Skocz do zawartości

Splinter Cell (seria)


Gość kabura

Polecane posty

Dla mnie cała seria Splinter Cell(chociaż u mnie na kompie chodzi tylko pierwsza, wyobrażacie sobie??) to jest poezja - idealne połączenie wciągającej fabuły, doskonałej jakośći audio i video, no i grywalności oczywiście - u mnie konkurować może tylko z serią hitman - ale ta i tak zostaje daelko w tyle:]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie cała seria Splinter Cell(chociaż u mnie na kompie chodzi tylko pierwsza, wyobrażacie sobie??) to jest poezja - idealne połączenie wciągającej fabuły, doskonałej jakośći audio i video, no i grywalności oczywiście - u mnie konkurować może tylko z serią hitman - ale ta i tak zostaje daelko w tyle:]

Żałuj że w SC3 nie grałes:P. IMO jest po prostu najlepszy.... mam nadzieje że Double Agent będzie jeszcze lepszy. Po przeczytaniu temetu numeru w CDA nie mogę się doczekać. Troche lipa że dopiero we wrześniu:( ale co poradzić, może dzięki temu dostanie 10/10:].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wszystkie Splintery są genialne i tyle [ na czele chaos theory] świetna grafa, muza i ten klimat... po prostu nie można sie oderwac od kompa, a jak w pokoju jest ciemno to do kibla musiałem sie zakradac bo tak mnie wciagneła i chwała jej za to. Ale zastanawiam sie nad nowym splinterem [ podwójny agent] jakoś to mi średnio podeszło na poczadku ale coraz bardziej się do tej ideii przekonuje, choc to nie zmienia faktu, ze nowy Sam Fisher mniej mi sie podoba niż ten np. z pandory. Dla mnie gierka 10/10

...Adrianame...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

A propos pandory, to muszę się pochwalić wszystkim fanom serii, że przeszedłem tę gierkę w jedną noc:) Pojechałem do kumpla, który nieszka w Sopocie - po kolacji zainstowaliśmy jeszcze świeżą pandorę:) Jako że on nie ma cierpliwości do Splintera, to chwilkę popatrzył i położył się spać:) Ja, jako zapalony fan, oczywiście już dawno umysłem czaiłem się w dżungli i przekradałem po wagonach pociągu Paryż-Nicea, zupełnie zapominając o bożym świecie:) Słońce dawno zaszło... morze zniknęło z widoku... Wciąż walczyłem o przetrwanie w akcji, kiedy spostrzegłem wyłaniające się znad tafli morza pierwsze promienie słoneczne nowego dnia, które prawie mnie oślepiły:) Niedługo potem skończyłem... Wstałem jak wstrzelony sprzed kompa, rzuciłem na wyrko prześcieradło, i walnąłem się na nie w pełnym rynsztunku:) Za pół godziny kumpel obudził mnie i zaprosił na śniadanie - wszyscy przy posiłku litowali się nade mną, mówili, jak to markotnie wyglądam i że musiałem miec ciężką noc.... NIGDY nie domyślą sie pewnie, JAK CIĘŻKĄ:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Czołgiem!

Ja się jakoś zawiodłem. Chociaż gra jest świetna to jednak mam z nią problem. W misji w ambasadzie, gdzie trzeba podsłuchać rozmowę w szklanej windzie misja kończy się niepowodzeniem bez względu na to co zrobię. Kupiłem oryginał z CDA a teraz szczerze wolałbym kupić sobie oryginał w wersji ang. ...bo tam przynajmniej nakładki wszystkie działają.

Narazie poczekam ...może wyjdzie jakiś patch.

Pzdr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę sobie i myślę, że chyba mógłbym napisać coś o grze, przez którą nie pisałem nic na forum, nie odpowiadałem na maile, której zmusza część zmusza mnie do poprawienia PC, przez którą wczoraj straciłem cierpliwość, przy której wymówiłem brzydkie słowa (a jestem znany z tego, że takich słów nie wymawiam). Pora coś napisać o Splinter Cell!

