Czego Teraz Słuchacie IV-2

[Gość Paulie]

Jak ten Alexi tak wymiata to pojac normalnie nie moge

Czemu wymiata.. podaj mi pare przykladow bo nie znajduje zadnego.. kilka swietnych riffow to nie oznka wybitnej tworczosci.

<pogardliwy, szydzący śmiech> Haha, nie znajdujesz? Może pora uszka umyć? -.-' Przykładów nie podam, bo to nie ma sensu. Alexi wymiata i tyle. No dobra, jeden przykład "Silent night, bodom night". Cały utwór jest genialny. w 80% dzięki gitarze Alexi'a, a to solo... mniam...

Teraz właśnie:

Children Of Bodom - Silent Night, Bodom Night

[trojanos]

Jak ten Alexi tak wymiata to pojac normalnie nie moge

Czemu wymiata.. podaj mi pare przykladow bo nie znajduje zadnego.. kilka swietnych riffow to nie oznka wybitnej tworczosci.

<pogardliwy, szydzący śmiech> Haha, nie znajdujesz? Może pora uszka umyć? -.-' Przykładów nie podam, bo to nie ma sensu. Alexi wymiata i tyle. No dobra, jeden przykład "Silent night, bodom night". Cały utwór jest genialny. w 80% dzięki gitarze Alexi'a, a to solo... mniam...

Teraz właśnie:

Children Of Bodom - Silent Night, Bodom Night

Dobra przyznam.. przesadziłem troche.. sam właśnie słucham Touch Like Angel Of Death i przyznam że kocham ten song..

Ale irytuje mnie przerabianie nut ala Bach na gitarke i wstawianie do utworów... Rozumiem raz czy dwa ale oni sporo tego mają ..

Cannibal Corpse - Frantic Disembowelment

Aaa cudna rzeź i kiedyś się dziwiłem ze death metalowe koncerty po godzinie trwają xD

[Gość Paulie]

Jak ten Alexi tak wymiata to pojac normalnie nie moge

Czemu wymiata.. podaj mi pare przykladow bo nie znajduje zadnego.. kilka swietnych riffow to nie oznka wybitnej tworczosci.

<pogardliwy, szydzący śmiech> Haha, nie znajdujesz? Może pora uszka umyć? -.-' Przykładów nie podam, bo to nie ma sensu. Alexi wymiata i tyle. No dobra, jeden przykład "Silent night, bodom night". Cały utwór jest genialny. w 80% dzięki gitarze Alexi'a, a to solo... mniam...

Teraz właśnie:

Children Of Bodom - Silent Night, Bodom Night

Dobra przyznam.. przesadziłem troche.. sam właśnie słucham Touch Like Angel Of Death i przyznam że kocham ten song..

Ale irytuje mnie przerabianie nut ala Bach na gitarke i wstawianie do utworów... Rozumiem raz czy dwa ale oni sporo tego mają ...

Nie przesadzałby z tym sporo... bo z tego co pamiętam taki cosie to oni robili na pierwszym LP tylko... A poza tem, to fajnie brzmi.

Madball - Infiltrate The System

właśnie tak...o.oo tutaj wyśmienity, urywający jaja utwór.

Dobra, koniec spamu, bo cardi przyjdzie i nas naj..zbije

(choć to i tak tylko jedyna konstruktywna dysputa w tym temacie xD)

[master Raziel]

Czemu wymiata.. podaj mi pare przykladow bo nie znajduje zadnego.. kilka swietnych riffow to nie oznka wybitnej tworczosci.

Błądzisz. Genialne riffy to nie wszystko. Trzeba je jeszcze umieć zagrać i to w takim wykonaniu jak CoB. Polecam sceptykom obejrzeć TO

The Apostasy Behemotha na 158 miejscu na liście Billboardu. Wynik świetny, ale martwi mnie coś innego. Czy to ciągle polski zespół. Płyta chyba wcześniej ukazała się za granicą. Całe wakacje zespół gra koncerty za granića, a w Polsce dopiero od 5 września. Może przyczyna tego jest fakt, że Behemoth jest bardzo w naszym kraju niedoceniany??

IM--Fear of the dark

Wersja live z Rock in Rio. Jedyna, która mi się podoba.

