Czego Teraz Słuchacie IV-2

[X-plorer]

Ja to rozumiem, ale nie podoba mi się to, że przekłada się rynek zachodni nad polskim fanem.

A ty jesteś ich fanem?? Jeśli nie to najpierw spytaj sie co myślą o tym prawdziwi fani...

IMO najpierw trasa po Polsce, a potem gdzies indziej. Jakoś zachodznie kapele nie objeżdzają świata, a potem grają premierowy materiał w swoim kraju.

Weź pomyśl troche logicznie i "rynkowo"... Czy twoim zdaniem oni mieli odmówić występu na Ozzfeście?? Przecież to była by decyzja godna kandydatury do nagrody Darwina... Jak oni, na Croma, w sezonie letnim(który jest sezonem wielkich festivali...zachodnich) mieliby grać polską trasę, he?? To mija się z celem....

Nie dziwmy się też, że zachodni miłośnicy metalu wolą posłuchać swoich kapel niż polskich, nie dziwie się, też bym chciał ich słuchać

No a tutaj to juz kompletnie ciebie nie kumam... To po co te wszystkie zagraniczne pochwały na cześć Behemotha, Vader, Dacapitated, Antigamy, Riverside i jeszcze kilku innych zespołów?? Po co kontrakty z wielkimi zachodnimi wytwórniami jak nikt za granicą nie chce ich słuchać??

Type O Negative- Wolf Moon

Takiego klimatu nigdzie indziej się nie znajdzie... dewastujący utwór...

[POLIPOLIK]

No, wreszcie w domu! Wakacyjne wojaże w moim przypadku na razie zakończone, choć wyrażenie "na razie" jest tu użyte nie przypadkowo. I to jest powód do radości! ;]

Deep Purple - Smoke on the Water

Utwór - legenda, co do tego chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości. Stał się poniekąd hymnem obozu, na jakim byłem niedawno, a to za sprawą gościa, który pierwszego dnia zagrał na akustyku jego intro, dzięki czemu przez następne 14 dni niemal każdy bez przerwy go nucił, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Coś musi w tym być, prawda? Innym hiciorem stało się "Over the Hills And Far Away" Nightwisha, który to kawałek nieśmiało podsunąłem ludowi na jednej z dyskotek. I wiecie co? Nie tylko się im spodobał - oni do niego tańczyli! Breakdance'a! o.O A że później stał się głównym utworem w karaoke, to już inna sprawa, ale widok kilkunastu osób wrzeszczących jak barany "Ooooveeer theee hiiiilllls!" idących po zabitej deskami wsi był doprawdy zwalający z nóg. A reakcje miejscowych jeszcze lepsze!

[trojanos]

Dream Theater - Six Degress Of Inner Turbulence (Score)

Jaki ten koncert jest świetny .. wszystko brzmi o wiele lepiej niż ze studia.

A utwór to przegenialna kompozycja :] Ile tam jest cudownych solówek i super riffów, dobry tekst, i jaki klimat ;] DT Miażdży pod każdym względem!!

[Cadaver]

Tak szczerze mówiąc nie lubię gatunku metalcore, ale bardzo spodobała mi się nowa płytka Chimairy, a szczególnie utwór:

Chimaira - Killing The Beast z płyty Resurrection

Bardzo energiczny kawałek oraz ma bardzo przyjemną melodię. Naprawdę kawał świetnej roboty. Dość szybka perkusja [FF ma lepszą ;p ] i wokal momentami [niestety] przypomina Chestera z LP, ale i tak bardzo dobry kawałek. Na pewno najlepszy na płycie. Polecam.

[master Raziel]

A ty jesteś ich fanem?? Jeśli nie to najpierw spytaj sie co myślą o tym prawdziwi fani...

Ale jako fan metalu mogę się wypowiedzieć.

Weź pomyśl troche logicznie i "rynkowo"... Czy twoim zdaniem oni mieli odmówić występu na Ozzfeście?? Przecież to była by decyzja godna kandydatury do nagrody Darwina... Jak oni, na Croma, w sezonie letnim(który jest sezonem wielkich festivali...zachodnich) mieliby grać polską trasę, he?? To mija się z celem....

