Gala Smugglerków 2011 [DJ Galę zamknął]

[adzan]

Ciastka hura!!! Ta torba to chyba jakaś, magiczna prosto z Narnii przywieziona? Tyle słodkości się tam mieści.

I oczywiście gratulacje.

[matstu]

<przysłuchuje się muzyce od Shadowa>

Naprawdę, ten kawałek ma moc! Ty to potrafisz rozkręcić imprezę!

<gdy kawałek się skończył, wraca do świata żywych i zajada żabie udka w sosie forumowym, polecone stronę... tfu... minutę wcześniej przez Pawella>

Mniam, mniam. Smaczniuśkie.

[JamesVoo]

<Głośno klaszcze>

Gratuluje Agatix!

<Podchodzi do Katusa i wyciąga rękę podając mu 4 kamery z rogów>

Nie zgubiłeś czegoś?

<mówię z ironicznych uśmiechem>

[pikaz512]

-Ech Marcinie, miałem mieć operację na te osiem kończyn ale chirurg nie miał terminu przed galą. Mam przynajmniej nadzieję, że Burek Czytelnika ze mną potańczy, pójdę się go zapytać, a tobie i Cthulhu polecam przepyszne szaszłyki z dzika

[Kathai_Nanjika]

*spogląda na specyficzną koszulę*

- Ależ dziękuję, jestem vzruszona. Ale tho napravdę niepotrzebne. - uśmiecha się jednak szeroko i poddusza MAGneta. - Chodźmy na ciaztka!

[behemort]

Wtem przyjechało. WIELKIE CIACHO na wózku... bardziej na przyczepie do TIRa, ale co tam.

- No, to chyba dla mnie. Chyba nie oczekiwaliście, że będę chodzić z lupą i szukać tych okruszków.

Ugryzł kawałek, ale poczuł, że ktoś się na niego gapi.

- CO?! - spojrzał na bok i zobaczył, że ktoś się ślini.

- No co chcesz?!

...

- No dobra, pół dla ciebie.

[FollF]

"Nie lubię ciastek... Przynajmniej tych bez rybki" - rzekł cicho kocur. "Masz może ciastko z rybką?" - pyta się narnijki.

[Fiend]

-Ludzie ruszcie się!!! Ile można tam siedzieć? Trzeba wyważyć drzwi!-zauważam że osoba przede mną patrzy w stronę sceny więc wpycham się przed niego

[ValKynaZ]

Gratuluję Agatix001! - ValKynaZ podszedł ze smutkiem na twarzy do zwycięzcy w kategorii "Najlepszy debiut", po czym uścisnął jej dłoń.

[Dracia]

No, nareszcie rozdanie. Wcześniej była taka nuuda. I w dodatku wszyscy są zajęci jedzeniem.Właśnie, głodna jestem.

Dziewczyna zaczęła rozglądać się w około, aż dostrzegła P_rowadzącego pochylonego nad miską paluszków rybnych.

Zaraz zje wszystkie..Nie dam mu.

Nonszalanckim krokiem zaczęła iść w stronę kolorowo ubranego jegomościa.

[Pawello12]

Pirat podszedł do ogromnego ciastka i z gracją odciął kawałek wielkości dużej pizzy dla siebie. Umm, cóż za pyszności.

[Kaktus.]

Z usmiechem na twarzy biore od Jamesa moje kamery. Dobra nasza. Oddał, a nie zniszczył. Troche materiału już jest. A ja nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Tym razem będe ostrożniejszy w rozmieszczaniu. Ale najpier pójde po frytki. O, już są. Jeszcze sos czosnkowy. Nie ma? Cóż, obejdzie się, chociaż mam coraz większe wrażenie że organizatorzy mieli bardzo ograniczony budżet...

<patrzy jak James odchodzi nieświadomy że powiekszyłem zawartość jego kieszeni o małe sprytne urządzonko.>

[Lew1s]

- Wzrosło stężenie ciastek na centymetr sześcienny, więc dawajcie nową nominację! - władczo mówi Pani. - Dabus, zająłeś mi to miejsce?

- Tak, w męskiej. Wchodzisz, Pani.

- ... no co się tak gapicie? W męskiej są pisuary! Wygodniej tak, ot co!

[CrixDoomsday]

-A niech tooo. - krzykną w myślach CriX spoglądając na kolejkę do WC. - No trudno, skoczę za róg.- Szybko wybiegł z sali.

