Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mimizu

Gramy Metal!

Przenosiny  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy popierasz zamknięcie tego tematu i przeniesienie dysusji do wątku w "Twórczości"?

    • Tak
      26
    • Nie
      45
    • Inne (napisz w poście, co proponujesz)
      0


Polecane posty

W ogóle powinna pod stadion w Chorzowie ściągnąć cała ekipa ze Śląska, więc będzie okazja do zapoznania się i powrzeszczenia sobie apdeajrons... No cóż, kto wchodzi, ten wchodzi, reszta posłucha sobie basu ;]

Ja niewchodze do środka bo jestem umówiony z ekipą pod stadionem na ognisko i skrzynkę wina :) ale niewidze problemu by się spotkać prezd koncercikiem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym prosić o radę. Od kilku lat śpiewam amatorsko, nagrywam na kompie, synchronizuję z oryginalnymi utworami itp. Ponoć mam niezły wokal, mój facet od muzyki (maniak rocka) określił go jako "słodki a za razem mocny". Preferuję raczej lekki metal, coś w rodzaju HIM. Otóż sprawa jest taka że chciałbym do mojego wokalu dołączyć gitarę elektryczną. Chciałbym się dowiedzieć jaką wybrać (dysponuję ok. 1000zł) i z czego najlepiej zacząć się uczyć. Nie chodzi mi o jakiś odjechany sprzęt ale cos na dobry początek. Aha, i jak wygląda sprawa z podłączeniem? Chciałbym podłączyć ją do wejścia w kompie lub do Creative I-Trigue 5400. Nie wiem czy jest potrzebna jakaś specjalna karta dźwiękowa. Tak ogólnie to jestem zielony :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak podłączysz gitarkę z pasywnymi pikapami bezpośrednio do kompa to musisz przez mic in, a to nie znosi dużych mocy na wejściu bo może zacząć ci przesterowywać sygnał... z kolei żeby się podłączć do line in potrzebne jest już jakieś wzmocnienie (może być sam preamp, względnie jakiś symulator czy multiefekt).... chyba że miałbyś aktywne pikapy, ale tego nigdy nie sprawdzałem więc nie powiem na pewno.

Na pierwszą gitarkę najlepsze byłoby coś ze stałym mostkiem... Ot, choćby taki Mayones KZ (od jakichś dwóch miechów go nie produkują ale na sklepach jeszcze chyba zalegają. a używaną mozna czasem za grosze wyrwać). Ogólnie rozejżyj się na allegro co można dostać za kasę jaką masz. Jeżeli chciałbyś nowe wiosło z ruchomym mostkiem to ze swojej stronę polecę ci Corta X-6. Floyd naprawdę porządny jak na gitarkę za tę kasę, wygodny gryf no i jest dość uniwersalna. Sam sobie jakieś 2 miesiące temu taką sprawiłem i bardzo sobie ją chwalę. IMO ciężko za taką kasę wyrwać z nówek coś lepszego...

A jeżeli jednak (co na początek bym jednak polecał) zdecydujesz się na stały mostek to tak jak pisałem may kz nie będzie zły..

no i powinno ci zostać jeszcze trochę kasy na akcesoria i w przypadku kz i x-6 :)

kurcze, ale się rozpisałem :P

aha, zapomniałem dodać że kumpel kiedyś spalił mic in'a dając na wejście za dużą moc :P sam nie wiem jak on to zrobił ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, a mianowicie od czego lepiej zacząć naukę gry na gitarze: klasyczne pudło (bo takie narazie tylko mam) czy kupić elektryczną (zakładając, że mam kase). Jeśli drugie wyjście to jaką na sam początek polecacie? Tak do 800zł. Znalazłem sklep w internecie, blisko mojego miejsca zamieszkania. Co sądzicie o tej gitarze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam... Jeżeli chodzi o gitarki elektryczne dla początkującego to polecam kupić gitarę uzywana. Tutaj jest jednak niebezpieczeństwo kupienia zwyczajnego "guano" :D Dlatego gitarę nalezy wybierać z kimś doświadczonym w tym temacie. Od siebie mogę polecić ci Charvele z lat 70-tych i 80-tych. Są dość tanie a grają fantastycznie (jakby ktoś nei wiedział obecny Jackson to dawny Charvel... or something like that :D )jakość wykonania jest nieporównywalnie lepsza od tanich Ibanezów. Skoro o Ibku wspominam to polecam także serię Roudstar. Gitary, które wymieniłem wyżej kosztują ok. 700-800 zł (uzywane oczywiście) a "gadają" jakby kosztowały conajmniej 2x tyle :D

Jeżeli chodzi o podpinanie gitary do kompa to mam tylko jedno słowo na ten temat... AMPLITUBE :!: Jest to genialny program symulujący przestery na komputerze. Jak na program brzmi bardzo dobrze (na pewno lepiej niż jakiś efekt exara). Spokojnie się nadaje do domowego nagrywania. Jedyne co ci potrzebne to kabel + przejściówka z dużego Jacka na mały. Pozdrawiam i życze miłego dnia :D:D:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o podpinanie gitary do kompa to mam tylko jedno słowo na ten temat... AMPLITUBE :!: Jest to genialny program symulujący przestery na komputerze.

