PaulPGR Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Mnie rozczarowuje strasznie to jak po macoszemu potraktowano bossów w Władcy Pierścieni: Wyprawie Aragorna jeśli na hardzie mogłem stać z PS Move i tylko trzymać przycisk odpowiedzialny za blok i ewentualnie w odpowiednich momentach kontrować tak że wykończyłem przykładowego Króla Angmaru 4 ciosami prawie nie tracąc HP to bossowie w grze to tragedia Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glockens Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Koniec Dying Light. Walka oparta na QTE? Kiepski pomysł.Dla mnie trudny był finałowy Bowser w Super Mario 64. Ileż to razy trzeba było całą mapę powtarzać by z nim wygrać... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenFinch Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 @pageZłap sobie karabin laserowy jeszcze w Hong Kongu - z nim przejście ostatniego bossa na najwyższym zabiera jakieś 10s. Laser niweluje jego osłony i nie trzeba się bawić w hakowanie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeptmccoy Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Największe rozczarowanie odnośnie bossa? Niestety BG2 ( podstawka ). Irenicus po tych wszystkich trudach, setkach questów, dniach grania jest łatwy i nudny. Także banalny. Pokonałem go 3 razy różnymi konfiguracjami drużyny i nigdy nie był wyzwaniem.... Już ciekawszy był Arcylisz w grobowcu pod Amn;)) Jego nigdy nie zapomnę Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Root Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 O tak. Arcylisz to chyba najtrudniejsza walka BGII, za to Irka pokonałem bez zająknięcia. W sumie, warto by sobie BGII odświeżyć. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lionex Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Wracając do rozczarowujących bossów to ostatnia walka w Uncharted 2 to jego wielkie ocb ?! Cała gra trzyma tak niesamowicie wysoki poziom a na końcu dostajemy...łysego ruska wrzeszczącego " Draaaaaaaake ! " Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaulPGR Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 O tak. Arcylisz to chyba najtrudniejsza walka BGII, za to Irka pokonałem bez zająknięcia. W sumie, warto by sobie BGII odświeżyć. a najlepiej dzięki CDA (nie żebym coś sugerował) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrufi Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Choć cała gra była bardzo dobra, to ostatnia walka z Koryfeuszem w DA: Inkwizycji jakoś mnie nie pochłonęła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vallar Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Czy ja wiem z tym Arcyliszem. Po tym jak człowiek zdał sobię sprawę, że pojawia się zawsze w tym samym miejscu, a wcześniej można przygotować salę do walki, było raczej z górki. Wciąż czuję ciepło na sercu, kiedy przypomnę sobię jak sukinkot ekspolduje po pojawiniu się na 10 pułapkach wszelkiego rodzaju.A co do słabych bossów to z jakiegoś powodu utkwił mi w pamięci ten z Dead Island. Grałem ze znajomym (ja używałem zatrutych ostrzy, on elektrycznych obuchów) i walka przebiegła jakoś tak: mój pierwszy cios - boss zatruty i zaczyna rzygać, drugi cios mojego znajomego - koleś wystrzelił jak pocisk, walnął w bok helikoptera i padł. Walka zakończona w jakieś 10 sekund, góra czterema ciosami. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masters110 Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Dla mnie BOSS to Robert de Sable i Al-Mualim z pierwszej części assassin's creed. Oraz "Ten Ostatni Z Dead Island". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaulPGR Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 A może zamiast o bossach to o bohaterach których najbardziej polubiliśmy z tych których przyszło nam prowadzić w grze pogadamy. Ja na przykład mam trzech takich bohaterów do których mam sentyment Geralt, John Tanner z serii Driver i mój prywatny bohater z Morrowinda Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edgarzyc Napisano Grudzień 6, 2015 Autor Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 No jak to? A Solid Snake? przy okazji, Vulcan Raven to tez boss ktory zapadl mi w pamiec. Choc nie byl specjalnie wymagajacy, to jednak mial to cos Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raynax Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Dobra, może to będzie bez sensu, ale co tam. Kto chciałby pograć w coś na