Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cardinal

Dla lajtowców - heavy, power, gotyk, progresywny

Polecane posty

Hmmm.

Ostatnio zacząłem przesłuchiwać Disturbed i Drowling Pool. I przyznam się, że genialne kapele ! Więcej takich ! :)

Ale tak prawdę mówiąc, jeśli chodzi o Nightwisha. To oni mi tak średnio podchodzą, niektóre piosenki mają fajne, a inne są już dla mnie zbyt kiepskie.

Chociaż tak prawdę mówiąc, ten kawałek Disturbeda jest klimatyczny. :D

http://www.youtube.com/watch?v=8WL5IRrhl20...feature=related

Chociaż, ostatnio przesłuchuje też Hammerfalla znowu, i to mnie się spodobało. :P

I tu kolejny kawałek Hammerfalla, ale już mniej klimatyczny.

Uwielbiam HF. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manowar i wszystko jasne :). Ja również wole BS z DIO za mikrofonem ^^. Jasne, trzeba oddać hołd klasykom, ale większość piosenek, jak kolegę wyżej, mnie nudzi :wink:

Wiesz, Heaven and Hell, Mob Rules czy (nawet) Dehumanizer to też już od dawna klasyka. ;p

Ale jeśli o mnie chodzi, jestem niebywałym maniakiem gry Iommi'ego, dlatego nigdy nie lubiłem kłótni typu "Ozzy lepszy - nie, Dio lepszy, - nie znacie się, to Martin jest guru, - a nie! bo Gillan rozpiernicza system" bo to tak naprawdę zespół Iommi'ego, jego gitara jest tu najważniejsza (jak Blackmore i jego Rainbow np.), a przyznać mu trzeba, że zawsze miał nosa do wokalistów. Każdy jeden, nawet ci, co nie nagrali albumu z BS są genialni. Każdy z wokalistów BS oprócz tego, że dysponował świetnym głosem (tak, czas przeszły odnosi się zwłaszcza do Ozza) to potrafił wnieść coś od siebie, dlatego słuchając dyskografii (na raz :P) BS nigdy się nie nudzę.

BTW. Wiecie, że zespół Dio, kontynuują... bez Dio? Wzięli Tima Owensa i Toby'ego Jepsona (obaj na wokal, wiecie, jeden wokalista nie jest w stanie zastąpić Dio, dwóch to też w sumie za mało) i wyruszyli w trasę pod szyldem Dio Disciples. Moim zdaniem bardzo fajna inicjatywa, można im zarzucać, że idą na kasę i dlatego są beznadziejni, ale moim zdaniem jest to naprawdę dobry hołd złożony przyjacielowi, poza tym patrząc na set... Utwory ze Strange Highways i Angry Machines (między innymi oczywiście)? No ludzie, czy takie rzeczy gra zespół, który żeruje na hitach Dio? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW. Wiecie, że zespół Dio, kontynuują... bez Dio? Wzięli Tima Owensa i Toby'ego Jepsona (obaj na wokal, wiecie, jeden wokalista nie jest w stanie zastąpić Dio, dwóch to też w sumie za mało) i wyruszyli w trasę pod szyldem Dio Disciples. Moim zdaniem bardzo fajna inicjatywa, można im zarzucać, że idą na kasę i dlatego są beznadziejni, ale moim zdaniem jest to naprawdę dobry hołd złożony przyjacielowi, poza tym patrząc na set... Utwory ze Strange Highways i Angry Machines (między innymi oczywiście)? No ludzie, czy takie rzeczy gra zespół, który żeruje na hitach Dio?

Cóż, z tego co wiem, Dio (osoba) nigdy nie mówił o Dio (zespół) jak o swoim solowym projekcie czy czymś innym, co na dobrą sprawę nie mogłoby się obyć bez niego. Ale... bo ja wiem? Mam jakieś takie mieszane uczucia - jasne, hołd może fajny, ale jeśli coś się spartaczy... Nie wiem, czy czasem nie lepiej zostawić legendę w spokoju. Inna sprawa, że możemiałbym mniejsze obiekcje, gdyby zmienili nazwę na np. "Tribute to Ronnie James Dio" albo coś w tym stylu - wiem, czepialstwo.:D

Co zaś, jeśli chodzi o Black Sabbath - przyznaje, że słyszałem tylko kawałki z Ozzy'im i Dio na wokalu - w sumie nie umiem powiedzieć, które uważam za lepsze. Są po prostu... inne. Nic to, jeśli tylko brzmiałoby to dobrze, mógłby tam śpiewać nawet Justin Bieb... James Heatfiedl!*

JW94

Nie bój nic, w pewnym okresie trzeba mieć czym przyszpanować.:D**

*I wielu innych.