Gra ta jest niemalże doskonała- wciągająca, dobra fabuła, ciekawy główny bohater, zapomina się przy niej o świecie, ale ma także pewne błędy i zadania, przez które mam wielkie problemy (np. wczoraj, gdy musiałem bronić pewnych ludzi, w pewnej misji, przed zgrają pewnych złych ludzi. Ile się przy tym namęczyłem, bo jako człek, który skradanki uwielbia, chciałem całą bandę rozwalić sposobem, tyle że żaden !@#$ sposób nie działał- zawsze wbiegali. Gdy za kilku dziesiątym razem zobaczyłem padającego Sama, miałem dosyć. Wybiegłem do miejsca gdzie sobie spokojnie siedzieli i z okrzykiem- Urrrrraaa!!!!, zacząłem tępić dziadostwo- o dziwo ten pomysł zadziałał, bo nie tylko przeżyłem, ale i prawie nic żyć nie straciłem.). Okropnie denerwuje mnie też liniowość tej gry. Ile razy musiałem się zastanawiać gdzie twórcy umieścili kolejne przejście. Pewnie niektórzy myślą, że jeśli teraz piszę coś na forum, to oznaka skończenia gry. Nie! Znowu mam dosyć, ale ta gra ma w sobie to Coś, co zmusi mnie zaraz do odpalenia jej.

No i jeszcze jedno- wolę Thiefa! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, misja w Rzeźni. :) Zdecydowanie odbiega od tego, co wcześniej gracz wykonywał kierując Samem, aczkolwiek tu jest tylko (?) kwestia odpowiedniego zaprogramowania stacjonarnego karabinu maszynoweg i ustawienia samego siebie. Nie mówię, że będzie łatwo - to jeden z trudniejszych momentów gry (dla mnie najtrudniejszy), którego ciężko mi było przejść na pierwszym razem. Co zrobiłem? Rzuciłem grę w cholerę i wróciłem do Splinter Cella po dwóch tygodniach - udało się. :] A potem to już są klasyczne, dobre misje skradankowe. Powodzenia.

No i jeszcze jedno- wolę Thiefa! :)

Którego? Ja tylko mam III (dostałem z kartą graficzną) i bardzo mi się podoba i niedługo go dokończę, aczkolwiek nie podobają mi się tylko elementy fantasty (duchy, demony, rytuały, monstra etc.).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - patrząc przez pryzmat najnowszej części (Chos Theory, nie Double Agent) widać że gra swoje lata już ma. Niby jak grałem wcześniej w jedynkę wydawała mi się bardzo rozbudowana, jednak po premierze trzeciej częsci razi brak wielu opcji czy duża liniowość. Grę jednak przejde bo czekam na premierę Duble Agent i chce miec wszystkie 3 czesci za soba :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że będzie łatwo - to jeden z trudniejszych momentów gry (dla mnie najtrudniejszy), którego ciężko mi było przejść na pierwszym razem.

Fakt trudno, a jak ten etap łatwo dzień człowiekowi psuje. Mimo, że odało mi się przejść, później i tak byłem "obrażony" na grę (strzelanina to, czy skradanka!!!), następny dzień na szczęście przyprowadził uspokojenie, a dzisiejszy gry zakończenie. Warto było się męczyć z Rzeźnią. :)

A potem to już są klasyczne, dobre misje skradankowe.

A ostatnie chwile gry? Tam przecież wyskakuje cała masa gruzińskich soldatów, którzy nie dość, że widzą Sama, to jeszcze nie chcą pozostawić go przy życiu. Emocjonujące fragmenty to były.

Powodzenia.

Dziękuje.

Którego? Ja tylko mam III (dostałem z kartą graficzną) i bardzo mi się podoba i niedługo go dokończę, aczkolwiek nie podobają mi się tylko elementy fantasty (duchy, demony, rytuały, monstra etc.).

Całą serię. Zacząłem od trójki (dostałem na gwiazdkę), potem jedynka (jeszcze więcej fantasy), zakończyłem dwójką (gdzie biegały roboty). Z początku elementy fantasy trochę mi doskwierały, potem się przyzwyczaiłem i polubiłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ostatnie chwile gry? Tam przecież wyskakuje cała masa gruzińskich soldatów, którzy nie dość, że widzą Sama, to jeszcze nie chcą pozostawić go przy życiu. Emocjonujące fragmenty to były

No, w niektórych momentach, ale mrok jest obecny, więc nie jest tak źle. Z końca gry najbardziej podobał mi się fragment, gdy:

