Piłka Nożna V

[Demson]

Włochy - Urugwaj

Świetne widowisko, gdzie jestem pod wielkim wrażeniem Włochów, którzy zdziesiątkowani urazami i wykończeni po bardzo trudnym meczu półfinałowym zdołali jednak wytrzymać kolejne 120 minut i zwyciężyć konkurs jedenastek. Trzeba im oddać świetne przygotowanie do tego turnieju, bo chociaż stracili sporo bramek w fazie grupowej, to jednak w półfinale świetnie wyłączyli Hiszpanię i zabrakło im naprawdę niewiele, by zrewanżować się za klęskę sprzed roku.

Brazylia - Hiszpania

Brazylijczycy po raz trzeci z rzędu zdobywają Puchar Konfederacji i tym samym zostają głównymi faworytami do zwycięstwa w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata. Canarinhos mają naprawdę genialny skład, dlatego nie sposób nie oczekiwać od nich rzeczy wielkich. Świetny Neymar, kreatywny Oscar, bardzo dobry Paulinho i genialna defensywa z Julio Cesarem - bramkarzem turnieju - na czele. Na ten skład można postawić duże pieniądze.

Jeśli chodzi o Hiszpanów, to zgadzam się z prognozami, że ta drużyna jest już stara. Porównując wiek Brazylijczyków i Hiszpanów, różnica jest wyraźna na korzyść tych pierwszych. Del Bosque powinien chyba powoli kończyć z kultem Barcelony i Realu i poszukać nowych ludzi, a przede wszystkim - innego ustawienia, bo Brazylia pokazała, że mistrzowie świata przy silnym pressingu są bezradni jak dzieci we mgle.

[Daedroth]

Brazylijczycy zawsze są faworytem MŚ, a później wychodzi tak jak w ostatnich latach . Mimo wszystko myślę, że w przyszłym roku wygrają Hiszpanie lub Niemcy. Ci pierwsi na wielkich turniejach nie grają pięknego futbolu, ale ich brzydka i słaba gra często prowadzi ich do końcowego zwycięstwa. Niemcy są zaś ekipą, która ma pecha natykać się gdzieś w trakcie MŚ lub ME na Hiszpanów, którzy są dla nich przeszkodą nie do przejścia. Są jednak moim zdaniem jedynym zespołem, który może się równać z Mistrzami Świata i Europy.

Brazylię mogą ponieść własne trybuny, ale jeśli Europejczycy przystosują się trochę lepiej do tamtejszych warunków pogodowych, to gospodarze mogą nie mieć nic do powiedzenia.

[8azyliszek]

@UP

Taaaa... Hiszpania, Serbia, Włochy, Brazylia to będzie jedna gałąź drabinki turniejowej na Mundialu. A Niemcy, Holandia, Argentyna, Anglia będą w drugiej. Bo biedni Niemcy już od 24 lat nie zdobyli tytułu mistrza świata, więc trzeba im trochę pomóc. Ale mogę się mylić. Zobaczymy jakie będą wyniki grudniowego losowania.

I jak już pisałem, Hiszpania w samym finale posypała się jak Forlan. Dla mnie to źle. mam nadzieję, że pozbierają się i zdobędą to jeszcze jedno trofeum. Del Bosque gupi nie jest, powinien wyciągnąć wnioski i poprawić grę reprezentacji.

[grz]

Temat zamarł, ale już niedługo rusza nasza ukochana liga

Obecnie polska piłka żyje aferą z sędzią Siejewiczem. Nie wiem jak Wy, ale nie rozumiem takiego zachowania sędziego ( już raz byłego). Przecież jak ktoś ma jak byk napisany, że nie może uczestniczyć w zakładach, to po co to robi. Przez jedną wpadkę- zaprzepaścił całe swoje wcześniejsze osiągnięcia. Oczywiście wpadki były, ale Siejewicz jest/był jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich sędziów

W moim ukochanym Górniku saga na temat Nakoulmy- ciąg dalszy. Niby dwa razy odchodził, ale jednak zostaje. Mówią, że do 3 razy sztuka

[Daedroth]

Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział:

Henrikh Mkhitaryan - dołączył do drużyny Borussii Dortmund za kwotę 27mln euro, co jest nowym rekordem klubu. Za granicą śmieją się, że jest kolejnym piłkarzem o trudnym do wymówienia nazwisku, który będzie grał Czarno-Żółtych barwach.