steam? ;-; Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lionex Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 A może zamiast o bossach to o bohaterach których najbardziej polubiliśmy z tych których przyszło nam prowadzić w grze pogadamy. Ja na przykład mam trzech takich bohaterów do których mam sentyment Geralt, John Tanner z serii Driver i mój prywatny bohater z MorrowindaKomandor Shephard , Gordon Freeman i oczywiście Klayman Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masters110 Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Geralt, Talion, Ezio Auditore, Mój bohater ze Skyrima Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tellur Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Bohaterowie, do których czułem największą sympatię? Bardzo przywiązany byłem do wspomnianego Max`a Payne`a oraz w dużym stopniu do Legiona z Mass Effect. Żałowałem, że nie mogłęm go zabierać na każdą misje. Ze wszystkich Asasynów to chyba najbardziej do gustu przypadł mi Altair. Ezio sprawiał wrażenie takiego błazna na siłę, dopiero później jakoś go wyprostowali. Niestety z AssCreedem II wiaże się też chyba jedna z najbardziej rozczarowujących walk finałowych. Kilkadziesiąt godzin pakowania postaci, przeróżne miecze i noże do rzucania, cały komplet trucizn, do tego podręczny pistolet. A na końcu walka na pięści z gościem potrafiącym kontrolować umysł? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenFinch Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 @upTym kontrolowaniem umysłu przypomniałeś mi Psycho Mantisa w MGS. Najoryginalniejsza, najbardziej pomysłowo zaprojektowana walka z bossem, jaką widziałem. Skubany wiedział o mnie więcej niż moja dziewczyna ;_; Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeptmccoy Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 10. Główny bohater San Andreas ( C.J )9. Bezimienny z Gothic8. Trevor - gta 57. Solid Snake - MGS6. Anomen - BG5. Harold - Fallout 24. Wrex - Mass Effect3. Dekard Cain - seria Diablo2. Minsc & Boo - BG1. Vault dweller - fallout 1To moje typy jeżeli chodzi o najbardziej zapadające w pamięć dobre postacie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raynax Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Ej, odpiszcie mi ;-; Czuję się niepotrzebny ;-; Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Aerondright Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Skoro temat przyjemny, to i ja się wypowiem. Podkreślam: podane postaci występują tylko i wyłącznie w grach, toteż nie będę wskazywał postaci z książek.Connor Kenway: mówcie, co chcecie, acz mi Connor bardzo przypadł do gustu. Bardzo dobrze napisany, z wadami oraz zaletami - to w moim kajeciku bardzo ważne. Dość powiedzieć, że sam Assassin's Creed III bardzo wysoko cenię.Alan Wake: pisarz oczarował mnie... normalnością. Ot, zwykły, zmęczony życiem człowiek. Agent 47: wyrafinowany, elegancki... Coś więcej?Solid Snake: postać, która w szalony sposób ewoluowała, walcząc o pokój na świecie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glockens Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Michael z GTA V i Max Payne. Obu tych bohaterów polubiłem, a obie serie stoją u mnie bardzo wysoko w rankingu najlepszych gier.@Raynax nie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeptmccoy Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Ano tak pomyślałem jeszcze o Maxie Payne i Claptrapie, powiedzmy że gdzieś w połowie listy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tellur Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 "Protect me, Minion!" , "NOOOOOOOOOOOOOOOOO! DAMN YOU, STAIRS! DAMN YOU TO HELL! Minion, you?ve gotta go on without me! Do your master proud! " Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krukowilk Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Pontius, Amadeus i Zoya z Trine Podobała mi się ta dziecięca prostota rycerza i nieporadność maga. I choć Amadeusz całe życie próbował się nauczyć zaklęcia kuli ognia, jedyne co był w stanie przyzwać to pudełka i kładki Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yoshi147 Napisano Grudzień 6, 2015 Zgłoś Share Napisano Grudzień 6, 2015 Bohaterowie? Na pewno Agent 47 i Snake, Marcus z Fallouta 2 i Harold z tej samej serii.Zauważyłem, że sporo osób wspomina o postaciach/bossach z AC. Spalcie mnie na stosie, ale nie rozumiem jak można się tym jarać . Byłbym wdzięczny za wytłumaczenie na czym polega moc tej produkcji . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...