[Planszówka] Battlestar Galactica - Lot#1

[Black Shadow]

- Ooo... frag...

Wyniki, jeżeli im całkowicie wierzyć, uświadomiły mi jedną rzecz - wsadziliśmy niewinnego.

- Łącznie mnie z prezydentem, admirałem czy kogokolwiek innego kto może wyciągnąć człowieka z aresztu. Porucznik Agathon jest niewinny.

Powyższa wiadomość powinna odpowiedzieć na pytanie kogo wsadziliśmy

[Holy.Death]

Niech Soaps wychodzi z Aresztu. Mogę mu pomóc obniżając poziom trudności i zdając test. Sefnir może dać rozkaz prezydencki prezydentowi (jak to brzmi...) i sprawdzić P_aula. Do tury prezydenta proponuję poczekać z aresztem, żebyśmy mieli odpowiednio dużo kart, żeby wymierzyć sprawiedliwość. Sefnir może dodatkowo obniżyć poziom trudności testu. Nie wiem czy Sefnir jest Cylonem, ale P_aul jest nim na pewno.

[Felessan]

Padliśmy ofiarą typowej manipulacji, cóż, zdarza się. W każdym razie rób tak jak mówi Holy, aktywuj wyjście z aresztu. Kandydatów na Cylona mamy w tej chwili dwóch - P_aula bądź Holy'ego. Skłaniałbym się, że to P_aul, ale tylko dzięki temu, że Holy uratował nam jeden test. Kto wie, to też mógł być element sprytnego planu, zrobić raz otwarcie coś ratującego tyłki a potem móc używać tego jako argumentu. Pewne jest jedno - ktoś tu potężnie ściemnia.

[P_aul]

To są jakieś żarty. Żądam użycia detektora na mnie, sam dam w swojej turze rozkaz Felowi, jak do niej dojdzie. Nawet z więzienia. Od początku mówiłem, że Shadow za cicho siedzi i teraz mam jednoznaczny dowód, że robi się ze mnie Cylona. W sumie z mojej perspektywy to tyle, ostrzegam, że będę przeszkadzał w wyciąganiu Soapsa z więzienia, bo to oczywiste, że obaj (on i Shadow) to Cyloni. Tyle ode mnie, róbcie co chcecie, marnujcie dalej karty, Tostery i tak to wygrają.

EDIT:

Lekko się zirytowałem, pisząc powyższe, nie pomyślałem o opcji z Holym jako Cylonem. Tak czy siak, możecie mnie wsadzać, możecie mnie testować, I don't really care. Detektor prawdę wam powie!

[Holy.Death]

Soaps, jak masz jakieś rozkazy prezydenckie to wydaj rozkaz prezydencki Felessanowi. Trzeba z tym skończyć.

[Felessan]

Powiem tak - jeśli Soaps ma rozkaz prezydencki niech mi go da. Sprawę wyciągnięcia go z Aresztu mogę załatwić sam.

[Holy.Death]

Nie. Z aresztu wyciągnie go Sefnir. Ty wsadzisz P_aula do Aresztu w swojej turze.

[Felessan]

Zrobię co będę uważał za stosowne. Z rozkazem prezydenckim mogę wykonać dwie akcje. Nie ma sensu marnować tury Sefnira.

[Holy.Death]

Tak?

AKCJA: Wybierasz innego gracza. Ten gracz może przesunąć swoją postać i wykonać nią 1 akcję ALBO nie ruszać się nią i wykonać 2 akcje.

Jak chcesz skorzystać z detektora, a następnie przemieścić się do Kajuty, żeby uwolnić Soapsa?

[Soaps]

Więc komu w końcu mam dać ten rozkaz? Niby wiem, że to może też zależeć ode mnie, ale nie ma sensu żebyśmy znowu się sprzeczali. Więc?

[Holy.Death]

Felessanowi. Detektora trzeba użyć tak czy inaczej.

[Felessan]

Holy, kiedy mówię, że mogę wyciągnąć Soapsa z więzienia to rzeczywiście mogę to zrobić. Więc nie cytuj mi proszę oczywistości. Jak powiedziałem nie musimy marnować kart na ten test, mogę to zrobić teraz po użyciu detektora albo w swojej turze. Sprawdzę kogoś, wyciągnę Soapsa po czym Sefnir w swojej turze odpali Areszt.

[Holy.Death]

W porządku. Chciałem się upewnić, że masz właściwy obraz sytuacji.

[Soaps]

W takim razie Rozkaz prezydencki [2] dla Fela.