Przy okazji Borussii Klopp powiedział, że po tym sezonie Lewandowski zostanie piłkarzem Bayernu, któremu właśnie zwolnił miejsce w ataku jeden z najlepszych napastników:

Mario Gomez - który zamieni Bawarię na piękną Florencję. Zawodnik przeszedł do Fiorentiny za kwotę ok. 20mln euro.

David Villa - z kolei zamieni Barcelonę na Madryt i od tego sezonu będzie reprezentował barwy Atletico. Kwota transferu to niezbyt imponująca liczba 5-7mln euro (w zależności od źródła). Transfer dosyć ciekawy i liczę, że Villa odzyska swój dawny blask.

Erik Abidal oraz Jeremy Toulalan zostali nowymi nabytkami francuskiego beniaminka AS Monaco. Trzeba przyznać, że Monaco buduje całkiem fajną drużynę choć od razu na sukcesy bym w tym przypadku nie liczył.

W końcu coś zaczyna się dziać. Podobno niedługo ma zostać ogłoszony transfer Callejona do Napoli, a sam Real próbuje uzgodnić warunku transferu kolejnego reprezentanta Hiszpanii U-21, którym jest utalentowany pomocnik Illarramendi.

[Tomoslav]

Rynek raczej dość powoli się rozkręca. Jeśli idzie o moją ulubioną Anglię to z ciekawszych transferów mamy przybycie z Brazylii Paulinho do Tottenhamu, staruszka Anelkę w WBA, Arouna Kone w Evertonie (chyba jako trzynasty rezerwowy) poza tym z wypożyczenia z WBA powrócił do Chelsea Lukaku. Oficjalna dwójka nowych w City to Navas i Fernandinho. Jestem ciekawy co dalej z Rooneyem o którego jest bardzo duży szum (sam nie wiem czy widziałbym go w Chelsea) Stawiam jednak że zostanie w ekipie Moyesa.

BTW: Zauważyliście że teraz jest czas w którym powinno być najwięcej spekulacji odnośnie Lewego, a jest cisza jak makiem zasiał? Może się okazać że jakimś cudem Robert zostanie w BVB, albo to jest taka cisza przed burzą że zaraz gruchnie oficjalne info że Lewandowski w Bayernie.

[PLDan]

Moyes powiedział, że Rooney nigdzie nie odchodzi. I pewnie tak będzie, chyba że ktoś da za niego więcej niż jest warty. Mi to nie robi różnicy, nie utożsamiam Wayne'a z United, bo nie jest naszym wychowankiem i on sam nigdy się nim nie czuł. Wystarczy porównać go z Chicharito, który dałby się pokroić za to, żeby móc zrobić jak najwięcej dla klubu. Nic nie stracimy gdy Rooney odejdzie, nic nie zyskamy gdy zostanie. Nie strzelał dużo goli ostatnio, ale wykonywał dużo dobrej pracy na boisku - to fakt. Tak się akurat składa, że w ataku mamy paru graczy, którzy też są aktywni. Cały czas pozostaje nie do końca sprawdzony Kagawa. A jeśli Welbeck nauczy się strzelać, to już w ogóle będzie full opcja.

[mateusz(stefan)]

Tomslav: Dalej ukazują się newsy o nim pisane przez pseudodziennikarzy, szczególnie na portalach ogólnoinformacyjnych. Teraz to wchodzę tylko na "http://www.transfery.info/", tam raczej znajdziemy sprawdzone fakty zamiast wymyślonych artykułów nabijających kliknięcia.

A skoro o nim piszemy do wg mnie Lewandowski to osioł i dureń. IMO to był jego najlepszy sezon i trudno mu będzie go powtórzyć. W lidze niemieckiej z ważniejszych osiągnięć brakuje mu tylko tytułu króla strzelców, choć był o włos od jego zdobycia. W tym momencie powinien poszukać klubu w innym państwie (Anglia, Hiszpania, Włochy, Francja, Rosja?), by podnieść sobie poprzeczkę i zdobyć kolejne puchary, a jednocześnie grać i rozwijać się.

W FMie był mądrzejszy

Korzystając z okazji zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w typerach ligi polskiej i angielskiej (jeśli będzie więcej chętnych na inne ligi to pomyślimy o ich dodaniu). Troszkę pozmienialiśmy zasady, więc wrzucam od razu link do nowego regulaminu[LINK].

