Poważny Napisano Kwiecień 15, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 15, 2006 Przyznam, że wcześniej za bardzo nie emecjonowałem się żadnymi skradankami. Sądziłem, że są dla mnie za trudne i w ogóle za długo się gra i jeszcze bardzo wolno, bo trzeba się chować, nie zabijać jak w FPS-ach. A tu taka miła niespodzianka. Kupiłem sobie nie tak dawno temu Cd-Action i zobaczyłem, że w pełnej wersji jest Splinter Cell PL. Pomyślałem, na pewno nie zagram, przecież to skradanka i w ogóle potrzeba pewnie mocarnego sprzętu. Dopiero po tygodniu od kiedy miałem (i oczywiście mam... ) SedeEkszyna zainstalowałem Splinter Cella i wieta co?? GRAM w tą grę z wypiekami na twarzy. Obecnie zrobiłem sobie przerwę, aby wejść na forum, ale w Święta będzie trzeba przejść grę. No kurde, wszystko mi się w niej podoba, robie sobie takie przerwy jak ta bardzo rzadko i zazwyczaj ograniczają się one do zjedzenia czegoś. Ta gra wciąga. Szkoda, że mój sprzęt nie udźwignie następnych części, bo z chęcią bym zagrał. Ta gra jest wielka. Co do Tixomaniaka w Cd-Action, dopiero po zagraniu w SP, stwierdziłem, że ta gra powinna być w pierwszej dziesiątce. A powstający Double Agent zapowiada się jeszcze lepiej. Będzie trzeba zrobić gruntowną modernizację komputera, aby zagrać w Pandora Tommorow, Chaos Theory i właśnie w Double Agent. WIELKA GRA!!! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adanos Napisano Kwiecień 15, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 15, 2006 WIELKA GRA!!! Nie zgodzę się z tym. Owszem lubie skradanki, a tym samym i Splinter Cella, bo przecież tak malo gier jest z tego gatunku (Thief, Hitman czy Metal Gear Solid), ale trzeźwym okiem patrząc ma pare błędów, z których najbardziej irytującymi jest liniowość i brak dobrego multiplaya. Ja wiem, największy konkurent tej serii Złowieszcze Cienie też go nie miało, więc na to da się jeszcze przymknąć oko, ale liniowość jest dobijająca, a tym bardziej da się ją zauważyć grając zaraz po Hitmanie, który dawal bardzo wiele możliwości rozwiązania "problemów" w misjach. Tutaj podążamy jedną wybraną przez twórców drogą bez możliwości własnej inwencji. Kolejnym już nieco mniejszym aspektem, a właściwie jego brakiem jest koncowa ocena, która w Hitmanie bawiła, a tutaj by się także przydała i IMO wydłużyłaby żywotność gry, a w ten sposób gra jest na jeden raz. Nie wiem jak jest z kolejnymi częściami, ale pierwsza jest średnia, a już na pewno nie jest wielką grą. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuubaa Napisano Kwiecień 15, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 15, 2006 adanos-> powiedz mi, grales w w Chaos Theory? Tam bylo wiele drog do celu. Przeszedlem gre kilka razy i nie moge powiedziec, zebym sie nudzil. Za kazdym razem odkrywalem coraz to nowe drogi do celu. A CT ma swietnego MP! Bardzo dobrze sie gra w coopa. Jezeli masz TeamSpeaka (albo nawet zwykly Skype), grasz z kolega i mozecie sobie ustalac co robicie to gra w coop sprawia wiele przyjemnosci. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] fearon Napisano Kwiecień 16, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2006 adanos-> powiedz mi, grales w w Chaos Theory? Tam bylo wiele drog do celu.Pewnie w CT jest wiele dróg do celu, ale w jedynce mamy jedną słuszną drogę (ale gra i tak jest świetna). W Pandora Tommmorow też nie jest tak pięknie ale przynajmniej nie miałem tak wielkiego wrażenia liniowośći, jakie było w części pierwszej. Niby seria jest robiona na zmianę, przez dwa studia Ubisoftu, ale rozwój jest widoczny. Powracając do Chaos Theory: w tej grze najbardziej denerwują mnie wymagania sprzętowe (gra mi nie działa). Za to CT ma wyśmienity soundtrack. Jak go sobie puściłem (myślałem, że typowa muzyczka z skradanki), muzyka z głośników przygniotła mnie (w sensie pozytywnym). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuubaa Napisano Kwiecień 16, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2006 ja tam jakiejs super maszyny nie mam (1,4 amd fx5200 64vram 384 ramu) i CT dziala mi bardzo dobrze (min. detale) i sie nie zacina nigdzie... Co do soundtracka to sluchcajac go po raz pierwszy zbytnio mi sie nie podobal, ale jak go odsluchalem po przejsciu gry to obrazy jakie pojawialy sie w mojej glowie klasyfikowaly go (ost) jako cos cudownego! Najbardziej mnie boli to, ze nie ma banku na OST. Tam byla najlepsza muza... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adanos Napisano Kwiecień 16, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2006 adanos-> powiedz mi, grales w w Chaos Theory? No przecież napisałem, że nie wiem jak jest w kolejnych częściach, grałem tylko w pierwszą. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
red91 Napisano Kwiecień 16, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2006 WIELKA GRA!!! Nie zgodzę się z tym. Owszem lubie skradanki, a tym samym i Splinter Cella, bo przecież tak malo gier jest z tego gatunku (Thief, Hitman czy Metal Gear Solid), ale trzeźwym okiem patrząc ma pare błędów, z których najbardziej irytującymi jest liniowość i brak dobrego multiplaya. Ja wiem, największy konkurent tej serii Złowieszcze Cienie też go nie miało, więc na to da się jeszcze przymknąć oko, ale liniowość jest dobijająca, a tym bardziej da się ją zauważyć grając zaraz po Hitmanie, który dawal bardzo wiele możliwości rozwiązania "problemów" w misjach. Tutaj podążamy jedną wybranąprzez twórców drogą bez możliwości własnej inwencji. Kolejnym już nieco mniejszym aspektem, a właściwie jego brakiem jest koncowa ocena, która w Hitmanie bawiła, a tutaj by się także przydała i IMO wydłużyłaby żywotność gry, a w ten sposób gra jest na jeden raz. Nie wiem jak jest z kolejnymi częściami, ale pierwsza jest średnia, a już na pewno nie jest wielką grą.Mimo iż SC jest dużo bardziej liniowy od Hitmana to bardziej odpowiada mi klimat SC.Podoba mi się gra z fabułą osadzoną w dzisiejszym świecie.Szpieg,który ma zabić jak najmniej osób i wyjść po cichu,mieszający się w incydenty polityczne.To jest to.Bardziej odpowiadają mi takie klimaty niż zabujstwa płatnego mordercy.Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuubaa Napisano Kwiecień 16, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2006 Adanos-> ehhh... uroki netu. Ja np pod pojeciem Wielka Gra myslalem nad cala seria, nie tylko nad pierwsza czescia stad moja reakcja. W takim przypadku zgadzam sie z Toba, 1 jest bardzo liniowa, masz isc tedy i koniec( nie liczymy tu oczywiscie mozliwosci silowej czy tez skradania sie, to jest oczywiste). Polecam Ci zatem ( jezeli masz mozliwosci) pogranie w Chaos Theory. Dla mnie gra roku 2005! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poważny Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Gram dalej w jedyneczkę i dalej sądzę, że jest wspaniała, mimo to, że jest liniowa. A propos Pandora Tommorow? Ta część ma większe wymagania od Splinter Cella I?? Może uda mi się pograć na najmniejszych detalach. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] fearon Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Gram dalej w jedyneczkę i dalej sądzę, że jest wspaniała, mimo to, że jest liniowa.To jest właśnie coś, co świadczy, że jedynka też jest "Wielką Grą". Mimo, że w większości postów na temat tej gry narzekałem (liniowość, "Rzeżnia"), to i tak uważałem, że jest wyśmienita. A propos Pandora Tommorow? Ta część ma większe wymagania od Splinter Cella I?? Może uda mi się pograć na najmniejszych detalach. Ma nieznacznie większe-1GHz, 128 RAMu i 64 na karcie graficznej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poważny Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Uuuuu... to widzę, że mogę pograć. Zapowiada się znakomity czas przed komputerem. Ale najpierw muszę kupić Pandorę Tommorow. A ta Rzeźnia rzeczywiście taka trudna?? Bez spoilerów, bo jeszcze tam nie doszedłem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zib Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Poważny człowiek--> Misja w Rzeźni dla mnie nie była wcale taka trudna. Nie wiem co innym sprawiało takie trudności na tym etapie, ale ja go przeszedłem bez większych problemów. Zatem nie obawiaj się . A mi PT nie ruszyła, bo moja "ukochana" karta graficzna nie obsługuje pixel i vertex shaderów zatem była kiszka :?. Jednak jak sobie kupię w tym roku kartę i jak zacznę grać to nic mnie nie oderwie (no może nie do końca ) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s2nto Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Uuuuu... to widzę, że mogę pograć. Zapowiada się znakomity czas przed komputerem. Ale najpierw muszę kupić Pandorę Tommorow. A ta Rzeźnia rzeczywiście taka trudna?? Bez spoilerów, bo jeszcze tam nie doszedłem. SpC jedynka jest wyśmienita - nigdy nie myślałem, że to coś: kamuflowanie, chowanie itp może mnie wciągnąc a tu proszę 2 dni i już daleko doszedłem. Grałbym dalej gdyby nie problem z procesorem - od pewnego czasu pracuje na 100% obrotach i temp wynosi 72stopnie celcjusza :? No i jestem zmuszony kupić nowy wiatraczek. Ale obiecuje, że jak załatwie ten problem znów powróce do wojny między Gruzinami, a USA. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poważny Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Poważny człowiek--> Misja w Rzeźni dla mnie nie była wcale taka trudna. Nie wiem co innym sprawiało takie trudności na tym etapie, ale ja go przeszedłem bez większych problemów. Zatem nie obawiaj się . A mi PT nie ruszyła, bo moja "ukochana" karta graficzna nie obsługuje pixel i vertex shaderów zatem była kiszka :?. Jednak jak sobie kupię w tym roku kartę i jak zacznę grać to nic mnie nie oderwie (no może nie do końca )No już pewnie niedługo dojdę do Rzeźni, bo jestem w Ambasadzie chińskiej. Moja karta też nie obsługuje vertex i pixel shaderów, a więc widzę, że jednak nie pogram. Niedługo mam nadzieję zrobię sobie upgrade komputera i będę grał w Pandora Tommorow i Chaos Theory, a pewnie jak to nastąpi to będzie już Double Agent. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] fearon Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Misja w Rzeźni dla mnie nie była wcale taka trudna. Nie wiem co innym sprawiało takie trudności na tym etapie, ale ja go przeszedłem bez większych problemów.Mi sprawił trudność finał tej misji -> strzelanina. Przez całą grę prawie wcale nie wdawałem się w tego typu "wymianę argumentów", a jeśli już to używałem wszechobecnej ciemności. W Rzeżni nagle muszę na otwartego strzelać przy użyciu wrednego systemu celowania.A więc Poważny człowieku, jeśli nie sprawiają ci problemu strzelaniny przy oświetleniu, nie masz się czego bać! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek_forumowicz Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Hehe nie chcąc spoilerowac, to dodam, że to nie jest ostatnia taka strzelanina w SC1. Ja przeszedłem całego, i muszę powiedziec, że to, co dzieje się w ostatniej misji(no - od 3/4 części owej) jest kompletnie nie w stylu takiego agenta jak Sam Fisher - o co chodzi - chyba sami wiecie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