Ozzfest to wielka impreza, więc się nie dziwie. Ale przedłożenie trasy zagrancznej nad polską budzi u mnie mieszane uczucia. Sporo letnich festiwali jest także w Polsce.

No a tutaj to juz kompletnie ciebie nie kumam... To po co te wszystkie zagraniczne pochwały na cześć Behemotha, Vader, Dacapitated, Antigamy, Riverside i jeszcze kilku innych zespołów?? Po co kontrakty z wielkimi zachodnimi wytwórniami jak nikt za granicą nie chce ich słuchać??

Czy ja mówie, że nikt ich nie słucha? Pochwały pochwałami, ale wielkich sukcesów za granicą nasze kapele nie osiągnęły i nie osiągną niestety.

Slipknot--Duality

[a-spartan]

Sporo letnich festiwali jest także w Polsce.

Np. Sopot Festiwal, Top Trendy:) Chyba nie chcesz powiedzieć, że w Polsce tego lata będzie impreza chociaż w połowie tak duża jak Ozzfest?

Pochwały pochwałami, ale wielkich sukcesów za granicą nasze kapele nie osiągnęły i nie osiągną niestety.

A to, że Riverside jest obecnie w czołówce progresywnego grania i jedzie w trasę z Dream Theater się nie liczy? Albo że Behemoth debiutuje na liście Billboard 200 na 149 miejscu (według Ciebie to nisko? To wyobraż sobie, że Nile, który jest światową POTĘGĄ death metalu na tej samej liście jest "tylko" 162)? A to, że płyta "De Profundis" Vadera jest zaliczana do największych death metalowych klasyków?

Sceptic - Blind Existence

Pierwsza i najlepsza moim zdaniem płyta Sceptica. Solówki Jacka Hiro wgniatają w fotel.

[master Raziel]

Chyba nie chcesz powiedzieć, że w Polsce tego lata będzie impreza chociaż w połowie tak duża jak Ozzfest?

Woodstock jest największą imprezą w europie, a Vaderowi i innym ciężko grającym kapelom się zdarzało tam grywać. poza tym w sierpniu będzie koncert MetalHammera, a Hunterfest???

Pochwały pochwałami, ale wielkich sukcesów za granicą nasze kapele nie osiągnęły i nie osiągną niestety.

A to, że Riverside jest obecnie w czołówce progresywnego grania i jedzie w trasę z Dream Theater się nie liczy? Albo że Behemoth debiutuje na liście Billboard 200 na 149 miejscu (według Ciebie to nisko? To wyobraż sobie, że Nile, który jest światową POTĘGĄ death metalu na tej samej liście jest "tylko" 162)? A to, że płyta "De Profundis" Vadera jest zaliczana do największych death metalowych klasyków?

Ok nie mówie, że jest źle, ale uznania jakie zagraniczne kapela mają w Polsce, dla polskich zespołów za granicą jest nieosiągalne.

Slipknot--My Plague

[PRIVAT]

Ok nie mówie, że jest źle, ale uznania jakie zagraniczne kapela mają w Polsce, dla polskich zespołów za granicą jest nieosiągalne.

Nie dziwota, skoro muzyka metalowa to w Polsce wciąż bezsensowna rąbanina dla oszołomów. Brak warunków, brak zainteresowania i brak wsparcia dla wielu zespołów kończy się śmiercią kliniczną. Na całe szczęście zdarzają się chlubne wyjątki.