[Demson]

W 2004 Moyes powiedział, że Rooney nie jest na sprzedaż. W 2009 - Lescott. W 2013 - ponownie Rooney. Oby tym razem jego słowa znaczyły więcej, przynajmniej "oby" dla fanów United :]

[Tomoslav]

A skoro o nim piszemy do wg mnie Lewandowski to osioł i dureń. IMO to był jego najlepszy sezon i trudno mu będzie go powtórzyć. W lidze niemieckiej z ważniejszych osiągnięć brakuje mu tylko tytułu króla strzelców, choć był o włos od jego zdobycia. W tym momencie powinien poszukać klubu w innym państwie (Anglia, Hiszpania, Włochy, Francja, Rosja?),

Francja - Jest PSG i dłuuuuugo nic. Poza tym tam idzie Cavani.

Hiszpania - to samo co Francja. Athletico nie ma takich pieniędzy, inaczej ma się sprawa z Realem. Więc tam jak najbardziej bym go widział Inna sprawa jak na to się zapatruję Ancelotti, bo Mou zdecydowanie by go tam widział.

Rosja - oczywiście żartowałeś prawda?

Włochy - w koszulce Juve było by mu do twarzy, pytanie czy dałby radę przyswoić włoski styl gry grając naprzeciwko ich obrońców

Anglia - Chelsea czeka

[Elesshar]

Tomoslav, Atletico, nie Athletico. Jestem wyczulony, wybacz

W Realu bym widział Lewego, ale ponoć odrzucił ofertę, a jak odrzucił to krzyżyk na drogę. A Juve to już ma dwóch napastników, Teveza i Llorente, który przypomina trochę Lewego, tak więc tam by nie poszedł.

David Villa - z kolei zamieni Barcelonę na Madryt i od tego sezonu będzie reprezentował barwy Atletico. Kwota transferu to niezbyt imponująca liczba 5-7mln euro (w zależności od źródła). Transfer dosyć ciekawy i liczę, że Villa odzyska swój dawny blask.

Materacy mają nosa do tych transferów, ale kwota na razie wynosi 2,1 mln, a jeśli Villa zostanie na następne dwa lata to dojdzie do tego 3 mln i sam transfer maksymalnie wyniesie Atletico 5,1 mln. Grosze jak za takiego napastnika.

W końcu coś zaczyna się dziać. Podobno niedługo ma zostać ogłoszony transfer Callejona do Napoli, a sam Real próbuje uzgodnić warunku transferu kolejnego reprezentanta Hiszpanii U-21, którym jest utalentowany pomocnik Illarramendi.

Będzie mi brakować Calletiego, bo to był ktoś kto by się dał pokroić na boisku, ale jego odejście zwolni miejsce dla Jesego. A co do Illarramendiego to za takie pieniądze lepiej kupić Kondogbię z Sewilli. Nie dość, że 2x taniej to i jakoś bardziej sprawdzony IMO. A prezes Sociedad życzy sobie za Baska klauzulę (30 mln) + podatek, czyli wyjdzie gdzieś ze 42 mln...

[Turambar]

Muratin - Lescott nie był na sprzedaż, ale odstawił taką manianę, że nie można było zrobić nic innego. Poszedł do City i został jednym z wielu. W Evertonie mógł utworzyć z Jagielką parę stoperów na lata.

Teraz onet trąbi, że Moyes kupuje Bainesa za 20 baniek. Wchodzę na bbc i toffeeweb, a tam cisza. Skąd oni to biorą?

[Daedroth]

@Elesshar

Ale to właśnie Illarramendi jest faworytem Ancelottiego. Wiąże się to z tym, że chce on by w klubie grało więcej Hiszpanów. A sprawa z transferem pomocnika Sewilli też nie jest taka łatwa i z pewnością trochę czasu jeszcze minie aż wszystko się wyjaśni. Alonso ominie część sezonu, więc któryś z tej dwójki się przyda.

[Demson]

@Turmbar - nie chodzi o to, co zrobił, tylko o słowa Moyesa, który dwukrotnie zapewniał o tym, iż jego piłkarze nie są na sprzedaż i dwukrotnie na guzik jego obietnice się zdały. Skoro mówi to po raz trzeci, mam chyba pewne prawo do podważania tych słów, jeśli w końcu Rooney zdecyduje się zabrać głos, wówczas będzie mógł rozwiać wszystkie wątpliwości.