infernus67 Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 Hehe nie chcąc spoilerowac, to dodam, że to nie jest ostatnia taka strzelanina w SC1. Ja przeszedłem całego, i muszę powiedziec, że to, co dzieje się w ostatniej misji(no - od 3/4 części owej) jest kompletnie nie w stylu takiego agenta jak Sam Fisher - o co chodzi - chyba sami wiecie A może jeszcze im powiesz jak sie skończy ta gra?Człowiek kupując gre sam chce odkryć wszystkie jej możliwości i tajemnice, a taki od razu musi wyjawic jaki będzie koniec.jak dla mnie takie zachowanie to zwykłe szczeniactwo.Ludzie, którzy zdradzają zakończenia to poprostu szczeniaki, które chcą sie pochwalić, że ukończyli już daną gre.PS.Żeby nie wyszło, że offtopikuje to komentarz Splinter Cell'owi wystawie. :Świetna gra, polecam.Może nie lepsza od Hitman'a(zresztą porównywanie tych gier jest troche nie na miejscu), ale napewno b.dobra.Jak dla mnie ta gra zasługuje przynajmniej na 8/10(z wielkim plusem za grafike). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poważny Napisano Kwiecień 17, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 17, 2006 No thanks tomek, teraz będę przygotowany na takie strzelaniny. Przeczytałem to, a mogłem się miło zaskoczyć, bo strzelaniny uwielbiam. A tak to będę przygotowany do tego. No, a w grze zauważyłem kilka błędów. Np. jak nałożymy jednego obezwładnionego przeciwnika na drugiego (o kurde, co z tego wyszło... ) to ciała się przenikają, albo jak położymy takiego przeciwnika blisko ściany, jego głowa przechodzi przez nią. Dziwne to. Gra ma bardzo brzydkie cutscenki. Fabularnie ciekawe, ale niestety wizualnie nie zachwycają. Również main menu za piękne nie jest, lecz włączać tego do wad gry nie ma sensu. Troszeczkę liniowość jednak dała mi się we znaki. Wiele razy chciałbym rozwiązać problem inaczej, jednak tutaj nie można. Dobrze, że chociaż akcja i wysoka grywalność to nadrabiają. Na razie (ponieważ nie ukończyłem jeszcze gry) oceniam grę na 8+/10. Może do końca gry wydarzy się jeszcze coś niemiłego. :twisted: Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek_forumowicz Napisano Kwiecień 18, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2006 infernus67 > Czyli uważasz, że jestem szczeniakiem? Nikogo nie zmuszałem do czytania mojego postu, to ciekawośc kazała komuś to przeczytac. Do końca pierwszej linijki to nie była tajemnica, a reszty NIKT nie musiał czytac. Gdybym jednak chciał puścic prawdziwego spoilera, to bym go napisał na biało, jak to się przyjęło.PS. Nie zdradziłem zakończenia, więc nic strasznego się nie stało. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chavez Napisano Kwiecień 18, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 18, 2006 Według mnie gra jest bardzo dobra, choć nie miałem z nią dużo problemów, własnie przez swą liniowość , to jednak gierka trzyma naprawde wysoki poziom. A im dalej jesteśmy to tym bardziej rosną emocje czy uda się zapobiec wojny między USA a Gruzją. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adanos Napisano Kwiecień 21, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 21, 2006 Polecam Ci zatem ( jezeli masz mozliwosci) pogranie w Chaos Theory. Dla mnie gra roku 2005!No właśnie ostatnio zastanawiałem się nad kupnem jednej z dwóch gier: Splinter Cell: Pandora Tomorrow or Thief: Deadly Shadows. Obie są w tej samej cenie, niestety stać mnie tylko na jedną z nich. Czy wśród forumowiczy znajduje się ktoś kto grał w obie. Chodzi mi o nieliniową skradankę z różnymi możliwościami rozwiązania misji. Oceny w internecie obu gier są podobne, więc trudno mi sie zdecydować. Pomoże ktoś! Może nie lepsza od Hitman'a(zresztą porównywanie tych gier jest troche nie na miejscu)A czemuż nie. Obie gry to skradanki. Obie wyszły mniej więcej w tym samym czasie (no dobra SC jest trochę nowszy i ładniejszy od Hitmana, ale chodzi mi o fakt, że nie dzieli ich ogrmona przepaść czasu, załóżmy ok. 4 lat). W obu głównymi bohaterami są mordercy - owszem jeden zabija dla pieniędzy, a drugi w imię piątej poprawki, ale co jak co chodzi przecież o zabijanie, nieważne w imię jakich celów. Więc moim zdaniem można te gry ze sobą porównać (oczywiście nie z trzecią cześcią łysego zabójcy, czyli sławnymi Kontraktami... ach chyba znowu rozdrapalem dawne rany... 99 zeta wyrzucone w błoto :? )Troszeczkę liniowość jednak dała mi się we znaki. Wiele razy chciałbym rozwiązać problem inaczej, jednak tutaj nie możnaNo właśnie o to mi chodzi. Gdyby nie ten cholernie wkurzający element gra byłaby o wiele przyjemniejsza. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] fearon Napisano Kwiecień 21, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 21, 2006 właśnie ostatnio zastanawiałem się nad kupnem jednej z dwóch gier: Splinter Cell: Pandora Tomorrow or Thief: Deadly Shadows. Obie są w tej samej cenie, niestety stać mnie tylko na jedną z nich. Czy wśród forumowiczy znajduje się ktoś kto grał w obie. Chodzi mi o nieliniową skradankę z różnymi możliwościami rozwiązania misji. Oceny w internecie obu gier są podobne, więc trudno mi sie zdecydować. Pomoże ktoś! .Weź Thief: Deadly Shadows. Grałem w obie gierki i Thief jest mniej liniowy, co nie oznacza, że kompletnie nieliniowy (niektóre czynnści musisz wykonać), bardziej wciągajacy, jak chcesz to możesz grać tak, jak w Splinter Cella. Dowolna część Thiefa deklasuje każdego Splinter Cella. Oczywiście ja jestem fanem Thiefa, więc nie trudno zgadnąć jaką grę bym wybrał (np. mój kumpel woli serię Splinter Cell), ale nieliniowości w pierwszej i drugiej części SC nie ma. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wazmi Napisano Kwiecień 21, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 21, 2006 Jako skradanka jest bardzo dobra lecz wkurza mnie, gdy chcę skoczyć z okna, a on zamiast skoczyć to zchodzi z niego (a jak chcę zejść to spada) :x .Po 20 powtórce tego samego skoku straciłem cierpliwość do tej gry. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arsen Napisano Kwiecień 21, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 21, 2006 Pewnie to zauważyliście ale i tak wam powiem. Na samym początku szkolenia po obu ścianach tego kompleksu są drogi prowadzącę do 2 bardzo ciekawych pokojów. MOżna spotkać tam bardzo ciekawą panią, która dużo wie.Znalazł ktoś to miejsce? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuubaa Napisano Kwiecień 22, 2006 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 22, 2006 wazmi-> a z jaka szybkoscia idziesz? Moze za szybko zeby sie zlapac krawedzi a za wolno zeby skoczyc..Arsen-> chodzi o to miejsce gdzie trzeba zrobic split jump zaraz na poczatku? Cos kojarze ze widzialem cos takiego. Tam trzeba bylo miec zestaw wytrychow czy cos takiego zeby sie tam dostac.. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...