**Bez urazy, maciekX360:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kojarzy ktoś z Was Crystal Vipera ?

Zapewne nie :P. Młody, chyba niezbyt znany polski zespół moim zdaniem wymiata. Jak na razie wydali trzy pełne płyty i parę innych krążków (jeden jest koncertowy, pozostałe to kompilacje). Zespół polecił mi kolega, opowiadając o nim z wielkim podnieceniem i jakby to był ósmy cud świata. I szczerze mówiąc, kiedy przesłuchałem parę kawałków na YT, to nie dziwiłem mu się. Takie utwory jak "Metal Nation", "The Last Axeman" czy z najnowszej płyty "The Ghost Ship" zalatują metalem z lat '80. Członkowie zespołu przyznali, że wzorują się na takich zespołach jak Iron Maiden, Running Wild czy Judas Priest i te wzory widać. Najnowsza płyta, czyli "Legends" ma świetny klimat. Na kolana rzuca już pierwsza piosenka, wymieniony wcześniej "The Ghost Ship" z pirackim klimatem w stylu właśnie Running Wild. Zespół ma pie*******cie ;).

Co do Black Sabbath: także czasami słucham. Tylko kawałki z Ozzym i Dio jakoś zapadły mi w pamięci. Zespół za Ozziego potrafił zrobić lepsze riffy, mocniejsze, agresywniejsze, później z każdą kolejną płytą po Sabbath Bloody Sabbath forma im spadała.

Z kawałków z Ronnie'm lubię posłuchać "Heaven and Hell" albo... "Paranoid". W jego wykonaniu piosenka brzmi ciekawiej niż w wersji kiedy śpiewa Ozzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crystal viper: słyszałem dwa kawałki: The Last Axeman w wersji live i Ghost Ship - były na płytkach z którychś numerów HardRockera.

W sumie niezłe. Bez rewelacji, ale sprawne granie. Mieli chyba grać obok Gamma Ray w Płocku, a teraz, zdaje się, w Krakowie? Cóż, tym bardziej szkoda, że nie jadę...

DOWN: Ciekawe, czy Mayhem przy wydawaniu swojego debiutu (jakieś dziesięć lat po rozpoczęciu działalności) też było jeszcze"młodym zespołem".:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kojarzy ktoś z Was Crystal Vipera ?

Zapewne nie :P. Młody, chyba niezbyt znany polski zespół moim zdaniem wymiata.

Po wydaniu ilu płyt zespół przestaje być młody? :P Przy okazji - graliśmy z nimi koncert w Warszawie. Fajnie wypadli - miło było popatrzeć i posłuchać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taka hmm prośbę do odwiedzających ten temat: moglibyście wskazać mi godne polecenia zespoły? Metalowe oczywiście, najlepiej z gatunków thrash, heavy... Może lepiej podam fajne (i moje ulubione) zespoły a ktoś może zna jakieś inne w tym stylu. Te zespoły to: Metallica, Bullet for my Valentine, Vader, InDespair, Black Sabath, Uriah Heep, Drowning Pool i może jeszcze Lordi. Podpowie ktoś?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może lepiej podam fajne (i moje ulubione) zespoły a ktoś może zna jakieś inne w tym stylu. Te zespoły to: Metallica, Bullet for my Valentine, Vader, InDespair, Black Sabath, Uriah Heep, Drowning Pool i może jeszcze Lordi.