[PLDan]

nie chodzi o to, co zrobił, tylko o słowa Moyesa, który dwukrotnie zapewniał o tym, iż jego piłkarze nie są na sprzedaż i dwukrotnie na guzik jego obietnice się zdały.

A ile razy zapewniał, że jego zawodnicy nie są na sprzedaż i faktycznie ich nie sprzedał? To tylko dwa małe wyjątki. Poza tym wtedy pracował dla Evertonu - klubu, który do najbogatszych nie należy.

[Turambar]

Mówił tak, i zwykle obietnicy dotrzymywał. Tym bardziej, że on sobie ściąga graczy, którzy są w 100% profesjonalistami i nie odstawiają dziwnych numerów. Jedyne wyjątki to Rooney, czy saga transferowa Lescotta. Z drugiej strony Everton na pieniądzach nie śpi, więc jeśli ktoś da dobrą cenę, to w zasadzie każdy zawodnik jest na sprzedaż - zwykle za dość spory grosz. Dlatego nie dziwią mnie spekulacje dotyczące Bainesa, 20 milionów IMO byłoby dobrą ceną za niego. Ale to też zależy od tego, czy Martinez będzie chciał go sprzedać. Parę baniek na transfery się przyda, tym bardziej że zapewne spora część dostępnego budżetu (ok. 5 mln.) poszło na Arounę Konego.

[Daedroth]

Bardzo cieszy mnie informacja o tym, że Asier Illarramendi został nowym nabytkiem Królewskich z Madrytu. Suma transferu ma wynosi ć39mln euro (w co wchodzi 30mln klauzuli oraz podatki). Jestem bardzo uradowany tym, że kolejny młody i zdolny piłkarz trafia do Realu. Zwłaszcza, że zapewne za jakiś czas zastąpi Xabiego Alonso.

Drugą rzeczą wartą uwagi jest to, że do Realu nie trafił na razie nikt o wielkim nazwisku. Częściowo spowodowane jest to pewne problemami z negocjacjami, tym że nie można się pozbyć kilku graczy. Myślę jednak, że brak kolejnej gwiazdy w zespole może wyjść Realowi na dobre.

[Elesshar]

A tym samym Bask stał się najdroższym Hiszpanem jakiego kupił Real w całej historii. Nie ma się co oszukiwać, że Asier takich pieniędzy wart nie jest, a pewnie kupiliśmy go dzięki duetowi Ancelotti - Zidane. Mam nadzieję, że Carletto odpowiednio pokieruje drogą Illarry, by został crackiem na lata takim jakim był/jest Xabi Alonso. A z tym radowaniem, że kolejny młodzian do nas trafia to bym nie przesadzał. Canales też taki był i jak skończył? Mówić chyba nie muszę. Fakt, że go kontuzje zniszczyły, ale jednak się nie przebił.

Co do wielkich nazwisk to w sumie na jaką pozycję? Tylko napastnik pozostał no i coś tam o Bale'u się mówiło, ale teraz to już raczej jak przyjdzie to w przyszłym letnim okienku, jeśli w ogóle przyjdzie. Napastnika pewnie nie kupimy, bo Higuain coś pobrzękuje że może zostać. A i tak wydaliśmy jakoś koło 80 mln podczas tego okienka. To dużo.

E: Trzeba jednak pochwalić Floro, że bardzo szybko przeprowadza te transfery i nie ma sag jak ta ubiegłoroczna z Modriciem w roli głównej.

@PLDan

Jeszcze kilku utalentowanych młodzików na pozycji pomocnika w Hiszpanii jest Ruben Pardo (też z Sociedad), Oliver Torres, w którego grze się zauroczyłem podczas tegorocznych MŚ U-20. Odnośnie Thiago to jakby zmienił decyzję z Manchesteru na Monachium to pewnie z powodu Pepa. A i tak pojawiają się informacje, że Guardiola chce z Martineza zrobić stopera! Coś czuję, że Pep może zepsuć tą maszynę.