To nie jest program, tylko wtyczka VST. Zeby jej uzywac trzeba miec jeszcze odpowiednie oprogramowanie, np. Cubase. Nie wiem natomiast jak to wyglada w przypadku Amplitube LIVE - czy to takze wtyczka, czy moze rowniez samodzielny program.

Jak na program brzmi bardzo dobrze (na pewno lepiej niż jakiś efekt exara). Spokojnie się nadaje do domowego nagrywania. Jedyne co ci potrzebne to kabel + przejściówka z dużego Jacka na mały.

I znajomosc Cubase'a, zeby to wszystko odpalic. A to nie jest takie proste.

BTW - masz za duzy ten obrazek w podpisie. Zmniejsz albo wywal.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiało grozą :wink:

Cormack czemu sie niugdaliśmy pod tymi Ironami ???....

Wracajac, ciekawe efekty możesz też uzyskać przy pomocy efektów z Sunb Blaster Live 5.1. W efektach HQ masz do wyboru prezstery takie jak kaczka (pare rodzajów) echo, rewerb i kilka innych bardzo ciekawych.. bawiłęm sie na tym i gitarą i wychodzą brzmienia genialne, od nikfloydowskich po glamrokowe :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o tej gitarze?

nieeeee..... korpus ze skleji, a ble :/ wystrzegaj się gitar z korpusem z "laminatu" - to po prostu ładniejsza nazwa na zwyklą sklejkę. a korpus żeby całość w miarę brzmiała powinien być z litego drewna

swoja drogą ciekaw jestem jak gada bc rich warlock z korpusem z akrylu :P

I znajomosc Cubase'a, zeby to wszystko odpalic. A to nie jest takie proste.

niekoniecznie, ja z amplitube korzystam pod cooleditem który jest dużo bardziej user-friedly od cubase'a :)

należałoby jeszcze dodać że amplitube nadaje się do NAGRYWANIA a nie do GRANIA bo nie zmienia dźwięku w czasie rzeczywistym tylko przerabia gotowe nagranie

EDIT:

Carollo -> jeżeli chcesz koniecznie coś z tej stronki do 800zł to ja zainteresowałbym się którąś z tych:

http://www.lemanski.com.pl/product_info.ph...;products_id=95

http://www.lemanski.com.pl/product_info.ph...products_id=236

http://www.lemanski.com.pl/product_info.ph...products_id=237

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Regiz.

Też zastanawiałem się nad Epiphonem G 310 i chyba na niego postawie.

Narazie ucze się grać na pudle, które ledwo stroi i ma krzywy gryf ;)

Ale satysfakcja jest jak coś wyjdzie. Nauka nie jest trudna jeśli ktoś w miare przystępnie wyjaśni, a mój ojciec jest w tym nawet nawet :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ciągle ucze sie grać na gitarze ale wątpie że mi sie to uda. Glównym powodem jest brak jakieokolwiek wzmacniacz oraz nauczyciela. Ucze sie sam i ciągle mam nadzieje że moje pokolenie sprawi że metal nie zginie!!!!

No wiesz... ja ucze się na klasyku z trochę krzywym gryfem, który ledwo stroi, ale uparłem się, że naucze się grać.

Gitarę podłącz do kompa poprostu, sam nie mam zamiaru kupować pieca do elektryka na początku (jak sobie kupie elektryka oczywiście :/), bo poprostu nie mam kasy. Z czasem się uzbiera, a może mi się odechce (w co wątpie :P) i tylko kasę bym stracił.

Brak nauczyciela? Obecnie nie ma problemu z tym. Poszukaj w internecie ćwiczeń na gitarę. Spróbuj tego. Ja się na tym mniej więcej podstaw nauczyłem, reszta to ćwiczenia i próby zagrania różnych utworów. www.mysongbook.com tutaj jest "dużo" tabów do Guitar Pro. Jak mój tata to zobaczył to aż się zdziwił i kompa na 30 minut miałem z głowy jak sobie ściągał taby TSA itp :P i stwierdził, że teraz nauka jest tylko kwestią chęci, dawniej ze słuchu się grało itp teraz tylko się kompa włączy i ściąga się taby.