O, to bardzo miłe. :) Skoro już nazwa mojego zespołu tu wypłynęła, to pozwolę sobie poinformować, że prace nad naszym pełnowymiarowym albumem dobiegają końca. Do nagrania zostały wokale do 1,5 utworu (sesja odbędzie się na początku sierpnia) i miks. Jeden numer mamy już zmiksowany w postaci bliskiej finalnej i naprawdę jestem dumny, bo brzmi zawodowo (mam na myśli produkcję, bo sama muzyka to już oczywiście kwestia gustu) i kiedy porównuje się go z nagraniami znanych, dużych zespołów, niekoniecznie słychać, że zapłaciliśmy za sesję całego albumu tyle, ile Andy Sneap zażyczyłby sobie zapewne za singla. :) Wygląda na to, że również okładka będzie znakomita, bo jesteśmy "po słowie" ze świetnym grafikiem (nie podaję szczegółów, bo prace nad rysunkiem jeszcze się nie zaczęły). Ogólnie mam wrażenie, że ludzie będą zaskoczeni naszą płytą, bo nikt chyba nie spodziewa się takiego skoku jakościowego między EP-ką "No Escape" a debiutanckim albumem, który będzie już po prostu profesjonalny i wypieszczony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super, informuj nas tu na bieżąco. Większość interesujących mnie płyt z roku 2011 już się ukazała, czekam już tylko na nowe Megadeth i właśnie Twoją płytkę =) Jeszcze pewnie Trivium obadam, ale nic wielkiego się po tym zespole nie spodziewam. Mam nadzieje, że Wasz debiutancki krążek nie będzie tak pretensjonalny jak EPka, bo to jest jej największa wada. No i słabiutki wokal. W każdym razie rezerwuje sobie fizyczną wersję płytki z autografami muzyków z InDespair, coś czuję, że kiedyś będą sporo warte ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze pewnie Trivium obadam, ale nic wielkiego się po tym zespole nie spodziewam.

Po dwóch kawałkach, które słyszałem z nowego albumu Trivium, też nie robię sobie wielkich nadziei.

Mam nadzieje, że Wasz debiutancki krążek nie będzie tak pretensjonalny jak EPka, bo to jest jej największa wada.

Na czym ta pretensjonalność polega?

No i słabiutki wokal.

Nie żebym czuł wielką potrzebę bronienia EP-ki, bo nagraliśmy co nagraliśmy, ale z wokalem tam była jakaś przewałka. Pojawił się jakiś problem techniczny i ostatecznie głos Piotrka nagrał się bardzo dziwnie, nienaturalnie, brzmi na EP-ce inaczej niż w rzeczywistości. Ale mniejsza z tym, bo przez 4 lata Piotrek zrobił też ogromne postępy w technice. Ne obiecuję, że wszyscy będą wokalami na naszym debiucie zachwyceni (bo to subiektywna ocena - ja np. dostaję wysypki, kiedy słyszę Osbourne'a, którego masa ludzi uwielbia), ale są o wiele, wiele lepsze niż na EP-ce - i linie melodyczne, i ich wykonanie. Kiedy wchodziliśmy do studia 4 lata temu, Piotrek był świeżakiem, bo tak na dobrą sprawę śpiewać zaczął dopiero kilka miesięcy wcześniej, kiedy przyszedł do nas. Tegoroczna sesja nagraniowa wokalu była dla nas wielkim znakiem zapytania, ale już po pierwszym jej dniu odetchnąłem z ulgą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CormaC juz kończycie prace nad albumem? Nareszcie! :) Muzyka Twojego zespołu przypadła mi do gustu i wpada cholernie w ucho :) po przesłuchaniu No Escape chodziłem potem po domu i sobie nuciłem. Ale faktycznie w No Escape wokal momentami brzmiał... dziwnie. Ale mi się Wasza muzyka podoba :) a kiedy dokładniej można by się albumu spodziewać? (W jakim miesiącu?) O nazwę nawet nie pytam bo pewnie i tak teraz nie zdradzisz więc nie będę mendził :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kiedy dokładniej można by się albumu spodziewać? (W jakim miesiącu?)

Myślę, że najpóźniej we wrześniu dostaniemy ze studia gotowy materiał po miksie i masteringu. Wtedy będziemy mogli od razu zacząć dystrybuować płytę cyfrowo - przez sklepy sprzedające pliki mp3. Nie wiem, kiedy dostępna będzie fizyczna wersja albumu i jak ta dostępność będzie wyglądała - byłoby miło, gdyby album był do kupienia w sklepach, ale zobaczymy, co da się zrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wrześniu? Coś miłego w tym złym i strasznym miesiącu ;) A rzeczywiście było by fajnie gdyby płytę można było kupić (fizycznie) w sklepie. Zawsze ładniej na półce wygląda :) i to uczucie kiedy wkładasz płytę do DVD i podkręacasz na full żeby z kina domowego nawalało tak aż sąsiedzi usłyszą. Bezcenne :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw, jak te wokale będą brzmieć, bo rzeczywiście były najsłabszym ogniwem na EPce.