Nile - In Their Darkened Shrines

To wyobraż sobie, że Nile, który jest światową POTĘGĄ death metalu na tej samej liście jest "tylko" 162

Nowa płyta jest dobra, ale gdyby była na poziomie tego dzieła, była by spokojnie w pierwszej setce. Bezsprzecznie najlepsza płyta Niowców :!:

[Merfoso]

Megadeth - Back in the Day

bardzo niedoceniana piosenka Megadefu. Genialna solowka od 1:05 (szkoda tylko, ze nie ma nawet 10 sekund )

[trojanos]

Nile - In Their Darkened Shrines

Amongst The Catacombs Of Nephren-Ka Sie juz nie liczy ? Rownie dobra rzezna jak tutaj powyzej ;]

A wiec:

Nile - In Their Darkened Shrines

Jak zwykle najlepsze co w Nile, czyli perka, jest genialna :]

Kaleczacy wokal i zryte solowki dodaja tylko smaczku

[spoxgreq]

Children Of Bodom - Silent Night, Bodom Night

Dobra przyznam.. przesadziłem troche.. sam właśnie słucham Touch Like Angel Of Death i przyznam że kocham ten song..

Ale irytuje mnie przerabianie nut ala Bach na gitarke i wstawianie do utworów... Rozumiem raz czy dwa ale oni sporo tego mają ..

Tak jak napisał Paulie, ispiracja klasyka jest tylko na Something Wild. Czemu wkurza? Moim zdaniem to fajne posuniecie jak na poczatkujaca kapele grajaca tak melodyjna muze. Potem zreszta juz tego nie robili.

In Flames - Abnegation

Ke? Co to ma być? Mam deja-vu z CC :? Ech, czyli pozostanę przy słuchaniu płytek IF do Colony włącznie...

Aeee Clayman to nie papu? Przecież Clay rozp&$%tralalala. :shock: :shock:

Tak w ogole to uwazam ze niektorzy troche przeginaja z tym ciśnieciem IF. Tak, IF gra coraz sofciej. Tak, Andres nie skrzeczy, nawet juz nie spiewa jak 13(!) lat temu. Tak, Come Clarity moze buty wiazac jakis milestonom gatunku jak TJR czy Whoracle. (ale co my k.. porownujemy?!?)

ALE. Pisanie ze teksty IF sa emo jest troche dziwne. Przeciez jakbym chcial to bym udowodnil ze teksty kazdej kapeli metalowej (OPROCZ NANOWARA!!!! ) sa emo, bo mowia ogolnie o ch*&^i na świecie, śmierci, depresji, nyndzy i mroku. Wiec watpie ze akurat teksty IF sa bardziej emo niz inne.

Z innej beki - Come Clarity to nie Korn, ta plyta jest naprawde dobra(!!!), tylko awruk trzeba jej posluchac normalnie z wiezy kilka razy a nie sciagnac 3 mptrojki i zaczac cisnac. Pamietajmy ze przed tym bylo kornowe Sountrack to your escape i taki CC to i tak niezly postep Szczegolnie ze Take This Life czy Pacing Death's Trail spokojnie widze np na Claymanie. Wiadomo, Anders sobie spiewa czasem a'la Justin, wuiadomo, akustyk na CC to nie ten dreszcz co akustyk przy Moonshield, ale ludziska na litosc wszystkich bogów dajmy spokoj troche!!!

KAPELA KTORA GRA 13 LAT NIE MOŻE BYĆ 13 LAT TRUE, WIERNA itd. Chłopy na emeryture zarabiaja Szukaja czegos co ich bedzie jeszcze bawić. Jak chcecie kapele ktora gra [beeep]isty melody death od tez cos kolo tego to polecam boskie Dark Tranquillity, tyle w temacie

P.S Nowy kawałek IF faktycznie strasznie rzadka kupa, słabsze to od CC ale fakt, podobne tony.

Dark Tranquillity - Lost to Apathy

[a-spartan]

Chyba nie chcesz powiedzieć, że w Polsce tego lata będzie impreza chociaż w połowie tak duża jak Ozzfest?

Woodstock (...) koncert MetalHammera (...) Hunterfest

He, he. Dobre :rotfl:

Tak jak napisał Paulie, ispiracja klasyka jest tylko na Something Wild. Czemu wkurza? Moim zdaniem to fajne posuniecie jak na poczatkujaca kapele grajaca tak melodyjna muze. Potem zreszta juz tego nie robili.

A szkoda, bo wychodziło im to znakomicie, czego nie można powiedzieć o tym co robią teraz

A na Hatebreederze też się trochę tych inspiracjii zdarzało trochę.

