz w dużą grupę wrogów na którymś z wyższych poziomów i patrzysz, jak podłoże robi się czerwone, bo krytując robisz z nich dżem. ;p

Do D3 trochę tutaj brakuje... ale sięgając po T2 raczej mamy świadomość, że to nie jest już aż taki "ciężki" klimat, a więc i walki nie będą za bardzo mięsiste.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up Może moje doznania byłyby lepsze gdyby nie grał na super niskich ustawieniach, a gra nie przycinała mi się przy każdej większej grupie wrogów ;)

Tutaj bym się nie zgodził, klimat potrafi być ciężki, zwłaszcza przy świetnej muzyce. Akt III to pod tym względem mistrzostwo. Mnie tej mięsistości trochę brakuje, dźwięku broni, poczucia mocy każdego strzału/uderzenia itp. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie fajnie, pograłem trochę i jedyne co mi przeszkadza (drobnostka) to to, że co chwile musze peta do miasta wysyłać.

Świetny pomysł z tym petem. W DIII jest coś podobnego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...