Ucze się grać od tygodnia i stwierdzam, że gitara jest super ;)

Polecam na początek:

A A A A D E

i

a C d a a C e (kazdy akord x4)

bardzo łatwe do zagrania i można się bicia na tym nauczyć.

PS. Cierpliwość, cierpliwośc itd... Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć... itd. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ciągle ucze sie grać na gitarze ale wątpie że mi sie to uda. Glównym powodem jest brak jakieokolwiek wzmacniacz oraz nauczyciela. Ucze sie sam i ciągle mam nadzieje że moje pokolenie sprawi że metal nie zginie!!!!

Adam :D no patrz ja się ucze na Basie :P załatwiamy perkusiste ej jedziemy Boys Band :P muahahahhaha :D adam strone z tabami www.mxtabs.net :P przyjdź do mnie to Ci dam książke do nauki na gitarze bo jak wiesz :P ja podstawowo (podstawowo - miniamalnie)opanowałem klasyka :D Chcesz to wpadnij po książeczke :D

PS. Mam pytanie :P troche mnie dręczy :P korzystam z ze strony z tabami www.mxtabs.net i tam są w tabach takie zagadnienia.. i za ciul nie wiem co to jest o to kilka

H- ?? co to na jakiejs strunie normalnie pokazane jakie progi przycisac a potem nagle coś takiego "H" co to oznacza? co musze zrobić??

X- Poodbnie jak w powuższym co to znaczy??

Slapped - ?? to też się czasem pojawia

ok dzięki za pomoc z góry :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty bucu ty:P przecież ja wymiatam na gitarze daj tego klasyka to se powymiatamy razem bo narazie nie mam wzmachora

z powarzaniem oczywiscie adammus:p

ty idź sobie weź jabłko z pólki :) otwieraj garaż bo wpadam :D przecież ty masz elektro - akustyka to po Co Ci mój klasyk? poza tym ty nie umiesz grać ;p załatw sobie z www.allegro.pl jakis wzmacniacz :P (proponuje chodzenie na truskawki) ale nawt jakbysmy coś grali to na początek coś łatwego.. jakieś ballady Metallici/ Offspring (Why don't u get a job)/ czaisz takie żeby soe wczuć :P i załatwiaj wzmachora

Czy jest na sali łado.. ee perkusista?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H to jest legato,a konkretnie hammer on czyli dostawianie palca. najczesciej jest to taki zapis na tabulaturze 12h15. Czyli grasz na konkretna strune na 12 progu i mocno, energicznie dociskasz potem palcem lewej reki prog 15 nie pobudzajac przy tym struny prawa reka.

X czyli struna glucha, nie dociskasz struny palcami do progu a wlasciwie jedynie ja dotykasz zeby nie wydawala dzwieku jak przy pustej.

EDIT> do posta ponizej, watpie ze i z gg cos zrozumiales, bo zbyt zrozumiale to chyba nie wytlumaczylem, w sumie to bardzo proste, tylko trzeba to zobaczyc trudniej opisac. Najgorsze co mozna posiasc w nauce gry na gitarze to zle nawyki, wiec sie lepiej kogos zapytaj na zywo zebys tego zle nie robil

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

H to jest legato,a konkretnie hammer on czyli dostawianie palca. najczesciej jest to taki zapis na tabulaturze 12h15. Czyli grasz na konkretna strune na 12 progu i mocno, energicznie dociskasz potem palcem lewej reki prog 15 nie pobudzajac przy tym struny prawa reka.

X czyli struna glucha, nie dociskasz struny palcami do progu a wlasciwie jedynie ja dotykasz zeby nie wydawala dzwieku jak przy pustej.

Chciałem oficjalnie podziękować :D z tego co napisałeś na forum nie zacziałem :D ale na GG mi powoli wytłumaczyłeś :D dziękuje dziękuje :)

Wow :D masakra :) dzisiaj wpadł do mnie Adammus1990 i jeszcze jeden qmpel :D i graliśmy :P jedna gitara elektryczna, jeden bas, i akustyk :D bez perki ale to nic. Było super stworzylismy pierwszą piosenke "I tak nikt nie pamięta Zdzicha" tytuł nie ma nic wspólnego z piosenką ;P ogólnie to jescze próbowalismy zagrać ballady Metallici/ mission impossible 2 (to co gram limb biszczut) :D ale paluchy bolą

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...