Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cardinal

Dla lajtowców - heavy, power, gotyk, progresywny

Polecane posty

Dokładnie tak....Więc znacie jakieś nie-klasyczne zespoły zgodne z moimi wymaganiami ?

Edit: Freedom Call ? Hm...nie znam. Możesz ich porównać do jakiegoś innego zespołu, abym miał odniesienie do ich muzyki ? Byc może zajmę się posłuchaniem kilku utworów...

Tak na marginesie: przesłuchałem ostatnio nowy krążek Accept - jednym słowem: jest [ciach] ! :D

Przekleństwa cenzurujemy całkowicie - BS

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hellyeah to zespół utworzony z byłych członków zespołów takich jak Mudvayne (Chad Gray, Greg Tribett) Nothingface (Tom Maxwell) oraz Bob Zilla (chyba grał w Panterze?) i perkusista z Damegaplan. Powstali w 2006, już w 2008 nagrali pierwszy, imo bardzo fajny, lajtowy, krążek.

Masz tu parę kawałków:

spokojne:

troche mocniejsze:

http://www.youtube.com/watch?v=sB2kkIiNT-Q

http://www.youtube.com/watch?v=VG3qpenS3Vk...feature=related

Sory, że tak nieskładnie, ale muszę szybko wyjść. Jakby co to odpowiem ci za pół godziny. :P

EDIT: Cholera, dopiero teraz zauważyłem, że chodzi o power metal itp., a ja walnąłem Heavy. Sory, zasugerowałem się tymi panami wyżej, którzy wymieniali Motorhead i The D. :C

EDIT2:Double facepalm, to też temat o Heavy. =D Ale jestem głuuupi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Sahg? Projekt poboczny (tak jak u nas Black River, tylko zamiast BLS-owego Stoner/Hard Rocka mamy raczej Doom/Heavy) pana z Gorogotha i paru innych z norweskiej sceny.

Ewentualnie The Sword (możesz znać ich z Guitar Hero). Ciężkia, brudna muzyka (choć nie tak wolna czy psychodeliczna jak np. Electric Wizard), często porównywana do Black Sabbath.

Mekong Delta - bardzo fajny, lecz bardzo niedoceniany zespół. Wg opisu na last.fm, jeden z prekursorów Technicznego/Progresywnego Thrashu.

Jag Panzer - Power Metal. Generalnie fajny zespół. Właśnie z tego zespołu wziął się obecny "gitarowy zapierniczacz" w Megadeth.

Taki szybki przelot przez mojego lasta. Może Ci coś podpasuje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przymknę oko na fakt, że to nie ten temat i zapewne nie to subforum, bo wedle lans.fm grają Ci panowie hard rocka ;) Zresztą ten sam serwis podpowiada mi podobnych artystów a z listy polecę dwóch: Disturbed i Drowning Pool. Dlaczego? Obu słuchałem i to kawał porządnej muzy ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Black Shadow

Akurat znam całą dyskografię Godsmack i mogę z całą pewnością powiedzieć, że to mieszanina nu metalu i grunge, więc pasuje do Królestwa :].

Natomiast co do podobnie grających zespołów... Nie wiem :]. Nie słucham za dużo takiej muzyki, ale zaproponowane Disturbed jest niezłe. Drowning Pool zresztą też, ale tu już jest spora różnica.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Bo czerpią garściami z AiC :]. Dodają do tego nu metal. Stąd to, co napisałem. Czyli że grają grunge zmieszany z nu metalem właśnie. Trochę (nawet bardzo) zaczyna przez to im brakować pomysłów i się powtarzają. Ale... Zapraszam tutaj na dalszą rozmowę o Godsmack:

http://forum.cdaction.pl/index.php?showtop...amp;hl=Godsmack

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych gatunków wymienionych w nazwie tematu to nie mam za dużo ulubieńców.

- Heavy jakoś nigdy nie sprawdzałem...