Album wychodzi we wrześniu, a czy można się spodziewać wrzucenia czegoś (np. pojedynczego kawałka do odsłuchu) na np. YouTube lub MySpace przed premierą?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wrześniu? Coś miłego w tym złym i strasznym miesiącu ;) A rzeczywiście było by fajnie gdyby płytę można było kupić (fizycznie) w sklepie.

Na pewno będzie można ją kupić przez internet.

Album wychodzi we wrześniu

Tak optymistycznie obstawiam, ale to nie jest pewny termin. Może być np. tak, że umowę na dystrybucję będziemy mieli dopiero od października czy coś. Poza tym mając już w rękach zmiksowany materiał, będziemy próbowali znaleźć sponsorów, którzy pomogliby pokryć koszty wydania płyty (wolelibyśmy uniknąć wykładania z własnej kieszeni kolejnych kilku tysięcy złotych). W tym temacie uderzymy m.in. do dystrybutorów sprzętu, na którym gramy, bo mogą być zainteresowani umieszczeniem w książeczce logosów Peaveya, Mesy itp.

a czy można się spodziewać wrzucenia czegoś (np. pojedynczego kawałka do odsłuchu) na np. YouTube lub MySpace przed premierą?

Tak, na MySpace i last.fm na pewno będzie można posłuchać przed premierą jakiegoś nowego utworu. Zastanawiamy się tylko, z jakim wyprzedzeniem względem albumu powinniśmy udostęnić "pierwszą jaskółkę". Momentu upublicznienia pierwszego utworu nie mogę się już doczekać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślcie o założeniu profilu na Bandcampie, Soundcloudzie i podobnych serwisach, Myspace to jednak, co by nie mówił o jego licznych wadach, już przeżytek i dałbym sobie raczej z nim spokój. Poza tym korzystając z tego pierwszego można sprzedawać muzykę w praktycznie dowolnych formatach. Nie wiem czy pobierają za to jakieś opłaty ale nie sądzę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wy ale ja kocham Edguya. Zwłaszcza ich najnowszy album:"Age of the Joker". Ogólnie moje ulubione jego utwory to: Save me, Two out of seven (What the [beeep]?! Suck my cock! xDD), Forever, All the clowns itd.

Inne zespoły jakie lubię to: Avantasia, Helloween, Blind Guardian, Sabaton, Nightwish, Hammerfall, Stratovarius, Sonata Arctica, Evascence, Kamelot, Rhapsody of Fire, Gamma Ray i Dragonforce :)

Słowem cały Power Metal :) Co w ogóle myślicie o Edguyu i muzyce jaką grają?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edguy? Moim zdaniem są bardzo dobrzy, zwłaszcza album Rocket Ride i Hellfire Club. Inne albumy jak na mój gust są już raczej przeciętne, ale każdy lubi co innego, mi się zdecydowanie najbardziej podoba styl tych dwóch, które podałem. :-)

A co sądzicie o Hammerfallu? Uwielbiam ten zespół, w Warszawie dali w listopadzie świetne show.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o Hammerfallu? Uwielbiam ten zespół, w Warszawie dali w listopadzie świetne show.

Hah, nareszcie jakaś bratnia dusza ;) Hammerfall to moja ulubiona kapela. Ich najnowsza płyta "Infected", była dla mnie dużym ciosem, bo zespół zdecydowanie obniżył loty i nie trzyma już tak wysokiego poziomu jak niegdyś. A pamiętam czasy "Renegade", "Crimson Thundera", czy nawet jeszcze "No Sacrifice, No Victory", kiedy co jedna piosenka, to większy przebój. Niestety nie miałem jeszcze przyjemności oglądać ich na żywo, ale w przyszłości mam zamiar zmazać tę haniebną plamę z mego honoru ;) (A co, to w końcu power!)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...