Do piwnicy wkracza grupa jakiś (anty)terrorystów, który trzymają Sama na muszce. Ale gdy światło gaśnie świat się zmienia. Goście mają noktowizory, ale ten fragment znacznie lepiej rozwiązano, niż tą cholerną Rzeźnię. A sama końcówka? Ostatnia cut-scenka mnie nieco rozbawiła (ucieczka do helikoptera), ale satysfakcja z ukończonej gry była większa.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z końca gry najbardziej podobał mi się fragment, gdy:
Tja... Sam stoi sam na kilku facetów, słychać bicie serca, super-hero ma pięć sekund na odpowiedź, za tyle samo światło zgaśnie. Soldat odlicza... pięć... cztery...trzy...dwa... mrok, ucieczka i szybka walka. (pistoletem). Najlepszy fragment w grze.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, że wszystko jest ok. Jestem schowany [próbowałem już praktycznie z każdego miejsca], aktywuję z ekwipunku [ctrl] mikrofon laserowy, naciskam "e" [domyślnie użycie], kieruję białą kratkę na windę ...i czekam. Po chwili kratka robi się czerwona i słyszę rozmowę. Wszystko byłoby dobrze, ale gdy winda dojeżdża do 2 balkonu ci dwaj goście którzy w niej siedzą odwracają się w moją stronę [a wcale się nie ruszałem i pozostawałem w cieniu] i misja zakończona niepowodzeniem. Nie wiem dlaczego tak się dzieje ...i już chyba wszystkiego próbowałem. Wiem, że mikrofon włącza się na "e" i już nie trzeba robić nic więcej poza kierowaniem go śladami windy. Jeśli ktoś ma jakieś propozycje to czekam bo sytuacja jest beznadziejna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aktywuję z ekwipunku [ctrl] mikrofon laserowy, naciskam "e" [domyślnie użycie], kieruję białą kratkę na windę ...i czekam. Po chwili kratka robi się czerwona i słyszę rozmowę. Wszystko byłoby dobrze, ale gdy winda dojeżdża do 2 balkonu ci dwaj goście którzy w niej siedzą odwracają się w moją stronę [a wcale się nie ruszałem i pozostawałem w cieniu] i misja zakończona niepowodzeniem. Nie wiem dlaczego tak się dzieje ...i już chyba wszystkiego próbowałem.

Miałem to samo :) Napisz jeszcze jaki masz system... bo pod WinME to na pewno nie zadziała xD To było ładny kawałek czasu, kumpel miał zainstalowane XP i u niego przeszedłem ten fragment, ale w chińskiej ambasadzie... znowu trzeba użyć mikrofonu laserowego :P

Kłopoty z mikrofonem laserowym zniknęły po zainstalowaniu gry pod WinXP - i dało się ją ukończyć :) Jeśli pod WinXP mikrofon laserowy nie będzie chciał działać - to nie potrafię pomóc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie gra jest całkiem wpożo, liniowość nie przeszkadza mi, bo gdyby nie ona, to zacinał bym się z 10 razy na każdej misji,

Podobnie myślałem na początku gry- gra liniowa, to przynajmniej szybciutko "zaliczę" grę, o której mówią, że jest bardzo dobra. Po pewnym czasie stałem się fanem Splinter Cell'a ( nauczyłem się poprawnie pisać tytuł gry), a liniowość zaczęła mi bardzo przeszkadzać. M.in. przez to zacinałem się w pewnych momentach (na krótką chwilę, czasami dłużej), bo nie wiedziałem gdzie twórcy postawili przejście. Najlepiej było w powrocie do Ambasady, gdzie nie można przejść przez drzwi, bo tablicę do wpisywania kodów zastawiał mop.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Splinter Cell-przede wszystkim bardzo podoba mi się oprawa audio-wizualna.Grafika jest naprawde przedniej jakości.Liniowość gry nawet mi nie przeszkadza.Jedynym dużym jak dla mnie minusem jest brak trybu multiplayer.Grze wystawiłbym ocene 9 plus znaczek jakości.nie żałuję żadnej minuty przy niej spędzonej.Polecam z czystym sumieniem!!!

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej było w powrocie do Ambasady, gdzie nie można przejść przez drzwi, bo tablicę do wpisywania kodów zastawiał mop.

Heh, a najlpsze było to, że za tymi drzwiami znajdował się nasz główy cel :)

Ja osobiście grałem w SC 1 i Pandora Tommorow(niesety tylko single, bo demko :( ) i musze powiedziec, że ciekawie rozwiązano poziom trudności - Splinter Cell 1 przeszedłem(ale na normal) praktycznie bez większych problemów, przez całą grę użyłem może ze 4 apteczki i zużyłem niewiele amunicji(no, poza ostatnią misją, ale nie chcę spoilerowac) tymczasem w Pandorze czułem, że jest odrobinę trudniej(mimo iż to początkowa misja była). To tak jak kampania w W3 - jak początkujący gracz użyje sobie kodu na odblokwanie misji i włączy jakąś z kampanii Nocnych Elfów, to zauważy że jest trudniejsza od ludzkiej, to samo w SC(ale Pandora i częśc 1 - w 3 nie miałem okazji zagrac),

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...