Naglfar - Sheol

Tak właśnie się powinno grać black metal.

[Mimizu]

Chyba nie chcesz powiedzieć, że w Polsce tego lata będzie impreza chociaż w połowie tak duża jak Ozzfest?

Woodstock (...) koncert MetalHammera (...) Hunterfest

He, he. Dobre :rotfl:

Dobry to był Hunterfest. Nie wiem jak Ozzfest, ale jestem usatysfakcjonowany poziomem imprezy w Szczytnie i nie mam potrzeby szukania lepszej za granicą.

Testuję Trivium, obiła mi się ta nazwa, jako należąca do porządnego, nowoczesnego zespołu thrashowego. Na razie jest nieźle, choć przyznam, że podniecony nie jestem. W nieco podobnej stylistyce gra Virgin Snatch, ale póki co podoba mi się bardziej.

[trojanos]

Metallica - Garage Inc. cd 1

Można o nich powiedzieć dużo złego jak i dobrego. Ale przyznać trzeba. Covery maja FENOMENALNE.

[Patrol]

John 5 - Songs for Sanity

Prawie całą kolonię słuchałem tylko tego pana i nadal mi się nie znudziło. Przegenialne solówki i zaje klimat. Nic tylko słuchać ;]

A swoją drogą przekazuję Wam pozdrowienia od Jaqbsa który niestety przestał się tutaj udzielać...

[sHChypp]

Dobry to był Hunterfest.

Jak wypadł Ektomorf? Obstawiam, że zrobili mały saigonik ;]

BTW - Mim, miło Cię widzieć ;]

A swoją drogą przekazuję Wam pozdrowienia od Jaqbsa Wink który niestety przestał się tutaj udzielać...

A czemu tak? Znudził się mu nasz mały grajdołek? Może z czasem się mu odwidzi...

A Ty, parówo, będziesz we Wrocku? Ujrzałbym Cię wreszcie z chęcią...

Gojira - From Mars To Sirius. Jeszcze mi się nie znudziło Kapitalny longplej.

[PRIVAT]

3 Inches Of Blood - Fire Up The Blades

Czasy, kiedy ten wokal mnie śmieszył, już dawno minęły. Teraz widze w tym całkiem przyjemny heavy ( dzięki Bogu )

[Errdil]

Nevermore- Sentient 6

Dobry zespół, a w połączeniu z dobrą książką genialna piosenka

[Żniwiarz Umysłów]

In Flames - Abnegation

Ke? Co to ma być? Mam deja-vu z CC :? Ech, czyli pozostanę przy słuchaniu płytek IF do Colony włącznie...

Aeee Clayman to nie papu? Przecież Clay rozp&$%tralalala. :shock: :shock:

Dobra, Claymana można jeszcze podpiąć, ale to już nie to...

Szczegolnie ze Take This Life czy Pacing Death's Trail spokojnie widze np na Claymanie.

Ale oprócz nich (i może jeszcze Vacuum) całe CC to porażka :?

Frontside - Naszym Przeznaczeniem Jest Płonąć

Pierwszy kawałek Frontside'u jaki usłyszałem i IMO ich najlepszy.

[Hawk]

Chimaira - Killing The Beast z płyty Resurrection

Bardzo energiczny kawałek

Ke? Bez przesady, energiczne to może być tytułowe Resurrection albo Needle. ;]

oraz ma bardzo przyjemną melodię. Naprawdę kawał świetnej roboty. Dość szybka perkusja [FF ma lepszą ;p ] i wokal momentami [niestety] przypomina Chestera z LP

Hehe, w którym miejscu? Wiesz, polecam Impossiblity of Reason, może ci się coś przejaśni pod skorupą. ;]

ale i tak bardzo dobry kawałek. Na pewno najlepszy na płycie. Polecam.

Bo najbardziej lajtowy?