[PLDan]

@Daedroth - Realowi na pewno, ale jeśli już jesteśmy przy temacie gwiazd, czy w ogóle transferów - pojawiły się informacje, jakoby Thiago Alcantara z Barcelony w ostatniej chwili zmienił zdanie i poszedł do Bayernu. Po pierwsze: w ogóle nie wiadomo, czy United wysłali oficjalną ofertę za Hiszpana, a co z tym związane - nie wiadomo, czy Moyes tak naprawdę go chciał. Chcieli go prawie wszyscy kibice. W tym ja, ofkorz. Ale coś czuję, że Bayern nas wykiwał i będą mieli piątego pomocnika. Na ławkę. Jeszcze pewnie za jakieś grosze... A my zostaniemy z Cleverleyem i Andersonem, którzy rozwijają się z szybkością rolki papieru ściernego.

[grz]

Czy ja wiem czy Thiago jest potrzebny Bayernowi. Jestem wielkim kibicem Bayernu, ale obecny skład jest już bardzo mocny i mistrzowie Niemiec nie potrzebują niepotrzebnych wzmocnień

Co do Asier Illarramendi- cena wg mnie za wysoka. Nie chcę być złym prorokiem, ale nie zrobi wielkiej kariery w Realu

[Daedroth]

Asier jest młody i perspektywiczny. W dodatku Ancelotti lubi takich piłkarzy i daje im szanse na pokazanie swoich możliwości. Wierzę w niego. Realowi potrzebny jest taki piłkarz, bo wcześniej ciągle musiał grać Alonso, który gdy był bez formy grał beznadziejnie, ale gdy brakowało go na boisku gra Królewskich wyglądała jeszcze gorzej. W sumie ciężko stwierdzić czym jest to spowodowane, ale Illarramendi może to zmienić. W pierwszych kolejkach parę środkowym pomocników będą pewnie tworzyć Modric i Khedira. A później? Mówi się, że faworytem na boisko jest na pewno Modric, a pozycja Khediry może być zagrożona.

W każdym razie przez jakieś pół sezonu o pozycje w pomocy walczyć będą Modric, Khedira, Casemiro i Illarramendi, bo minie trochę czasu zanim Alonso wróci do pełni zdrowia i trafi na odpowiednią formę.

@Elesshar

Z Canalesem historia mogłaby być podobna jak teraz z Carvajalem. Przecież w pierwszych meczach po przejściu do Valencii grał bardzo dobrze. Później jednak nadeszła poważna kontuzja po której już nie mógł wrócić do takiej formy.

A Martinez już przecież grywał w Bayernie jako stoper i wychodziło mu to bardzo dobrze. Zresztą uważam, że może mu to wyjść na dobre. Jest świetny w odbiorze piłki, a do tego potrafi rozegrać piłkę.

Zaś Thiago nie ważne gdzie przejdzie, to nowy klub powinien być z niego zadowolony. Liczyłem, że może kiedyś udałoby się Realowi wyrwać go Barcelonie, ale mówi się trudno.

[Elesshar]

W pierwszych kolejkach parę środkowym pomocników będą pewnie tworzyć Modric i Khedira. A później? Mówi się, że faworytem na boisko jest na pewno Modric, a pozycja Khediry może być zagrożona.

A ja sądzę, że Khedira może "wytrzymać". Drugą połowę sezonu miał bardzo udaną, tylko pod koniec sezonu trochę już spuścił z tonu. I jakoś Illarra nie wygląda mi na zawodnika, który by tak zasuwał jak Sami i był takim od "czarnej roboty". Może się mylę, bo RSSS często nie oglądałem, ale sporo wyjaśnią nam sparingi przedsezonowe.

A Martinez już przecież grywał w Bayernie jako stoper i wychodziło mu to bardzo dobrze. Zresztą uważam, że może mu to wyjść na dobre. Jest świetny w odbiorze piłki, a do tego potrafi rozegrać piłkę.

Nie, dla mnie przestawienie Martineza na stopera to byłby błąd. Wiosną to był najlepszy DM, a na ŚO może mu czasem brakować szybkości i zwinności. Ogólnie mam wrażenie, że chce wprowadzić tam Barcę 2.0. Kombinuje coś z Gotze i Riberym jako fałszywą "9". Nie wiem na ile to prawda, bo to tylko informacje które przelatują przeglądając różne strony.

E: Illarramendi jest szóstym najdroższym zawodnikiem Realu Madryt w historii. Przed nim jest tylko Ronaldo, Figo, Kaka, Zidane i CR7.