[Wojtech]

Nightwish - WILD CHILD

Jeden z najlepszych coverków Nightwish'a. Tym razem zagrali piosenkę zespołu White Anglo - Saxon Protistant (W.A.S.P.). Niezła gitara, głos Marco Hietali też niczego sobie. Dla mnie numer 2 w coverkach zagranych przez NW. Na pierwszym miejscu High Hopes - Pink Floyd'ów

[mopers]

Hate - Awakening of the Liar

IMO to ten zespół jest w cieniu Vadera i Behemotha, dlatego jest troche niedoceniany ale posłuchać warto.

[CormaC]

Nightwish - WILD CHILD

Jeden z najlepszych coverków Nightwish'a.

Litosci, ten cover to straszliwy bubel, ktory nie dorasta oryginalowi do piet. Co to za tandetne klawisze na poczatku? Dzieciece Casio? Co to za beczacy, stekajacy wokal? Gdzie sie podzial klimat? Idz moze posluchac oryginalu.

Tym razem zagrali piosenkę zespołu White Anglo - Saxon Protistant

Ten zespol sie tak nie nazywa. Nazywa sie W.A.S.P., a rozne rozwiniecia typu "We Are Sexual Perverts" czy "White Anglo-Saxon Protestant" to tylko zgrywy.

Na pierwszym miejscu High Hopes - Pink Floyd'ów

To wykonanie to z kolei obraza dla wszystkich fanow Pink Floyd. Slyszalem to na zywo w Chorzowie i nie wierzylem wlasnym uszom, ze mozna tak spieprzyc genialny utwor. Hietala swoim wyciem zabija caly liryzm i nostalgiczna atmosfere tego utworu.

[a-spartan]

The Apostasy Behemotha na 158 miejscu na liście Billboardu. Wynik świetny, ale martwi mnie coś innego. Czy to ciągle polski zespół. Płyta chyba wcześniej ukazała się za granicą. Całe wakacje zespół gra koncerty za granića, a w Polsce dopiero od 5 września. Może przyczyna tego jest fakt, że Behemoth jest bardzo w naszym kraju niedoceniany??

A po co promować płytę w kraju, w którym i tak się jej nie sprzeda? W końcu na miesiąc przed premierą wszyscy zainteresowani już ją na dysku mieli Zachód jest pod tym względem zdecydowanie bardziej warty zachodu Nie mówiąc już o tym, że niedługo może się okazać, że koncerty Behemotha będą w Polsce zakazane.

Black Sabbath - Heaven and Hell

a po nim:

Ozzy Osbourne - Blizzard of Ozz

Wielbiciele Ozzyego strasznie rozpaczali, że wyleciał on z BS, ale właśnie dzięki temu powstały te dwa wybitne albumy. Na dźwięk tych riffów i solówek aż serce zaczyna szybciej stukać.

[Player_]

jesli chodzi o Iron Maiden to wole klasykę;]

z nowej plyty to mnie sie 5 utworow podoba najlepszy jest 'Brighter than a thousand suns'

[Hawk]

In Flames - Abnegation

Cóż, "nowy" kawałek Flejmsów. A właściwie Flejksów. Cóż, ich czasy świetności to był TJR, Clayman, Colony, a później jeszcze dobry RTR i live koncert. A reszta? CC i powyższy kawałek mówią za siebie - uciekamy w stronę lajtowości, a zatem przystępności, i nastawiamy się na zysk. Masy zafascynowanych nu i gothenburgiem to ucieszy, ale przecież gothenburg sam w sobie nie jest taki zły. Wystarczy spojrzeć na Soilwork, a jeśli Abnegatnion ma być jednym z lepszych na przyszłej płycie to ja dziękuję - to już nie moja liga. Na zakończenie cytat z jakiegoś forum: "More emo lyrics as usual." <one thumb up>

[Żniwiarz Umysłów]

In Flames - Abnegation

Ke? Co to ma być? Mam deja-vu z CC :? Ech, czyli pozostanę przy słuchaniu płytek IF do Colony włącznie...

Arch Enemy - We Will Rise

Nowa płytka na horyzoncie. Już zacieram rączki

[Wojtech]

Nightwish - WILD CHILD

Jeden z najlepszych coverków Nightwish'a.