Nile - In Their Darkened Shrines

Amongst The Catacombs Of Nephren-Ka Sie juz nie liczy ? Rownie dobra rzezna jak tutaj powyzej ;]

Miałem się czepiać, ale podaruję sobie. ;]

(ale co my k.. porownujemy?!?)

Kto porównuje?

ALE. Pisanie ze teksty IF sa emo jest troche dziwne. Przeciez jakbym chcial to bym udowodnil ze teksty kazdej kapeli metalowej (OPROCZ NANOWARA!!!! ) sa emo, bo mowia ogolnie o ch*&^i na świecie, śmierci, depresji, nyndzy i mroku. Wiec watpie ze akurat teksty IF sa bardziej emo niz inne.

No to udowodnij, że Aborted jest emo.

Z innej beki - Come Clarity to nie Korn, ta plyta jest naprawde dobra(!!!), (...) Pamietajmy ze przed tym bylo kornowe Sountrack to your escape i taki CC to i tak niezly postep

Więc niezły postęp, czy naprawdę dobra płytka? Z tego wychodzi na to, że IF i tak gra do (_!_), ale trzeba spalić głośniki w wieży, żeby się przekonać, że CC jest nieco lepsze od STYE. ;]

Chłopy na emeryture zarabiaja

I więcej mówić nie trzeba.

Chainsaw - Canton Eyes

[POLIPOLIK]

Bruce Dickinson - Dracula

Hyh, niejako przy okazji tłumaczenia tekstów dla pewnego serwisu natrafiłem na tę starą, zapomnianą już mocno piosenkę, która okazała się być całkiem przyjemna. Przede wszystkim - traktuje temat słynnego Draculi z dużym przymrużeniem oka, utrzymana jest raczej w klimatach humorystyczno - ironicznych niż mrożących krew w żyłach, czy tez gdzie tam ta krew wam płynie. Oprócz tego słucha się jej bardzo dobrze, choć nie jest to na pewno coś ambitnego - ot, do posłuchania w wolnych chwilach. No i pachnie oldschoolem na kilometr, a to IMO wcale nie jest wada. Jak gdzieś na nią natraficie, to polecam się przyjrzeć.

Your neck is on the menu tonight! :twisted:

[PRIVAT]

Ke? Bez przesady' date=' energiczne to może być tytułowe Resurrection albo Needle. ;']

A "No Reason To Live" to co, owca ?

Iron Maiden - Rime Of The Ancient Mariner (Live After Death)

[trojanos]

Apocalyptica - Angel Of Death ( Slayer Cover)

Lol i nawet tempo ładnie zachowane ;] Świetna robota ;]

Wow.. Gunsi przygotowują się do wydania nowego albumu.. zobaczymy co z tego wyjdzie

http://en.wikipedia.org/wiki/Chinese_Democracy_%28album%29

Nie sądze by coś dobrego. Ale cuda się zdarzają

A tak BTW. Jaki najdluzszy song znacie ?;>

[Worm]

Mimo że IF poznawałem od STYE, nie sprawiło to że wole ich nowszy styl I pomimo że nie podchodze aż tak krytycznie do nowszych produkcji (bo Jestera, Whoracle to trudno im pobić już), to smutno że tak drastycznie zmienili kierunek... Mam sentyment do tej kapeli...

Chainsaw - Canton Eyes

Dobry wybór, waćpan

Dark Tranquility - The Treason Wall

Skoro już przy melodeathie jestem...

A po tym:

Rasta - New God

Zna ktoś białoruskie Rasta? Trudno mi ich zaszufladkować, ciężkie riffy w średnim tempie, bardziej nowoczesne klawisze, wokal niedokońca growl...

Supportowali kiedyś Sceptic w Bydgoszczy, nie wiedziałem czego się spodziewać. Szczególnie że nazwa kapeli sugeruje jakiś regge-metal

[Bambosz]

Daedlock - We Shall All Bleed

Rewelacyjny melodic death metal, z bardzo dobrym wokalem męski jak i żeńskim

tutaj link do utworku(mam nadzieję że to nie jest niezgodnę z regulaminem):

http://rapidshare.com/files/44766011/02-de...l_all_bleed.mp3