[Felessan]

Używam detektora na Tomie Zareku.

- Teraz mam już całkowitą pewność. Panie Zarek, przepraszam za podejrzenia. To ciężkie czasy.

Więc mam już całkowitą pewność - Holy jest człowiekiem. Ufam, że Sefnir i Black również są ludźmi. Zostaje P_aul...

Wykorzystuję drugą akcję i kartę Kworum, by wyciągnąć Soapsa z więzienia.

[P_aul]

. Prowadzi mnie. Podpowiada. Zawsze ze mną była

Cóż, mieliście głupiego farta z tym kryzysem. Have fun z wrzucaniem mnie do więzienia.

PS. Z Sefnirem nie kłamałem. Przysięgam

[Holy.Death]

- To nie mnie powinien pan zrehabilitować, panie prezydencie.

Skoro P_aul jest Cylonem to nie wiem czy możemy ufać, że Sefnir nim nie jest... W sumie nie ma to znaczenia, bo jeżeli jest to się zaraz okaże. Bardzo dobrze, że zachowałem akurat odpowiednie karty, więc mogę znacząco pomóc przy wtrącaniu do Aresztu, a Sefnir obniży poziom trudności. Powinno się udać, bo mamy całkiem sporo osób z odpowiednimi kolorami.

[Night wolf]

Soaps decyduje gdzie się rusza z więzienia.

- Galactica, tutaj Raptor 347 odnaleźliśmy jakieś ruiny w pobliskim układzie. Wyglądały jak ruiny opuszczonego miasta.

- Natychmiast wysyłam z wami kolejnego raptora w celu zbadania ruin. Może odnajdziecie tam coś co zmieni los ludzkości.

Kryzys:

Poproszę karty do testu na PW.

[P_aul]

To co chłopaky, kto mi pomoże przejść ten test? Ja mogę dać bardzo dużo (sam przejde, jeśli mi minusy z przeznaczenia nie dojdą ) Ktoś może dodać?

[Holy.Death]

Myślę, że nie ma sensu przechodzić tego testu, bo potrzebujemy purpury, żeby uwięzić Cylona. Ludzie i żywność to dwa zasoby, które nam względnie najmniej zaszkodzą w tym momencie. Zachowujmy morale i paliwo. Szkoda tracić Raptora, ale akurat mamy bardzo małe pole do manewru.

[Felessan]

Holy, problem polega na tym, że my musimy zawalić ten test. Specjalnie zawalić. Jeśli w wyniku tego kryzysu dojdzie znacznik skoku pojawi się zarówno drugi Cylon jak i sympatyk po ich stronie. Jeśli uda się nam zawalić ten test to będziemy mieli dalej do Kobolu, ale jednego gracza więcej po swojej stronie. Pytanie co wolimy - mieć jednego gracza więcej czy bliżej do Kobolu. Ja wybieram gracza więcej.

[[Ekspert] Sefnir]

Z drugiej strony to zawsze jest jedna jednostka dystansu... Mam jedną kartę, całkiem miło punktowaną, więc mogę rzucić. IMO warto zdać. Holy skoro ja i ty możemy ułatwić wsadzenie, to nie powinno być problemu, skoro zaraz moja tura i dostane nowe karty.

[Holy.Death]

Zgadzam się raczej z Felessanem. Skupmy się na unieszkodliwieniu P_aula, bo jeszcze się okaże, że testu nie zdamy (przypomnę, że Cylon ma dużo kart), a sami stracimy punkty potrzebne na zapuszkowanie kogo trzeba. Zbliżamy się do skoku, a po drodze będzie pewnie jeszcze parę kryzysów, więc raczej zdążymy stracić któryś z zasobów na tyle, żeby mieć sympatyka po swojej stronie.

[[Ekspert] Sefnir]

Spoko. Gram w to pierwszy raz, więc zdaję się w tej kwestii na weteranów. W takim razie może MG od razu przejdzie dalej zamiast czekać na karty, skoro i tak nie zdajemy?

[Felessan]

Sefnir, nie rozumiesz. Zdajemy ten test. Aby przegrać. To P_aul będzie próbował go zdać i jeśli mu nie przeszkodzimy to ze swoją ilością kart bez problemu to zrobi. Także panowie - wszyscy ludzie proszeni są o dorzucenie niebieskich i żółtych kart do tego testu. Tylko z umiarem, uważajcie na to co dorzucacie. Wszyscy się zgadzają? Przy odrobinie szczęścia nowa Talia przeznaczenia nam pomoże.