Litosci' date=' ten cover to straszliwy bubel, ktory nie dorasta oryginalowi do piet. Co to za tandetne klawisze na poczatku? Dzieciece Casio? Co to za beczacy, stekajacy wokal? Gdzie sie podzial klimat? Idz moze posluchac oryginalu.

Tym razem zagrali piosenkę zespołu White Anglo - Saxon Protistant

Ten zespol sie tak nie nazywa. Nazywa sie W.A.S.P., a rozne rozwiniecia typu "We Are Sexual Perverts" czy "White Anglo-Saxon Protestant" to tylko zgrywy.

No tak, ale sluchałem cover na YouTube, gdzie Hietala własnie tak rozwinał nazwę tego zespołu. Co litości???? Każdy słucha to, co lubi. A Hietala nie wyje - lecz śpiewa. W.A.S.P to stary zespół, a wtedy wiele zespołów tego typu wyło i wyło. Oryginał słyszałem i nie widzę najmniejszego błędu ze strony Nightwish, podczas grania tego utworu. Cóż widocznie nie podchodzi Ci ich muzyka, bo są klawisze. Heh, dziwny argument.

[master Raziel]

A po co promować płytę w kraju, w którym i tak się jej nie sprzeda? W końcu na miesiąc przed premierą wszyscy zainteresowani już ją na dysku mieli

Piszesz tak jakbyśmy mieszkali w jakiejś Bułgarii, czy Kazachstanie. Wobec tego po co promuje się płyty, skoro każdy może je sobie ściągnąć? Po prostu tak już jest w naszym kraju, że ślinimy się do zagranicznych gwiazd, a nie dostrzegamy własnych. Niestety pisze tu także o sobie, bo jakoś mimo wielu prób ani do Behemotha, ani do Vadera się przekonać nie mogę. Co innego KAT, który jest dla mnie jedną z ciekawszych kapel metalowych w Polsce. Pisze o tym "starym" zespole, bo o nowym za wiel nie wiem.

Zachód jest pod tym względem zdecydowanie bardziej warty zachodu

No i co z tego. Na zachodzie wolą sobie posłuchać swoich kapel, a nie z Polski. To miejsce Behemotha (158) oznacza, że sprzedali ok 5000 płyt w pierwszym tyg premiery, co oszałamiającym wynikiem nie jest.

Na dobranoc (tzn przed sesyjką ET )

Trivium--To the Rats

[PRIVAT]

In Flames - Abnegation

Fakt. Track jest straszliwie słaby. Brakuje mocy, energii i skrzeku Andersa :?

Souldrainer - Reborn

Murowany kandydat na debiut roku. Piekielnie dobry materiał. Chciałbym nowe IF na takim poziomie. MOC :!:

#master Raziel

Gratulacje tysięcznego posta

[a-spartan]

A po co promować płytę w kraju, w którym i tak się jej nie sprzeda? W końcu na miesiąc przed premierą wszyscy zainteresowani już ją na dysku mieli

Piszesz tak jakbyśmy mieszkali w jakiejś Bułgarii, czy Kazachstanie. Wobec tego po co promuje się płyty, skoro każdy może je sobie ściągnąć?

Dokładnie. I dlatego w Polsce płyt się zwyczajnie nie promuje (albo ta promocja jest symboliczna). Jakoś nie widzę reklam w prasie czy teledysków w TV. Takie CETI na przykład. Teledysków nie kręcą, bo i tak żadna stacja ich nie puści. Polsce do Kazachstanu wcale dużo nie brakuje.

Na zachodzie wolą sobie posłuchać swoich kapel, a nie z Polski. To miejsce Behemotha (158) oznacza, że sprzedali ok 5000 płyt w pierwszym tyg premiery, co oszałamiającym wynikiem nie jest.