- Power metal to przeważnie wyjce śpiewający o światach fantasy. Jak dla mnie jest to taki trochę dziecinny metal, jak słuchałem takiego Hammerfalla to śmiać mi się chciało. Dlatego jedyne wyjątki tutaj to: Sabaton (wojna) i Powerwolf (kpiny z religii chrześcijanskiej - i bardzo dobrze!). Może być jeszcze Avantasia, ale tylko niektóre utwory.

- z Gotyku to słyszałem kiedyś Nightwisha sporo (ale nie z własnej woli). Niby fajnie grają, ale jakoś tak nie porywająco. Jedyny gothic metal jakiego słucham to norweska Sirenia. Ale pewnie jest sporo ciekawych zespołów, ale jeszcze w temat nie wchodziłem głębiej.

- Z progresywnego słucham tylko Amorphis. Tak wiem, że to melodeath, ale ten zaczyna się przeważnie tylko w refrenach bądź pod koniec utworów. Grają pięknie i bardzo fajnie. Jeden z moich ulubionych zespołów. Słuchałbym jeszcze Mastodonu, ale mają beznadziejnego gościa na wokalu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Z tego co wiem Nightwish to power, a nie gotyk... Moje przypuszczenia potwierdziła Wikipedia. Cholera, nigdy nie byłem dobry w "szufladkowaniu"...

Jedyny gotyk, jaki znam, to Within Temptation, a on zdecydowanie różni się od Nightwish.

Tak się czepiam ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Nightwishowi najbliżej do gotyku. Power metal jednak jest inny niż to, co finowie grają. Natomiast jeśli chodzi o szufladki z wikipedii, to bym się nimi nie sugerował. Na ogół bzdury tam wypisują. Lepiej zajrzeć na Encyclopedia Metallum, lub się po prostu tutaj spytać. Zawsze się znajdzie ktoś chętny do pomocy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, że Wikipedia jest mało wiarygodna, to ja wiem, ale jednak nawet bez niej byłem pewien, że to power metal jest. Jakoś tak za ostro dla mnie, jak na gotyk, grają... Bo mimo wszystko to mają pierdyknięcie.

Nightwish w ogóle to temat dość... kłótliwy. Dla jednych są genialni, dla innych kiczowi. Ja zaliczam się do tych pierwszych.

A co do gatunku - po co sobie utrudniać życie jakimiś regułkami? Dla mnie niektóre granice między odmianami metalu są tak cieniutkie i plastyczne, że w ogóle wolę się w nie nie zagłębiać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nie mam zamiaru się wypowiadać tutaj z poziomu jakiego mentora, konesera, czy innych takich. Tym bardziej, że rzadko słucham gotyku i heavy/power metalu. Stąd mogłem się pomylić. Nightwish zawsze mi się jawił, jako zespół bardziej pasujący do sceny gotyckiej, niż power, to wszystko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie piszesz tonem kogoś szpanującego, że sięga do arcyklasyki i czującego wyższość nad - w twoim mniemaniu- nieobeznanymi z historią muzyki rockowej. Zapewniam, że sporo osób słucha Black Sabbath, także na tym forum i nie ma co uważać się z tego powodu za wyjątkowego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

A ja znowuż nie bardzo wiem, dlaczego odnosisz takie wrażenie. Dla mnie to normalny post...

A wracając do nowego tematu:

Słucham BS, ale czasami. I tylko poszczególne utwory. Nie przepadam za tym zespołem. Bez względu który wokalista się akurat tam udziela. Btw, nawet nieco bardziej mi się podoba ta kapela z DIO za mikrofonem. Lepiej mi "wchodzi" jego wokalna maniera niż Ozziego. Ale to akurat kwestia gustu.

Owszem, mam pojęcie, jak potężny wpływ miał BS na muzykę. Nie zmienia to jednak faktu, że żadko ich słucham, a większość piosenek mnie normalnie nudzi. Zresztą, jest topic tutaj, na forum, poświęcony Black Sabbath:

http://forum.cdaction.pl/index.php?showtop...l=Black+Sabbath

Proponuję się tam przenieść z dyskusją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...