[8azyliszek]

@UP

Dla mnie jakieś nieporozumienie. Tyle kasy za gościa który przez 6 lat gola nie strzelił? I to w Realu Sociedad? To nie lepiej było jakiegoś młodzika,dwóch, trzech z własnej szkółki wziąć? Czy naprawdę po przyjściu Ancielottiego Królewscy mają tyle szmalu by nim tak szastać? Zresztą, jak Muhrinio wrócił tam gdzie powinien to Real już mi jest obojętny.

[M@TH3V]

Drugą rzeczą wartą uwagi jest to, że do Realu nie trafił na razie nikt o wielkim nazwisku. Częściowo spowodowane jest to pewne problemami z negocjacjami, tym że nie można się pozbyć kilku graczy. Myślę jednak, że brak kolejnej gwiazdy w zespole może wyjść Realowi na dobre.

-Jak to nie ma wielkich nazwisk?

Isco - który jest świetną 10, ma niesamowite umiejętności a dopiero 21 lat. Jest znacznie wiekszym nazwiskiem niż swego czasu przereklamowany Robinho, jednak nie wyskakuje z lodówki. Do tego kosztował stosunkowo niewiele, bo 30 mln ?, a choćby kolejny przereklamowany wyrób, Neymar - 57 mln ?.

Illarramendi to niestety, ale w mojej opinii niewypał, 38 mln ? za zawodnika średnio kreatywnego, długo myślącego, o dobrej, tylko dobrej technice - o wiele za dużo.

Alosno ma dopiero 32 lata, jeszcze pogra 2 sezony na najwyższym poziomie i z 1-2 sezony na poziomie wystarczającym na Lige i LM, jedynie bedzie go trzeba oszczędzać pod względem wydolnościowym.

Illarramendi ma też jedną wadę, to środkowy pomocnik który w defensywie spisuje się przeciętnie, a w Realu chyba nikt nie sięga pamięcią do czasów największych sukcesów po 2000 roku. Świetny ofensywny pomocnik (Zidane) uzupełniany był przez świetnego defensywnego pomocnika - Makalele. Obecnie tego w Realu brak, przyszedł Isco, Zidanem to nie będzie ale ma ogromny talent i może być rewelacyjnym AM. Niestety brakuje tego defensywnego, Khedira nie jest w połowie takim zawodnikiem jak Makalele, a Alonso, rewelacyjny owszem ale jednak brak mu polotu w ofensywie który ma Isco zaś w defensywie też przeciętny bo to nie jego robota. Z 2 strony w środku Isco i Alonso też będzie błedem, Modrić nie przekonuje, 33 mecze, 3 gole, 8 asyst - troche mało.

A ja sądzę, że Khedira może "wytrzymać". Drugą połowę sezonu miał bardzo udaną, tylko pod koniec sezonu trochę już spuścił z tonu. I jakoś Illarra nie wygląda mi na zawodnika, który by tak zasuwał jak Sami i był takim od "czarnej roboty". Może się mylę, bo RSSS często nie oglądałem, ale sporo wyjaśnią nam sparingi przedsezonowe.

-Bo to różni zawodnicy, jestem przy tym bardzo ciekawe jak to poskłada Ancelotti, to inny typ szkoleniowca niz Mourinho, o wiele bardziej siedzi nad taktyką, potrafił doskonale wykorzystać talenty Pirlo, Seedorfa, Gatusso oraz Kaki. W Realu brak zawodnika pokroju Pirlo, oraz zawodnika pokroju Kaki z Milanu, ciekawy jestem jak własnie ten ostatni zareaguje na nowego trenera.

Niestety Real ma problem taki, że są nazwiska ale jakośc gry im nie dorównuje.

[Elesshar]

Kaka ponoć dalej wierzy, że teraz obok Carlo na ławce odzyska chociaż jakiś kawałek swojego blasku, jaki miał w Milanie za Ancelottiego. Chociaż ja w to nie wierzę.

oraz zawodnika pokroju Kaki z Milanu

Zobaczymy jak Isco będzie u Carlo grał, być może będzie trochę jak Kaka?

Odnośnie Illarry, to teraz strona Realu podała, że jednak transfer kosztował 32 mln, 6 w kieszeni w takim razie. Z drugiej strony to o Verrattim też nikt wcześniej nie słyszał przed transferem do PSG. Może Asier też tak zaskoczy jak Włoch? Dużo pytań, mało odpowiedzi.