I dlatego właśnie trzeba się starać żeby nasze grupy rozsławić. Szwecji i Wielkiej Brytanii się ta sztuka udała. I zmienić sposób myślenia, bo teraz to jest tak, że każdy by chciał żeby polskie zespoły stały sie znane na zachodzie, ale jak któryś się o to stara to są pretensje ("a czemu Kupczyk na nowej płycie CETI po Polsku nie śpiewa?", "a czemu trasa koncertowa za granicą a nie w kraju?" [bez obrazy, to tylko przykład])

Gardenian - Soulburner

Świetny szwedzki melo death z genialnym czystym wokalem (gość w niektórych momentach tak Dickinsona przypomina, że jak bym nie wiedział to bym pomyślał że to wokalista Dziewicy się gościnnie udziela)

[X-plorer]

O boże... świat się kończy. Nowy Darkthrone brzmi jak Motörhead :o

I bardzo dobrze!! dla mnie jedynym i prawdziwym true black metalowym zespołem jest Venom... (a oni bądź co bądź nie grali w stylu "mega true" Mayhem i tym podobnych stworów...) stylistycznie bliżej im było z początku do Motorheada...

Płyta chyba wcześniej ukazała się za granicą. Całe wakacje zespół gra koncerty za granića, a w Polsce dopiero od 5 września. Może przyczyna tego jest fakt, że Behemoth jest bardzo w naszym kraju niedoceniany??

Wiesz....grają za granicą bo zostali zaproszeni na Ozzfest...a to szansa dla nich ogromna... i nie tylko oni promują płyty w zagranicznym tourne, tak robią wszystkie duże kapele... A powiedz mi co to znaczy "że Behemoth nie jest doceniany w naszym kraju??" To jest dla mnie pusty frazes... przez ludzi słuchających deathu czy blacku są doceniani... czyż nie?? i chyba o to im własnie chodzi... a to ze ty nie możesz się do nich przekonać to już nie jest ich problem... Wymieniłeś, ze lubisz Kata... widzisz... oni nie odnieśli dużego sukcesu bo promocja płyt za granicą była praktycznie żadna.... nie mieli widocznie takich ambicji jak chłopaki z Behemotha... ale nie moja w tym głowa...

Slayer- South Of Heaven

powiem tylko tyle: to najlepszy(dla mnie) zespół na świecie.... finish...

[trojanos]

Slayer niszczy przyznam ;] ale że najlepszy ? nie dostali jeszcze przeciwnika w swojej "klasie"

oglądam właśnie teledysk In Your Face i wywnioskowałem..że teledyski Cob sa ch.... słabe ;] Alexi w kazdym na siebie pluje i za chwile zarabiscie wkurzony gra solo albo jakis ciezki riff xD ( dobra koniec przyczepiania sie do przeciez swietnego bandu.. )

HIM - And Love Said No

Nie oczekiwałem wiele przyznam jak na the best of to setlist jakoś nie zabija

[bakalarz]

Pneuma - Jeden

Najnowsza plyta trojmiejskiej kapeli i jak dla mnie na razie najlepsza, chlopaki daja czadu muzycznie i bardzo dobre teksty Kikuta tworza ta plyte najczesciej odtwarzana u mnie ostatnimi czasy.

[-shadowcat-]

In Flames - Abnegation

Cóż, "nowy" kawałek Flejmsów. A właściwie Flejksów. Cóż, ich czasy świetności to był TJR, Clayman, Colony, a później jeszcze dobry RTR i live koncert. A reszta? CC i powyższy kawałek mówią za siebie - uciekamy w stronę lajtowości, a zatem przystępności, i nastawiamy się na zysk. Masy zafascynowanych nu i gothenburgiem to ucieszy, ale przecież gothenburg sam w sobie nie jest taki zły. Wystarczy spojrzeć na Soilwork, a jeśli Abnegatnion ma być jednym z lepszych na przyszłej płycie to ja dziękuję - to już nie moja liga. Na zakończenie cytat z jakiegoś forum: "More emo lyrics as usual." <one thumb up>

CC lubię, ale nie pasuje mi zbyt powielanie jej, a parę pierwszych sekund tego kawałka wystarczyło mi, aby pomyśleć "O, ten track pewnie nie zmieścił się na poprzednią płytę"...