[fergiX]

Na parking wjeżdża jeździec na różowym półtorarożcu, z piskiem hamuje i zanim wierzchowiec się zatrzyma zeskakuje na ziemię. Za nim wjechały jeszcze dwa jednorożce i również zatrzymały się. Czarny jak noc w Wałbrzychu jeździec miał na sobie pełno łańcuchów, ćwieków i pieszczoch tak, że gdyby założył jeszcze choćby jeden łańcuch nie mógłby się ruszać. Pozostali jeźdźcy to dwie piękne dziewoje, które metal objął i ruszył w stronę hali. Gdy wszedł krzyknął przekrzykując gwar: "Heeej ludzia! Pokażcie mi tu zaraz proszę ja was zwycięzców tych zawodów! Już już!". Dwie piękne dziewczyny odeszły od metala i poszły zabawiać ludzi. Metal dostrzegł Panią Agatę: "Ooo Pani Agatko, widzę, że pani już jest. Ja niestety ostro się spóźniłem, koncert dawałem. Co tu się dzieje?"

[NielichaZosia]

Używszy kocurka, który FollF się wabił, narnijka odpowiedziała " Ciastka magiczne, na porost włosów.. ekhm sierści. Rybką zagryźć to można, o tam" - Po czym wskazała na stół pełen najróżniejszych ryb. Spojrzała w dół, lecz kotka tam nie było. A ciastka leżały. Na szczęście zostało jedno.. DUŻE. Przywiezione przez behemort'a . To będzie dobry wieczór...

[matstu]

<podchodzi do ValKynaZa i przyjacielsko klepie go po plecach>

Don't worry, ty też zasługiwałeś na zwycięstwo! Poza tym nie mam wątpliwości co do tego, że wygrasz w innej kategorii!

<wraca do stolika i garściami bierze ciastka. Pozostali dziwnie na niego patrzą, ciekawe dlaczego>

[pikaz512]

- Oświadczam wszem i wobec, że nasz DJ się obija. Chcemy kolejny utwór i średnia hawajska dla wszystkich za darmo!

[[Ekspert] Kondzio]

Kondzio ponownie wchodzi na scenę, chrupiąc darmowe ciastko.

Pora zatem na kolejną kategorię, czyli... eee, nie wiem. W każdym razie, więcej informacji, jak i zwycięzcę, zaprezentuje nam moderator ter... W tym momencie, Kondzio krztusi się ciastkiem. Walcząc o odzyskanie oddechu, udaje mu się jedynie wyszeptać: Arnie

[Arnie]

W niezwykle kulturalnych słowach mam zaszczyt kulturalnie przedstawić na tej niezwykle kulturalnej gali zdobywcę bardzo kulturalnego Smugglerka w kulturalnej kategorii "Ten/Ta, który(-a) kulturą promieniuje". Tym razem nazwa kategorii brzmi "Ta, która kulturą promienieje", ponieważ zwycięzcą została

niziołka

Serdecznie gratulujemy!

[Fiend]

Przywieźli takie wielkie ciastko, a ja muszę stać w kolejce...

-SZYBCIEJ TAM!

Przy okazji usłyszawszy imię kolejnej zwyciężczyni krzyczę:

-BRAWA DLA NIZIOŁKI-po czym sam oddaje gromkie brawa.

[FollF]

"Za ryby podziękuje" - zwrócił się do złotowłosej i poszedł napastować bufet.

[JamesVoo]

Ech? amator?

<wyjmuję mikrofon z kieszeni i mówi do niego>

Słyszałeś że Hrabula jest synem szatana?

<wrzuca mikrofon do pobliskiego kominka>

Ale przynajmniej przydadzą sie nagrania z jego kamer.

[Black Shadow]

Ledwie jeden kawałek się skończył, DJ ładował płytkę - wiadomo, że winylową! - do odtwarzacza i zajął miejsce przy mikserze choć i tak tylko darł mordę bawiąc się świetnie.

- Zatem drodzy państwo... - na chwilę Cień przerwał mowę odbierając jakieś telepatyczne fale, które jednak sprawiły tylko, że wzmocniły zamieszanie. Jakby telepatia mogła zrobić coś dobrego poza czyszczeniem umysłów za pomocą pokazania wojen czasu. - A jednak nie! Nie mogę powiedzieć o co biega, ale jednak zaraz planowo będzie kolejna kategoria! W związku z tym... tak, zgadliście! Kolejny kawałek!

W tle rozbrzmiały słowa piosenki:

-

Odrobinę łagodniejsze rytmy oplotły uczestników imprezy. Przy okazji DJ zaczął celować piorunami w pikaza.

[NielichaZosia]

"Łoh.. drogi fergiX'ie, widzę iż na bóstwo się zrobiłeś. Otóż, ciastka leżą wszędzie, bom musiała zwrócić uwagę na mą nominację." Widząc parkowanego półtorarożca w stajni, spoziera czy nikt jej hulajnogi nie potrącił.