Tak samo jak z nowym kawałkiem Children of Bodom - o ile solówka jest dobra, to reszta piosenki do bólu przypomina płytkę "Are You Dead Yet?"... Nie wiem, czy ktoś dawał link - jeśli nie, utwór znajdziecie tutaj:

In Flames - Abnegation

[CormaC]

Tak samo jak z nowym kawałkiem Children of Bodom - o ile solówka jest dobra, to reszta piosenki do bólu przypomina płytkę "Are You Dead Yet?"... Nie wiem, czy ktoś dawał link - jeśli nie, utwór znajdziecie tutaj:

To jest exclusive na jakas skladanke, wiec nie zdziwilbym sie, gdyby to byl jakis odrzut z Are You Dead Yet.

[PRIVAT]

Deicide - The Stench Of Redemption

Ostatnio coraz częściej gustuje we wszelakim death'cie. A to jest czołówka tego gatunku. Mroczne granie, okraszone niezłymi gitarowymi riffami i solówkami, za którymi stoi znany z Cannibala Jack Owen. A kawałek Homage For Satan sprawia, że latają kończyny :twisted:

[X-plorer]

Deicide - The Stench Of Redemption

Mroczne granie, okraszone niezłymi gitarowymi riffami i solówkami, za którymi stoi znany z Cannibala Jack Owen.

Eeee........ a Santolla to pies??

Motorhead- In The Name Of Tragedy

m/!! Utwór rozwala od pierwszej do ostatniej sekundy....

[master Raziel]

Dokładnie. I dlatego w Polsce płyt się zwyczajnie nie promuje (albo ta promocja jest symboliczna). Jakoś nie widzę reklam w prasie czy teledysków w TV.

Dziwne, bo wystarczy się trochę postarać i się znajdzie. Promocje płyt są, choćby w prasie (szczególnie rockowej, metalowej) ale równiez czasem w radiu--wspomniany Program III Polskiego Radia, czy w TV--czasem na 4FunTV, a kiedyś późnow w nocy na MTV, czy innych muzycznych.

Takie CETI na przykład. Teledysków nie kręcą, bo i tak żadna stacja ich nie puści. Polsce do Kazachstanu wcale dużo nie brakuje.

Są zespoły, które nie grają koncertów, są takie, które nie robią teledysków. Nic nowego.

I dlatego właśnie trzeba się starać żeby nasze grupy rozsławić. Szwecji i Wielkiej Brytanii się ta sztuka udała. I zmienić sposób myślenia, bo teraz to jest tak, że każdy by chciał żeby polskie zespoły stały sie znane na zachodzie, ale jak któryś się o to stara to są pretensje ("a czemu Kupczyk na nowej płycie CETI po Polsku nie śpiewa?", "a czemu trasa koncertowa za granicą a nie w kraju?" [bez obrazy, to tylko przykład])

Ja to rozumiem, ale nie podoba mi się to, że przekłada się rynek zachodni nad polskim fanem. IMO najpierw trasa po Polsce, a potem gdzies indziej. Jakoś zachodznie kapele nie objeżdzają świata, a potem grają premierowy materiał w swoim kraju. Nie dziwmy się też, że zachodni miłośnicy metalu wolą posłuchać swoich kapel niż polskich, nie dziwie się, też bym chciał ich słuchać

Dżem--List do R

Dzięki temu albumowi przypomniałem sobie o Proletayriacie Poza tym przecudowna płyta--najlepsze kawałki Dzemu w wykonaniu gwiazd. "Cała w trawie" w wykonaniu Czesława Niemena powala...

[-shadowcat-]

To jest exclusive na jakas skladanke, wiec nie zdziwilbym sie, gdyby to byl jakis odrzut z Are You Dead Yet.

A ja właśnie słyszałam, że to nowy kawałek, który znalazł sie na tej składance ku promocji czy coś... To już nie wiem. ~.~

Breaking Benjamin - You

Obok "Breath" mój ulubiony kawałek tego zespołu.

[Cardinal]

Co do nowych kawałków cob i flejksów mam do powiedzenia tylko i aż tyle: <załamuje ręce> n/c.

Słucham sobie akurat soundtracku do Final Fantasy X. Spoko, spoko, chociaż temu z ósemki nie dorównuje. Znowu jednak jest znacznie równiejszy, na tamtym koło genialnych trachów występowały jakieś kosmiczne pomyłki, a tutaj wszystko gra. Jak i ja. W pytkę.